eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodygówna teraz robiąRe: gówna teraz robią
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Artur Maśląg <n...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: gówna teraz robią
    Date: Tue, 11 Dec 2012 15:23:03 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 133
    Message-ID: <ka7fkc$mj3$1@node1.news.atman.pl>
    References: <k9tf83$fi3$1@news.task.gda.pl> <k9tfdm$g70$1@news.task.gda.pl>
    <k9tfii$gap$1@news.task.gda.pl> <k9tfrk$hds$1@news.task.gda.pl>
    <k9ti8k$n0i$1@news.task.gda.pl> <k9v025$v3d$1@news.task.gda.pl>
    <ka1quq$peq$1@news.icpnet.pl> <ka2h8o$tak$1@news.task.gda.pl>
    <ka4esl$2lgk$1@news2.ipartners.pl>
    <50c6339e$0$26698$65785112@news.neostrada.pl>
    <ka6s12$pk6$1@news2.ipartners.pl> <ka6v5o$vgm$1@node2.news.atman.pl>
    <ka706v$rnk$1@news2.ipartners.pl> <ka751q$b9q$1@node1.news.atman.pl>
    <ka7cmh$11s8$1@news2.ipartners.pl>
    NNTP-Posting-Host: serwer.sekocenbud.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1355235788 23139 159.253.247.138 (11 Dec 2012 14:23:08
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Dec 2012 14:23:08 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.23) Gecko/20090812
    Thunderbird/2.0.0.23 Mnenhy/0.7.6.666
    In-Reply-To: <ka7cmh$11s8$1@news2.ipartners.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2475693
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2012-12-11 14:33, Jakub Witkowski pisze:
    > W dniu 2012-12-11 12:22, Artur Maśląg pisze:
    >> W dniu 2012-12-11 10:59, Jakub Witkowski pisze:
    >>> W dniu 2012-12-11 10:42, Artur Maśląg pisze:
    >>>
    >>>>> cała operacja trwa pół godziny do godzin, i nawet nie opłaca się
    >>>>> nigdzie
    >>>>> odchodzić.
    >>>>
    >>>> A ja zostawiam rano (albo po południu), wracając z pracy odbieram.
    >>>
    >>> No to chyba masz szczęśliwie dobrego mechanika przy samej pracy.
    >>
    >> Być może. W końcu interes właściciela, by mieć kompetentnych ludzi
    >> - szczególnie jeśli chodzi o mniejsze warsztaty.
    >
    > Chodziło mi o "przy pracy". Ewentualnie blisko domu.
    > Przecież tylko wtedy czasowo opłaci się zostawić samochód na godzinę.

    Nie wiem co to dla Ciebie znaczy "opłaci się", ale nie mam "blisko"
    domu, czy pracy. Znaczy też mam, ale tam zasadniczo samochodu nie
    zostawiam.

    > Od mechanika, a następnie do mechanika. Zbiorkomem. Zajmuje ci to w
    > sumie mniej niż godzinę?
    > To fajnie, ale mnie nie.

    Cóż, kwestia podejścia. Można to zrobić KM, może ktoś podrzucić (np.
    żona), można to potraktować jak trochę relaksu i przejść się na piechotę
    (np. do KM gdzieś tam). Jak samochód zrobią to zadzwonią że gotowy
    i tyle. Spokój, cisza, zdrowie, brak stresu. Jak się okaże, że
    spaprane to wtedy dopiero czas na ewentualne "nerwy" czy pośpiech.

    > Ja umawiam się na 8, warsztat mam po drodze do pracy, usługa trwa
    > godzinę i dokładnie tylko tyle tracę.
    > Jaka miałaby być sensowna alterantywa?

    Zaraz, to warsztat masz po drodze do pracy i czekasz w warsztacie,
    z założeniem, że będzie to trwało tylko godzinę? Cóż, Twój wybór,
    ale to kiepskie usprawiedliwienie łażenia po warsztacie i patrzenia
    na ręce.

