-
21. Data: 2011-09-28 22:21:55
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-09-28 19:44, Cavallino pisze:
> Znaczy 60 tys za podstawową wersję?
> I ludzie toto kupują?
Ze konfiguratora Toyoty wyszło (dla diesla 1.4):
Auris
5-drzwiowy
1,4 D-4D 90
6 M/T
LUNA
Błękitny metalik
Cena: 76 000,00 zł
Cena opcji lakieru: 1 900,00 zł
Cena łączna: 77 900,00 zł
YARIS
5-drzwiowy
1,4 D-4D
6 M/T
SOL
Grafitowy metalik
Cena: 65 100,00 zł
Cena opcji lakieru: 1 800,00 zł
Cena łączna: 66 900,00 zł
Lakiery do których się nie dopłaca to tylko biały i czerwony nie
metalik, cała reszta dodatkowo płatna.
-
22. Data: 2011-09-28 22:28:39
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "Excite" <n...@n...bedzie.pl> napisał w wiadomości
news:j5vvl0$n66$1@node2.news.atman.pl...
> Ze konfiguratora Toyoty wyszło (dla diesla 1.4):
> LUNA
> Cena: 76 000,00 zł
podstawowa wersja aurisa diesel 63200
druga wersja 5 drzwiowego yarisa diesel 62 200
yaris w drugiej wersji ma podobne wyposazenie do aurisa w podstawie.
-
23. Data: 2011-09-28 22:45:12
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości news:
>>>co Jaro, i wyszło 48 tysi - po promocjach, więc albo Jarek jest tak tani
>>>albo kogoś we Fiacie pojebało.
>>
>> Znaczy co, że 48 to więcej niż 52?
>> Bo auto bezsprzecznie większe.
>
> Szukam auta miejskiego więc nie patrzę czy mniejsze czy większe bo będę
> głównie woził siebie. Ma być wygodne, w sumie oba są w miare wygodne ale
> zawiecha Jarka ma o wiele większą kultruę pracy - jest ciszej - we Fiacie
> pewnie szybciej sie wszystko wytłucze.
Twoja kultura to pewnie po prostu miękkość zawieszenia.
Nijak ma się to do wytłuczenia - miękkie również się psują.
>Dążę do tego że Fiat jest autem które oferuje znacznie gorszą jakość
>wykonania w zasadzie wszystkiego niż Toyka
Ze "znacznie" IMO przesada, no i było nie było tańszy jest.
A jak Ci wielkość nie robi różnicy, to kup Pandę, a nie numer większe Punto.
Bo za wielkość też się płaci, dlatego Yaris teoretycznie nie jest aż tak
dużo droższy.
-
24. Data: 2011-09-29 00:09:03
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Excite" wrote:
> Ze konfiguratora Toyoty wyszło (dla diesla 1.4):
Aurisa oglądałem w salonie jakiś czas temu, polifta oczywiście,
prelift ma tragiczne, beznadziejnie spasowane, tandetne, i do
tego trzeszczące wnętrze. Polift to autko nawet podobające mi
się, tylko najmocniejszy dostępny w PL silnik jakiś słaby jest.
Wyszło mi:
Auris
3-drzwiowy
1.6 VVTI (huh...)
6 M/T
Dynamic
Czerwony metalik / Błękitny metalik
Cena: 69100PLN
Cena za lakier: 1900PLN
Razem: 71000PLN
A nie ma nawet klimatyzacji automatycznej i czujnika deszczu. O_O
Drogawo imho. Za 67400 (cennikowo) wolałbym tylko ciut bardziej
niejadącego pro ceeda w max doposażonej wersji, ze wszystkim co
trzeba i mega ładną tapicerką foteli. No i pewnie możliwość
negocjacji ceny w Kii jest znacznie lepsza, niż u Toyoty.
Pozdrawiam
.Peeter
-
25. Data: 2011-09-29 00:17:14
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
> Drogawo imho. Za 67400 (cennikowo) wolałbym tylko ciut bardziej
> niejadącego pro ceeda w max doposażonej wersji, ze wszystkim co
> trzeba i mega ładną tapicerką foteli. No i pewnie możliwość
> negocjacji ceny w Kii jest znacznie lepsza, niż u Toyoty.
Nie bardzo.
4 lata temu wynegocjowałem dywaniki i alarm, plus jakiś upust rzędu 2%.
W Toyocie chcieli dac taki upust gdybym kupował kilka aut.
Za to we Fiacie dali 18% rabatu, więc wybrane auto wyszło porównywalnie do
Ceeda, zdecydował za długi czas produkcji.
-
26. Data: 2011-09-29 09:57:13
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Inead" <a...@g...pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:j6010l$3vv$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>>>co Jaro, i wyszło 48 tysi - po promocjach, więc albo Jarek jest tak tani
>>>>albo kogoś we Fiacie pojebało.
>>>
>>> Znaczy co, że 48 to więcej niż 52?
>>> Bo auto bezsprzecznie większe.
>>
>> Szukam auta miejskiego więc nie patrzę czy mniejsze czy większe bo będę
>> głównie woził siebie. Ma być wygodne, w sumie oba są w miare wygodne ale
>> zawiecha Jarka ma o wiele większą kultruę pracy - jest ciszej - we Fiacie
>> pewnie szybciej sie wszystko wytłucze.
>
> Twoja kultura to pewnie po prostu miękkość zawieszenia.
> Nijak ma się to do wytłuczenia - miękkie również się psują.
No nie tylko, wygoda to dla mnie szeroko pojęta ergonomia, w Fiacie bardzo
tego brakuje, dopasowanie wygodne fotela do kierownicy dla facia 185 cm
wzrsotu jest niemal niemozliwe. Miałem kiedys nowe Sejcento z salonu, w
sumei auto OK tyle że najbardziej wkurwiające w nim było to że wymieniało
się wkółko te same części. Punto wyglada podobnie. Lepiej od Koreańców
gorzej od Japońców.
>>Dążę do tego że Fiat jest autem które oferuje znacznie gorszą jakość
>>wykonania w zasadzie wszystkiego niż Toyka
>
> Ze "znacznie" IMO przesada, no i było nie było tańszy jest.
> A jak Ci wielkość nie robi różnicy, to kup Pandę, a nie numer większe
> Punto.
> Bo za wielkość też się płaci, dlatego Yaris teoretycznie nie jest aż tak
> dużo droższy.
Pojęcie płacenia z "znaczek" nie istnieje albo istnieje w umysłach
oszczędnych Polaków. Jeśli coś jest droższe to z jakichś konkretnych powodów
a nie za "znaczek" - lepsi inżynierowie zaprojektowali na lepszych
komputerach i tak aż do końca łańcuszka wszystko jest lepsze i z tego pwoodu
droższe. Ekonomicznie nieuzasadnione jest bezsensowne podnoszenie ceny.
-
27. Data: 2011-09-29 10:03:45
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości news:
> No nie tylko, wygoda to dla mnie szeroko pojęta ergonomia, w Fiacie bardzo
> tego brakuje, dopasowanie wygodne fotela do kierownicy dla facia 185 cm
> wzrsotu jest niemal niemozliwe.
Bo ponieważ?
Nie wiem co jest w Grande, ale PII było dość wygodne, a mam mniej więcej
tyle.
> Pojęcie płacenia z "znaczek" nie istnieje albo istnieje w umysłach
> oszczędnych Polaków.
Jaaaaasne......
>Jeśli coś jest droższe to z jakichś konkretnych powodów
Tak - na przykład z takich, że trzeba dać więcej zarobić producentowi, bo 20
la temu udał mu się jakiś model.
VW najlepszym przykładem, ale Toyota zaraz za nim - wielkie nic za wielką
kasę.
Ostatnie moje doświadczenia - drogie Renault vs tania Kia jednoznacznie mi
to udowodniły.
> a nie za "znaczek" - lepsi inżynierowie zaprojektowali na lepszych
> komputerach i tak aż do końca łańcuszka wszystko jest lepsze i z tego
> pwoodu droższe.
Gdyby nie było, że jest dokładnie odwrotnie, to miałbyś rację.
Cena nie ma nic wspólnego z faktycznymi kosztami produkcji, koniec kropka.
-
28. Data: 2011-09-29 10:46:36
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Inead" <a...@g...pl>
>
>> Pojęcie płacenia z "znaczek" nie istnieje albo istnieje w umysłach
>> oszczędnych Polaków.
>
> Jaaaaasne......
Może jeszcze napiszesz że Honda dorzuca do ceny swoich aut po 5 tys USD żeby
tylko droższe były i dlatego się lepiej sporzedawały a normalnnie to tańsze
od Taty i Łady , możesz se kupić Kia i będzie to Honda tylko znaczek inny.
DOROŚNIJ!!!
>
>>Jeśli coś jest droższe to z jakichś konkretnych powodów
>
> Tak - na przykład z takich, że trzeba dać więcej zarobić producentowi, bo
> 20 la temu udał mu się jakiś model.
