eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyelektryfikacja 2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 328

  • 151. Data: 2022-08-03 13:49:16
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F,

    Wednesday, August 3, 2022, 1:39:49 PM, you wrote:

    [...]

    >>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    >>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    >>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    >>>> normalnej jazdy,
    >>>> to prądu ledwo starcza.
    >>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
    >> Niekoniecznie.
    >> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
    >> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
    > W elektryku?
    > Bo w benzyniaku jakos nie.

    Jakoś tak - pamiętasz Nubirę i 40 l/h przy 200 km/h - to daje 20l/100
    km. Przy 100 km/h spokojnie w 10 l/100 km się mieściłeś.
    Lanos przy 190 km/h - 16.5 l/100 km. Przy 95 km/h - prawie 9l /100 km.
    Alfa na LPG podobnie - przy normalnej jeździe rzędu 90-100 - 9-10 l/100
    km, przy pedale w podłodze na wschodniej końcówce A4 (pusto całkiem) -
    prawie 20 l/100 km.

    Liniowa zależność spalania od prędkości odpowiada kwadratowej
    zależności potrzebnej mocy od prędkości. Oczywiście ?różnice
    sprawności w zależności od obciążenia silnika.

    >> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
    >> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
    >> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
    >> Przy 140 tym bardziej.
    > A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?

    A gdzie może działać lepiej?

    > Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?

    Klima ma może 1 kW...

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 152. Data: 2022-08-03 13:49:55
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
    > On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
    >> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >>> Hello cef,
    >>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
    >>> [...]
    >>>>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
    >>>>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
    >>
    >>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    >>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    >>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    >>>> normalnej jazdy,
    >>>> to prądu ledwo starcza.
    >>>
    >>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
    >>
    >> Niekoniecznie.
    >> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
    >> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
    >
    > W elektryku?

    Tak.

    > Bo w benzyniaku jakos nie.

    A próbowałeś kiedyś pojechać 80?

    >
    >> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
    >> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
    >> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
    >> Przy 140 tym bardziej.
    >
    > A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?

    Raczej wolniejsza jazda.
    Odzysk powoduje często straty a nie zyski.

    > Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?

    Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.


  • 153. Data: 2022-08-03 13:57:08
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 3 Aug 2022 12:06:17 +0200, cef wrote:
    > W dniu 2022-08-03 o 11:15, J.F pisze:
    >> On Tue, 2 Aug 2022 14:29:56 +0200, cef wrote:
    >>> W dniu 2022-08-02 o 12:16, J.F pisze:
    >>>> On Mon, 1 Aug 2022 19:17:06 +0200, cef wrote:
    >>>>> W dniu 2022-08-01 o 19:03, J.F pisze:
    >>
    >>>>>>>>> Jest to problem czysto logistyczny, żeby sikać tam
    >>>>>>>>> gdzie można a nie tam gdzie Ci się zachce.
    >>>>>>>>> Bo ja jak jadę w trasę ponad 500km, to sikam wtedy kiedy chcę
    >>>>>>>>> i jak staję na parkingu z toaletą, to czasami oprócz toalety nic tam nie
    ma.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Nie calkiem rozumiem - to w koncu planujesz postoje na toalete,
    >>>>>>>> czy zatrzymujesz sie jak sie zachce.
    >>>>>>>
    >>>>>>> No jak jadę spaliniakiem, to sikam jak się zachce.
    >>>>>>> Z tego co pisze Cavallino wynika, że jak jechałbym elektrykiem, to musiałbym
    >>>>>>> planować wcześniej gdzie sikać.
    >>>>>>
    >>>>>> No, tu akurat Cavalino ma troche racji - po prostu inaczej.
    >>>>>> Skoro trzeba ladowac co ok 250-300km,
    >>>>>> to jakos planujesz te ładowania i przy okazji odwiedzasz toalete,
    >>>>>> albo i cos zjadasz.
    >>>>>
    >>>>> Na razie mi taki sposób nie odpowiada.
    >>>>> To się sprawdzi jak będę jeździł bardziej jak on -
    >>>>> cały dzień w jedną stronę na luzie a nie cały dzień tam i z powrotem.
    >>>>
    >>>> W gruncie rzeczy to zalezy od czasu.
    >>>> Te 300km to tak w sam raz na małą przerwe.
    >>>> Napój, przekąska, toaleta.
    >>>>
    >>>> Kwestia tylko o ile sie w tym czasie auto naładuje - na kolejne 300km,
    >>>> czy np tylko na 50, bo auto słabe, ładowarka słaba, jedzenie szybkie
    >>>> :-)
    >>>>
    >>>> Moze i na duzą przerwe, bo nie wiem gdzie tak gonisz - ale tam i z
    >>>> powrotem, to juz brzmi jak obiad mile widziany :-)
    >>>
    >>> Gonię 500-600km w jedną z fastfoodem po drodze, żeby być jak
    >>> najwcześniej na miejscu,
    >>> bo są tam dodatkowe rozrywki, można na koniki pójśc, w knajpie siadasz
    >>> zjesz coś, piwko łykniesz - ogólnie relaks a nie jakieś żyłowanie
    >>> trasy 600km w dwa dni.
    >>
    >> No ale to jedna strona, nie dwie :-)
    >
    > Jak byłem młodszy i głupszy, to robiłem w obie strony w jeden dzień.
    > Teraz wolę szybko przeskoczyć te 600km i sobie pobyć, odpocząć na miejscu.

