On Sat, 30 May 2009 02:56:25 +0200, Schweinchen wrote:
>"RoMan Mandziejewicz" <
>> A co Ty z tą fazą? Po kim jak po kim ale po Tobie nie spodziewałbym
>> się wiary w takie gusła.
>>
>A czy ja cos mowilem o WIERZE? To nie grupa o religii. Ja to robilem -
>"wlasnemi recami". I mozesz mi WIERZYC - na roznych fazach nie chodzilo ni
>huhu.

Cos bylo sp*.
Ja uz pare razy pisalem o ciekawym przypadku - wesoly elektryk
podlaczyl faze na bolec, na obudowie komputera bylo 220V, i co na to
koncentryk ? Nic, wszystko dzialalo bez bledow ..

J.

do góry

Użytkownik J.F. napisał:
>
> Cos bylo sp*.
> Ja uz pare razy pisalem o ciekawym przypadku - wesoly elektryk
> podlaczyl faze na bolec, na obudowie komputera bylo 220V, i co na to
> koncentryk ? Nic, wszystko dzialalo bez bledow ..
>

To zależy jaki to był koncentryk 50om czy 92om ?
Choć oczywiście nie w samym koncentryku był problem.

Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

On Sat, 30 May 2009 08:40:50 +0200, Grzegorz Kurczyk wrote:
>Użytkownik J.F. napisał:
>> Cos bylo sp*.
>> Ja uz pare razy pisalem o ciekawym przypadku - wesoly elektryk
>> podlaczyl faze na bolec, na obudowie komputera bylo 220V, i co na to
>> koncentryk ? Nic, wszystko dzialalo bez bledow ..
>>
>To zależy jaki to był koncentryk 50om czy 92om ?
>Choć oczywiście nie w samym koncentryku był problem.

Ethernet.

Ktory nawiasem mowiac potrafi tez dzialac na 93 ohm, choc juz z
klopotami.

J.

do góry

J.F. wrote:

> No wiesz, jak zawiedzie uziemienie, tzn PE

Słyszałem opowiastkę, jak próbowano połączyć sieć koncentrykiem między
dwoma blokami - podobno spalił się - niektórzy zeznawali nawet, że to
był wybuch.
W czasach koncentryka często widziano administratora sieci biegającego
po pokojach z miernikiem uniwersalnym - jak nie było PE to był naprawdę
koszmar.

Mirek.

do góry

On Sat, 30 May 2009 10:56:49 +0200, Mirek wrote:
>J.F. wrote:
>> No wiesz, jak zawiedzie uziemienie, tzn PE
>
>Słyszałem opowiastkę, jak próbowano połączyć sieć koncentrykiem między
>dwoma blokami - podobno spalił się - niektórzy zeznawali nawet, że to
>był wybuch.

W ogolnosci mozliwe.
Tylko ze karta ethernet ma kabel odizolowany od masy.

>W czasach koncentryka często widziano administratora sieci biegającego
>po pokojach z miernikiem uniwersalnym - jak nie było PE to był naprawdę
>koszmar.

Nie bylo koszmaru.

J.

do góry

Schweinchen pisze:
>
> Bo jak
> komputery byly podlaczone do roznych faz, to nie bylo mowy o polaczeniu. A w
> takiej sieci jak nie chodzi jedna stacja, to nie chodzi cala siec......


Ale mieszasz, kolego.

Sieć nie chodzi, gdy brak połączenia *fizycznego*, a ono nie zależy od
fazy w ogóle. Nawet jak wyłączysz dany komputer z gniazdka 220V, to
reszta sieci działa dalej.

Natomiast problemy z fazami powodują, że karta sieciowa czasami
przestaje słyszeć sygnał. Ale to jedynie wyrzuca z sieci tą kartę, która
ogłuchła, natomiast reszta sieci pracuje prawidłowo.

do góry

J.F. wrote:

> Tylko ze karta ethernet ma kabel odizolowany od masy.
>

Ale niestety karty padały i to czasem na tyle skutecznie, że uwalały
całą sieć - po to zresztą admin biegał z miernikiem.

Mirek.

do góry

On Sat, 30 May 2009 13:44:18 +0200, Mirek wrote:
>J.F. wrote:
>> Tylko ze karta ethernet ma kabel odizolowany od masy.
>Ale niestety karty padały i to czasem na tyle skutecznie, że uwalały
>całą sieć - po to zresztą admin biegał z miernikiem.

Z praktyki znam tylko jeden taki przypadek - gruby koncentryk,
blyslo, trzaslo i nic nie dziala.

Na szczescie wystarczylo odpiac transceivery od kart, bez zasilania
kabel juz ruszyl, a potem wystarczalo po jednym podlaczac..

J.

do góry

> Oczywiscie fajniej jest jak mozna sobie pozwolic na taka wydzielona
> siec z jedna faza.

Nie zawsze. Mam tak w firmie. Po zaniku zasilania ciezko podniesc
zabezpieczenia. Przeba wylaczac czesc sprzetu, i sukcesywnie podlaczac.

--
Desoft

do góry

Hello Schweinchen,

Saturday, May 30, 2009, 2:56:25 AM, you wrote:

>> A co Ty z tą fazą? Po kim jak po kim ale po Tobie nie spodziewałbym
>> się wiary w takie gusła.
> A czy ja cos mowilem o WIERZE? To nie grupa o religii. Ja to robilem -
> "wlasnemi recami". I mozesz mi WIERZYC - na roznych fazach nie chodzilo ni
> huhu.

Było zrobić porządną instalację z zerowaniem ochronnym prowadzonym po
bożemu i czarów z fazami byś nie miał. Bo problem polega na różnych
potencjałach na obudowach komputerów a nie na fazach.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

do góry