-
1. Data: 2011-09-26 01:22:17
Temat: teraz ja - co wybrac?
Od: venioo <p...@o...eu.WYTNIJTO>
Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
Zalozenia:
+ 40kkm rocznie (80% trasa, 20% miasto)
+ 2 lata uzytkowania
+ miesci rodzine "2+1" + 2 psy + 1 wózek
+ dobrze znosi LPG (cokolwiek by to nie znaczylo)
+ silnik max 2L (przewiduje raczej import wlasny)
+ podlokietnik (koniecznie)
+ klima (fajnie jakby byla)
+ cena do 1k EUR
Osiagi nie maja duzego znaczenia, lata "szybkich i wscieklych" mam juz
za soba ;)
Moje typy to:
1. Opel Omega
+ dobre wyposazenie (podgrzewane lusterka w oplach daja rade)
+ silnik c20xev znany mechanikom na wylot
+ tanie czesci
- wiadomo: rdza
- rzadko kiedy sprawne nivo
2. Ford Scorpio
+ dobre wyposazenie
- rdzewiejace podluznice!
- jednak egzotyka dla mechanikow
- (chyba) brak czesci
3. VW Passat
+ w PL magicznie trzyma cene
+ prosta budowa silnika
+ tanie czesci
- ubogie wyposazenie
- jednak jakos nie moj gust ani zewnetrznie, ani wewnetrznie
4. Volvo 850*
* o tym samochodzie nic nie wiem, poza tym, ze podoba mi sie z zewnatrz,
a nie podoba mi sie wnetrze
+ pakowne (podobno najwieksza przestrzen ladunkowa w swojej klasie)
- szare plastiki wnetrza
5. Daewoo Nubira*
* w akcie desperacji
+ tania (innych plusow nie widze)
- wykonczenie wnetrza
- zerowe wyposazenie (straszne golasy sa w PL)
Moze macie jakies uwagi eksploatacyjne do tych samochodow lub macie
jakies inne typy spelniajace stawiane wymagania?
Na co patrzec w tych modelach (zwlaszcza w Volvo), czy maja jakies znane
powszechnie usterki charakterystyczne dla danego modelu lub przy danym
przebiegu?
--
venioo
gg:198909
-
2. Data: 2011-09-26 07:15:49
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Sep 2011 01:22:17 +0200, venioo napisał(a):
> Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
>(...)
> Moze macie jakies uwagi eksploatacyjne do tych samochodow lub macie
> jakies inne typy spelniajace stawiane wymagania?
Passat za 1k euro bedzie mial przebieg jak stad do Ksiezyca :)
Scorpio za te pieniadze to bedzie rocznik 94-95. Omega pewnie podobnie.
Moim zdaniem do jednego i drugiego bedziesz przez te dwa lata musial
dolozyc wielokrotnosc ceny zakupu.
Na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad Mondeo mk2, za te pieniadze
znajdziesz cos z lat 99-00 z silnikiem 1.8 albo 2.0. Pakowny, dobrze sie
prowadzi, z LPG dziala poprawnie.
Tu problemem moze byc korozja, ale jak go kupisz bez dziur, to 2 lata
wytrzyma. No i mimo wszystko bedze chyba tanszy w utrzymaniu niz ww.
bardziej luksusowe auta.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
3. Data: 2011-09-26 08:16:44
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
> 4. Volvo 850*
> * o tym samochodzie nic nie wiem, poza tym, ze podoba mi sie z zewnatrz,
> a nie podoba mi sie wnetrze
> + pakowne (podobno najwieksza przestrzen ladunkowa w swojej klasie)
> - szare plastiki wnetrza
>
Super wygodne fotele, zawieszenie bardzo wytrzymale, jak nie bity to
nigdy nei zardzewieje. Jedyny problem to silnik, bo najpopularniejsze sa
2,5. Za to super znosza gaz.
-
4. Data: 2011-09-26 08:49:48
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: "Maciek" <k...@X...pl>
> Moze macie jakies uwagi eksploatacyjne do tych samochodow lub macie jakies
> inne typy spelniajace stawiane wymagania?
Ktoś tutaj miał Safrana do sprzedania ;-) A tak poważnie to pomyślałbym nad
Laguną I, ma spore szanse na akceptowalną blachę, dobre wyposażenie i
założony gaz.
-
5. Data: 2011-09-26 09:04:02
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-09-26 01:22, venioo pisze:
> Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
> 2. Ford Scorpio
> + dobre wyposazenie
Owszem, ale ...sypiąca się elektryka (casus skrzynki z bezpiecznikami na
każdym forum, przecierające się wiązki, zacinające przełączniki)
> - rdzewiejace podluznice!
A tego akurat mu zarzucić nie mogłem. W modelu '93 (jeszcze tym ładnym,
zanim go popsuli) po 12 latach i przelataniu 240 tys. rdzy nie było ani
grama.
> - jednak egzotyka dla mechanikow
Egzotyka dla kowali. Znajdziesz warsztat znający się na fordach i będą
robić.
> - (chyba) brak czesci
Części ile chcesz na szrotach, pod warunkiem że nie "przejściówka". Ceny
takie sobie.
Na plusy tego autka super wygodne siedzenia, fajne zawieszenie, dobra
manewrowość, naprawdę dużo miejsca, ładne wykończenie tapicerki. Na
minus: w przypadku diesli silnik 2.5TD z wadą fabryczną (głowica),
silnik na trasie ok, ale dynamika ruszania kiepska (więc faktycznie
celuj w benzynę), słaba jakość elektroniki, po 200 tys. zaczęły się
problemy ze skrzynią biegów (wyskakująca 2, haczący wsteczny).
> 3. VW Passat
> + w PL magicznie trzyma cene
...i ciągle jest jedną z częściej kradzionych marek
> + prosta budowa silnika
..i kultura pracy TDI przypomina jazdę ciągnikiem rolniczym.
Ktoś Ci zaproponował Mondeo Mk2. Przemyśl to, bo chyba najlepiej spełnia
Twoje wymagania cena/jakość. Do kombi silnik 2.0 benzyna, faktycznie
dobrze się gazuje, w przeciwieństwie do innych fordowskich.
--
MZ
-
6. Data: 2011-09-26 09:47:30
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: mAro <w...@g...com>
On Sep 26, 1:22 am, venioo <p...@o...eu.WYTNIJTO> wrote:
>
> Moje typy to:
> 1. Opel Omega
> + dobre wyposazenie (podgrzewane lusterka w oplach daja rade)
> + silnik c20xev znany mechanikom na wylot
> + tanie czesci
> - wiadomo: rdza
> - rzadko kiedy sprawne nivo
Witam,
O Omie słów kilka mogę powiedzieć, chociaż nie kombi (bez nivo). Sam
sprowadzałem 94' i bardzo sobie autko chwalę pomimo 17 lat już.
Wymieniłem rozrząd i płyny, i jedynie co od 5 lat przy niej robiłem
poza eksploatacyjnymi sprawami, to tradycyjnie już: czujnik położenia
wału i wałka rozrządu, przepływomierz oraz zawór erg. Standard. Dużo
info na forum http://bestiales.pl/
Rdza - owszem, ale blachy są tak grube, że faktycznie, jak kupisz bez
rdzy (garażowany) - to przez dwa lata nawet jak wylezie to zamalujesz.
Od bodaj 99 roku był już ocynk.
Pomimo testowania różnych służbówek typu astra, focus, octavia, nadal
wygodnie mi się jeździ, zwłaszcza po autostradach poza krajem (mam
słabieńką 136 konną bez gazu). Trochę jak różnica między fotelem
(omega) krzesłem w astrze czy taboretem w lanosie :D Wyposażenie
cieszy - komputer sam mi mówi kiedy klocki czy żarówkę wymienić czy
oleju dolać, antena radia schowana całkowicie w dachu czy elektryczna
roleta z tyłu :) ale podłokietnika brak. Stary ciężki grzmot, fajnie
wyważony (napęd na tył) no i mam sentyment, w końcu przejechałem nim
pod kasynem w montecarlo :)
Pozdrawiam
-
7. Data: 2011-09-26 11:38:38
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-09-26 01:22, venioo pisze:
> Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
> Zalozenia:
> + 40kkm rocznie (80% trasa, 20% miasto)
> + 2 lata uzytkowania
> + miesci rodzine "2+1" + 2 psy + 1 wózek
> + dobrze znosi LPG (cokolwiek by to nie znaczylo)
> + silnik max 2L (przewiduje raczej import wlasny)
> + podlokietnik (koniecznie)
> + klima (fajnie jakby byla)
> + cena do 1k EUR
> Osiagi nie maja duzego znaczenia, lata "szybkich i wscieklych" mam juz
> za soba ;)
Ja mam uwagę ogólną co do zakupu takiego samochodu.
To jest jakieś 4000 - 4500 PLN. Nie wiem, jak masz daleko do granicy, a
właściwie do jakiegoś większego ośrodka, z którego chcesz importować
samochód, ale policz koszty wyjazdu po niego, powrotu, ew. noclegu,
przerejestrowania itp. Może mieć to znaczny udział w cenie ;)
Poza tym trafić bezproblemowy samochód za takie pieniądze, to nie jest
prosta sprawa. A na eksploatację i ewentualne naprawy i tak wydasz
wielokrotność, więc trzeba szukać dobrego egzemplarza, a nie konkretnego
modelu.
Ja bym zrobił tak: odfiltrował w jakimś otomoto według twoich kryteriów,
ale bez konkretnej marki, z to dałbym filtr na najbliższą okolicę. Bo
bez sensu jest jeździć po 100 km w jedną stronę oglądać "igły", które
okazują się kompletnym bagnem.
Powodzenia.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
8. Data: 2011-09-26 11:49:46
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: to <t...@x...abc>
begin MZ
> Ktoś Ci zaproponował Mondeo Mk2. Przemyśl to, bo chyba najlepiej spełnia
> Twoje wymagania cena/jakość. Do kombi silnik 2.0 benzyna, faktycznie
> dobrze się gazuje, w przeciwieństwie do innych fordowskich.
Bzdura, bo 1.6 czy 1.8 w tym aucie to takie same silniki jak 2.0 (no, 1.6
nie ma sensu gazować, ale ze względu na mizerną moc, a nie wytrzymałość),
tymczasem 2.5 V6 znosi gaz nawet lepiej niż czterocylindrówki. Więcej
silników benzynowych w mk1 i mk2 nie było.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
9. Data: 2011-09-26 11:55:45
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: "Gil" <g...@o...pl>
"venioo" <p...@o...eu.WYTNIJTO> wrote in message
news:j5od3d$lc2$1@news.onet.pl...
> Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
>
> 5. Daewoo Nubira*
> * w akcie desperacji
> + tania (innych plusow nie widze)
> - wykonczenie wnetrza
> - zerowe wyposazenie (straszne golasy sa w PL)
Poszukaj Chevroleta Lacetti combi. To właściwie Nubira2 ale dużo lepiej
wykończona, mało awaryjna.
No i można znależć samochód po 1 właścicielu z polskiego salonu, zadbany,
gotowy do jazdy bez dodatkowych nakładów.
-
10. Data: 2011-09-26 12:05:28
Temat: Re: teraz ja - co wybrac?
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-09-26 01:22, venioo pisze:
> Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
> Zalozenia:
> + 40kkm rocznie (80% trasa, 20% miasto)
> + 2 lata uzytkowania
> + miesci rodzine "2+1" + 2 psy + 1 wózek
> + dobrze znosi LPG (cokolwiek by to nie znaczylo)
> + silnik max 2L (przewiduje raczej import wlasny)
> + podlokietnik (koniecznie)
> + klima (fajnie jakby byla)
> + cena do 1k EUR
> Osiagi nie maja duzego znaczenia, lata "szybkich i wscieklych" mam juz
> za soba ;)
>
BMW E34 Touring.
--
Karolek