eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaflyback raz jeszcze - zwoje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2014-09-30 21:11:31
    Temat: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>

    Korzystając z webowego narzędzia na stronie ST "wyliczyłem" sobie
    maluśkiego flybacka, o takiego:
    schemat: http://szczurzawieza.net/dlaludzi/schemat.png
    parametry: http://szczurzawieza.net/dlaludzi/parametry.png
    No dobra, to teraz trzeba by nawinąć trafo, część danych jak widać już
    jest, więc zacząłem od policzenia zwojów pierwotnego. Popatrzyłem w
    różne pdfy pod hasłem "flyback transofmer design" i mam rozbieżne wyniki.
    Według tego http://www.ti.com/lit/ml/slup127/slup127.pdf i jeszcze paru
    innych wzór jest N=(L*Ipk)/(Bmax*Ae), przyjmuje Bmax=0,25T i dla różnych
    małych rdzeni EE10, EE16 itp. mam około 5-10 zwojów pierwotnego - według
    mnie podejrzanie mały wynik, bo jak tu teraz nawinąć wtórne jak
    programik ST wyliczył przekładnię Npri/Nsec=16,6?
    Według poradnika na stronie ST http://tinyurl.com/n4fxw6a wzór jest
    bardziej dziwaczny (wzór 5 na stronie 3) i z niego wychodzi 100 zwojów
    dla przyjętej na oko szczeliny 0,4mm, co już wydaje mi się znacznie
    bardziej realne.
    Kto ma racje? Gdzie błądzę? Czy może najpierw policzyć zwoje na wtórnym?

    --
    Pozdrawiam
    Jakub Rakus


  • 2. Data: 2014-09-30 22:09:52
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Jakub,

    Tuesday, September 30, 2014, 9:11:31 PM, you wrote:

    > Korzystając z webowego narzędzia na stronie ST "wyliczyłem" sobie
    > maluśkiego flybacka, o takiego:
    > schemat: http://szczurzawieza.net/dlaludzi/schemat.png
    > parametry: http://szczurzawieza.net/dlaludzi/parametry.png

    Parametry mogłeś dać tekstowo...

    Trochę niska indukcyjność jak na tak małą moc.

    > No dobra, to teraz trzeba by nawinąć trafo, część danych jak widać już
    > jest, więc zacząłem od policzenia zwojów pierwotnego. Popatrzyłem w
    > różne pdfy pod hasłem "flyback transofmer design" i mam rozbieżne wyniki.
    > Według tego http://www.ti.com/lit/ml/slup127/slup127.pdf i jeszcze paru
    > innych wzór jest N=(L*Ipk)/(Bmax*Ae),

    Sprawdziłem - daje się wyprowadzić taki wzór. Podaje on MINIMALNĄ ilość
    zwojów dla podanych parametrów ale nie uwzględnia rzeczywistych
    możliwości rdzenia - maksymalnej przenikalności oraz geometrii.

    > przyjmuje Bmax=0,25T i dla różnych
    > małych rdzeni EE10, EE16 itp. mam około 5-10 zwojów pierwotnego

    Mi dla E10 wyszło 18 zwojów... Czyli wzór wychodzący z prądu nie jest
    dobry dla skrajnie małych mocy.

    > - według mnie podejrzanie mały wynik, bo jak tu teraz nawinąć wtórne
    > jak programik ST wyliczył przekładnię Npri/Nsec=16,6? Według
    > poradnika na stronie ST http://tinyurl.com/n4fxw6a wzór jest
    > bardziej dziwaczny (wzór 5 na stronie 3) i z niego wychodzi 100
    > zwojów dla przyjętej na oko szczeliny 0,4mm, co już wydaje mi się
    > znacznie bardziej realne. Kto ma racje? Gdzie błądzę? Czy może
    > najpierw policzyć zwoje na wtórnym?

    Nie. Najprościej próbować liczyć według energii.

    Dla Ipk = 0.151A i indukcyjności 320uH współczynnik I^2*L wynosi
    7.3 * 10-^6.

    Bierzemy katalog Ferroxcube z 2009 roku (dostępny jako HB2009.pdf) i
    na stronie 32 znajdujemy wykres i widzimy, że już dla szczeliny 0.1mm
    rdzeń E13/7/4 ma znacznie większy niż potrzeba zapas energii.
    Równocześnie szczelina 0.1mm jest bodaj najmniejszą szczeliną jaką
    daje się frezować w rdzeniu.

    Bierzemy teraz program SFDT2010 (Google!) i na pierwszym ekranie
    wybieramy kształtkę E, następnie z listy E13/7/4, materiał 3C90.
    Idziemi niżej i w Total airgap wpisujemy 100 (um) a następnie w L
    wpisujemy 320uH otrzymując poniżej wynik 45 zwojów.
    W polu Ids możemy wpisać 0.151 (kropka a nie przecinki w tym
    programie!) i uzyskamy w polu Bbias indukcję odpowiadającą takim
    parametrom - w tym wypadku zaledwie 86mT.

    Jak się pobawisz, to się przekonasz, że rdzeń E8.8/4.2/2.1 przy 69
    zwojach, szczelinie 0.1mm spokojnie 140mT - wydaje się być idealny ale
    dla tego rdzenia nie jest produkowany bezpieczny karkas dla zasilaczy
    sieciowych.

    Najmniejszy dostępny bezpieczny karkas to ten:
    http://www.feryster.pl/polski/podglad.php?lang=pl&id
    =4

    I - żeby było prościej - podam Ci gotowe parametry.
    szczelina 0.2mm (czyli kawałeczek papieru ksero - typowego 80g/m^2 -
    pod każdą kolumnę rdzenia) daje AL = 79 co daje dla pierwotnego 64
    zwoje. Indukcja według wzoru
    B = AL * I * n / Ae [mT, nH/zw^2, A, 1, mm^2]
    wychodzi 70mT - mało ale tego się trzymaj przy tak małej mocy.

    Pierwotne (piny 2*-1) DNEE 0.16mm - nie ze względu na prąd ale ze względu na
    możliwość nawinięcia dwóch warstw. Po nawinięciu 32 zwojów warstwa
    izolacji. Po całości 2 warstwy izolacji. Pilnuj, żeby początek nie
    dotykał końca!
    Aux (piny 4*-3) - 9 zwojów dwoma drutami DNEE 0.16 rozrzucone na
    szerokość karkasu. 3 warstwy izolacji
    Wtórne po 4 zwoje. Wtórne nawijasz bifilarnie drutem
    0.3mm w potrójnej izolacji (TIW) - chodzi o lepsze wypełnienie
    warstwy. Łączysz na piny 5-8 jak Ci wygodnie.
    3 warstwy izolacji.

    Rdzeń, karkas, druty kupisz w sklepie Ferystera. Może uda Ci się
    wyżebrać metr taśmy izolacyjnej 1350F 7mm

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 3. Data: 2014-09-30 23:39:14
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>

    On 30.09.2014 22:09, RoMan Mandziejewicz wrote:

    > Trochę niska indukcyjność jak na tak małą moc.

    No też mnie to trochę nurtuje, bo jak liczyłem ręcznie dla podobnego
    zasilacza na kostce z Supertexa to było trzy razy więcej. Zwiększyć "na
    czuja" mimo wyliczeń programu?

    > Jak się pobawisz, to się przekonasz, że rdzeń E8.8/4.2/2.1 przy 69
    > zwojach, szczelinie 0.1mm spokojnie 140mT - wydaje się być idealny ale
    > dla tego rdzenia nie jest produkowany bezpieczny karkas dla zasilaczy
    > sieciowych.

    Aż taki mały odrzuciłem na początku - skrypt na stronie Ferystera
    pokazał, że się tam nie zmieszczę ze wszystkimi uzwojeniami.

    > I - żeby było prościej - podam Ci gotowe parametry.
    > szczelina 0.2mm (czyli kawałeczek papieru ksero - typowego 80g/m^2 -
    > pod każdą kolumnę rdzenia)

    Ale w fabryce to się chyba robi czymś innym?

    > daje AL = 79 co daje dla pierwotnego 64
    > zwoje. Indukcja według wzoru
    > B = AL * I * n / Ae [mT, nH/zw^2, A, 1, mm^2]
    > wychodzi 70mT - mało ale tego się trzymaj przy tak małej mocy.
    >
    > Pierwotne (piny 2*-1) DNEE 0.16mm - nie ze względu na prąd ale ze względu na
    > możliwość nawinięcia dwóch warstw.

    Chodzi o lepsze wypełnienie okna?

    > Po nawinięciu 32 zwojów warstwa
    > izolacji. Po całości 2 warstwy izolacji. Pilnuj, żeby początek nie
    > dotykał końca!
    > Aux (piny 4*-3) - 9 zwojów dwoma drutami DNEE 0.16 rozrzucone na
    > szerokość karkasu. 3 warstwy izolacji

    Hmmm, czy jest jakaś zasada, żeby Aux dawać między pierwotnym a wtórnym?
    Jak kojarzę takie przetworniczki to zawsze miały Aux na samym wierzchu.

    > Wtórne po 4 zwoje. Wtórne nawijasz bifilarnie drutem
    > 0.3mm w potrójnej izolacji (TIW) - chodzi o lepsze wypełnienie
    > warstwy. Łączysz na piny 5-8 jak Ci wygodnie.
    > 3 warstwy izolacji.
    >
    > Rdzeń, karkas, druty kupisz w sklepie Ferystera. Może uda Ci się
    > wyżebrać metr taśmy izolacyjnej 1350F 7mm
    >

    Dzięki Roman, nie musiałeś aż tak, odebrałeś mi zabawę :-P Ale sobie to
    jeszcze raz policzę dla E10. Na razie zrobię z tego co mi się pęta po
    szufladach, bo mam sporo różnych rdzeni i drutów. Jak zadziała, to
    Feryster i tak zarobi, bo będzie potrzebne dużo takich traf ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jakub Rakus


  • 4. Data: 2014-10-01 00:16:16
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Jakub,

    Tuesday, September 30, 2014, 11:39:14 PM, you wrote:

    [...]

    > Dzięki Roman, nie musiałeś aż tak, odebrałeś mi zabawę :-P Ale sobie to
    > jeszcze raz policzę dla E10. Na razie zrobię z tego co mi się pęta po
    > szufladach, bo mam sporo różnych rdzeni i drutów. Jak zadziała, to
    > Feryster i tak zarobi, bo będzie potrzebne dużo takich traf ;)

    Byłem przekonany, że Ty to prywatnie, jedną sztukę chcesz. A jak
    produkcyjnie, to dlaczego nie użyjesz TNY274? Poza tym - po czorta to
    liczysz sam, skoro dostaniesz wszystko gotowe?


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 5. Data: 2014-10-01 09:05:19
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2014-10-01 o 00:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Jakub,
    >
    > Tuesday, September 30, 2014, 11:39:14 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> Dzięki Roman, nie musiałeś aż tak, odebrałeś mi zabawę :-P Ale sobie to
    >> jeszcze raz policzę dla E10. Na razie zrobię z tego co mi się pęta po
    >> szufladach, bo mam sporo różnych rdzeni i drutów. Jak zadziała, to
    >> Feryster i tak zarobi, bo będzie potrzebne dużo takich traf ;)
    >
    > Byłem przekonany, że Ty to prywatnie, jedną sztukę chcesz. A jak
    > produkcyjnie, to dlaczego nie użyjesz TNY274? Poza tym - po czorta to
    > liczysz sam, skoro dostaniesz wszystko gotowe?

    Ja też dziękuję, może wreszcie spróbuję pokonać mój wstręt do
    indukcyjności i się czegoś nowego nauczyć :)
    Szkoda tylko, że wstrętu do wysokich (jak dla mnie) napięć raczej nie
    polubię. Ale przy niskich i tak jest dość zabawy :)
    Jeden z tematów, które mnie ostatnio męczą, na razie koncepcyjnie, jest
    PoE.

    Pozdrawiam

    DD


  • 6. Data: 2014-10-01 09:56:57
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:122343786.20141001001616@pik-net.pl.invalid...
    >
    > Poza tym - po czorta to liczysz sam, skoro dostaniesz wszystko gotowe?
    >
    Zapominasz, że są ludzie którym zdobywanie wiedzy przynosi olbrzymią frajdę.
    Te obliczenia, które dla Ciebie są chlebem powszednim mogą być dla innych
    ciekawe.
    W zeszłym tygodniu zamiast skorzystać z programów TI projektujących
    przetwornice na ich scalakach zacząłem przeliczać przykłady z 3 kart
    katalogowych. Znalazłem sporo błędów - gość z TI napisał mi, że kieruje
    wszystkie te karty do poprawki.
    P.G.


  • 7. Data: 2014-10-01 10:19:37
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: platformowe głupki <N...@g...pl>

    ale on woli wystrzelić z dupy, nie roman?


  • 8. Data: 2014-10-01 10:40:39
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Wednesday, October 1, 2014, 9:56:57 AM, you wrote:

    >> Poza tym - po czorta to liczysz sam, skoro dostaniesz wszystko gotowe?
    > Zapominasz, że są ludzie którym zdobywanie wiedzy przynosi olbrzymią frajdę.
    > Te obliczenia, które dla Ciebie są chlebem powszednim mogą być dla innych
    > ciekawe.

    Wierz mi, że przy projektowaniu transformatorów obliczenia wskazują
    tylko kierunek i określają granice teoretyczne. Większość pracy
    dotyczy technologii a tego nie da się nauczyć z książek.
    Zawodowo projektuję transformatory impulsowe od 5 lat i nadal się
    uczę.

    Flyback jest o tyle wredny, że weźmiesz byle jaki rdzeń, nawiniesz
    uzwojenia, których parametry wyssałeś z brudnego palce, licząc pi razy
    oko abakusem i to zadziała. A ja przyjdę i powiem, że to bzdura.
    Owszem - działa - ale zamiast sprawności 80% jest 45%, MOSFET się
    gotuje a po podłączeniu do sieci energetycznej po stronie wtórnej
    kopie, bo izolacji nie ma.

    > W zeszłym tygodniu zamiast skorzystać z programów TI projektujących
    > przetwornice na ich scalakach zacząłem przeliczać przykłady z 3 kart
    > katalogowych. Znalazłem sporo błędów - gość z TI napisał mi, że kieruje
    > wszystkie te karty do poprawki.

    Jeden z najstarszych kontrolerów, produkowanych do dzisiaj - MC34063 -
    ma we wszelkich notach większość wzorów opartych o założenie, że jest
    kontrolerem PWM. A jest kontrolerem PFM. W efekcie pojemność Ct jest
    zazwyczaj kilkakrotnie zaniżana i przetwornice pracują na absurdalnie
    wysokich częstotliwościach. Klucz to Darlington o paskudnie dużym
    czasie wyłączania - rzędu 2us, co przy 100kHz jest wiecznością...

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 9. Data: 2014-10-01 10:44:46
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:m0ev93$meq$1@node1.news.atman.pl...

    > Kto ma racje? Gdzie błądzę? Czy może najpierw policzyć zwoje na wtórnym?

    Jeśli lubisz zaczynać od podstaw to jak wieki temu (czasy przed PC) pierwszy
    raz potrzebowałem policzyć co można uzyskać z rdzenia ze szczeliną
    wyprowadziłem sobie wzory z książki do fizyki (Resnick Holliday). Wyszło mi
    wtedy, że o możliwej do uzyskania mocy przy danym f decyduje L*I^2.
    Zwiększając szczelinę można chyba zmierzać z tym parametrem do
    nieskończoności, tylko, że I przestaje się mieścić w oknie. Przyjąłem chyba
    taką metodę (nie liczyłem tego od 20 lat) - wychodząc od okna i przyjętej
    gęstości prądu w uzwojeniu uzyskuję maksymalne I a potem dobieram szczelinę
    wg granicy nasycenia rdzenia i mam maks. Brałem pod uwagę tylko dławiki, nie
    transformatory i w ogóle nie uwzględniałem innych parametrów jak np.
    pojemność uzwojenia, ale wtedy nie rozważałem innej częstotliwości pracy jak
    20kHz.
    P.G.


  • 10. Data: 2014-10-01 10:48:28
    Temat: Re: flyback raz jeszcze - zwoje
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Wednesday, October 1, 2014, 10:44:46 AM, you wrote:


    >> Kto ma racje? Gdzie błądzę? Czy może najpierw policzyć zwoje na wtórnym?
    > Jeśli lubisz zaczynać od podstaw to jak wieki temu (czasy przed PC) pierwszy
    > raz potrzebowałem policzyć co można uzyskać z rdzenia ze szczeliną
    > wyprowadziłem sobie wzory z książki do fizyki (Resnick Holliday). Wyszło mi
    > wtedy, że o możliwej do uzyskania mocy przy danym f decyduje L*I^2.

    BINGO! :)

    > Zwiększając szczelinę można chyba zmierzać z tym parametrem do
    > nieskończoności,

    Nie, bo braknie Ci kolumny rdzenia do skracania ;)

    > tylko, że I przestaje się mieścić w oknie.

    Zdecydowanie :(

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: