-
11. Data: 2012-01-08 21:21:13
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-08, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:
>
> Nie wyrywaj.
> Natnij izolację, tak jak obierasz marchewkę na długości ok. 5 mm na obu
> przewodach przy wentylatorze i podłącz woltomierz ustawiony na zakres 20V
> DC=.
> Napisz tu co wskazuje po załaczeniu wentylatora i bez załączenia.
> Jak zmierzysz, to zaklej kawałkiem taśmy izolacyjnej.
>
Ale po co? Skoro mierniki maja ostre koncowki ktore mozna z powodzeniem
wbic w kabel.
--
Artur
ZZR 1200
-
12. Data: 2012-01-08 22:44:59
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> mój mechanik o prądu traktuje to igłą - trochę mam za daleko do niego i mi
> tego nie zrobi -(
Ten pomysł jest jeszcze lepszy, ale pod warunkiem, że zaizolujesz z
powrotem.
Ta dziurka jest mała i jej nie widać, więc nikt się tym nie przejmuje
najczęściej.
Może i słusznie, ale dla przyzwoitości - trzeba i taką dziurkę zaizolować.
Jak jest oskrobany, to przynajmniej widać, że należy to zaizolować.
> to dopiero jutro po pracy
Poczekamy :-)
S.
-
13. Data: 2012-01-08 22:50:13
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-01-08 20:42, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> W dniu 2012-01-08 20:27, Artur Maśląg pisze:
>> Ciekawe, czy to nie takie rady były przyczynkiem pożaru kilkunastu
>> pugów (zdaje się, że właśnie 307).
>
> Nie.
Jesteś o tym przekonany?
> Te kilkanaście Pugów się spaliło, bo dochodziło do zalewania bloku
> ABS/ESP i zwarcia w nim.
No proszę - ciekawe co było przyczyną zalania bloku. Czy aby nie brak
szczelności, czego izolacja nawijana ręcznie nie zapewnia?
Mógłbyś przy okazji dać jakiś link do ekspertyzy mówiącej o
przyczynach?
> Nawiasem mówiąc, blok produkcji ...
> niemieckiej. :P
Jakoś mnie to nie dziwi.
-
14. Data: 2012-01-08 22:57:15
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Ale po co? Skoro mierniki maja ostre koncowki ktore mozna z powodzeniem
> wbic w kabel.
Słusznie - dla wytrawnych, ale czasem wbija się też i w palec.
Coś mi się, zdaje, że 90% mierników nie ma wystarczająco ostrych szpikulców.
Chyba, że masz zestaw PMS Hirschmanna. (nie mylić z pl.misc.samochody :-) )
Polecam.
W samochodzie masz zaizolowanych jakieś 300 połączeń. Większość kiepsko.
2 dodatkowe, dobrze zaizolowane nie robią różnicy.
Poza tym, ja często podłączam oscyloskop w ten sposób.
Lubię używać tej końcówki z haczykiem, który dokładnie zamyka się na
przewodzie i samoistnie się utrzymuje.
Jest to ważne przy badaniu przebiegu kształtu napięcia.
Wbicie szpilki, to mniej dokładne połączenie, a trzeba równocześnie
obsługiwać oscyloskop i trzymać w ręce sondę.
S.
-
15. Data: 2012-01-09 00:31:12
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 08 Jan 2012 20:27:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> Super rada, obieranie przewodów elektrycznych w samochodzie
> i zaklejanie ich później kawałkiem taśmy izolacyjnej...
Zalezy jaka tasma.
> Ciekawe, czy to nie takie rady były przyczynkiem pożaru kilkunastu
> pugów (zdaje się, że właśnie 307).
Na pewno nie. zreszta - kto by kable obieral w nowym samochodzie ?
J.
-
16. Data: 2012-01-09 08:29:14
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-01-09 00:31, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 08 Jan 2012 20:27:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> Super rada, obieranie przewodów elektrycznych w samochodzie
>> i zaklejanie ich później kawałkiem taśmy izolacyjnej...
