eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodydata egzaminu a data wydania uprawnieniaRe: data egzaminu a data wydania uprawnienia
  • Data: 2016-03-26 23:22:29
    Temat: Re: data egzaminu a data wydania uprawnienia
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 26 Mar 2016 22:52:01 +0100, Shrek napisał(a):
    > On 26.03.2016 21:43, J.F. wrote:
    >>> Umiesz zdać egzamin (i to też niekoniecznie za pierwszym razem, a
    >>> przecież większość tych co zdają za drugim czy trzecim nie ma większych
    >>> umiejętności niż za pierwszym, a po prostu mają farta/nie mają pecha),
    >>> nie umiesz jeżdzić.
    >>
    >> A probowales zdac calkiem bez kursu i nauki ?
    >> Albo czy przypominasz sobie swoje pierwsze jazdy ?
    >
    > Problemem było jedynie opanowanie pojazdu, niezależnie od kategorii. Jak
    > jeździć po mieście to opanowałem wcześniej rowerem (późno robiłem PJ i
    > kilka lat jeżdziłem rowerem wcześniej). Więc tu filozofii nie było. B
    > zrobiłem za pierwszym razem, A za trzeciem (dwa pierwsze razy nie
    > wyjechałem z placu).

    No to cos kiepsko trenowales na tym rowerze :-)

    >>> Ale tu nie chodzi o przepisową czy nie przepisową jazdę, a o debilne
    >>> interpretacje przepisów. Powodujące utrudnienia ruchu (nie możesz ominąć
    >>> autobusu na przystanku przez jednostronnie przerywaną, choć w tym celu
    >>> została wymalowana, bo... wolno wyprzedzać a nie omijać)
    >>
    >> A to nie wiem - albo ja nie zwrocilem uwagi na ten niuans, albo cos
    >> zle interpretujesz ... albo taki przepis jest celowy.
    >
    > Nikt nie zwórcił uwagi, dopóki ktoś na kiblu rozporządzenia nie czytał.
    > Właśnie o to chodzi - to jest niedopatrzenie w prawie, a na egzaminie
    > się go wymaga - zamiast zmienić prawo. Ja też o tym nie wiedziałem,
    > dopóki mi na kursie nie powiedzieli:)

    Domyslam sie ze chodzi o zapis
    4. Znak P-3 ,,linia jednostronnie przekraczalna"
    oznacza zakaz przejezdzania przez te linie od strony linii
    ciaglej i najezdzania na nia, z wyjatkiem powrotu po
    wyprzedzaniu na polozony przy linii przerywanej pas
    ruchu zajmowany przed wyprzedzaniem

    Czyli ominac autobus mozna, ale wrocic na swoj pas juz nie.
    Chyba, ze sie kogos innego wyprzedzi :-)

    I co - sa na to stosowne wytyczne do egzaminu ?

    No coz - imo przepisy o liniach sa u nas skopane od dawna.
    Np wychodzi na to, ze jak ktos zjechal na lewy pas przez linie
    przerywana, potem go "zlapala ciagla" (nawet podwojna) to ma jechac
    tym lewym pod prad az do skonczenia ciaglej.
    Zreszta nie tylko te - problemy interpretacyjne mozna spotkach co
    chwila.

    Ale wiesz - napisz do ministra, teraz moda na "dobre zmiany" :-)

    Swoja droga - tresc nie wynika z jakiejs konwencji ?


    >>> nie wolno
    >>> ustawić się na lewym pasie, żeby przepuścić prawostrzałkowców, bo nie
    >>> wolno i już,
    >> A to nie wiem - naprawde tak ?
    > Naprawdę - możliwie blisko prawej krawędzi. Lewy pas nie spełnia tych
    > warunków.

    Ano, taki zapis w ustawie jest. Powinien byc w ustawie zapis, ze nie
    dotyczy terenu zabudowanego.
    Tym razem mozesz napisac do odpowiedniego posla :-)

    >>> poprzez po prostu kretyńskie (predkość na skrzyżowaniu w
    >>> obszarze zabudowanym jest zawsze 50 (bo w nocu nie ma egzaminów), bo
    >>> nawet jak masz znaki 70 czy 80, to są one za skrzyżowaniem, a
    >>> skrzyżowanie "resetuje" ograniczenia, więc na samym skrzyżowaniu masz
    >>> 50/60),
    >> No ale to jest uwaga ogolna do naszych przepisow. Ile w koncu wolno ?
    > No 50/60:)

    Tak swoja droga, to mnie juz kiedys zastanawialo.

    >>> a skończywszy na autentycznie niebezpiecznych (masz sygnalizować
    >>> omijanie samochodów zaparkowanych wszędzie w osiedlówkach mimo, że nie
    >>> zmieniasz toru jazdy, przez co dojeżdzasz do skrzyżowania migając w lewo
    >>> gdy chcesz jechać prosto, bo ktoś zaparkował przed skrzyżowaniem).
    >>
    >> A to nie wiem - widac dawno nie zdawalem :-)
    >
    > Też się zdziwiłem. Ale manewry masz manewry sygnalizować - omijasz
    > migaj. Samochodem jak musisz wjechać na pas z naprzeciwka robi sens. Ale
    > mototocyklem jak się mieścisz na "swoim"?

    Nawet i samochodem - jesli jade stale tak samo ... ale to znow
    pretensje do (p)oslow.
    Nawiasem mowiac - sygnalizowac ... ale jak ? Tego nie napisali :-)

    >> Tym niemniej w USA masz najpierw zdac egzamin teoretyczny (banalny),
    >> aby uzyskac "learning permit", z ktorym juz mozesz jezdzic po ulicach,
    >> ale tylko "szkoleniowo", potem zdajesz egamin praktyczny, tez banalny,
    >> i dostajesz upragnione PJ.
    >> No chyba ze wolisz "non-driving driving licence" :-)
    >
    > W sumie skoro obydwa są banalne, to jaki jest ich sens? Dawać domyślnie
    > każdemu, kto osiągnął ustawowy wiek, a jak nawywija, to można po prostu
    > zabrać uprawnienia i niech policja sobie online sprawdzi, czy nie ma
    > zabranych uprawnień.

    No ale widzisz, oni wola inaczej z demokracja bedziesz sie klocil ?
    :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: