On 21/11/2011 15:25, Jacek wrote:
> Dnia Mon, 21 Nov 2011 14:42:27 +0100, Marek Borowski napisał(a):
>
> A czy to wazne jaki jezyk?

Tak w ogóle to raczej tak.

> Jezeli mowisz po pehapowemu i masz z tego wymierne korzysci, to jestes
> wygrany.

Niekoniecznie, bo drugi raz za napisanie tych samych programów nikt ci
raczej nie zapłaci.

> Jak z kazdym innym zawodem, ktory pozwala na osiagniecie korzysci
> majatkowych i jak w kazdym zawodzie sa odpowiednie narzedia do wykonywania
> odpowiednich czynnosci.

Każdy zawód ma jednak swoją specyfikę, prawda?

do góry

Dnia Mon, 21 Nov 2011 15:45:13 +0000, Andrzej Jarzabek napisał(a):

> On 21/11/2011 15:25, Jacek wrote:
>> Dnia Mon, 21 Nov 2011 14:42:27 +0100, Marek Borowski napisał(a):
>>
>> A czy to wazne jaki jezyk?
>
> Tak w ogóle to raczej tak.
Ma znaczenie w sensie zarabiania?
Programista musi byc elastyczny. A jezeli nie chce byc, to zarabia tylko na
tym, na czym sie zna. Jak sie uprze, to bedzie przyjmowal zlecenia tylko na
'cos tam v 4.2.1'.
Jezeli znajdzie satysfakcjonujaca ilosc zlecen, to git.

>> Jezeli mowisz po pehapowemu i masz z tego wymierne korzysci, to jestes
>> wygrany.
>
> Niekoniecznie, bo drugi raz za napisanie tych samych programów nikt ci
> raczej nie zapłaci.
Rozni klienci - rozne wymagania.
No chyba, ze nalezysz do zespolu piszacego system operacyjny.
W takim przypadku nie ma dostosowywania oprogramowania do odbiorcy.

>> Jak z kazdym innym zawodem, ktory pozwala na osiagniecie korzysci
>> majatkowych i jak w kazdym zawodzie sa odpowiednie narzedia do wykonywania
>> odpowiednich czynnosci.
>
> Każdy zawód ma jednak swoją specyfikę, prawda?
No i o tym mowie.
Zawod, narzedzia itd.

do góry

W dniu 2011-11-21 16:00, Jacek pisze:
> Dnia Mon, 21 Nov 2011 15:55:17 +0100, Jacek Czerwinski napisał(a):
>

>
> Czytalem i odpowiedzialem, ze nie wazne czy FEnd, czy BEnd.
Ważne, do BEndu braknie ci dużo cech języka i biblioteki standardowej.
Musisz szyć w innym języku. Nie jest pełny.
> Moze podsumuje tak: co masz do PHP?

W tym wątku to, że nie pasuje do zadania.

do góry

On 21.11.2011 17:15, Jacek Czerwinski wrote:
> W dniu 2011-11-21 16:00, Jacek pisze:
>> Dnia Mon, 21 Nov 2011 15:55:17 +0100, Jacek Czerwinski napisał(a):
>>
>
>>
>> Czytalem i odpowiedzialem, ze nie wazne czy FEnd, czy BEnd.
> Ważne, do BEndu braknie ci dużo cech języka i biblioteki standardowej.
> Musisz szyć w innym języku. Nie jest pełny.

A jakieś konkrety? Jakich cech brak?

--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

do góry

W dniu 2011-11-21 17:24, b...@n...pl pisze:
> On 21.11.2011 17:15, Jacek Czerwinski wrote:
>> W dniu 2011-11-21 16:00, Jacek pisze:

>>> Czytalem i odpowiedzialem, ze nie wazne czy FEnd, czy BEnd.
>> Ważne, do BEndu braknie ci dużo cech języka i biblioteki standardowej.
>> Musisz szyć w innym języku. Nie jest pełny.
>
> A jakieś konkrety? Jakich cech brak?
>
Np wątków (pomijam eksperymentalne patche). Konsekwentnego
zaprojektowanego dla długo żyjących procesów odśmiecacza (request http
wybacza słabości w tym względzie). Za to fesnaście tysięcy rzeczy
zbędnych poza www (wrzuconych w płaski "namespace").