>
> Zalezy jaka tasma.
Taaa - jeszcze napisz, że zależy kto zaklejał...
>> Ciekawe, czy to nie takie rady były przyczynkiem pożaru kilkunastu
>> pugów (zdaje się, że właśnie 307).
>
> Na pewno nie. zreszta - kto by kable obieral w nowym samochodzie ?
A jakie to ma znaczenie, czy ktoś to fizycznie obierał? Zasadniczo
chodzi o zapewnienie szczelności - czy to przez bezpośrednim zalaniem
czy też przed konsekwencjami pracy przy dużej wilgotności.
-
17. Data: 2012-01-09 12:55:55
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: "Darek" <b...@o...pl>
> Stawiałbym na szczotki.
Pytanie czy to się wymienia
Według ASO nie - przez ciekawość dzwoniłem - nie podoba mi się to cena
600zł
-
18. Data: 2012-01-09 17:25:31
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2012-01-09, Darek <b...@o...pl> wrote:
>> Stawia?bym na szczotki.
> Pytanie czy to sie wymienia
> Wed?ug ASO nie - przez ciekawo?ae dzwoni?em - nie podoba mi sie to cena
> 600z?
Na wymianę szczotek to się jedzie do elektryka i to nie koniecznie
samochodowego, a nie do ASO...
pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
19. Data: 2012-01-10 10:31:31
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: "Darek" <b...@o...pl>
> Napisz tu co wskazuje po załaczeniu wentylatora i bez załączenia.
> Jak zmierzysz, to zaklej kawałkiem taśmy izolacyjnej.
Rozebrałem złącze pod kierownicą - od niego idą dwa grube kable do silnika -
do jednej i drugiej strony.
Po załączeniu zapłonu pojawiło się napięcie.
Więc nie wiem jk ten silnik jest włączany.
Oprócz tych grubych dochodzą cienkie
-
20. Data: 2012-01-19 19:52:59
Temat: Re: dmuchawa p307
Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>
Użytkownik "Darek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jebq9i$al0$1@news.task.gda.pl...
> Mam problem z wentylatorem wewnętznym w P307SW
> Przestał działac, jak poruszałem kablami znajdującymi się pod kierownią,
> dochodzącymi jak mi się wydaje do silnika dmuchawy to zaczął chodzić i
> trochę chodził. Jadnak przestał u ruszanie kablami, sprawdzenie złącz nie
> pomaga.
> Co moż być przyczyną i jak naprawić
Jaki to rocznik? Najlepiej podaj VIN to może schemat Ci podeślę, bo mam
serwisówkę do paź. 2009 roku.
Peygoty żyją własnym zyciem. Kilka lat wstecz kierunkowskazy działały jak
chciały; diagnoza ASO - dzwigienka z okablowaniem do wymiany. Kupiłem sprej
do czyszczenia potencjometrów i popsikałem (nawet nie rozbierałem) i działa
do dziś. Później przestał działać wentylator chłodnicy, po wykręceniu
okazało się, że przekaźnik wypadł (Francuzi oszczędzają na wszytskim, nawet
na okablowaniu, bo przekaźnik zamocowali bezpośrednio na wentylatorze).
Później nie działał czujnik prędkości/km (brak wskazań). Wymieniłem na nowy,
oryginalny, ale też działał tylko zaraz po odpaleniu rano, później
przestawało działać. Co ciekawe podpiąłem na krótko kabelki do czujnika i
napięcie dochodziło, ale sygnał nie wychodził! Nowy czujnik znowu padł?
Stary był Sagema, nowy Valeo.
No ale po jakimś czasie usterka sama ustąpiła i już miesiąc działa OK. :-)
Przez jakiś czas dwójka wypadała i ciężko się ją "wbijało", ale od jakiegoś
czasu już jest OK. :-)