-
61. Data: 2012-07-13 12:45:48
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: kamil <k...@s...com>
On 12/07/2012 21:35, to wrote:
> begin kamil
>
>> Rozumiem, że jeździłeś obydwoma? Ja tak.
>
> Do MX-5 nawet bym nie wsiadł, bo jest małe i pedalskie, a w wersji 90 KM
> jeszcze dodatkowo mułowate.
Obvious troll is obvious, za mało się starasz.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
62. Data: 2012-07-13 12:47:02
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: kamil <k...@s...com>
On 13/07/2012 11:43, DoQ wrote:
> W dniu 13-07-2012 12:04, made myself pisze:
>> i... to był jeden z lepszych zakupów w moim życiu. Żadne auto nie dało mi
>> jeszcze takiej frajdy. A wszystkie te komentarze gości którym żal dupę
>> ściska,
>
> A jakie posiadałeś wcześniej? FSO1500, Lanos? Bo raczej nic
> konkretniejszego.
A moja odchudzona impreza GT dłubnięta na ~260KM może być? Bo powiem
szczerze, że chwilami zabawę w MX-5 miałem większą.
Czym ty jeździłeś, dla porównania?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
63. Data: 2012-07-13 12:51:21
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: kamil <k...@s...com>
On 13/07/2012 11:45, kamil wrote:
> On 12/07/2012 23:25, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>> W dniu 2012-07-12 22:57, The_EaGle pisze:
>>> Pokaż mi konkurencje w podobnej cenie? ... Czyżby brak? :)
>>>
>>
>> A seria 1 na nowej platformie to co? Pies? 125i (lub jak ktoś woli
>> diesla - 125d), mające 218KM, bazowo kosztuje ~130kpln.
>> Nie wiem jak Ty, ale ja miałbym w tym momencie duży dylemat.
>
> 1615kg bez kierowcy.
Toyota GT: 1190kg.
Na zakupy, do pracy i czasem do zabawy - 125i.
Do zabawy - tylko GT.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
64. Data: 2012-07-13 14:01:16
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: "made myself" <m...@g...pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
>> i... to był jeden z lepszych zakupów w moim życiu. Żadne auto nie dało mi
>> jeszcze takiej frajdy. A wszystkie te komentarze gości którym żal dupę
ściska
> ,
>
> A jakie posiadałeś wcześniej? FSO1500, Lanos? Bo raczej nic
> konkretniejszego.
Widzisz, Ty dalej nic nie rozumiesz i tylko Ci kunie i wyścig na długość
prącia w głowie. Po prostu znajdź kogoś z MX-5 i umów się na przejażdżkę.
Przyjemność z jazdy to nie tylko zap**anie, bo wtedy sobie kupujesz gixera czy
inną R6 i się śmiejesz z tej foki. Najmocniejsze auto jakim jeździłem to
Impreza z PPP. Tylko, że w MX-5 nie chodzi o moc, przyspieszenie i prężenie
muskułów, tylko o niską wagę, układ kierowniczy, prostotę i poczucie jedności
z samochodem, rozkład masy i szperę. Już nie mówię o tym, że jak jedziesz
sobie w nocy krętą drogą i czujesz zapach skoszonej trawy i wiatr we włosach,
w radio leci Twoja ulubiona płyta, to możesz jechać nawet 50 na godzinę, a i
tak będzie to niesamowita frajda. Coś jak z gokartami. Ale do tego po prostu
trzeba nie mieć kompleksu cyferek.
>> że są tak praktyczni i nudni, że tylko "golf w dizlu", albo inna kija, masz
>> gdzieś po pierwszej przejażdżce i tylko się śmiejesz w sobie ;)
>
> Focus RS to praktyczny golf w dieslu? Piłeś coś?
Focus RS to taki syndrom dziewicy. Chcę ale się boję. Miałem okazję przejechać
się ST220 (tak, wiem, że to nie RS), akurat padało, lol! Taka moc na
przednionapędowej ośce to jakaś porażka. No ale cyferki ma fajne. No i moc.
Można się pochwalić kolegom hehe :)
--
Pzdr,
made_myself
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
65. Data: 2012-07-13 14:23:48
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "kamil"
> szczerze, że chwilami zabawę w MX-5 miałem większą.
Z ciekawości, który model MX-5 jest szczególnie polecany - nie zawsze co
nowsze jest najlepsze?
-
66. Data: 2012-07-13 14:27:05
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: "made myself" <m...@g...pl>
kamil <k...@s...com> napisał(a):
> A moja odchudzona impreza GT dłubnięta na ~260KM może być? Bo powiem
> szczerze, że chwilami zabawę w MX-5 miałem większą.
>
> Czym ty jeździłeś, dla porównania?
Ważne jest czym nie jeździł. A nie jeździł MX-5 z tego co widzę. Dla mnie
najbliższym porównaniem są gokarty. Niby mała moc, wolne, a dają kupę radochy.
Tego samochodu nie da się "wytłumaczyć", nim się trzeba przejechać i tyle.