    >> Aha. Znaczy patrzysz na ręce z założeniem, że w tym fachu pracują
    >> głównie niechluje i głupcy. Polecam siedzenie np. przy naprawie
    >
    > Nie głównie, ale wystarczająco często.

    Aha, na tyle często, że można już uogólniać i siedzieć w warsztacie
    przy każdej wizycie.

    > Maleńki przykład (w temacie wątku): rozwalona na moich oczach osłona
    > tłoczka, bo majster
    > zastosował kowalskie metody (przyrząd do tłoczków mu się zepsuł/nie
    > pasował).
    > Po awanturze wymienili, na własny koszt.

    Po awanturze, hmmm. Awanturowałeś się, że się przyrząd zepsuł, czy że
    rozwalił osłonę?

    > Jakby mnie tam nie było, nie widział bym.

    No właśnie - co by zmieniło, gdybyś tego nie widział? A może miał już
    dość agresywnego wzroku na rękach?

    > > blacharskiej - szczególnie ciekawa może być obecność w czasie
    > > lakierowania :)
    >
    > Co do naprawy blacharskiej to niestety są zbyt długotrwałe. ale jakbym
    > zaszedł dzień wczesniej
    > to może zauważył bym szpachlowanie błotnika.

    LOL - a co złego w szpachlowaniu błotnika? Zresztą to można łatwo
    sprawdzić po naprawie.

    > FYI: dostarczyłem mu
    > wczesniej NOWY
    > (był zakwalifikowany przez PZU do wymiany). Szpachla wyszła dużo później.

    Aha, to jeszcze sam kupowałeś części? Sprawdziłeś profil itd., po
    montażu?

    >> Tak, z pewnością obecność coś zmieni i oczywiście będziesz wiedział
    >> lepiej od Ziutka co zrobić trzeba :)
    >
    > Tak. Na przykład, wiedziałem (domyślałem się) dlaczego po montażu LPG
    > słabo jedzie na wysokich
    > obrotach, a niezbyt rozgarnięty Ziutek do którego przyjechałem z
    > reklamacją nie wiedział.
    > Albo czemu nie działa tryb odpalenia na gazie. Więc jak się już trochę
    > pomęczył i nic mu
    > nie wychodziło, to mu powiedziałem. Oraz jak to zrobić żeby jedank
    > działało, i to 10x
    > mniej pracochłonną metodą niż chciał zastosować.

    Aaaa, czyli odwieczne problemy z LPG. Życzę szczęścia. Załóż droższą
    instalację z wtryskiem, to wielu problemów unikniesz.

    >> Może lepiej Ziutka zmienić, a nie
    >> z góry traktować, że oni wszyscy tacy?
    >
    > Statystyka mówi mi, że circa połowa Ziutków to półdebile, a nie zawsze
    > ma się wybór.

    To nie jest statystyka - to tylko Twoje wnioski na podstawie Twoich
    ewentualnych doświadczeń, bądź domniemań.

    >> Tak, wszędzie głupcy i złodzieje. Wiesz, nie będę pisał, że ocenia się
    >
    > Pojechałem z głośnym wydechem "panie, katalizator do wymiany, 900 zł".
    > Ale ja wlazłem pod kanał - i kat był cały. Dziurka była pół metra dalej
    > na rurze (jescze przed kryzą, więc nic wspólnego z katem nie miała).
    > Nie oszystwo? A kat stary też da się opchnąć za 200-400zł

    Oczywiście, to wszystko trafiło na Ciebie jednego i cała reszta świata
    jest taka :)

    > A raz przy mnie oszukano kobietę na ok. 1000m zł w ASO - co innego jej
    > wmówiono,
    > a co innego zrobiono - widziałem, zareagowałem.

    Otwórz usługę - obserwacja usług warsztatowych, ubezpieczenia, pomoc w
    prowadzeniu spraw...

    > To tylko kilka wybranych przykładów, mógłbym podać dalszych kilkanaście...
    >
    > Nie wiem czy napraw do ktorych bym nie miałem zastrzeżeń, była połowa.
    > Chyba mniej.

    Współczuję. No, ale może ma to jakiś związek...




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: