-
21. Data: 2009-08-10 23:10:01
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: Padre <P...@n...net>
Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "Padre" <P...@n...net> napisał w wiadomości
> news:h5q5kf$6oq$1@mx1.internetia.pl...
>>> No powiedzmy np. 20W * 24h * 365 dni = 175 kWh = 87,50 zł / rok
>>> 40W * 24h * 365 dni = 350 kWh = 175 zł / rok
>
>> Te obliczenia wykazują tylko że nie używanego nigdy komputera nie ma
>> sensu trzymać w suspend, lepiej go sprzedać...
>
> Nie. Te obliczenia wskazują, że nawet urządzenia które ciągną mało
> prądu, za to działają 24h w skali roku też generują duże opłaty.
Jakbyś spojrzał jeszcze raz na to co napisałeś w odniesieniu do
komputera w suspendzie (o tym jest ta gałąź wątku)to zauważył byś że
komputer przebywający w tym stanie 24godziny na dobę co dzień to
komputer nigdy nie używany...
Lepiej go sprzedać.
-
22. Data: 2009-08-11 05:30:26
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Marcin Wasilewski napisał(a):
> No powiedzmy np. 20W * 24h * 365 dni = 175 kWh = 87,50 zł / rok
Ale masz jakieś pomiary, czy tak z kapelusza?
Pobór mocy jest raczej rzędu 1-4 W:
http://tvtool.info/FlashHelp/S3_Power_mode.htm
http://www.microsoft.com/whdc/system/pnppwr/powermgm
t/VistaEnergyConserv.mspx
(tabela na stronie 9)
i nie różni się prawie wcale od poboru w stanie "wyłączenia"
(bez odcięcia prądu)- G2.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
-
23. Data: 2009-08-11 05:54:27
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:mel6l6-9f3.ln1@kosmosik.net...
> Bo łażenie od listwy do listwy - sorry to ja już zapłacę za ten prund aby
> tego nie robić.
A ile tych listew masz? Jedną przy sprzęcie RTV, drugą przy komputerze i
to by było tyle.
Być może warto zmienić taryfę na strefową, np. ENEA umożliwia taką
zmianę bezpłatnie 1x w roku. W porze dziennej kWh jest droższa o 9 groszy,
za to w nocnej (8 godzin nocy + 2 godz. w ciągu dnia) o 23 grosze tańsza.
Trzeba policzyć co się komu opłaca. Wtedy pralkę i zmywarkę włączasz o
określonej godzinie (są do tego odpowiednie urządzenia za kilka zł np. na
allegro) i już masz oszczędność około 50 gr. dziennie.
-
24. Data: 2009-08-11 05:58:44
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Padre" <P...@n...net> napisał w wiadomości
news:h5qa28$i0o$1@mx1.internetia.pl...
> Marcin Wasilewski pisze:
> Jakbyś spojrzał jeszcze raz na to co napisałeś w odniesieniu do komputera
> w suspendzie (o tym jest ta gałąź wątku)to zauważył byś że komputer
> przebywający w tym stanie 24godziny na dobę co dzień to komputer nigdy nie
> używany...
> Lepiej go sprzedać.
Najlepiej to kupić watomierz, pomierzyć co ile ciągnie i ci się oczy na
pewne sprawy otworzą.
Np. ja miałem telewizor około 10 letni (a więc Rubin z ZSRR to nie był),
który włączony pobierał 65W, a w stanie czuwania 23W. Czasami się można
zdziwić dość mocno.
-
25. Data: 2009-08-11 06:00:20
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Dominik & Co" <D...@i...com>
napisał w wiadomości news:h5qvlj$15u$1@inews.gazeta.pl...
> Marcin Wasilewski napisał(a):
> i nie różni się prawie wcale od poboru w stanie "wyłączenia"
> (bez odcięcia prądu)- G2.
Kłopot w tym, że komputery w stanie czuwania biorą dość sporo prądu, do
tego zwykle dochodzi monitor i pierdoły w stylu modem kabl., router/switch
itp. których też nie chce się nikomu wyłączać.
-
26. Data: 2009-08-11 06:31:21
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Marcin Wasilewski napisał(a):
> Kłopot w tym, że komputery w stanie czuwania biorą dość sporo prądu,
> do tego zwykle dochodzi monitor i pierdoły w stylu modem kabl.,
> router/switch itp. których też nie chce się nikomu wyłączać.