Są auta mocniejsze, szybsze, praktyczniejsze niż MX-5. Na światłach można
przegrać sprint do setki z hatchbackiem z mocnym dieslem pod maską, tylko
w tym samochodzie to się zupełnie nie liczy :) Ja w każdym razie cieszę się,
że są jeszcze samochody, które określa się mianem driver's car, czyli MX-5,
Lotus Elise i cieszę się, że dołącza do nich Toyota/Subaru. Bo bokser, niska
waga i napęd na tył brzmi jak kupa funu na zakrętach. Jak dojdzie do tego
jakiś pakiet turbo (a podobno ma być taka opcja), to już w ogóle będzie super.
--
Pzdr,
made_myself
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
67. Data: 2012-07-13 14:33:46
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
> Ważne jest czym nie jeździł. A nie jeździł MX-5 z tego co widzę. Dla mnie
> najbliższym porównaniem są gokarty. Niby mała moc, wolne, a dają kupę radochy.
> Tego samochodu nie da się "wytłumaczyć", nim się trzeba przejechać i tyle.
> Są auta mocniejsze, szybsze, praktyczniejsze niż MX-5. Na światłach można
> przegrać sprint do setki z hatchbackiem z mocnym dieslem pod maską, tylko
> w tym samochodzie to się zupełnie nie liczy :) Ja w każdym razie cieszę się,
> że są jeszcze samochody, które określa się mianem driver's car, czyli MX-5,
> Lotus Elise i cieszę się, że dołącza do nich Toyota/Subaru. Bo bokser, niska
> waga i napęd na tył brzmi jak kupa funu na zakrętach. Jak dojdzie do tego
> jakiś pakiet turbo (a podobno ma być taka opcja), to już w ogóle będzie super.
>
Dokladnie, MX-5 to swietne auto ktorym jezdzi sie zupelnie inaczej niz
wiekszoscia samochodow. Mialem kupowac taka Mazde, niestety jestem
wysoki i po prostu nie mieszcze sie w tym samochodzie. Wybor padl na
SLK, to wprawdzie nie to samo, ale fun jest :)
-
68. Data: 2012-07-13 14:38:33
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: "made myself" <m...@g...pl>
Przemysław Czaja <p...@p...fm> napisał(a):
>> szczerze, że chwilami zabawę w MX-5 miałem większą.
>
> Z ciekawości, który model MX-5 jest szczególnie polecany - nie zawsze co
> nowsze jest najlepsze?
Co kto lubi. A więc tak. Pierwsza generacja, czyli NA, najniższa cena,
najniższa
masa, najniższa moc. Coraz ciężej o egzemplarz w dobrym stanie (korozja) i
wersje ze szperą, w której dodatkowo zużywają się elementy cierne (VLSD).
Druga generacja+lift, czyli odpowiednio NB/NBFL, dwa silniki: 1.6 - 115KM i
1.8 (140, a później 146 koni). Zdecydowanie bardziej polecane 1.8 (trochę
większa moc się przydaje do zabawy), dużo łatwiej znaleźć 1.8 z LSD (torsen
typ 2, później tochigi fuji super lsd). W 1.6 o szperę raczej ciężko.
Generacja 3, czyli NC/NCFL i 2 lift, który właśnie wchodzi w Japonii: auto
przeprojektowane mocno w stosunku do pierwszych dwóch generacji, więcej mocy w
wersji 2.0 - 160 koni i to jedyna generacja, która występuje w wersji PRHT,
czyli z twardym dachem składanym elektrycznie. Siedzi się w NC już bardziej
jak w samochodzie, nie ma tego uczucia siedzenia na ziemi. Jest już ESP, które
można wyłączyć, stylistycznie mocno unowocześniony samochód (po NA/NB już
widać czas jednak) i już jakby mniej radykalny. Zapowiadana jest też już
czwarta generacja, czyli ND, z plotek: powrót do korzeni, waga 800-900 kilo i
silnik SkyActive, prawdopodobnie 1.3 turbo. I teraz największa ciekawostka:
alfa romeo podpisało z Mazdą umowę, na mocy której w 2015 w fabrykach Mazdy w
Hiroszimie powstanie roadster alfy bazowany na 4 generacji Mazdy MX-5.
--
Pzdr,
made_myself
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
69. Data: 2012-07-13 14:54:42
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "made myself"
> Druga generacja+lift, czyli odpowiednio NB/NBFL,
Dość sensownie cenowo i rocznikowo wyglada na mój gust druga
generacja...jak myślisz, takie auto na pierwszy samochód dla córki ( w
przyszłym roku robi prawo jazdy) byłoby dobre? Przy okazji może i ja bym
sobie tym pojeździł... ;-)
-
70. Data: 2012-07-13 14:57:47
Temat: Re: jeździłem nową Toyotą GT :-)
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
W dniu 2012-07-13 14:54, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "made myself"
>
>> Druga generacja+lift, czyli odpowiednio NB/NBFL,
>
> Dość sensownie cenowo i rocznikowo wyglada na mój gust druga
> generacja...jak myślisz, takie auto na pierwszy samochód dla córki ( w
> przyszłym roku robi prawo jazdy) byłoby dobre? Przy okazji może i ja bym
> sobie tym pojeździł... ;-)
Jak ma zamiar jezdzic tym caly rok to nie polecam.