-
61. Data: 2010-03-08 16:56:57
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hn2j1v$jsd$3@news.onet.pl...
> i dlatego pytam na grupie ;)
> ale raczej mało realzne odpowiedzi dostane
> bo jak ktoś przeczytał fiat + 200 000zł to bez czytania reszty pisze ze na
> złom.
Citroen C15 to jest samochod do pracy :) A taka panda - bez naprawde bardzo
dokładnego przeglądu to w ogóle nie ma o czym mówić.
--
pozdrawiam
kml
-
62. Data: 2010-03-08 19:19:51
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "kml" <A...@g...lp> napisał w wiadomości
news:hn36ob$8e9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hn2j1v$jsd$3@news.onet.pl...
>
>> i dlatego pytam na grupie ;)
>> ale raczej mało realzne odpowiedzi dostane
>> bo jak ktoś przeczytał fiat + 200 000zł to bez czytania reszty pisze ze
>> na złom.
>
> Citroen C15 to jest samochod do pracy :)
Pod warunkiem że to nie właściciel musi tym jeździć.
Było mi dane przejechać tym ze 200 km i takiego koszmaru to nie pamiętam.
Wrażenia jak z Żuka.
-
63. Data: 2010-03-08 19:47:12
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hn3f43$ri1$1@news.onet.pl...
>> Citroen C15 to jest samochod do pracy :)
>
> Pod warunkiem że to nie właściciel musi tym jeździć.
> Było mi dane przejechać tym ze 200 km i takiego koszmaru to nie pamiętam.
> Wrażenia jak z Żuka.
To przejedź sie jako pasażer to dopiero zobaczysz :)
--
pozdrawiam
kml
-
64. Data: 2010-03-08 23:01:01
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sun, 07 Mar 2010 14:06:35 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> Dlaczego nie? Jesli tylko silnik może się na takie wkręcić, bo został
>>> zaprojektowany?
>> To, że może, nie oznacza, że należy.
>>
>> Aspekt 1: większe zużycie mechanizmów silnika.
>> Aspekt 2: dużo większe zużycie paliwa.
>
> Aspekt 2 tak, aspekt 1 - niemal odwrotnie. O wiele gorzej ma silnik na
> niskich obrotach.
A cóż to za rewolucyjna teoria, hmm?
[ciach]
>> Podaj prędkość na liczniku, bo ten samochodzik - co powinieneś wiedzieć
>> - obrotomierza nie ma.
>
> Za to ja mam uszy. Zmiana na bieg 2 około 30km/h.
W takim razie masz zaniżone standardy na zrywność :-P
>>> Oczywiście - Panda to małe, tanie i niezbyt wygodne toczydełko, jednak
>>> nawet z silnikiem 1.1 właściwa wkładka między pedałami a fotelem będzie nią
>>> dość sprawnie jeździła.
>> Och, przy odpowiednim nastawieniu i jazdę traktorem można uznać za
>> wygodną i sprawną (heh - przy stanie polskich dróg będzie nawet całkiem
>> komfortowa ;) )
>
> A teraz przeczytaj to, co napisałem: "małe, tanie i niezbyt wygodne".
Jazda, nie sam samochód.
>> Panda jest wołowata - nawet przy katowaniu jej do "czerwonej kreski". A
>> przy takim jej ciśnięciu - chleje ponad miarę.
>
> Jak sam napisałeś - ona nie ma tej kreski. A co do wołowatości, to jest
> zdecydowanie lepsza od Renault Clio 1.2.
Wiesz, coś gorszego zawsze da się znaleźć ;->
-
65. Data: 2010-03-08 23:02:30
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> Aktualny stan jest z punktu widzenia producenta idealny: jak ruszają na
>> testach spokojnie, to wychodzi im w badaniach umiarkowane zużycie
>> paliwa, jak katują silnik, to wychodzi im lepsze przyśpieszenie, a póki
>> nie będzie ryzyka natychmiastowej awarii i tylko zauważalnie szybsze
>> zużycie, to dla nich czysty zysk - jak silniki będą padać zaraz po
>> upłynięciu gwarancji.
>
> Kolejny z teoriami spiskowymi.
>
Nie "teoria spiskowa". Tylko normalna praktyka biznesowa - nie opłaca
się robić towaru, który jest zbyt trwały, bo kto kupi potem następny?
-
66. Data: 2010-03-08 23:06:03
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "kml" <A...@g...lp> napisał w wiadomości
news:hn3gni$g1l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:hn3f43$ri1$1@news.onet.pl...
>
>>> Citroen C15 to jest samochod do pracy :)
>>
>> Pod warunkiem że to nie właściciel musi tym jeździć.
>> Było mi dane przejechać tym ze 200 km i takiego koszmaru to nie pamiętam.
>> Wrażenia jak z Żuka.
>
> To przejedź sie jako pasażer to dopiero zobaczysz :)
Jako pasażer też jechałem, może nawet w większości tych 200 km.
-
67. Data: 2010-03-09 06:38:32
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hn3sc8$fl4$1@news.onet.pl...
>> To przejedź sie jako pasażer to dopiero zobaczysz :)
>
> Jako pasażer też jechałem, może nawet w większości tych 200 km.
Ja miałem tak, że się tam nie mieściłem totalnie więc jak wychodziłem z tej
machiny to pierwsz odruch bezwarunkowy to było natychmiastowe rozciągnięcie
się :) Samochód jest _straszny_, ale do pracy jest ok.
--
pozdrawiam
kml
-
68. Data: 2010-03-09 20:45:57
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 7 Mar 2010 12:51:11 +0000 (UTC), Budzik wrote:
>Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> Tak czy inaczej - to juz nie jest auto ktore przejedzie kolejne 100kkm
>> tylko wymieniajac "olej i klocki".
>>
>Jasne. Ale takiej pewnosci nie ma równiez w przypadku auta ktore ma
>przebieg 50 czy 100kkm.
No pewnosci nie ma, ale miedzy 50 a 150 wiekszych awarii nie powinno
byc. A miedzy 700 a 800 ? wszystko mozliwe, chyba ze niedawno
wymienione :-)
>Znam jednego forda, ktory ma przebieg ponizej 20.000 i w serwisie był juz
>jakies 5 razy.
Zalezy z czym.
No i na gwarancji.
J.
-
69. Data: 2010-03-09 21:59:03
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>Znam jednego forda, ktory ma przebieg ponizej 20.000 i w serwisie był
>>juz jakies 5 razy.
>
> Zalezy z czym.
> No i na gwarancji.
Co z tego, ze na gwarancji, skoro stoi w serwisie, pada w drodze itp.
Awarie rozne - wlasciwie za kazdym razem cos innego.
-
70. Data: 2010-03-10 03:02:59
Temat: Re: fiat panda van i 200 000km
Od: to <t...@a...xyz>
Michał Gut wrote:
> pitolisz dla sportu?
> punto 1997 1.2 280kkm i rosnie. rozsypal mi sie wlasnie 3 alternator -
> po wymianie (150pln kosztuje noowka sztuyka nie smigana) bedzie latal
> dalej.
Jechałem Punto 1 z przebiegiem koło 200 tys. i miałem wrażenie, że każda
cześć w tym samochodzie trzyma się pozostałych na słowo honoru, a
wszystkie elementy ruchome mają z centymetr luzu. Podobne miałem wrażenie
z jazdy Lanosem o podobnym przebiegu.
--
cokolwiek