na marginesie wspomnę zygzakowaty i przypadkowy rozwój języka, brak
"mody" zorientowanej na używanie bibliotek (nie jest to cecha języka w
sensie ścisłym, ale ekosystemu). Przyznasz, każdy programista PHP który
uważa się za dobrego, napisał "moje, nowe, lepsze koło" od już
napisanego koła ... cokolwiek, np. gospodarkę sesjami... właśnie wasza
"waleczność" (hero'es programming) jest tego plastycznym przykładem
(przypomina mi się dowcip o Polaku "Co?!?!?! Ja nie wyskoczę?!?!?").

Cechy stricte językowe pominę.

do góry

On Mon, 21 Nov 2011 18:32:48 +0100 Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:

> Przyznasz, każdy programista PHP który uważa się za dobrego, napisał
> "moje, nowe, lepsze koło" od już napisanego koła ... cokolwiek, np.
> gospodarkę sesjami... właśnie wasza "waleczność" (hero'es programming)
> jest tego plastycznym przykładem (przypomina mi się dowcip o Polaku
> "Co?!?!?! Ja nie wyskoczę?!?!?").

To słaby argument, bo analogicznie każdy programista C++ implementował
stringa lub mapę lub tablicę dynamiczną (nierzadko wszystko). :)

w.

do góry

Dnia 21-11-2011 o 14:42:27 Marek Borowski <m...@b...com>
napisał(a):
> To samo co do wszystkich skryptowych jezykow. Dobre sa dla admina a nie
> programisty.

Wiesz, że większość dużych, poważnych gier korzysta z języków skryptowych?

> Pozdr
> Marek

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

On Tue, 22 Nov 2011 06:33:54 +0100 "Wojciech \"Spook\" Sura"
<w...@o...com.pl> wrote:

> Dnia 21-11-2011 o 14:42:27 Marek Borowski
> <m...@b...com> napisał(a):
> > To samo co do wszystkich skryptowych jezykow. Dobre sa dla admina a
> > nie programisty.
>
> Wiesz, że większość dużych, poważnych gier korzysta z języków
> skryptowych?

Do oskryptowania logiki poziomów, postaci itd. Core gry jest w C++
najczęściej.

Marek ma pewnie na myśli kontrolę typów w czasie kompilacji.
To faktycznie pozwala wychwycić dużo miej i bardziej trywialnych
błędów (i jednocześnie daje wrażenie solidności programu).

w.

do góry

On 21/11/2011 15:57, Jacek wrote:
> Dnia Mon, 21 Nov 2011 15:45:13 +0000, Andrzej Jarzabek napisał(a):
>
>>> A czy to wazne jaki jezyk?
>>
>> Tak w ogóle to raczej tak.
> Ma znaczenie w sensie zarabiania?

Też.

> Programista musi byc elastyczny. A jezeli nie chce byc, to zarabia tylko na
> tym, na czym sie zna. Jak sie uprze, to bedzie przyjmowal zlecenia tylko na
> 'cos tam v 4.2.1'.
> Jezeli znajdzie satysfakcjonujaca ilosc zlecen, to git.

Kompletnie nie rozumiem o co ci w tym momencie chodzi. Czy to ma się
jakoś do kwestii "czy to ważne jaki język"?

>>> Jezeli mowisz po pehapowemu i masz z tego wymierne korzysci, to jestes
>>> wygrany.
>>
>> Niekoniecznie, bo drugi raz za napisanie tych samych programów nikt ci
>> raczej nie zapłaci.
> Rozni klienci - rozne wymagania.

No więc zauważ właśnie, że "jeżeli mówisz po pehapowemu" i do tej pory
miałeś z tego wymierne korzyści realizując wymagania klientów A, B i C,
to nie znaczy, że nie będziesz miał wymiernych strat próbując w ten
sposób zrealizować wymagań klienta D.

> No chyba, ze nalezysz do zespolu piszacego system operacyjny.
> W takim przypadku nie ma dostosowywania oprogramowania do odbiorcy.

Nie ma to żadnego znaczenia, czy wymagania wynikają z zamówienia
klienta, czy nie. Czy to jest serwis WWW, czy system operacyjny, nikt
programiście raczej nie będzie płacił za pisanie tego samego w kółko.
Skoro tak, to nie da się automatycznie wnioskować, że skoro do tej pory
dało się radę zarabiać pisząc w PHP, to dla danego proektu to też jest
dobry wybór, choćby pod tym względem, że się na nim również zarobi.

>>> Jak z kazdym innym zawodem, ktory pozwala na osiagniecie korzysci
>>> majatkowych i jak w kazdym zawodzie sa odpowiednie narzedia do wykonywania
>>> odpowiednich czynnosci.
>>
>> Każdy zawód ma jednak swoją specyfikę, prawda?
> No i o tym mowie.
> Zawod, narzedzia itd.

Specyfika polega jednak na tym, że z tymi narzędziami jest inaczej, niż
np. w zawodzie cieśli.

do góry

Dnia Tue, 22 Nov 2011 09:29:18 +0000, Andrzej Jarzabek napisał(a):

> On 21/11/2011 15:57, Jacek wrote:
>> Dnia Mon, 21 Nov 2011 15:45:13 +0000, Andrzej Jarzabek napisał(a):
>>
>>>> A czy to wazne jaki jezyk?
>>>
>>> Tak w ogóle to raczej tak.
>> Ma znaczenie w sensie zarabiania?
>
> Też.
>
>> Programista musi byc elastyczny. A jezeli nie chce byc, to zarabia tylko na
>> tym, na czym sie zna. Jak sie uprze, to bedzie przyjmowal zlecenia tylko na
>> 'cos tam v 4.2.1'.
>> Jezeli znajdzie satysfakcjonujaca ilosc zlecen, to git.
>
> Kompletnie nie rozumiem o co ci w tym momencie chodzi. Czy to ma się
> jakoś do kwestii "czy to ważne jaki język"?

>>>> Jezeli mowisz po pehapowemu i masz z tego wymierne korzysci, to jestes
>>>> wygrany.
>>>
>>> Niekoniecznie, bo drugi raz za napisanie tych samych programów nikt ci
>>> raczej nie zapłaci.
>> Rozni klienci - rozne wymagania.
>
> No więc zauważ właśnie, że "jeżeli mówisz po pehapowemu" i do tej pory
> miałeś z tego wymierne korzyści realizując wymagania klientów A, B i C,
> to nie znaczy, że nie będziesz miał wymiernych strat próbując w ten
> sposób zrealizować wymagań klienta D.
Przeciez wyzej napisalem, ze programista musi byc elastyczny.
Dla jasnosci - nie pisze w PHP, co tez wczesniej napisalem.

>> No chyba, ze nalezysz do zespolu piszacego system operacyjny.
>> W takim przypadku nie ma dostosowywania oprogramowania do odbiorcy.
>
> Nie ma to żadnego znaczenia, czy wymagania wynikają z zamówienia
> klienta, czy nie. Czy to jest serwis WWW, czy system operacyjny, nikt
> programiście raczej nie będzie płacił za pisanie tego samego w kółko.
> Skoro tak, to nie da się automatycznie wnioskować, że skoro do tej pory
> dało się radę zarabiać pisząc w PHP, to dla danego proektu to też jest
> dobry wybór, choćby pod tym względem, że się na nim również zarobi.
j.w.

>>>> Jak z kazdym innym zawodem, ktory pozwala na osiagniecie korzysci
>>>> majatkowych i jak w kazdym zawodzie sa odpowiednie narzedia do wykonywania
>>>> odpowiednich czynnosci.
>>>
>>> Każdy zawód ma jednak swoją specyfikę, prawda?
>> No i o tym mowie.
>> Zawod, narzedzia itd.
>
> Specyfika polega jednak na tym, że z tymi narzędziami jest inaczej, niż
> np. w zawodzie cieśli.

do góry