-
1. Data: 2010-08-06 05:43:50
Temat: jedno proste pytanie
Od: j...@p...onet.pl
Mam pytanie:
Jak się weryfikuje poprawność programu? Znam: testowanie, dowodzenie
poprawności. Jak jeszcze?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-08-06 07:41:55
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
On 6 Sie, 07:43, j...@p...onet.pl wrote:
> Jak się weryfikuje poprawność programu? Znam: testowanie, dowodzenie
> poprawności. Jak jeszcze?
Jest bardzo wiele metod:
- hobbyści: przez przypatrzenie
- studenci: przez zaliczenie
- firmy komercyjne: przez dochód
- ...
Zależy, co komu potrzebne. ;-)
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
3. Data: 2010-08-06 13:59:54
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: Student <a...@o...pl>
On 08/06/2010 07:43 AM, j...@p...onet.pl wrote:
> Mam pytanie:
> Jak się weryfikuje poprawność programu? Znam: testowanie, dowodzenie
> poprawności. Jak jeszcze?
>
http://scholar.google.com/scholar?hl=en&q=+proving+p
rogram+correctness&btnG=Search&as_sdt=2000&as_ylo=&a
s_vis=0
-
4. Data: 2010-08-10 17:48:03
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: j...@p...onet.pl
> dowodzenie poprawności
Czy którykolwiek z zaglądających na tą grupę programistów-praktyków dowodził w
pracy poprawność swojego programu?
Uczono mnie logiki Hoare'a. Czy takie akademickie rozważania bywają stosowane w
praktyce?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2010-08-10 18:24:11
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: j...@p...onet.pl
> Uczono mnie logiki Hoare'a. Czy takie akademickie rozważania bywają stosowane w
> praktyce?
Pytam, bo zdaję sobie sprawę, że dowodzenie poprawności nawet prostego programu,
np. algorytmu sortowania, jest żmudne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-08-10 18:46:13
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: j...@p...onet.pl
Czy jest tu jakiś poważny człowiek, który mógłby mi odpowiedzieć na moje pytanie?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2010-08-10 19:15:01
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: Mariusz Marszałkowski <m...@g...com>
On 10 Sie, 20:46, j...@p...onet.pl wrote:
> Czy jest tu jakiś poważny człowiek, który mógłby mi odpowiedzieć na moje pytanie?
Formalnie nie używam.
Intuicyjnie średnio 12 godzin dziennie od 15 lat.
Z poważaniem :)
-
8. Data: 2010-08-10 19:17:38
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: Michoo <m...@v...pl>
j...@p...onet.pl pisze:
>> Uczono mnie logiki Hoare'a. Czy takie akademickie rozważania bywają stosowane w
>> praktyce?
>
A do czego Ci to potrzebne? Poza tym dobrze zrobione testy są
wystarczające. Czegoś trudniejszego od "hallo world" nie jesteś w stanie
dowieść.
> Pytam, bo zdaję sobie sprawę, że dowodzenie poprawności nawet prostego programu,
> np. algorytmu sortowania, jest żmudne.
>
Ktoś na którejś grupie już poruszał kwestię - opracowano algorytm,
dowiedziono poprawności po czym okazało się, że algorytm się sypie bo
rzeczywisty komputer ma skończony zbiór wartości reprezentowanych w int.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
9. Data: 2010-08-10 21:30:54
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
On 10 Sie, 21:17, Michoo <m...@v...pl> wrote:
> Ktoś na którejś grupie już poruszał kwestię - opracowano algorytm,
> dowiedziono poprawności po czym okazało się, że algorytm się sypie bo
> rzeczywisty komputer ma skończony zbiór wartości reprezentowanych w int.
W takim razie źle dowiedziono jego poprawności.
Dowodzenie poprawności czegokolwiek powinno się odbywać a) na kodzie
źródłowym (a nie na obrazkach) i b) z uwzględnieniem typów docelowych.
Wtedy nie ma problemów jak powyżej.
Przykładowo, SPARK robi to całkiem sprawnie.
Nie odrzucałbym metod formalnych tylko dlatego, że ktoś kiedyś ich źle
użył.
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
10. Data: 2010-08-10 21:36:36
Temat: Re: jedno proste pytanie
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
On 10 Sie, 20:46, j...@p...onet.pl wrote:
> Czy jest tu jakiś poważny człowiek, który mógłby mi odpowiedzieć na moje pytanie?
Poważnie to testy nie służą weryfikowaniu czegokolwiek, tylko
poprawianiu sobie samopoczucia. Zostają metody formalne.
Problem w tym, że w mainstreamowych językach programowania te metody
nie działają a przecież nikt nie będzie używał języków niszowych - i
stąd przepaść pomiędzy teorią a praktyką.
W praktyce jest to, co napisałem wcześniej - to wcale nie była
niepoważna odpowiedź. :-)
A tak konkretnie - co w ogóle chcesz udowodnić?
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com