    To ja widac nigdy glupi nie bylem, albo autostrad bylo za malo,
    bo nigdy mi nie wpadlo zeby zrobic 2*600km dla jakiejs chwilowej
    atrakcji.

    Nawet dzis "weekend nad morzem" ... dwa dni jechac, aby dwa dni sie
    zrelaksowac?

    No dobra, autostrad przybywa, czas sie skraca ...

    >> Ja Cie rozumiem, sam przeciez pisalem - rozrywka, narty, Austria ...
    >> 1200 km :-)
    >>
    >> Ale badzmy obiektywni.
    >> 500km nie przefruniesz - wyprawa na pare godzin.
    >> Wiec raczej nie ma co planowac powrotu zaraz - wycieczka na pare dni,
    >> bedzie wiecej czasu na atrakcje.
    >> Po tych paru godzinach solidny posilek sie nalezy - wiec mozna go
    >> zjesc w trasie i auto naladowac.
    >> Sam piszesz o fastfoodzie - wiec przerwa i tak byla.
    >>
    >> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
    >> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
    >
    > Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    > ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    > a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    > normalnej jazdy, to prądu ledwo starcza.

    A dodatkowo sie pewnie baterie degraduja i z czasem bedzie jeszcze
    coraz mniej.

    Ale i tak dwa krotkie ladowania na 600km nie brzmia jeszcze tak zle.
    Chyba, ze sie czlowiekowi spieszy gdzies bardzo.

    Tylko ze jeszcze nam troche brakuje, aby byly krotkie.

    >>>>>> Ale pokazuje sie tez pare stacji, o masz - koło Debicy
    >>>>>> https://www.google.com/maps/@50.0757267,21.3827066,1
    6.04z
    >>>>>>
    >>>>>> Nie wiem czy tam sie cos zje ..
    >>>>>
    >>>>> Tego pewnie nawet znaki na A4 nie pokazują.
    >>>>
    >>>> Podejrzewam, ze pokazuja - skoro nie ma innej stacji, to wypada
    >>>> pokazać tą.
    >>>> Ale co - nie masz googla w telefonie ?
    >>>
    >>> Googla odpala pomocnik kierowcy, ja jadę na starym Garminie :-)
    >>
    >> i co - nie ma stacji w Garminie?
    >
    > Jak nie zapytasz, to nie ma.
    > To prosta nawigacja, pokazuje gdzie jechać i w jakim czasie cel.

    No to spytaj, w czym problem?

    >>> Ale generalnie nie interesuje mnie szukanie knajp czy tankowanie poza
    >>> autostradą bo wiem, że dojadę w takim czasie, że sobie zjem
    >>> na miejscu w czymś lepszym niż przydrożna knajpa.
    >>> Dlatego w drodze wystarczy mi coś niedużego.
    >>
    >> Nie widze problemow, jesli to jest 2km od autostrady.
    >
    > Ale to musisz specjalnie szukać, bo na znakach tego nie będzie.
    > I najlepiej wiedzieć, że warto zjechać.

    Migajaca rezerwa najlepiej przypomina, ze warto zjechac :-)
    A na znakach - moze jest, moze wystarczy googla/nawigacji spytac.

    >> No ale w sumie to na co narzekasz - ze nie ma stacji na A4 pod
    >> Rzeszowem, czy ze jest stacja, jest fastfood, a tylko ładowarki nie
    >> ma, wiec elektryk jest do duszy :-)
    >
    > Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
    > od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.

    Mlody jestes, nie wiesz co znaczy pustynia :-)

    Miedzy wroclawiem a Gliwicami, to byla pustynia, bo
    "MOP wybuduje koncesjonariusz na swoj koszt".
    Koncesjonariusza nie ma, GD zbudowala na swoj koszt ... albo na swoj
    zysk.
    Teraz budują juz MOP.

    Ale jak patrze w google ... historia przetargow jest dluga ...
    juz 6 lat nie moga wybrac ?
    https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/a
    utostrada-a4-ggdkia-przetarg,223,0,2309599.html


    https://trans.info/pl/brak-chetnych-budowe-mop-ow-pr
    zy-podkarpackim-odcinku-a4-76135
    "Powodu w braku chętnych na budowę MOP-ów upatruje się m.in. w zbyt
    gęstej lokalizacji tych punktów na drogach szybkiego ruchu. Obecnie,
    można je znaleźć co 20 km, podczas gdy w Europie stacje paliw są
    rozlokowane w odległości średnio trzy razy większej. "

    No to jak - za gesto sa pod Rzeszowem, czy nie ma wcale ? :-)

    Albo
    "Wielu inwestorów uskarża się również na wymogi stawiane przez GDDKiA.
    Wśród zarzutów można wymienić krótki czas realizacji, obowiązek budowy
    MOP-u od podstaw oraz wysokość opłaty zmiennej od wielkości sprzedaży
    na stacji benzynowej."

    Wydzierzwic na 30 lat i lobbowac za szybkim wprowadzeniem elektrykow?
    :-)
    Ale zbudowac stacji ładowania obok benzynowej to pewnie nie pozwolą,
    albo z tą samą prowizją :-)

    No coz - trzeba zjezdzac i jesc taniej u rolnika obok :-)

    > Jakieś tam stacje paliwowe są, ale nawet spaliniakiem musisz
    > przemyśleć strategię (jak przy LPG czy BEV)
    > trafisz też jakiegoś hotdoga i kawę ale to wszystko.
    > Jak byś chciał zjeść cos konkretnego, to już musiałbyś
    > solidnie szukać albo myśleć gdzie zjechać

    IMO - jak to wszedzie. Hamburger nie restauracja.

    Ale ... nie zdziw sie kiedys z drugiej strony - na zachod od wrocka
    tez rzadko.

    J.


  • 154. Data: 2022-08-03 14:24:51
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 3 Aug 2022 13:49:16 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
    > Hello J.F,
    > Wednesday, August 3, 2022, 1:39:49 PM, you wrote:
    > [...]
    >>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    >>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    >>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    >>>>> normalnej jazdy,
    >>>>> to prądu ledwo starcza.
    >>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
    >>> Niekoniecznie.
    >>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
    >>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
    >> W elektryku?
    >> Bo w benzyniaku jakos nie.
    >
    > Jakoś tak - pamiętasz Nubirę i 40 l/h przy 200 km/h - to daje 20l/100
    > km. Przy 100 km/h spokojnie w 10 l/100 km się mieściłeś.

    Ale Nubira to wyjatek, no i 200.

    Wczorajszy wynik z autostrady - 6.5/100 w/g komputera i srednia
    128km/h.
    Maksymalna tylko 173, ale to raczej moment - normalnie do ~150
    rozpedzalem.

    Myslisz, ze 80-90 bym przejechal spalajac 3.3 l/100km ?

    > Lanos przy 190 km/h - 16.5 l/100 km. Przy 95 km/h - prawie 9l /100 km.

    Sila oporu powietrza jest kwadratowo zalezna od predkosci,
    ale widac w zakresie 80-90 dominuja jeszcze inne opory.

    > Liniowa zależność spalania od prędkości odpowiada kwadratowej
    > zależności potrzebnej mocy od prędkości. Oczywiście ?różnice
    > sprawności w zależności od obciążenia silnika.

    A kwadratowo zalezna sila generuje szesciennie zależną moc ..

    >>> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
    >>> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
    >>> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
    >>> Przy 140 tym bardziej.
    >> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
    >
    > A gdzie może działać lepiej?

    Ale to zawsze jednak jakas strata.
    Nie lepiej jechac rowno i nie odzyskiwac częsci?

    A pcha sie moje ostatnie samochody naprawde ciezko ... mam wrazenie,
    ze jak sie rozpedzą, to juz lzej :-)

    >> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
    > Klima ma może 1 kW...

    No ale jak 100km wymaga dodatkowo 2h stania na swiatlach ...

    J.



  • 155. Data: 2022-08-03 14:37:31
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 3 Aug 2022 13:49:55 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
    >> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >>>> Hello cef,
    >>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
    >>>> [...]
    >>>>>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
    >>>>>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
    >>>
    >>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    >>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    >>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    >>>>> normalnej jazdy,
    >>>>> to prądu ledwo starcza.
    >>>>
    >>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
    >>>
    >>> Niekoniecznie.
    >>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
    >>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
    >>
    >> W elektryku?
    >
    > Tak.
    >
    >> Bo w benzyniaku jakos nie.
    >
    > A próbowałeś kiedyś pojechać 80?

    Jak probuje, to mi ochota po chwili przechodzi :-)

    Ale jak nie ma autostrady, to mi srednia z krajowej trasy np 75
    wychodzi.
    Owszem, bylo pare chwil, gdy jechalem powiedzmy 120 .. ale srednia
    mowi sama za siebie, a komputer mowi np 6/100.


    pojechac kiedys 80-90 na autostradzie za ciezarowką?
    Ale przepisy zabraniaja obecnie blizej niz 40m,
    to cien aerodymanimiczny jeszcze bedzie ?

    >>> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
    >>> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
    >>> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
    >>> Przy 140 tym bardziej.
    >>
    >> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
    >
    > Raczej wolniejsza jazda.
    > Odzysk powoduje często straty a nie zyski.

    A zatrzymania i odzyski po miescie sa nieuniknione.

    >> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
    > Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.

    Gorący lipiec mamy :-)

    J.




  • 156. Data: 2022-08-03 15:17:30
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 03-08-2022 o 14:37, J.F pisze:
    > On Wed, 3 Aug 2022 13:49:55 +0200, Cavallino wrote:
    >> W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
    >>> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
    >>>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >>>>> Hello cef,
    >>>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
    >>>>> [...]
    >>>>>>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
    >>>>>>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
    >>>>
    >>>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    >>>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    >>>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    >>>>>> normalnej jazdy,
    >>>>>> to prądu ledwo starcza.
    >>>>>
    >>>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
    >>>>
    >>>> Niekoniecznie.
    >>>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
    >>>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
    >>>
    >>> W elektryku?
    >>
    >> Tak.
    >>
    >>> Bo w benzyniaku jakos nie.
    >>
    >> A próbowałeś kiedyś pojechać 80?
    >
    > Jak probuje, to mi ochota po chwili przechodzi :-)
    >
    > Ale jak nie ma autostrady, to mi srednia z krajowej trasy np 75
    > wychodzi.

    Brak związku.

    >>> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
    >>
    >> Raczej wolniejsza jazda.
    >> Odzysk powoduje często straty a nie zyski.
    >
    > A zatrzymania i odzyski po miescie sa nieuniknione.

    Coś tam odzyskasz, ale głównie chodzi o to że jedziesz średnio 20, a nie 80.

    >
    >>> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
    >> Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.
    >
    > Gorący lipiec mamy :-)

    A mimo to zużywa jakieś promile całości.


  • 157. Data: 2022-08-03 15:34:04
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: Tomasz <n...@i...invalid>

    RoMan Mandziejewicz w
    <news:3869677793$20220803130754@squadack.com>:

    > Hello cef,
    > [...]
    >> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
    >> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^
    > Ale po co zjeżdżać, skoro za chwilę koniec trasy?

    Ke? O 9 wyjazd z Wroclawia po śniadaniu w sam raz, żeby koło 13 w okolicach
    Tarnowa coś zjeść, bo jeszcze zostało ze 2.5h do Lublina, a tam też
    pustynia...
    Owszem, tuż za Rzeszowem (12km) w strne granicy jest jakiś MOP z "widelcem i
    nożem"

    > Tam na A4 jest tak pusto, że przejeżdża się to migiem.

    Jest pusto jeżeli chodzi o "koryto" przy A4 od Krakowa do Rzeszowa+12km

    > I nie przesadzaj, że od Krakowa - co najmniej do Tarnowa jest jeszcze cywilizacja.

    Przeca napisał, że pustynia jest... Są MOPy, ale bez "koryta"
    Trza albo zjechać i to dość daleko, albo kanapki se wcześniej zorganizować

    --
    Tomasz


  • 158. Data: 2022-08-03 16:00:00
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 3 Aug 2022 15:34:04 +0200, Tomasz wrote:
    > RoMan Mandziejewicz w
    >> Hello cef,
    >> [...]
    >>> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
    >>> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^
    >> Ale po co zjeżdżać, skoro za chwilę koniec trasy?
    >
    > Ke? O 9 wyjazd z Wroclawia po śniadaniu w sam raz, żeby koło 13 w okolicach
    > Tarnowa coś zjeść, bo jeszcze zostało ze 2.5h do Lublina, a tam też
    > pustynia...

    Byla mowa o Rzeszowie, nie o Lublinie.

    > Owszem, tuż za Rzeszowem (12km) w strne granicy jest jakiś MOP z "widelcem i
    > nożem"

    Wroclaw-Lublin ... google podpowiada przez Warszawe,
    albo przez Łódz i Radom.

    Jesli jednak przez Rzeszow, przeciez mozna naładowac elektryka
    wczesniej, i cos zjesc, a tu ewentualnie drugi raz.

    Zeby nie wyszlo, ze Cavalino ma racje i wymyslacie sztuczne problemy
    :-)

    >> Tam na A4 jest tak pusto, że przejeżdża się to migiem.
    > Jest pusto jeżeli chodzi o "koryto" przy A4 od Krakowa do Rzeszowa+12km

    Na samej autostradzie.
    Bo tak "2km od zjazdu", to google cos widzi cos w Tarnowie, Debicy i
    Rzeszowie. Do Maka w Tarnowie 3km.

    No ale znalezc jadlodajnie i szybką ładowarke ... a to niech Cavalino
    sie chwali :-)

    >> I nie przesadzaj, że od Krakowa - co najmniej do Tarnowa jest jeszcze cywilizacja.
    > Przeca napisał, że pustynia jest... Są MOPy, ale bez "koryta"
    > Trza albo zjechać i to dość daleko, albo kanapki se wcześniej zorganizować

    Kanapki w zasadzie nie problem - mozna z domu zabrac, pewnie mozna na
    stacji wczesniej kupic.
    No i problem ładowarki z korytem okazuje sie sztuczny, bo tez mozna
    kanapki z domu zabrac :-)

    J.


  • 159. Data: 2022-08-03 16:03:31
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 3 Aug 2022 15:17:30 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 03-08-2022 o 14:37, J.F pisze:
    >> On Wed, 3 Aug 2022 13:49:55 +0200, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
    >>>> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
    >>>>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >>>>>> Hello cef,
    >>>>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
    >>>>>> [...]
    >>>>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
    >>>>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
    >>>>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
    >>>>>>> normalnej jazdy,
    >>>>>>> to prądu ledwo starcza.
    >>>>>>
    >>>>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
    >>>>>
    >>>>> Niekoniecznie.
    >>>>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
    >>>>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
    >>>>
    >>>> W elektryku?
    >>>
    >>> Tak.
    >>>
    >>>> Bo w benzyniaku jakos nie.
    >>>
    >>> A próbowałeś kiedyś pojechać 80?
    >>
    >> Jak probuje, to mi ochota po chwili przechodzi :-)
    >>
    >> Ale jak nie ma autostrady, to mi srednia z krajowej trasy np 75
    >> wychodzi.
    >
    > Brak związku.

    Zwiazek jest taki, ze jade znacznie wolniej, a komputer pokazuje tylko
    nieznacznie mniejsze spalanie.

    No ale moze elektryki sa oszczedniejsze.

    >>>> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
    >>>
    >>> Raczej wolniejsza jazda.
    >>> Odzysk powoduje często straty a nie zyski.
    >>
    >> A zatrzymania i odzyski po miescie sa nieuniknione.
    >
    > Coś tam odzyskasz, ale głównie chodzi o to że jedziesz średnio 20, a nie 80.

    Ale nie chodzi srednio, tylko rozpedzam do 50, hamuje i stoje.
    Rozpedzam, hamuje i stoje.

    Przy czym ... nie wiem jak tam WLTP, ale ja osobiscie to rozpedzam
    wiecej niz do 50 :-)

    >>>> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
    >>> Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.
    >>
    >> Gorący lipiec mamy :-)
    >
    > A mimo to zużywa jakieś promile całości.

    Nawet, jak srednia wychodzi 20km/h ?

    J.


  • 160. Data: 2022-08-03 16:14:52
    Temat: Re: elektryfikacja 2
    Od: Tomasz <n...@i...invalid>

    J.F w
    <news:c9ztr7dqk95m.uhw21u1f08zl$.dlg@40tude.net>:

    > On Wed, 3 Aug 2022 15:34:04 +0200, Tomasz wrote:
    >> RoMan Mandziejewicz w
    >>> Hello cef,
    >>> [...]
    >>>> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
    >>>> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
    >> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^
    >>> Ale po co zjeżdżać, skoro za chwilę koniec trasy?
    >> Ke? O 9 wyjazd z Wroclawia po śniadaniu w sam raz, żeby koło 13 w okolicach
    >> Tarnowa coś zjeść, bo jeszcze zostało ze 2.5h do Lublina, a tam też
    >> pustynia...

    > Byla mowa o Rzeszowie, nie o Lublinie.

    Sam idioto dysfunkcjonalny zostawiłeś podkreślone -- _do wschodniej granicy_

    >> Owszem, tuż za Rzeszowem (12km) w strne granicy jest jakiś MOP z "widelcem i
    >> nożem"

    > Wroclaw-Lublin ... google podpowiada przez Warszawe,
    > albo przez Łódz i Radom.

    No i? Nie wolno mi jechać A4 i S19?
    Przecież dyskusja o plaży od Krakowa do Rzeszowa

    > Jesli jednak przez Rzeszow, przeciez mozna naładowac elektryka
    > wczesniej, i cos zjesc, a tu ewentualnie drugi raz.

    Ale pierdolisz, od tematu elektryków już dawno odeszliśmy, chodzi o "plażę"


    >>> Tam na A4 jest tak pusto, że przejeżdża się to migiem.
    >> Jest pusto jeżeli chodzi o "koryto" przy A4 od Krakowa do Rzeszowa+12km
    > Na samej autostradzie.

    No właśnie

    > No ale znalezc jadlodajnie i szybką ładowarke ... a to niech Cavalino
    > sie chwali :-)

    No włąśnie

    >>> I nie przesadzaj, że od Krakowa - co najmniej do Tarnowa jest jeszcze
    cywilizacja.
    >> Przeca napisał, że pustynia jest... Są MOPy, ale bez "koryta"
    >> Trza albo zjechać i to dość daleko, albo kanapki se wcześniej zorganizować

    > Kanapki w zasadzie nie problem - mozna z domu zabrac, pewnie mozna na
    > stacji wczesniej kupic.

    No włąśnie

    > No i problem ładowarki z korytem okazuje sie sztuczny, bo tez mozna
    > kanapki z domu zabrac :-)

    Dodatkowe aku do kanapki z jajkiem?

    Kurwa, czasy jazdy maluchem z zestawem jedzenia na 3 dni, paliwa na cały
    wyjazd, i zapasowej wody do chłodzenia silnika dawno minęły..

    --
    Tomasz

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: