> witam,
> ma lkupiony zamiennik zasilacza do laptopa -grzeje się przy ładowaniu
> baterii tak, że nie da się go utrzymać w ręce - normalnie parzy:) czy
> takie coś można reklamować, czy to jest normalne? Oryginał zdaje się nie
> był taki goracy,był ciepły, ale nie aż tak.
> pozdrawiam

Nie pamiętam jak mówi norma ale chyba 60'C może mieć dotykalna przez
użytkownika powierzchnia plastikowa urządzenia. teraz pytanie czy całego
urządzenia ale nie wnikałem w to.

W sumie dobre pytanie bo właśnie kończę zasilacz, ma 33W, i sprawność rzędu
80% przy najniższym napięciu wejściowym więc będzie miał pewnie z 40'C na
wierzchu.

Pytanie do doświadczonych: czy 80% sprawności przy 33W wyjściowej mocy,
zakres wejścia 40-375V to znośnie?

Co do zasilacza laptopowego: obawiam się że nie zareklamujesz, mimo że IMHO
jest za gorący.

Pozdrawiam
CosteC