A to już wybór konumenta, możesz dać albo nie.
> VW najlepszym przykładem, ale Toyota zaraz za nim - wielkie nic za wielką
> kasę.
Niemiecki robol musi więcej dostać niż Koreańczyk, i socjal też ma lepszy
dlatego nie kupuję niemieckich aut bo nie będę utrzymywał turasów na ulicach
niemjieckich miast
> Ostatnie moje doświadczenia - drogie Renault vs tania Kia jednoznacznie mi
> to udowodniły.
>
Nawet nie rozważałem KIA bo te auta wyglądają jakby je na ZPT zrobili, w
mojej firmie jest większość Kia (pareset) i w porównaniu do poprzednich
Focusów i Octavii to potworna kupa jest ze wwszystkim może poza ceną zakupu,
już sypiące się Alfy - niedawno kupione są o niebo lepsze
>> a nie za "znaczek" - lepsi inżynierowie zaprojektowali na lepszych
>> komputerach i tak aż do końca łańcuszka wszystko jest lepsze i z tego
>> pwoodu droższe.
>
> Gdyby nie było, że jest dokładnie odwrotnie, to miałbyś rację.
> Cena nie ma nic wspólnego z faktycznymi kosztami produkcji, koniec kropka.
No tak ty wiesz to najlpiej - na śmierć zapomniałem, i nawet wiesz jak duże
doatcje przeznacza rząd Korei dla Kia i Hyundai żeby mogły konkurować z
autami europejskim. Jesteś wspaniały mądry masz zawsze racę i wogóle,
-
29. Data: 2011-09-29 10:56:54
Temat: Re: [fotki] Nowy Yaris
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j61b9d$66i$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>>> Pojęcie płacenia z "znaczek" nie istnieje albo istnieje w umysłach
>>> oszczędnych Polaków.
>>
>> Jaaaaasne......
>
> Może jeszcze napiszesz że Honda dorzuca do ceny
Nic o Hondzie nie pisałem, na Hondzie świat się nie kończy.
Ale jeśli pytasz, czy uważam, że tańsze auto może być lepsze, solidniej
wykonane, bardziej bezawaryjne itd to i owszem.
Ceed najlepszym przykładem - a było to realnie najtańsze auto jakie kupiłem
przez ostatnie 12 lat.
Nie licząc oczywiście drugich aut dla żony.
>>>Jeśli coś jest droższe to z jakichś konkretnych powodów
>>
>> Tak - na przykład z takich, że trzeba dać więcej zarobić producentowi, bo
>> 20 la temu udał mu się jakiś model.
>
> A to już wybór konumenta, możesz dać albo nie.
No właśnie.
Ja nie mam zamiaru dać zarobić Toyocie sprzedajacej auto klasy B- w cenie
kompakta.
>
>> VW najlepszym przykładem, ale Toyota zaraz za nim - wielkie nic za wielką
>> kasę.
>
> Niemiecki robol musi więcej dostać niż Koreańczyk,
Fabryka Kii jest na Słowacji, a Hyundaya w Czechach, podobnie jak Skody.
A mimo to Hultaj i30 jest dużo tańszy niż Octavia.
Więc ten argument upadł.
Po prostu płacisz haracz za nazwę.
>> Ostatnie moje doświadczenia - drogie Renault vs tania Kia jednoznacznie
>> mi to udowodniły.
>>
>
> Nawet nie rozważałem KIA bo te auta wyglądają jakby je na ZPT zrobili,
Ale jakie?
Bo faktycznie - tak wyglądały wszystkie poprzednie auta tej marki, nawet o
nich nie myślałem.
Ale od czasów Ceeda nie bardzo jest się do czego przyczepić: ceed, nowy
Sportage, Venga czy nawet Soul nie ustępują w niczym europejskim
konstrukcjom, a niektóre z nich biją na głowę (ceną).
> Ostatnie moje doświadczenia - drogie Renault vs tania Kia jednoznacznie mi
> to udowodniły.
>> Cena nie ma nic wspólnego z faktycznymi kosztami produkcji, koniec
>> kropka.
>
>
> No tak ty wiesz to najlpiej
A myślałeś że masz monopol na prawdy objawione? ;-)
W każdym razie jakoś nie widzę powodów dla których koszty produkcji w Turcji
miałyby być wyższe niż na Słowacji.
Sądząc po jakości wykonania Megane są dużo niższe, bo pracownicy którzy
składają auta do niczego się nie nadają.
Albo inżynierowie którzy je projektowali - co na jedno wychodzi.