-
11. Data: 2009-06-07 17:24:41
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"przybysz" <m...@o...pl> wrote:
[...]
>>Liczę na pomoc, potrzebuję szybko sprawdzić czy to kleszcz i czy jest cały.
>>
>> Pozdrawiam
>> ts
> Wydaje mi się, że żle podchodzisz do rozwiązania zadania - usiłujesz
> wykorzystać posiadany sprzęt do wykonania zadania którego nie można
> tym zrobić. To tak jak bym chciał wbijać gwoździe moim notkiem.
> Zerknij proszę na
> http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping/mikroskop
y.php Jeżeli użarł
> cię kleszcz, to raczej trzeba iść do lekarza, a nie sprawdzać czy jest
> cały.
A ja jeszcze dodam, że kilka lat temu najnowsze wytyczne medyczne
zalecały po KAŻDYM ryzykownym kontakcie z kleszczem 2 op. doxycykliny
bez badania skurkowańca czy czekania na objawy (jeśli lekarz powie coś
innego, to pewnie dlatego, że ma stare info).
[mr.]
-
12. Data: 2009-06-07 18:46:23
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: Olek <o...@u...eu>
ts wrote:
> Liczę
> na pomoc, potrzebuję szybko sprawdzić czy to kleszcz i czy jest cały.
jeśli nie wyciągnąłeś go 24 godziny po "wczepieniu" to zapraszam do
lekarza na antybiotyki. Co do tego czy to kleszcz czy nie to nie trzeba
mu makro robić, tylko przez lupę spojrzeć - jeśli to ten najmniejszy
wyglądający jak pieprzyk to będzie miał małe odnóżki jak pajączek -
wtedy go złap pensetą i wykręć.
pozry
Olo
-
13. Data: 2009-06-08 19:44:03
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
>> Wydaje mi się, że żle podchodzisz do rozwiązania zadania - usiłujesz
>> wykorzystać posiadany sprzęt do wykonania zadania którego nie można
>> tym zrobić. To tak jak bym chciał wbijać gwoździe moim notkiem.
>> Zerknij proszę na
>> http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping/mikroskop
y.php Jeżeli użarł
>> cię kleszcz, to raczej trzeba iść do lekarza, a nie sprawdzać czy jest
>> cały.
>
> A ja jeszcze dodam, że kilka lat temu najnowsze wytyczne medyczne
> zalecały po KAŻDYM ryzykownym kontakcie z kleszczem 2 op. doxycykliny
> bez badania skurkowańca czy czekania na objawy (jeśli lekarz powie coś
> innego, to pewnie dlatego, że ma stare info).
Do zastosowania profilaktycznie doxacykliny trzeba spelnic pewne
kryteria. Po pierwsze trzeba byc w regionie endemicznym, gdzie >20%
kleszczy jest zakazonych borelia, kleszcz musi byc przytwierdzony
powyzej 36 godzin, no i musi to byc kleszcz roznoszacy ta chorobe. Poza
tym stosuje sie nie 2 op. doxycykliny, tylko pojedyncza dawke 200mg.
Wiec jesli lekarz powie cos innego to nie dlatego, ze ma stare info,
tylko dlatego, ze zna sie na tym troche lepiej niz domorosly doradca z
grupy dyskusyjnej.
-
14. Data: 2009-06-08 19:49:56
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
Olek pisze:
> ts wrote:
>
>> Liczę na pomoc, potrzebuję szybko sprawdzić czy to kleszcz i czy jest
>> cały.
>
> jeśli nie wyciągnąłeś go 24 godziny po "wczepieniu" to zapraszam do
> lekarza na antybiotyki.
Wg wytycznych amerykanskich >36 godzin, aczkolwiek sa badania
pokazujace, ze ryzyko transmisji choroby wynosi prawie 0% w czasie do 72
godzin od ugryzienia do wyciagniecia.
> Co do tego czy to kleszcz czy nie to nie trzeba
> mu makro robić, tylko przez lupę spojrzeć - jeśli to ten najmniejszy
> wyglądający jak pieprzyk to będzie miał małe odnóżki jak pajączek -
> wtedy go złap pensetą i wykręć.
Nie wykrecac, tylko zlapac peseta jak najblizej skory i jednostajnym
ruchem wyciagnac. Jesli urwie mu sie przy tym ryjek to nie kombinowac,
sam wypadnie po jakims czasie. To nie przeszkadza, bo bakterie sa we
flakach kleszcza a nie ryjku. Zdezynfekowac i obserwowac miejsce
ugryzienia przez miesiac pod katem wystapienia ew. rumienia.
-
15. Data: 2009-06-08 19:54:31
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: j...@u...at
On 8 Jun., 21:44, "T.M.F." <t...@n...mp.pl> wrote:
> >> Wydaje mi się, że żle podchodzisz do rozwiązania zadania - usiłujesz
> >> wykorzystać posiadany sprzęt do wykonania zadania którego nie można
> >> tym zrobić. To tak jak bym chciał wbijać gwoździe moim notkiem.
> >> Zerknij proszę na
> >>http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping/mikrosk
opy.phpJeżeli użarł
> >> cię kleszcz, to raczej trzeba iść do lekarza, a nie sprawdzać czy jest
> >> cały.
>
> > A ja jeszcze dodam, że kilka lat temu najnowsze wytyczne medyczne
> > zalecały po KAŻDYM ryzykownym kontakcie z kleszczem 2 op. doxycykliny
> > bez badania skurkowańca czy czekania na objawy (jeśli lekarz powie coś
> > innego, to pewnie dlatego, że ma stare info).
>
> Do zastosowania profilaktycznie doxacykliny trzeba spelnic pewne
> kryteria. Po pierwsze trzeba byc w regionie endemicznym, gdzie >20%
> kleszczy jest zakazonych borelia, kleszcz musi byc przytwierdzony
> powyzej 36 godzin, no i musi to byc kleszcz roznoszacy ta chorobe. Poza
> tym stosuje sie nie 2 op. doxycykliny, tylko pojedyncza dawke 200mg.
> Wiec jesli lekarz powie cos innego to nie dlatego, ze ma stare info,
> tylko dlatego, ze zna sie na tym troche lepiej niz domorosly doradca z
> grupy dyskusyjnej.
to wszystko jest prawda.
w tym roku obserwuje sie wysyp kleszczy.
szansa zlapania przez fotografa lezacego w trawie albo paparazzi
siedacego na drzewie 2 tygodniu w nadziei ze zobaczy naga gwiazde jest
oczywiscie spora.
kleszcz od momentu wejscia na czlowieka do wkrecenia najczesciej
potrzebuje sporo czasu , do kilku godzin nawet trwa az dotrze do
swoich ulubionych miejsc jak n.p pachwiny.
dlatego oprocz szczepionki skutecznym sposobem zapobieganiu sa
dokladne ogledziny ciala po powrocie z takiej wyprawy.
warto tez sobie zakupic specjalna pensete przeciw kleszczom. Jest to
urzadzenie bedace skzyzowaniem pensety z kleszczami ( sic !
kombinerkami )
na dole w ksztalcie litery L z wycieciem na harpun kleszcza i takie
urzadzenie wyciagajace.
kosztuje grosze , jest do dostania w aptekach ( mam nadzieje , ze
wszystkich , ale tego nie wiem) , w razie koniecznosci udaje sie to
paskudztwo wyciagnac ta kleszczo-penseta w calosci.
U mnie w domu z wyjatkiem ryb wszystkie zwierzeta to lapia dosc czesto
ok raz na miesiac - a wiec szansa nie jest mala.
XXX
-
16. Data: 2009-06-08 23:51:26
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"T.M.F." <t...@n...mp.pl> wrote:
>> A ja jeszcze dodam, że kilka lat temu najnowsze wytyczne medyczne
>> zalecały po KAŻDYM ryzykownym kontakcie z kleszczem 2 op. doxycykliny
>> bez badania skurkowańca czy czekania na objawy (jeśli lekarz powie
>> coś innego, to pewnie dlatego, że ma stare info).
>
> Do zastosowania profilaktycznie doxacykliny trzeba spelnic pewne
> kryteria. Po pierwsze trzeba byc w regionie endemicznym, gdzie >20%
> kleszczy jest zakazonych borelia, kleszcz musi byc przytwierdzony
> powyzej 36 godzin, no i musi to byc kleszcz roznoszacy ta chorobe.
> Poza tym stosuje sie nie 2 op. doxycykliny, tylko pojedyncza dawke
> 200mg. Wiec jesli lekarz powie cos innego to nie dlatego, ze ma stare
> info, tylko dlatego, ze zna sie na tym troche lepiej niz domorosly
> doradca z grupy dyskusyjnej.
Szkoda tylko, że sam się nie zastosowałeś do własnej rady... :))))
- 36h na zakażenie, 24h itd. to wszystko tylko niebezpiecznie
szkodliwe mity (dokładnie - stare info). Znane są problemy po CHWILOWYM
kontakcie z kleszczem. Dodam jeszcze, że na temat wyższości 2 op. doxy
nad dawką jednorazową rozmawiałem ze dwa lata temu z dr hab. ds. chorób
zakaźnych.
Mam ważne pytanie praktyczne na przeszłość: po czym rozpoznajesz
kleszcza przenoszącego krętki b.b.? :))
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
17. Data: 2009-06-09 10:26:49
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: j...@u...at
tutaj masz zdjecie
przed chwila wyciagniety
nie mialem makro pod reka wiec skropowany.
dobrze odzywiony ok 7mm
http://picasaweb.google.de/fotografie25/Desktop#5345
271550700191442
XX
-
18. Data: 2009-06-09 18:50:33
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
> Szkoda tylko, że sam się nie zastosowałeś do własnej rady... :))))
>
> - 36h na zakażenie, 24h itd. to wszystko tylko niebezpiecznie
> szkodliwe mity (dokładnie - stare info). Znane są problemy po CHWILOWYM
> kontakcie z kleszczem.
To nie sa zadne mity tylko wytyczne amerykanskie oparte na wynikach badań.
Tu masz np. badanie z jednego z najlepszych czasopism medycznych:
TI Prophylaxis with single-dose doxycycline for the prevention of
Lyme disease after an Ixodes scapularis tick bite.
AU Nadelman RB; Nowakowski J; Fish D; Falco RC; Freeman K; McKenna D;
Welch P; Marcus R; Aguero-Rosenfeld ME; Dennis DT; Wormser GP
SO N Engl J Med 2001 Jul 12;345(2):79-84.
Przy kontakcie z kleszczem <72 godzin wykazano *zerowe*
prawdopodobienstwo transmisji choroby. W wytycznych jest zapas, stad
przyjmuje sie, ze profilaktyke sie stosuje przy kontakcie >24 godzin.
Tu masz jeszcze wytyczne z amerykanskiej bazy UpToDate dla lekarzy
(niestety dostep platny i zahaslowany stad cytuje a nie daje linka):
The duration of tick attachment is important in assessing the risk of
transmission of Lyme disease. Borrelia spp are rarely transmitted within
the first 48 to 72 hours of tick attachment [4-7]. As an example, a
study of Lyme disease prevention found that among subjects bitten by
nymphal ticks in whom the duration of attachment could be estimated, the
risk of Lyme disease was 25 percent if the tick had fed for 72 hours
compared with 0 percent if the tick had fed for a shorter period [4]. In
another study, the incidence of Lyme disease was significantly higher
when the duration of attachment was at least 72 hours: 3 of 15 such
patients (20 percent) developed Lyme disease, compared with 1 of 94 (1
percent) in whom the tick was attached for less than 72 hours [7].
In another study, the risk of Lyme disease transmission from a firmly
attached but unengorged tick was only 1 percent in a trial that was
performed in a Lyme-endemic area in which approximately 15 percent of
ticks were infected with B. burgdorferi [8].
> Dodam jeszcze, że na temat wyższości 2 op. doxy
> nad dawką jednorazową rozmawiałem ze dwa lata temu z dr hab. ds. chorób
> zakaźnych.
Dla powagi mogles powiedziec, ze rozmawiales, z prof. dr. h.c. mult. :)
Wytyczne sa takie jak napisalem i zadna opinia, nawet Boga, bez poparcia
tego stosownymi badaniami tego nie zmieni.
> Mam ważne pytanie praktyczne na przeszłość: po czym rozpoznajesz
> kleszcza przenoszącego krętki b.b.? :))
Nie chodzi o stwierdzenie czy przenosi kretki, tylko czy nalezy do
gatunku mogacego przenosic kretki, jakie to stadium rozwojowe i czy to w
ogole jest kleszcz. U nas chodzi o kleszcze z rodziny Ixodes.
-
19. Data: 2009-06-09 21:59:08
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"T.M.F." <t...@n...mp.pl> wrote:
Cytaty wyrzucam, bo nie jesteśmy na sympozjum i nie jest to temat
tej grupy (w razie czego spójrz na nagłówek :) ; poza tym nie za
bardzo są na temat - nie mówimy o statystyce społecznej zachorowań na
b.b, tylko o konkretnym fotografie, który złapał kleszcza [czy też może
na odwrót ;-) ] i dlaczego dla niektórych osób taki kontakt skończył
się poważnymi problemami zdrowotnymi o czym warto wiedzieć). Jedynymi
wartymi zapamiętania dla dyskutujących na tej grupie powinny być
natomiast następujące informacje:
# Podwyższone ryzyko kontaktu z kleszczami dla wszystkich
fotografujących w plenerze (i jak je zminimalizować);
# W przypadku kontaktu konieczna wizyta u lekarza - a przy okazji
upewnić się czy nie posiada czasem niebezpiecznie już zdezaktualizowanej
wiedzy na temat związanych z tym zagrożeń i sposobów ich leczenia (na
początek wystarczy Wikipedia), bo na dziś to pewnie większość (choć
ostatnio temat zrobił się na tyle głośny, że może to już nieaktualne?)
# Wiedza, iż kleszcze żerują na wszelkich ssakach (np. szczurach),
w tym chorych i zarażonych innymi pasożytami, a swoje zakażenia potrafią
przekazywać nawet międzypokoleniowo (więc nie giną one wraz z danym
osobnikiem - w zasadzie kleszcze bywają takim chodzącym śmietnikiem
biologicznym), dlatego nie ma co się dziwić, że ukąszenie kleszcza może
człowieka kompleksowo zarazić dosłownie wszystkim: bakteriami, wirusami,
pierwotniakami czy grzybami (z których większości nie tylko nie
potrafimy wykryć w "badaniach naukowych", ale często nawet nauce nie są
znane, cóż tu więc pisać o statystykach; na antybiotyki nie należy za
bardzo liczyć, gdyż działają tylko na bakterie, jedynie niektóre, a w
dodatku mało [i coraz mniej] skutecznie). Stąd akademickie rozpatrywanie
ukąszeń kleszcza jedynie pod kątem boreliozy (a nawet po dodaniu często
wspominanego odkleszczowego zapalenia opon mózgowych) oraz puszczanie "w
społeczeństwo" informacji o jakichś "bezpiecznych" okresach trzymania
kleszcza na ciele jest tylko kolejnym niebezpiecznym mitem (na jaki
sobie pozwalasz - zwróć uwagę: piszesz do setek osób, które puszczą
dalej w obieg pseudowiedzę o "bezpiecznych okresach" [a w związku z tym
można sprawę zlekceważyć - taki nasuwa się wniosek!]).
Naukę zostaw naukowcom i tym, którzy są tym naprawdę zainteresowani.
Mnie interesuje ostrzeżenie pozostałych grupowiczów przed realnym
zagrożeniem związanym z kleszczami, a nie czysto akademickie dyskusje i
wątpliwe wnioski, które nierzadko po jakimś czasie okazują się jedynie
całkowicie błędnymi spekulacjami, ale w których akademicy bardzo się
lubują (niedawno na przykład [po 30 latach badań nad wirusem!] wyraźnie
skrócono listę form kontaktu z wirusem HIV przez 30 lat uważanych i
propagowanych za "absolutnie bezpieczne". A co z tymi, którzy uwierzyli
w "wyniki badań?")
> Dla powagi mogles powiedziec, ze rozmawiales, z prof. dr. h.c. mult.
> :)
Uważasz, że zmyślanie nieprawdziwych informacji dodaje powagi?
Piszesz to z własnego doświadczenia? Zresztą zostawię Cię z tym
poglądem, bo i tak uważam, że sam mam nadmiar powagi i raczej z tym
próbuję jakoś walczyć. :))
> Wytyczne sa takie jak napisalem i zadna opinia, nawet Boga, bez
> poparcia tego stosownymi badaniami tego nie zmieni.
??? Nie wiem czy ta nad-deifikacja wyników badań naukowych bardziej
powinna mnie śmieszyć czy przerażać, że są jeszcze tacy ludzie na
świecie. Prawie cała historia badań naukowych to nieustanny ciąg
obalania mitów. Tak, głównie tych, które były wynikami poprzednich badań
naukowych (choćby jak wyżej). Chyba nie trzeba tłumaczyć jaka przyszłość
może czekać dzisiejsze wytyczne i wyniki badań? [Pytanie retoryczne - to
smutne, że po tym wszystkim poczułem konieczność jego zadania i jeszcze
dodania, że to pytanie retoryczne].
Na pewnym etapie rozwoju nauki zgodnie z wynikami badań trzmiel nie
miał prawa latać.
"i zadna opinia, nawet Boga, bez poparcia tego stosownymi badaniami tego
nie zmieni" [(C) by T.M.F.]
A on sobie lata!
Na tym robię EOT, a właściwie off-topic, bo wiesz, szkoda mi czasu na
dalszą "dyskusję" (i to poza tematem grupy) - nie widzę płaszczyzny porozumienia.
pozdrawiam
/-/
Mariusz [mr.]
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
ladakhNAwp.pl
-
20. Data: 2009-06-09 22:56:41
Temat: Re: jak makro domowym sposobem
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
Wiec udaj sie do znachora, po co ci lekarz?
Widzisz, w medycynie jest tak, ze sa pewne standardy postepowania,
oparte wlasnie na badaniach naukowych a nie na widzimisie jakiegos
kolesia. I lekarz jest zobowiazany tych standardow sie trzymac. A one
mowia, ze nie stosuje sie dwoch opakowan doksycykliny, tylko jednorazowo
200mg kiedy kleszcz byl powyzej 24 godzin. Koniec, kropka.