Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości
>Kupiłem sobie dla testów, dwie taśmy z diodami. jedna droga jedna
>tania. ta tania, świeci marnie. tzn cała taśma nawinięta na wiaderko
>pod sufitem nie jest w stanie dobrze oświetlić pomieszczenia. zużywa
>18 wat, więc miło by było żeby dała radę! Natomiast ta mocniejsza,
>bez najmniejszego problemu oświetla cały pokój, mocniej niż
>świetlówka enegooszczędna. nic dziwnego, bo "ciągnie" 32 waty. teraz
>najlepsze. obydwie taśmy mają 300 diód 2835. Jak rozpoznać czy w
>taśmach są takie czy inne diody?

IMO - nie ma szans.
Ludzie sie podniecaja numerkami, 2835, 5050 ... ale czy ja sie myle,
czy to tylko obudowa ?
A jaki typ diody, jaki producent, jaka wydajnosc - to juz niewiadoma.
Ma 40lm/W czy 90 ?

Trzeba kupowac od markowych producentow, i sprawdzac w markowym
katalogu.

Ale tak - jesli jedna bierze dwa razy wiecej mocy ... to moze gdzie
indziej lezy problem ?
Napiecie troche podniesc ?
Choc i dopuszczalna moc dla diod moze byc rozna.

>Ta tansza taśma świeci i tak dwa razy mocniej, niż taśmy które były
>kupione jako najtańsze 5 lat temu. te stare to najtańsze jakie można
>było
> wtedy kupić więc strzelam że to typ diody 3528, chyba że produkowano
> jeszcze gorsze badziewia.

Ogolnie postep w diodach jest. Szczytowe mozliwosci 5 lat temu nie
byly juz chyba duzo mniejsze, ale widac ze technika trafila pod tanie
chinskie strzechy.
Tym niemniej - 3528 no-name ... kot w worku.

J.

P.S. Tak a propos - widzialem na zywo "zarowke z wloknem/precikiem
LED".
Cos ala
http://ledlicht.pl/zarowka-g95-led-5w-e27-660-lm,3,2
,63
https://www.youtube.com/watch?v=25j2C4jq2HI

ten precik ma ~2x2mm przekroju i swieci tak, ze az oczy bola. Moze
konkurowac z wloknem wolframowym, przynajmniej wizualnie.
Co oni tam w srodku zrobili ... z zewnatrz wyglada na oblany jakas
zolta masa.
Ciekawe jak z chlodzeniem ...

PPS. To jakie sa zarobki w Chinach ? Bo wyglada, ze to troche
roboczominut wymaga
https://www.youtube.com/watch?v=ucAH-7yFmR8