-
31. Data: 2013-09-27 09:32:53
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-09-27, Miroo <m...@R...o2.pl> wrote:
>> Ale ja mialem dokladnie taka sprawe z powodu tego :)
>> http://imageshack.us/a/img801/454/201301302038490015
.jpg
>
> Ale tu są 3 pojazdy w kadrze. Może tak być?
>
Nie moze, no ale w czym to przeszkadza?
--
Artur
ZZR 1200
-
32. Data: 2013-09-27 09:57:05
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Ale tu są 3 pojazdy w kadrze. Może tak być?
Według instrukcji obsługi może, chociaż podobno stalowe bariery i gabaryty
TIRa mogą zakłucać pomiar.
Błąd pomiaru do 100km/h jest +/-3km/h więc tak czy inaczej takie zdjęcie
powinno iść do śmietnika,
chociaż jak pisałem nie zapłaciłem z innego paragrafu. Byłem natomiast u
nich w straży i spytałem sie co to jest to powiedzieli, ze sprawę skierują
do sądu i skierowali. Nawet nie byłem w sądzie, ale raz pisać do nich
musiałem :)
Tam było zdaje się 200zł i nawet jakby było 50 to bym nie przyjął, nawet
jeśli potem miałbym te 200 dopłacić.
O ile popieram FRy w miastach na skrzyżowaniach np. u siebie
Powstańców/Człuchowska w Wawie.
Kiedys było tam tak:
http://www.youtube.com/watch?v=8ZH4FLk6IqE
(prosze sobie przypomnieć analogiczny wątek o Mercedesie i Astrze na
Puławskiej)
to na drogach typu S zza krzaka ni chuja nie popieram.
-
33. Data: 2013-09-27 10:11:22
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Kiedys było tam tak:
> http://www.youtube.com/watch?v=8ZH4FLk6IqE
albo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=_QKB9J-EbMo
-
34. Data: 2013-09-27 10:16:46
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>> Kiedys było tam tak:
>> http://www.youtube.com/watch?v=8ZH4FLk6IqE
>
> albo tak:
> http://www.youtube.com/watch?v=_QKB9J-EbMo
albo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=TBjuuwMhwjU
Dotarło do niektórych po co są FRy w takich miejscach ?
Na samych Powst. Śl. to powinny stać przynajmniej co drugą krzyżówkę.
-
35. Data: 2013-09-27 11:26:20
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
>>> 2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
>>> była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?
>>
>> Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
>> były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>
> jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę
> trzeba kopać.
To nie kopanie w dupę tylko stwierdzenie faktów. Proponuję też
sprawdzić co to jest to z tyłu, co kąsa w dupsko.
-
36. Data: 2013-09-27 11:34:10
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-27 09:06, Iglo pisze:
> Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:30:39 +0200, ToMasz napisał(a):
(...)
>> wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem,
>> nigdy więcej DK11.
>
> I ostatnie zdanie jest kluczowe. DK11 i ogólnie całe Zachodniopomorskie.
> Kogo tam nie złapali.. Oczywiście tutaj sami moralizatorzy, "że trzeba
> wiedzieć ile jechać w zabudowanym".
A co, może nie trzeba? Może z czasem ludzie się nauczą, że jak są
ograniczenie i nawet oznakowanie o 'suszeniu' to się jeździe
zgodnie z przepisami, a ja nie to się płaci frycowe, a nie płacze
jaka to SM zła, niedobra itd.
> Prawda jest taka, że odbywa się
> regularne polowanie na kierowców jadących nad morze i tyle. Olbrzymie
> wpływy z fotoradarów są uwzględnione w budżetach gmin i trzeba normy
> wyrobić raczej nikt ci "nie spuści z ceny". Radary są ustawiane tam gdzie
> teren zabudowany najmniej na taki wygląda, wystarczy, że przegapisz znak,
> często zarośnięty krzaczorami i dokładasz się do kasy gmin.
Wiem, wiem, czytam te rewelacje grupowe na ten temat. Przykro mi,
ale nie dałem się złapać i w brew temu co tak często się opowiada
to od jakiegoś czasu (od zmian z chyba 2011) SM może tylko w
ustalonych miejscach terenu zabudowanego ustawiać FR. No i tak robią.
A że polowaniem to nazywają - cóż, nie sobie będzie polowanie. Jak
ktoś jeleń i zapiernicza po zabudowanym np. ponad 70km/h bo w 'mieście'
bo mu się wydaje że wolno, to go upolują jak kaczkę i tyle.
-
37. Data: 2013-09-27 11:36:09
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Mariusz-net <l...@g...com>
W dniu piątek, 27 września 2013 09:57:05 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:
> O ile popieram FRy w miastach na skrzyżowaniach np. u siebie
>
> Powstańców/Człuchowska w Wawie.
>
> Kiedys było tam tak:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=8ZH4FLk6IqE
>
Ja tam od FR w miastach i wsiach wole odseparowanie pieszych/rowerzystów/samochodów
po przez chodniki, ścieżki rowerowe, przejścia podziemne/kładki, skrzyżowania
bezkolizyjne i tunele. Ale ja truskawki cukrem ... ;-)
Pozdr,
Mariusz
-
38. Data: 2013-09-27 11:38:33
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-26 22:26, Czesław Wiśniak pisze:
>> Czytać, myśleć, analizować, a nie jak pelikan łykać medialne
>> gówna. :>
>
> No to jeszcze wchodzi w gre umorzenie z powodu:
> "straż miejska nie może kierować do sądu wniosku o ukaranie właściciela
> pojazdu za niewskazanie sprawcy wykroczenia któremu powierzył samochód"
> ale to dlatego, ze ten paragraf jest rozpatrywany w pierwszej
> kolejnosci, czyli zla procedura, tak ?