Urządzenia dodatkowe to inna inszość. Ja tylko chciałem podkreślić,
że stan S3 niewiele się różni pod względem poboru mocy od "wyłączenia",
więc nie ma powodu, by go demonizować.
Więc jeśli oszczędzać, to wyłączać wszystko spod napięcia.
A jeśli wyłączamy komputer "klasycznie" do G2, to S3 nie zrobi
praktycznie żadnej różnicy (poza znaczącym zwiększeniem komfortu).
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
-
27. Data: 2009-08-11 06:38:50
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: RadoslawF <r...@g...pl>
Dnia 2009-08-11 07:58, Użytkownik Marcin Wasilewski napisał:
> Najlepiej to kupić watomierz, pomierzyć co ile ciągnie i ci się oczy na
> pewne sprawy otworzą.
> Np. ja miałem telewizor około 10 letni (a więc Rubin z ZSRR to nie był),
> który włączony pobierał 65W, a w stanie czuwania 23W. Czasami się można
> zdziwić dość mocno.
I zostałeś fanatycznym miłośnikiem oszczędzania kosztem wygody.
Większość ludzi wybiera wygodę zamiast oszczędzania i dlatego
np. mamy samochody zamiast korzystać z komunikacji miejskiej
czy wiejskiej. Ty kup sobie rower, do pracy dojeżdżaj spocony
lub przemoczony jak bura suka ale z radością że zaoszczędziłeś
kolejne kilkadziesiąt zł w skali miesiąca. Wiesz ile to będzie
w skali roku ?
Pozdrawiam
-
28. Data: 2009-08-11 06:50:01
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:h5r1de$n2m$...@n...task.gda.pl...
> Kłopot w tym, że komputery w stanie czuwania biorą dość sporo prądu, do
> tego zwykle dochodzi monitor i pierdoły w stylu modem kabl., router/switch
> itp. których też nie chce się nikomu wyłączać.
Tylko, gdy komputer jest wstrzymany do S3 to praktycznie nie ma czego
podtrzymywać. Trzeba sobie dokładnie obliczyć co się opłaca. Według ciebie
S3 jest złe. Teraz oblicz ile watów zjada ci sam rozruch systemu. Może się
okazać, że wstrzymanie jest tańsze, niż ciągłe uruchamianie systemu.
-
29. Data: 2009-08-11 07:31:16
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości news:h5r1de$n2m$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Dominik & Co"
> <D...@i...com> napisał w wiadomości
> news:h5qvlj$15u$1@inews.gazeta.pl...
>> Marcin Wasilewski napisał(a):
>
>> i nie różni się prawie wcale od poboru w stanie "wyłączenia"
>> (bez odcięcia prądu)- G2.
>
> Kłopot w tym, że komputery w stanie czuwania biorą dość sporo prądu, do
> tego zwykle dochodzi monitor i pierdoły w stylu modem kabl., router/switch
> itp. których też nie chce się nikomu wyłączać.
Do tego służą listwy zasilające zwane master-slave, które po wyłączeniu
głównego urządzenia (u mnie komputer) odłączają wszelkie inne urządzenia.
--
marfi
-
30. Data: 2009-08-11 10:29:31
Temat: Re: da się przyspieszyć przejście przez bios? :)
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 10.08.2009 Marcin Wasilewski <j...@a...pewnie.je.st> napisał/a:
> Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com> napisał w
> wiadomości news:slrnh80dsm.rna.write-only-with-spf@dns.media-la
b.com.pl...
>> Dnia 10.08.2009 Dominik & Co
>
>>> 6. Używaj hibernacji albo i nawet Suspend To Ram.
>> Oczywiście że suspend to ram S3, mam system w 5sek gotowy z aplikacjami,
>> desktop też.
>
> Ale wiesz ile cię to rocznie kosztuje w opłatach za prąd?
Tak cirka 2x mniej niż codzienny rozruch wszystkiego i zamykanie, ze
wszystkimi tego konsekwencjami (odczyty, uruchomienia, wejścia i wyjścia
do aplikacji) - trochę to trwa i maszyna leci wtedy na 100%.
Komputer w s3 wisi mi na jałowym poborze prądu i tak bym go nie wyłączał
dalej. Monitor oczywiście wyłączony guzikiem.
--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
*** http://www.4x4.kalisz.pl ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/