-
11. Data: 2014-09-02 12:36:26
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: g...@s...invalid (Gof)
Jakub Rakus <s...@o...pl> wrote:
> lub zwykłym mechanicznym odsysaczem, za 15zł można kupić taki co ma grzałkę
> i nie trzeba jedną ręką grzać, a drugą odsysać
Mam i polecam - byle go dobrze najpierw rozgrzać.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
-
12. Data: 2014-09-02 12:41:01
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: g...@s...invalid (Gof)
Michał Smolnik <m...@g...com> wrote:
> Mam od dwóch lat (chyba model 868D) i bardzo sobie chwalę. Działa
> dobrze, ciszej niż pompkowe i kabel cieńszy.
Ta moja to 858D. Na Allegro chodzą teraz nieco powyżej stówy.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
-
13. Data: 2014-09-02 12:42:21
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: g...@s...invalid (Gof)
Jawi <t...@p...com> wrote:
> Hey,
> Na znanym portalu handlującym chińszczyzną, są stacje hot air.
> W cenie "podejrzanej". Gdzieś za 120 - 150 pln można już takie coś nabyć.
Są też opinie w necie (przykładowy link dla tej mojej stacji):
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2269172.html
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
-
14. Data: 2014-09-02 15:44:21
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Jawi wrote:
> Na znanym portalu handlującym chińszczyzną, są stacje hot air.
Dziś chyba nic innego niż chińszczyzna nie ma :-)
> W cenie "podejrzanej". Gdzieś za 120 - 150 pln można już takie coś nabyć.
> Pytanie co to jest warte, czy użyteczne?
> Do zastosowań bardzo amatorskich.
> Do użytku 5 razy do roku.
Ja mam taką i świetnie mi się na niej pracuje (tylko nie "new model",
kosztowała 379), więc mogę z czystym sumieniem polecić:
http://www.hotair.pl/pl/sklep/stacje-lutownicze/stac
ja-lutownicza-wep-992dap-wielofunkcyjna-3-pamieci-ne
w-model.html
Dała radę nawet polutować MOSFETy do IMS. Ssawki próżniowej nie
zdarzało mi się jednak potrzebować, więc można odpuścić. Choć
jest nieco droższa niż 120 zł., to radzę kupić w miarę dobrą
stację -- na ile wyceniasz swój stres?
Pozdrawiam, Piotr
-
15. Data: 2014-09-02 15:55:15
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Piotr Wyderski wrote:
> http://www.hotair.pl/pl/sklep/stacje-lutownicze/stac
ja-lutownicza-wep-992dap-wielofunkcyjna-3-pamieci-ne
w-model.html
Dodam jeszcze, że ma tylko jeden znany mi mankament: Chińczyk nie
poradził sobie do końca z debouncingiem przy nastawach temperatury,
więc przy potrzebie wprowadzenia dokładniejszych ustawień ćwiczysz
dodatkowo zwinność palców. ;-)
Czego mi brakuje:
1. Preheater. Ale to nie ta klasa cenowa i można dokupić osobno.
2. Regulacja automatyki wyłączania kolby. Po odłożeniu na pewien
czas kolba automatycznie jest schładzana do ~200 stopni, by
zminimalizować zużycie grotu. Samo w sobie fajne rozwiązanie,
ale czasami moja przerwa w lutowaniu to T + 5s, więc muszę
krótka chwilę poczekać na powrót temperatury do wartości ustawionej.
Przydałoby się móc to wyłączać na żądanie jakimś pstryczkiem.
Pozdrawiam, Piotr
-
16. Data: 2014-09-02 19:18:17
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik Michał Smolnik napisał:
> W dniu 01.09.2014 o 22:43, Jawi pisze:
>> W dniu 2014-09-01 22:38, Jawi pisze:
>>> Hey,
>>> Na znanym portalu handlującym chińszczyzną, są stacje hot air.
>>> W cenie "podejrzanej". Gdzieś za 120 - 150 pln można już takie coś
>>> nabyć.
>>> Pytanie co to jest warte, czy użyteczne?
>>> Do zastosowań bardzo amatorskich.
>>> Do użytku 5 razy do roku.
>> I jak w praktyce wygląda użyteczność stacji z wentylatorkiem w rękojeści
>> zamiast kompresora?
>
> Mam od dwóch lat (chyba model 868D) i bardzo sobie chwalę. Działa
> dobrze, ciszej niż pompkowe i kabel cieńszy.
>
> Nie wiem po co te kombinacje z kompresorem.
W pracy mamy to i to, wentylatorowe nazywamy strzelbą a kompresorowe
laserem. Chyba nie trzeba dalej tłumaczyć?
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
17. Data: 2014-09-04 10:15:31
Temat: Re: hot air dla amatora
Od: g...@s...invalid (Gof)
Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
> Dodam jeszcze, że ma tylko jeden znany mi mankament: Chińczyk nie
> poradził sobie do końca z debouncingiem przy nastawach temperatury,
> więc przy potrzebie wprowadzenia dokładniejszych ustawień ćwiczysz
> dodatkowo zwinność palców. ;-)
Debouncing akurat pewnie mozna dorobic...
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/