Użytkownik p...@g...com ...

> --Biorąc pod uwagę ze zapisy z rejestratora zwykłemu Kowalskiemu
> mniej jak raz w życiu się przydają(stłuczka, wypadek)albo wcale to
> to co piszesz powyżej to zwykła teoria
>
> teoria swietego spokoju :-)
>
Mi sie ostatnio przydało.
Baba cofała, ja stałem, trykła mnie i jeszcze z ryjem ze moja wina.
A ze wiocha to miejscowi ławkowicze to samo.
No to niestety musiała przyjechac policja, sprawa do sądu.

I najdziwiniejsze - nie było możliwości wysłania nagrania do policji
(jakies 100km od mojego domu)
Musieli dzielnicowego z Poznania zatrudnic zeby wział ode mnie pena z
nagraniem i przekazał dalej.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"