On Sat, 19 Jun 2010 22:45:31 +0200, Piotr M <x...@x...xx> wrote:
>Nie, nie to samo.
>Piszesz że stan darmowy jest fajną rzeczą pod warunkiem, że ktoś nie ma
>problemu z późniejszym wydaniem tych 30zł. Mało tego, piszesz, że w
>przeciwnym wypadku nic nie zyskujesz. To ja się pytam, jakim przeciwnym
>wypadku? I drugie pytanie, na Twoją logikę, pytam się po co Ci stan
>darmowy, skoro nie dzwonisz i masz problem z wydaniem kasy na koncie?
>
>Ktoś Cie zmusza aby wpłacić 30zł aby mieć stan darmowy, z którego nie
>korzystasz, a później nie wiesz co zrobić z tą kwotą na koncie? Oddaj
>telefon biednym.
Ech, to jeszcze raz. Wystarczy, że użyszkodnik wykonuje prawie
wszystkie rozmowy dwóch,trzech numerów w sieci i tylko korzysta z
rozmów. Niech wygada 1000 minut na miesiąc, po normalnej taryfie jest
to 290zł, w stanie darmowym 0zł + 30zł do skarbonki, bo przecież nie
dzwoni poza sieć i nie wykorzysta tej kwoty. I co to jest jak nie
skarbonka, tak wyszydzana przez Plejowców. To, że efektywnie płaci
mniej, to oczywiste, ja się tu biję *o skarbonkę*, któraż podobno jest
złem wcielonym.

>> Ależ ja piszę ze swojego punktu widzenia, i nikogo do niczego nie
>> zmuszam. Dla mnie P nie wnosi nic nowego przy moim sposobie
>> korzystania i profilu dzwonienia. Tylko tyle.
>
>Ależ ja piszę że Twój punkt widzenia to o kant dupy rozbić. Bo ani
>nielogiczny ani nie podparty faktami.

Naprawdę? 1,60/0,75 jest mniej niż 0,6*(1,79/0,85)->~1,00/0,50,
prawda? A mi większość kosztów generuje roaming.
--
Grzegorz Krukowski