-
21. Data: 2011-12-15 15:07:41
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Dec 15, 7:21 am, Tomasz Kaczanowski
<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:
>
> Problem jest zapewne w rozumieniu tej "głupoty". Niestety - nie obraź
> się, ale czytając wiele Twoich wątków, o tym jak zrewolucjonizowałbyś C
> raczej każą mi myśleć, że nie potrafisz takiej rzeczywistej stwierdzić.
> I obawiam się, że Ci twoi, jak ich nazywasz głupsi znajomi, ogólnie są
> tacy tylko w Twoim pokrętnym rozumieniu.
Raczej w nierozumieniu - fir uważa za głupie to, czego nie rozumie, a
że niewiele rozumie to... no cóż, wiele razy pisał, że wszyscy dookoła
są głupi, że prawie cały świat jest głupi itd. Oczywiście wyjaśnia to
też ostatnie wynurzenia: żeby być dobrym programistą, trzeba rozumieć
rzeczy, których generał profesor nie rozumie.
-
22. Data: 2011-12-15 15:10:08
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
Jacek <a...@o...pl> napisał(a):
> Odpowiedz proszę w czym w ogóle głupota może pomóc.
ogolnie to glupota moze wybitnie ulatwic zycie,
jako zeczlowiek madrzejszy jest samoograniczony
wieloma czynnikami i nie jest sklonny robic wielu
rzeczy ktorzy ci nieobciazeni zbytnim intelektem
robia bez problemu - sobie wesolo egzystujac;
- tak sie powszechnie uwaza i raczej tak czesto jest,
acz nie znam sie na szczegolach (madrzejsi ludzie odrzucaja
wiele rzeczy ktorych nie sa sklonni przyjac i przez to
jakby biednieją)
konkretnie jednak w czym glupota moze pomagac w
programowaniu to za bardzo nie wiem :-/
moze to dziala na podobnej zasadzie jak przy
pracy np w polu - madrzejsi maja jakies ujemne
wspolczynniki (???) - nie wiem, dlatego mowie ze to
trudna kwestia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2011-12-15 15:23:31
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
> wspolczynniki (???) - nie wiem, dlatego mowie ze to
> trudna kwestia
>
przy okazji niestety zbaczam z tematu co prowadzi na manowce,
bo tutaj nie chodzilo mi o rozpatrywanie jakichs 'madrzejszych'
programistow tylko wlasnie programistow 'glupszych' na tle
normalnych (tych glupszych jako bardziej skutecznych)
[acz niestety zdaje sie ze jedyne co moge zrobic
to powtarzac to pytanie bo nie umiem na to odpowiedziec ;-)]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2011-12-15 17:44:31
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: Jacek <a...@o...pl>
http://www.youtube.com/watch?v=3zO2zVjeQYA
Tutaj masz odpowiedź, czy homoerectus ma coś wspólnego z głupotą, czy też z
mądrością.
-
25. Data: 2011-12-15 17:59:55
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2011-12-15 13:55, f...@N...gazeta.pl pisze:
> (...)wydaje mi sie ze czasem daje sie zauwazyc taka zaleznosc
> ze programowanie idzie czestokroc 'lepiej' ziomkom ktorzy
> mają ewidentnie male mozgownice
> (...)- co ciekawe mz roznia sie oni nawet nie tylko ode mnie
> ale nawet od wiekszosci zwyklych programistow
> a podkreslam ze mowie o _szczegolnym_ przypadku pewnego
> typu ziomkow i tego co zauwazylem (a nie jakiegos "dlaczego
> ktos wogole programuje lepiej niz ja ") jak juz mialoby byc
> ogolniej to jest to pytanie:
>
> - dlaczego (i na jakich warunkach) glupota pomaga w programowaniu ?
Wytłumacz mi jedno, jakim cudem doszedłeś do wniosku, że głupota pomaga
w programowaniu, skoro sam piszesz, że głupie ziomki różnią się od
_większości_, jak to ująłeś: "zwykłych" programistów?
Powołujesz się na logikę, to zgodnie z logiką, skoro "programowanie
idzie czestokroc 'lepiej' ziomkom ktorzy mają ewidentnie male
mozgownice", to te właśnie ziomki powinni być w _większości_. A skoro
nie są, to może jednak małe mózgownice nie pomagają, a są potwierdzeniem
starego jak świat powiedzenia, że wyjątek potwierdza regułę.
Zresztą, już twoje karkołomne stwierdzenie, że coś, co się zdarza
_czasem_ ma być potwierdzeniem na
_częstokroć_lepsze_programowanie,_które_zależy_od_ głupoty_, raczej
skłania do myślenia, że coś sobie uroiłeś, albo zwyczajnie potrafisz
cośtam cośtam:
http://www.youtube.com/watch?v=Bq80RP0GYwg
ale nie bardzo wiesz co.
Pozdrawiam
Piotr
-
26. Data: 2011-12-15 20:24:24
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
Jacek <a...@o...pl> napisał(a):
> http://www.youtube.com/watch?v=3zO2zVjeQYA
>
> Tutaj masz odpowiedź, czy homoerectus ma coś wspólnego z głupotą, czy też z
> mądrością.
nie bardzo moge odtwarzac filmiki na youtube bo
mam net na karte i musialbym czekac 15 minut nim mi sie
wgra pierwsze 30 sekund (bo tak kiepsko dziala mi youtube
- reszta ok)
co do muzyki i madrosci ludzkiej to tez znam wiele przykladow,
np osatatnio zle komentarze krytyczne wzgledem plyty 'lulu'
metalliki i lou reeda - autentycznie gdy ja uslysze z
telewizora czy radia realne uderzenie czegos ciekawego i
nowego to rownolegle moge sie spodziewac komentarzy 'najgorsza
plyta od lat' 'nie da sie sluchac'
(tak samo bylo wcczesniej z plyta 'scream' chrisa cornella)
- ta historyjka jest akurat budujaca, bo badz co badz jest
to wlasnie odnotowanie dwu wysepek niespodziewanego zycia
w morzu trupow (a naprawde malo jest tak swietnych rzeczy
dla mnie jak uslyszec ze ktos nagral cos naprawde nowego)
- 'lulu' mz swietna plyta (choc w tej chwili znam tylko
jeden kawalek)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2011-12-16 00:11:31
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Arkadiusz Dymek" <a...@n...bedzie> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ee9e276$...@n...home.net.pl...
> Czytając Twoje posty, podejrzewam, że pisząc o głupocie, masz na myśli
> zawężone horyzonty - swego rodzaju programistyczne klapki na oczy. Po
A może najpierw należałoby odróżnić fakty od (fałszywych) osądów?
Zawiść że innym idzie lepiej (bo Bozia dała więcej talentu), brak szacunku
dla pracy (nad sobą, nad problemem), trudność ze skupieniem i takie tam?
I racjonalizowanie własnych niepowodzeń poprzez wynicowanie rzeczywistości -
tzn. zarzucanie innym swoich własnych wad?
-
28. Data: 2011-12-16 00:17:46
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jcdl1o$gtu$...@i...gazeta.pl...
> - 'lulu' mz swietna plyta (choc w tej chwili znam tylko
> jeden kawalek)
NTG
A program jakiś udało ci się ostatnio: a. napisać, b. sprzedać, c.
opatentować?
-
29. Data: 2011-12-16 08:14:34
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
slawek <s...@h...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jcdl1o$gtu$...@i...gazeta.pl...
> > - 'lulu' mz swietna plyta (choc w tej chwili znam tylko
> > jeden kawalek)
>
> NTG
>
> A program jakiś udało ci się ostatnio: a. napisać, b. sprzedać, c.
> opatentować?
>
nie chce tworzyc niedopracowanych progsów i w tym jest
problem - nie chodzi nawet o braki techniczne [zalezy w czym
pracuje, jak na jakiejs nowej platformie i czasu jest malo -
np kilka tygodni, to progs niekoniecznie musi byc dopracowany
jak 'perła', a wrecz przeciwnie (zalezy i zalezy od dwu
czynnikow platformy i czasu)), np gierki jest trudno
dopracowac 'koncepcyjnie' (ze tak to nazwe bo nie wiem jak
to nazwac), teraz skupiam sie nad tym
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2011-12-16 09:39:53
Temat: Re: glupota a sprawnosc w programowaniu
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
>
> - trudno mi niestety opisac dokladniej ta powierzchownosc
> (ale jest to cos co mi osobiscie przywodzi skojarzenia
> z pieskiem 'odie' z komiksu o garfieldzie, albo grupy
> harcerzy z kreskowek)
>
może uzupełnie rysunkiem
http://en.wikipedia.org/wiki/Odie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/