To kolejna z możliwości. Na podstawie tego materiału nie sposób
stwierdzić co orzekł są - wiemy tylko, że:
"I ten uznał, że kobieta nie musi płacić mandatu. "
-
39. Data: 2013-09-27 15:25:01
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:5244996d$0$1250$65785112@news.neostrada.pl...
> jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę
> trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka
> umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie
> zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na
> jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez
> telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim.
> Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc
> wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy,
> pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy
> więcej DK11.
[ironia on]
Och... Jaka smutna historia...
To poświęcenie ojca, który pojedzie na byle jakie wczasy byle pojechać...
I te akcenty na córeczkę, która morza nie zobaczy...
Aż mi się łza w oku zakręciła...
Jak pomyślę o tych wszystkich 1,5 rocznych dzieciach, które nie zobaczą
morza, to serce mi pęka...
[ironia off]
Jak wytłumaczyć? Tak samo jak tłumaczysz, że tej zabawki nie kupisz, ma nie
bić brata, kupy nie rozmazywać na telewizorze, a ciągniecie kotka za ogon
może zaboleć (kota albo dziecko ;-)...
Ciekawe jak ogarniesz temat, jak dziecko zobaczy zdjęcia bardziej
egzotycznego miejsca i powie "też tam chcę"...
Samochód trzeba było wynająć i rachunek dostarczyć ubezpieczycielowi
sprawcy.
A co do drogi... Spoko, przy takim podejściu niedługo nie tylko DK11
będziesz unikał, ale będziesz mógł sprzedać samochód i unikniesz mandatów,
bo przy obecnym i planowanym zagęszczeniu fotoradarów nigdzie nie
pojedziesz...
> Fakt że używane przez straż i policje radary są marnej jakości nic nie
> zmienia? To że Szczecinek ma 2 miejsce w Polsce pod względem wystawianych
> mandatów z fotoradarów też nie?
A co zmienia, że dziecko rzygało? Czy daje Ci to prawo do przekraczania
prędkości i zniżek na mandaty? Jak wiozę babcię, kota, szybko psującą się
żywość, to też mogę domagać się zniżek na mandaty?
Żeby była jasność: co do fotoradarów, ich umiejscowienia, zasad ich
stosowania mam swoją opinię, niezgodną z polityką "zero tolerancji dla
piratów drogowych".
Jak już dostaję mandaty, to za prędkość i to te z "górnej półki"... ;-)
Śmieszy mnie jednak Twoja postawa, wg której, skoro jechałeś z rzygającym
dzieckiem, to mandat Ci się nie należy, a jeśli już, to jak najmniejszy.
Jeżeli chcemy różnicować mandaty, to tylko w przypadku, kiedy możemy
obiektywnie stwierdzić, że ten sam manewr w jednym miejscu stworzył większe
niebezpieczeństwo niż w innym. Np. inną wagę ma przekroczenie prędkości koło
szkoły, a inne w środku pola, gdzie miesiąc temu naprawiali jezdnię i
zapomnieli zdjąć znak.
Idąc dalej tym tropem, stworzyłeś większe niebezpieczeństwo, bo jechałeś
rozkojarzony zachowaniem dziecka i nie zwolniłeś. Co więcej naraziłeś własne
dziecko na niebezpieczeńśtwo! Doliczcie mu 100zł... ;-)
> Jasne że popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem
> się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi. Zawaliłem, trzeba
> zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz jest różnica o którą
> warto zawalczyć, jedną kartką A4. JAk niczego nie potraficie doradzić, to
> przynajmniej nie osądzajcie mnie nie znając sprawy.
Jakiej sprawy? Złapałeś mandat, a teraz jojczysz, zasłaniasz się dzieckiem i
opowiadasz ckliwe historie.
Żeby nie było, że czepiam się i udaję świętego... Dwa lata temu miałem
bardzo podobną sytuację, w dniu wyjazdu (już w połowie drogi) dostałem
strzała z winy kierowcy ciężarówki, który był przekonany, że zjeżdżając z
ronda ma pierwszeńśtwo. Tego samego dnia załatwiłem na szybko drugi samochód
i pojechałem. Z wakacji wróciłem z mandatem, dwa razy większym niż Twój, ale
nikomu nie jojczyłem, nie mydłiłem oczu, że mi ktoś rzygał, itp.
Owszem, przyznaję, sytuacja ujowa, ale trzeba być facetem i mieć jaja, a nie
płakać na newsach.
A jeśli nie chcesz płacić mandatu (rozumiem i popieram ;-), to po prostu
zastosuj się do rad i nie opowiadaj żenujących historii o nieszczęśliwych
dzieciach...
Wiwo
-
40. Data: 2013-09-27 15:31:17
Temat: Re: fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 26 Sep 2013 17:56:10 +0200, ToMasz
> Co radzicie?
Zabulić i nie skomleć niczym niewinny anacron. :P
--
Pozdor Myjk