-
151. Data: 2022-08-03 13:49:16
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Wednesday, August 3, 2022, 1:39:49 PM, you wrote:
[...]
>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
>>>> normalnej jazdy,
>>>> to prądu ledwo starcza.
>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
>> Niekoniecznie.
>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
> W elektryku?
> Bo w benzyniaku jakos nie.
Jakoś tak - pamiętasz Nubirę i 40 l/h przy 200 km/h - to daje 20l/100
km. Przy 100 km/h spokojnie w 10 l/100 km się mieściłeś.
Lanos przy 190 km/h - 16.5 l/100 km. Przy 95 km/h - prawie 9l /100 km.
Alfa na LPG podobnie - przy normalnej jeździe rzędu 90-100 - 9-10 l/100
km, przy pedale w podłodze na wschodniej końcówce A4 (pusto całkiem) -
prawie 20 l/100 km.
Liniowa zależność spalania od prędkości odpowiada kwadratowej
zależności potrzebnej mocy od prędkości. Oczywiście ?różnice
sprawności w zależności od obciążenia silnika.
>> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
>> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
>> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
>> Przy 140 tym bardziej.
> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
A gdzie może działać lepiej?
> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
Klima ma może 1 kW...
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
152. Data: 2022-08-03 13:49:55
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>> Hello cef,
>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
>>> [...]
>>>>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
>>>>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
>>
>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
>>>> normalnej jazdy,
>>>> to prądu ledwo starcza.
>>>
>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
>>
>> Niekoniecznie.
>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
>
> W elektryku?
Tak.
> Bo w benzyniaku jakos nie.
A próbowałeś kiedyś pojechać 80?
>
>> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
>> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
>> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
>> Przy 140 tym bardziej.
>
> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
Raczej wolniejsza jazda.
Odzysk powoduje często straty a nie zyski.
> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.
-
153. Data: 2022-08-03 13:57:08
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 3 Aug 2022 12:06:17 +0200, cef wrote:
> W dniu 2022-08-03 o 11:15, J.F pisze:
>> On Tue, 2 Aug 2022 14:29:56 +0200, cef wrote:
>>> W dniu 2022-08-02 o 12:16, J.F pisze:
>>>> On Mon, 1 Aug 2022 19:17:06 +0200, cef wrote:
>>>>> W dniu 2022-08-01 o 19:03, J.F pisze:
>>
>>>>>>>>> Jest to problem czysto logistyczny, żeby sikać tam
>>>>>>>>> gdzie można a nie tam gdzie Ci się zachce.
>>>>>>>>> Bo ja jak jadę w trasę ponad 500km, to sikam wtedy kiedy chcę
>>>>>>>>> i jak staję na parkingu z toaletą, to czasami oprócz toalety nic tam nie
ma.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie calkiem rozumiem - to w koncu planujesz postoje na toalete,
>>>>>>>> czy zatrzymujesz sie jak sie zachce.
>>>>>>>
>>>>>>> No jak jadę spaliniakiem, to sikam jak się zachce.
>>>>>>> Z tego co pisze Cavallino wynika, że jak jechałbym elektrykiem, to musiałbym
>>>>>>> planować wcześniej gdzie sikać.
>>>>>>
>>>>>> No, tu akurat Cavalino ma troche racji - po prostu inaczej.
>>>>>> Skoro trzeba ladowac co ok 250-300km,
>>>>>> to jakos planujesz te ładowania i przy okazji odwiedzasz toalete,
>>>>>> albo i cos zjadasz.
>>>>>
>>>>> Na razie mi taki sposób nie odpowiada.
>>>>> To się sprawdzi jak będę jeździł bardziej jak on -
>>>>> cały dzień w jedną stronę na luzie a nie cały dzień tam i z powrotem.
>>>>
>>>> W gruncie rzeczy to zalezy od czasu.
>>>> Te 300km to tak w sam raz na małą przerwe.
>>>> Napój, przekąska, toaleta.
>>>>
>>>> Kwestia tylko o ile sie w tym czasie auto naładuje - na kolejne 300km,
>>>> czy np tylko na 50, bo auto słabe, ładowarka słaba, jedzenie szybkie
>>>> :-)
>>>>
>>>> Moze i na duzą przerwe, bo nie wiem gdzie tak gonisz - ale tam i z
>>>> powrotem, to juz brzmi jak obiad mile widziany :-)
>>>
>>> Gonię 500-600km w jedną z fastfoodem po drodze, żeby być jak
>>> najwcześniej na miejscu,
>>> bo są tam dodatkowe rozrywki, można na koniki pójśc, w knajpie siadasz
>>> zjesz coś, piwko łykniesz - ogólnie relaks a nie jakieś żyłowanie
>>> trasy 600km w dwa dni.
>>
>> No ale to jedna strona, nie dwie :-)
>
> Jak byłem młodszy i głupszy, to robiłem w obie strony w jeden dzień.
> Teraz wolę szybko przeskoczyć te 600km i sobie pobyć, odpocząć na miejscu.
To ja widac nigdy glupi nie bylem, albo autostrad bylo za malo,
bo nigdy mi nie wpadlo zeby zrobic 2*600km dla jakiejs chwilowej
atrakcji.
Nawet dzis "weekend nad morzem" ... dwa dni jechac, aby dwa dni sie
zrelaksowac?
No dobra, autostrad przybywa, czas sie skraca ...
>> Ja Cie rozumiem, sam przeciez pisalem - rozrywka, narty, Austria ...
>> 1200 km :-)
>>
>> Ale badzmy obiektywni.
>> 500km nie przefruniesz - wyprawa na pare godzin.
>> Wiec raczej nie ma co planowac powrotu zaraz - wycieczka na pare dni,
>> bedzie wiecej czasu na atrakcje.
>> Po tych paru godzinach solidny posilek sie nalezy - wiec mozna go
>> zjesc w trasie i auto naladowac.
>> Sam piszesz o fastfoodzie - wiec przerwa i tak byla.
>>
>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
>
> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
> normalnej jazdy, to prądu ledwo starcza.
A dodatkowo sie pewnie baterie degraduja i z czasem bedzie jeszcze
coraz mniej.
Ale i tak dwa krotkie ladowania na 600km nie brzmia jeszcze tak zle.
Chyba, ze sie czlowiekowi spieszy gdzies bardzo.
Tylko ze jeszcze nam troche brakuje, aby byly krotkie.
>>>>>> Ale pokazuje sie tez pare stacji, o masz - koło Debicy
>>>>>> https://www.google.com/maps/@50.0757267,21.3827066,1
6.04z
>>>>>>
>>>>>> Nie wiem czy tam sie cos zje ..
>>>>>
>>>>> Tego pewnie nawet znaki na A4 nie pokazują.
>>>>
>>>> Podejrzewam, ze pokazuja - skoro nie ma innej stacji, to wypada
>>>> pokazać tą.
>>>> Ale co - nie masz googla w telefonie ?
>>>
>>> Googla odpala pomocnik kierowcy, ja jadę na starym Garminie :-)
>>
>> i co - nie ma stacji w Garminie?
>
> Jak nie zapytasz, to nie ma.
> To prosta nawigacja, pokazuje gdzie jechać i w jakim czasie cel.
No to spytaj, w czym problem?
>>> Ale generalnie nie interesuje mnie szukanie knajp czy tankowanie poza
>>> autostradą bo wiem, że dojadę w takim czasie, że sobie zjem
>>> na miejscu w czymś lepszym niż przydrożna knajpa.
>>> Dlatego w drodze wystarczy mi coś niedużego.
>>
>> Nie widze problemow, jesli to jest 2km od autostrady.
>
> Ale to musisz specjalnie szukać, bo na znakach tego nie będzie.
> I najlepiej wiedzieć, że warto zjechać.
Migajaca rezerwa najlepiej przypomina, ze warto zjechac :-)
A na znakach - moze jest, moze wystarczy googla/nawigacji spytac.
>> No ale w sumie to na co narzekasz - ze nie ma stacji na A4 pod
>> Rzeszowem, czy ze jest stacja, jest fastfood, a tylko ładowarki nie
>> ma, wiec elektryk jest do duszy :-)
>
> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
Mlody jestes, nie wiesz co znaczy pustynia :-)
Miedzy wroclawiem a Gliwicami, to byla pustynia, bo
"MOP wybuduje koncesjonariusz na swoj koszt".
Koncesjonariusza nie ma, GD zbudowala na swoj koszt ... albo na swoj
zysk.
Teraz budują juz MOP.
Ale jak patrze w google ... historia przetargow jest dluga ...
juz 6 lat nie moga wybrac ?
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/a
utostrada-a4-ggdkia-przetarg,223,0,2309599.html
https://trans.info/pl/brak-chetnych-budowe-mop-ow-pr
zy-podkarpackim-odcinku-a4-76135
"Powodu w braku chętnych na budowę MOP-ów upatruje się m.in. w zbyt
gęstej lokalizacji tych punktów na drogach szybkiego ruchu. Obecnie,
można je znaleźć co 20 km, podczas gdy w Europie stacje paliw są
rozlokowane w odległości średnio trzy razy większej. "
No to jak - za gesto sa pod Rzeszowem, czy nie ma wcale ? :-)
Albo
"Wielu inwestorów uskarża się również na wymogi stawiane przez GDDKiA.
Wśród zarzutów można wymienić krótki czas realizacji, obowiązek budowy
MOP-u od podstaw oraz wysokość opłaty zmiennej od wielkości sprzedaży
na stacji benzynowej."
Wydzierzwic na 30 lat i lobbowac za szybkim wprowadzeniem elektrykow?
:-)
Ale zbudowac stacji ładowania obok benzynowej to pewnie nie pozwolą,
albo z tą samą prowizją :-)
No coz - trzeba zjezdzac i jesc taniej u rolnika obok :-)
> Jakieś tam stacje paliwowe są, ale nawet spaliniakiem musisz
> przemyśleć strategię (jak przy LPG czy BEV)
> trafisz też jakiegoś hotdoga i kawę ale to wszystko.
> Jak byś chciał zjeść cos konkretnego, to już musiałbyś
> solidnie szukać albo myśleć gdzie zjechać
IMO - jak to wszedzie. Hamburger nie restauracja.
Ale ... nie zdziw sie kiedys z drugiej strony - na zachod od wrocka
tez rzadko.
J.
-
154. Data: 2022-08-03 14:24:51
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 3 Aug 2022 13:49:16 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello J.F,
> Wednesday, August 3, 2022, 1:39:49 PM, you wrote:
> [...]
>>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
>>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
>>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
>>>>> normalnej jazdy,
>>>>> to prądu ledwo starcza.
>>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
>>> Niekoniecznie.
>>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
>>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
>> W elektryku?
>> Bo w benzyniaku jakos nie.
>
> Jakoś tak - pamiętasz Nubirę i 40 l/h przy 200 km/h - to daje 20l/100
> km. Przy 100 km/h spokojnie w 10 l/100 km się mieściłeś.
Ale Nubira to wyjatek, no i 200.
Wczorajszy wynik z autostrady - 6.5/100 w/g komputera i srednia
128km/h.
Maksymalna tylko 173, ale to raczej moment - normalnie do ~150
rozpedzalem.
Myslisz, ze 80-90 bym przejechal spalajac 3.3 l/100km ?
> Lanos przy 190 km/h - 16.5 l/100 km. Przy 95 km/h - prawie 9l /100 km.
Sila oporu powietrza jest kwadratowo zalezna od predkosci,
ale widac w zakresie 80-90 dominuja jeszcze inne opory.
> Liniowa zależność spalania od prędkości odpowiada kwadratowej
> zależności potrzebnej mocy od prędkości. Oczywiście ?różnice
> sprawności w zależności od obciążenia silnika.
A kwadratowo zalezna sila generuje szesciennie zależną moc ..
>>> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
>>> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
>>> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
>>> Przy 140 tym bardziej.
>> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
>
> A gdzie może działać lepiej?
Ale to zawsze jednak jakas strata.
Nie lepiej jechac rowno i nie odzyskiwac częsci?
A pcha sie moje ostatnie samochody naprawde ciezko ... mam wrazenie,
ze jak sie rozpedzą, to juz lzej :-)
>> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
> Klima ma może 1 kW...
No ale jak 100km wymaga dodatkowo 2h stania na swiatlach ...
J.
-
155. Data: 2022-08-03 14:37:31
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 3 Aug 2022 13:49:55 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
>> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>> Hello cef,
>>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
>>>> [...]
>>>>>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
>>>>>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
>>>
>>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
>>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
>>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
>>>>> normalnej jazdy,
>>>>> to prądu ledwo starcza.
>>>>
>>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
>>>
>>> Niekoniecznie.
>>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
>>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
>>
>> W elektryku?
>
> Tak.
>
>> Bo w benzyniaku jakos nie.
>
> A próbowałeś kiedyś pojechać 80?
Jak probuje, to mi ochota po chwili przechodzi :-)
Ale jak nie ma autostrady, to mi srednia z krajowej trasy np 75
wychodzi.
Owszem, bylo pare chwil, gdy jechalem powiedzmy 120 .. ale srednia
mowi sama za siebie, a komputer mowi np 6/100.
pojechac kiedys 80-90 na autostradzie za ciezarowką?
Ale przepisy zabraniaja obecnie blizej niz 40m,
to cien aerodymanimiczny jeszcze bedzie ?
>>> Tyle że WLTP o którym on pisał, w przypadku elektryków nie dotyczy jazdy
>>> po autostradzie, tylko po mieście i wokół komina.
>>> Na autostradzie jest to zawsze mniej, nawet przy 80-90 km/h.
>>> Przy 140 tym bardziej.
>>
>> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
>
> Raczej wolniejsza jazda.
> Odzysk powoduje często straty a nie zyski.
A zatrzymania i odzyski po miescie sa nieuniknione.
>> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
> Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.
Gorący lipiec mamy :-)
J.
-
156. Data: 2022-08-03 15:17:30
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 03-08-2022 o 14:37, J.F pisze:
> On Wed, 3 Aug 2022 13:49:55 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
>>> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>>> Hello cef,
>>>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
>>>>> [...]
>>>>>>> No i teraz gdyby byla szybka ładowarka, i szybkie auto, ktore
>>>>>>> sie laduje w 18 minut, i nie bylo kolejki, to nie ma przeszkod.
>>>>
>>>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
>>>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
>>>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
>>>>>> normalnej jazdy,
>>>>>> to prądu ledwo starcza.
>>>>>
>>>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
>>>>
>>>> Niekoniecznie.
>>>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
>>>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
>>>
>>> W elektryku?
>>
>> Tak.
>>
>>> Bo w benzyniaku jakos nie.
>>
>> A próbowałeś kiedyś pojechać 80?
>
> Jak probuje, to mi ochota po chwili przechodzi :-)
>
> Ale jak nie ma autostrady, to mi srednia z krajowej trasy np 75
> wychodzi.
Brak związku.
>>> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
>>
>> Raczej wolniejsza jazda.
>> Odzysk powoduje często straty a nie zyski.
>
> A zatrzymania i odzyski po miescie sa nieuniknione.
Coś tam odzyskasz, ale głównie chodzi o to że jedziesz średnio 20, a nie 80.
>
>>> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
>> Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.
>
> Gorący lipiec mamy :-)
A mimo to zużywa jakieś promile całości.
-
157. Data: 2022-08-03 15:34:04
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: Tomasz <n...@i...invalid>
RoMan Mandziejewicz w
<news:3869677793$20220803130754@squadack.com>:
> Hello cef,
> [...]
>> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
>> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^
> Ale po co zjeżdżać, skoro za chwilę koniec trasy?
Ke? O 9 wyjazd z Wroclawia po śniadaniu w sam raz, żeby koło 13 w okolicach
Tarnowa coś zjeść, bo jeszcze zostało ze 2.5h do Lublina, a tam też
pustynia...
Owszem, tuż za Rzeszowem (12km) w strne granicy jest jakiś MOP z "widelcem i
nożem"
> Tam na A4 jest tak pusto, że przejeżdża się to migiem.
Jest pusto jeżeli chodzi o "koryto" przy A4 od Krakowa do Rzeszowa+12km
> I nie przesadzaj, że od Krakowa - co najmniej do Tarnowa jest jeszcze cywilizacja.
Przeca napisał, że pustynia jest... Są MOPy, ale bez "koryta"
Trza albo zjechać i to dość daleko, albo kanapki se wcześniej zorganizować
--
Tomasz
-
158. Data: 2022-08-03 16:00:00
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 3 Aug 2022 15:34:04 +0200, Tomasz wrote:
> RoMan Mandziejewicz w
>> Hello cef,
>> [...]
>>> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
>>> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^
>> Ale po co zjeżdżać, skoro za chwilę koniec trasy?
>
> Ke? O 9 wyjazd z Wroclawia po śniadaniu w sam raz, żeby koło 13 w okolicach
> Tarnowa coś zjeść, bo jeszcze zostało ze 2.5h do Lublina, a tam też
> pustynia...
Byla mowa o Rzeszowie, nie o Lublinie.
> Owszem, tuż za Rzeszowem (12km) w strne granicy jest jakiś MOP z "widelcem i
> nożem"
Wroclaw-Lublin ... google podpowiada przez Warszawe,
albo przez Łódz i Radom.
Jesli jednak przez Rzeszow, przeciez mozna naładowac elektryka
wczesniej, i cos zjesc, a tu ewentualnie drugi raz.
Zeby nie wyszlo, ze Cavalino ma racje i wymyslacie sztuczne problemy
:-)
>> Tam na A4 jest tak pusto, że przejeżdża się to migiem.
> Jest pusto jeżeli chodzi o "koryto" przy A4 od Krakowa do Rzeszowa+12km
Na samej autostradzie.
Bo tak "2km od zjazdu", to google cos widzi cos w Tarnowie, Debicy i
Rzeszowie. Do Maka w Tarnowie 3km.
No ale znalezc jadlodajnie i szybką ładowarke ... a to niech Cavalino
sie chwali :-)
>> I nie przesadzaj, że od Krakowa - co najmniej do Tarnowa jest jeszcze cywilizacja.
> Przeca napisał, że pustynia jest... Są MOPy, ale bez "koryta"
> Trza albo zjechać i to dość daleko, albo kanapki se wcześniej zorganizować
Kanapki w zasadzie nie problem - mozna z domu zabrac, pewnie mozna na
stacji wczesniej kupic.
No i problem ładowarki z korytem okazuje sie sztuczny, bo tez mozna
kanapki z domu zabrac :-)
J.
-
159. Data: 2022-08-03 16:03:31
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 3 Aug 2022 15:17:30 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 03-08-2022 o 14:37, J.F pisze:
>> On Wed, 3 Aug 2022 13:49:55 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 03-08-2022 o 13:39, J.F pisze:
>>>> On Wed, 3 Aug 2022 13:22:37 +0200, Cavallino wrote:
>>>>> W dniu 03-08-2022 o 13:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>>>> Hello cef,
>>>>>> Wednesday, August 3, 2022, 12:06:17 PM, you wrote:
>>>>>> [...]
>>>>>>> Znajomy Niemiec skarżył się, że jeździł elektrykiem z zasięgiem ponad 500km
>>>>>>> ale to jest 450-500km zasięgu przyjeździe autostradowej 80-90km/h
>>>>>>> a jak pojedzie tak jak lubi, to mu zasięg spada tak, że na 250km
>>>>>>> normalnej jazdy,
>>>>>>> to prądu ledwo starcza.
>>>>>>
>>>>>> Ale to on musiał jechać 180, żeby zasięg mu tak spadł.
>>>>>
>>>>> Niekoniecznie.
>>>>> Jeśli porównuje do jazdy 80-90 km/h, to spokojnie wystarczy 130-140 km/h
>>>>> żeby zużycie wzrosło dwukrotnie.
>>>>
>>>> W elektryku?
>>>
>>> Tak.
>>>
>>>> Bo w benzyniaku jakos nie.
>>>
>>> A próbowałeś kiedyś pojechać 80?
>>
>> Jak probuje, to mi ochota po chwili przechodzi :-)
>>
>> Ale jak nie ma autostrady, to mi srednia z krajowej trasy np 75
>> wychodzi.
>
> Brak związku.
Zwiazek jest taki, ze jade znacznie wolniej, a komputer pokazuje tylko
nieznacznie mniejsze spalanie.
No ale moze elektryki sa oszczedniejsze.
>>>> A po miescie tak doskonale dziala odzysk energii?
>>>
>>> Raczej wolniejsza jazda.
>>> Odzysk powoduje często straty a nie zyski.
>>
>> A zatrzymania i odzyski po miescie sa nieuniknione.
>
> Coś tam odzyskasz, ale głównie chodzi o to że jedziesz średnio 20, a nie 80.
Ale nie chodzi srednio, tylko rozpedzam do 50, hamuje i stoje.
Rozpedzam, hamuje i stoje.
Przy czym ... nie wiem jak tam WLTP, ale ja osobiscie to rozpedzam
wiecej niz do 50 :-)
>>>> Klima na czas testu jak rozumiem wylaczona ?
>>> Klima jest pomijalna, o ile nie chłodzi od +40.
>>
>> Gorący lipiec mamy :-)
>
> A mimo to zużywa jakieś promile całości.
Nawet, jak srednia wychodzi 20km/h ?
J.
-
160. Data: 2022-08-03 16:14:52
Temat: Re: elektryfikacja 2
Od: Tomasz <n...@i...invalid>
J.F w
<news:c9ztr7dqk95m.uhw21u1f08zl$.dlg@40tude.net>:
> On Wed, 3 Aug 2022 15:34:04 +0200, Tomasz wrote:
>> RoMan Mandziejewicz w
>>> Hello cef,
>>> [...]
>>>> Ja na nic nie narzekam, tylko stwierdzam fakt, że
>>>> od Krakowa do wschodniej granicy jest pustynia na A4.
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^
>>> Ale po co zjeżdżać, skoro za chwilę koniec trasy?
>> Ke? O 9 wyjazd z Wroclawia po śniadaniu w sam raz, żeby koło 13 w okolicach
>> Tarnowa coś zjeść, bo jeszcze zostało ze 2.5h do Lublina, a tam też
>> pustynia...
> Byla mowa o Rzeszowie, nie o Lublinie.
Sam idioto dysfunkcjonalny zostawiłeś podkreślone -- _do wschodniej granicy_
>> Owszem, tuż za Rzeszowem (12km) w strne granicy jest jakiś MOP z "widelcem i
>> nożem"
> Wroclaw-Lublin ... google podpowiada przez Warszawe,
> albo przez Łódz i Radom.
No i? Nie wolno mi jechać A4 i S19?
Przecież dyskusja o plaży od Krakowa do Rzeszowa
> Jesli jednak przez Rzeszow, przeciez mozna naładowac elektryka
> wczesniej, i cos zjesc, a tu ewentualnie drugi raz.
Ale pierdolisz, od tematu elektryków już dawno odeszliśmy, chodzi o "plażę"
>>> Tam na A4 jest tak pusto, że przejeżdża się to migiem.
>> Jest pusto jeżeli chodzi o "koryto" przy A4 od Krakowa do Rzeszowa+12km
> Na samej autostradzie.
No właśnie
> No ale znalezc jadlodajnie i szybką ładowarke ... a to niech Cavalino
> sie chwali :-)
No włąśnie
>>> I nie przesadzaj, że od Krakowa - co najmniej do Tarnowa jest jeszcze
cywilizacja.
>> Przeca napisał, że pustynia jest... Są MOPy, ale bez "koryta"
>> Trza albo zjechać i to dość daleko, albo kanapki se wcześniej zorganizować
> Kanapki w zasadzie nie problem - mozna z domu zabrac, pewnie mozna na
> stacji wczesniej kupic.
No włąśnie
> No i problem ładowarki z korytem okazuje sie sztuczny, bo tez mozna
> kanapki z domu zabrac :-)
Dodatkowe aku do kanapki z jajkiem?
Kurwa, czasy jazdy maluchem z zestawem jedzenia na 3 dni, paliwa na cały
wyjazd, i zapasowej wody do chłodzenia silnika dawno minęły..
--
Tomasz