-
11. Data: 2013-05-05 10:30:47
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik maX napisał:
>
> Użytkownik "Mr. Misio" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:km3ipo$dcg$1@node1.news.atman.pl...
>> czy ten ethenet over gniazdka elektryczne (PCL) to jest coś wart?
>>
>> mam miedzianą instalację, i ... po wifi to raczej marnie (predkosc), a
>> kabla nie bardzo mam jak pociagnac bez zdemolowania sporej czesci scian.
>
> PLC ewoluuje, sprzęt do tego typu transmisji jest coraz lepszy. Test
> kilku urządzeń PLC z zeszłego roku:
> http://pclab.pl/art50907.html
Wiem, ze to nie bedzie gigabit, ale widze, ze dosc roznie jest tutaj.
Bez testowania - nie da rady okreslic, jakie beda realne transfery w
porownaniu do wifi :/
-
12. Data: 2013-05-05 10:55:33
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-05-05 10:24, Mr. Misio pisze:
>>> Tp-link, ale nie 500Mb/s, tylko coś starszego, chyba był zestaw 3 czy 4
>>> sztuk TL-PA211 200Mbps sprzedawany w jednym pudełku - klient stwierdził,
>>> że 200Mb/s to powinno dać 20MB/s i to mu wystarczy. A praktyka jest jak
>>> widać, Mbps to parametr marketingowy jak przy wifi, a realnie ile
>>> wyjdzie to nikt nie zagwarantuje.
>>
>> Ale to było na jednej fazie i przed licznikiem energii elektrycznej (lub
>> jak kto woli określać "za)? Nie przechodziło przez różnicówki itp? U
Zasilanie mieszkania/domku było 1fazowe, więc na 100% na jednej fazie.
Była tylko jedna wspólna różnicówka na wejściu, za licznikiem, więc też
nie miała wpływu. Prosta instalacja, może rozdzielona na
piętra/oświetlenie, ale i tak spotykająca się razem w jednej szafce.
> Caly czas kombinuje jakby tu puscic po prostu ethernetowy kabel, zeby
> choc czesciowo go ukryc. Ale po drodze mam jedna sciane nosna i w drugim
> miejscu demontaz mebli, zeby sie przebic, przeciagnac i znow zmontowac.
Połóż kabel, dobrze ci radzę :) A jeszcze lepiej - tam gdzie masz go
kłaść, daj od razu dwa. Jak zainwestujesz w dobrą wiertarkę (sds-plus,
prawdziwe, nie marketowe jęczydła) z dobrym wiertłem, albo chociaż taki
zestaw pożyczysz - to przewiercenie się z otworem fi 8mm na jeden kabel
- to będzie momencik, z przystawionym odkurzaczem- bez śladów i syfu.
Mi też ludzie marudzili "olaboga ale to trzeba ŚCIANY WIERCIĆ" bo byli
przerażeni że to będą prace prawie jak poszukiwanie ropy. A z dobrym
sprzętem jesteś w stanie w każdej ścianie (im twardsza - tym lepiej)
zrobić dziurkę "chirurgicznie", może gdzieś przy podłodze, tuż przy
listwie (pod którą puścisz przewód), może przy framudze albo za meblem...
Ciekawie zaczyna się dopiero gdy trzeba ciągnąć wiązki po 50-100
przewodów, przez grube stropy, ale wtedy wiertnica diamentowa - i też
jest ślicznie. Prawdziwe upierdliwości są tam, gdzie są drewniane stropy
pełne "szlaki" i żwiru, i w budynkach zabytkowych, bez dokumentacji
innych instalacji.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
13. Data: 2013-05-05 11:04:30
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-05-05 10:30, Mr. Misio pisze:
>> PLC ewoluuje, sprzęt do tego typu transmisji jest coraz lepszy. Test
>> kilku urządzeń PLC z zeszłego roku:
>> http://pclab.pl/art50907.html
>
> Wiem, ze to nie bedzie gigabit, ale widze, ze dosc roznie jest tutaj.
> Bez testowania - nie da rady okreslic, jakie beda realne transfery w
> porownaniu do wifi :/
W wifi to też nigdy nie wiadomo na 100% jakie będą transfery, jakie
ściany się trafią u klienta i jaki syf eterowy w otoczeniu, więc nie
można sprzedać tego jako "na pewno będzie X MB/s".
Ale na pewno wifi jest rozwiązaniem prostszym i tańszym - karty sieciowe
wifi w każdym laptopie/telefonie/byleczym, wystarczy ten AP, lub czasem
dwa połączone kablem, i zasięg _jakiś_ jest. A jeśli komuś naprawdę
zależy na konkretnych transferach, to nie ma to jak fizyczna skrętka.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
14. Data: 2013-05-05 11:05:00
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik BartekK napisał:
> Połóż kabel, dobrze ci radzę :) A jeszcze lepiej - tam gdzie masz go
> kłaść, daj od razu dwa.
tak wiem, nie bede ciagnal tylko jednego, zawsze wole nadmiar.
> Jak zainwestujesz w dobrą wiertarkę (sds-plus,
> prawdziwe, nie marketowe jęczydła) z dobrym wiertłem, albo chociaż taki
Mam narzedzia, co sobie potradza. To nie problem w narzedziach, tylko w
burdelu, ktory sie zrobi ;) Ciagniecie kabli, wiercenia - to jednak
zdecydowanie wiekszy burdel niz wpiecie 2 urzadzen w gniazdka...
> zrobić dziurkę "chirurgicznie", może gdzieś przy podłodze, tuż przy
> listwie (pod którą puścisz przewód), może przy framudze albo za meblem...
> Ciekawie zaczyna się dopiero gdy trzeba ciągnąć wiązki po 50-100
> przewodów, przez grube stropy, ale wtedy wiertnica diamentowa - i też
> jest ślicznie. Prawdziwe upierdliwości są tam, gdzie są drewniane stropy
> pełne "szlaki" i żwiru, i w budynkach zabytkowych, bez dokumentacji
> innych instalacji.
Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
-
15. Data: 2013-05-05 11:06:23
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik BartekK napisał:
> W dniu 2013-05-05 10:30, Mr. Misio pisze:
>>> PLC ewoluuje, sprzęt do tego typu transmisji jest coraz lepszy. Test
>>> kilku urządzeń PLC z zeszłego roku:
>>> http://pclab.pl/art50907.html
>>
>> Wiem, ze to nie bedzie gigabit, ale widze, ze dosc roznie jest tutaj.
>> Bez testowania - nie da rady okreslic, jakie beda realne transfery w
>> porownaniu do wifi :/
> W wifi to też nigdy nie wiadomo na 100% jakie będą transfery, jakie
> ściany się trafią u klienta i jaki syf eterowy w otoczeniu, więc nie
> można sprzedać tego jako "na pewno będzie X MB/s".
> Ale na pewno wifi jest rozwiązaniem prostszym i tańszym - karty sieciowe
> wifi w każdym laptopie/telefonie/byleczym, wystarczy ten AP, lub czasem
> dwa połączone kablem, i zasięg _jakiś_ jest. A jeśli komuś naprawdę
> zależy na konkretnych transferach, to nie ma to jak fizyczna skrętka.
>
Mnie by wystarczylo tak cos pomiedzy - lepiej niz wifi, niekoniecznie
jak gigabit.
-
16. Data: 2013-05-05 12:06:54
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-05-05 11:05, Mr. Misio pisze:
> Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten krok :)
Tak samo np połączenia kilku lokalizacji - minęły czasy stawiania
masztów z antenami kierunkowymi i wifi na kilka km, teraz dużo lepiej
szybciej i prościej jest po prostu zestawić tunel vpn przez internet, i
ani opady śniegu, ani rosnące drzewa nie przeszkadzają... A przy łaczach
z uploadem 1Mbit i tak wychodzi czasem lepszy transfer niż przy wifi
11Mbit puszczonym do drugiej wioski...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
17. Data: 2013-05-05 12:49:18
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik BartekK napisał:
> W dniu 2013-05-05 11:05, Mr. Misio pisze:
>> Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
> Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
> konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
> prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
> powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten krok :)
Gdybym miał planowany remont za niebawem to bym sie chwili nie
zastanawiał ;) To jest moj najwiekszy opór. Ja się nie boję wiercic i
dewastować ;)
Byc moze internet po sici energetycznej zastosuje jako tymczasowe
rozwiazanie, byc moze zostane przy wifi, az do czasu gdy mnie tak
docisnie, ze jednak bedzie trzeba szybciej i wiecej pchac po sieci.
> Tak samo np połączenia kilku lokalizacji - minęły czasy stawiania
> masztów z antenami kierunkowymi i wifi na kilka km, teraz dużo lepiej
> szybciej i prościej jest po prostu zestawić tunel vpn przez internet, i
> ani opady śniegu, ani rosnące drzewa nie przeszkadzają... A przy łaczach
> z uploadem 1Mbit i tak wychodzi czasem lepszy transfer niż przy wifi
> 11Mbit puszczonym do drugiej wioski...
100% zgoda.
-
18. Data: 2013-05-05 12:59:50
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-05-05 12:49, Mr. Misio pisze:
>>> Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
>> Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
>> konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
>> prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
>> powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten krok :)
>
> Gdybym miał planowany remont za niebawem to bym sie chwili nie
> zastanawiał ;) To jest moj najwiekszy opór. Ja się nie boję wiercic i
> dewastować ;)
Ale ja właśnie usiłuję cię przekonać, że dobrze wykonana dziurka na
jeden kabelek - wcale remontu generalnego nie musi oznaczać.
Czasem faktycznie bywa trochę zabawy, ale nawet miejscowo odkleić
trochę tapety (wycinając w niej "klapkę", wywiercić dziurkę, wygipsować
miejsce, przeszlifować (wszystko z odkurzaczem przyłożonym) i z powrotem
tapetę przykleić - i jest bez śladu. Albo dziurkę robić na tyle
precyzyjnie, by wyszła idealnie pod gniazdkiem CAT5 - i została nim
przykryta.
Albo w plecach mebla (jak pełna zabudowa itp) zrobić otwornicą otwór
68mm "jak na puszkę elektryczną", pod nią wykonanie otworu w ścianie, i
ładne zasłonięcie właśnie dorobioną puszką-pokrywką...
Trzeba pogłówkować, ale jak się chce, to przeważnie da się ;)
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
19. Data: 2013-05-05 13:10:39
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik BartekK napisał:
> W dniu 2013-05-05 12:49, Mr. Misio pisze:
>>>> Widze, ze od robienia dziur to ty jestes specjalista ;)
>>> Nie powiedziałbym ;) Po prostu zdarzyło mi się ich trochę wykonać z
>>> konieczności, i po wszystkim przeważnie widać, że to jednak dużo
>>> prostsze i szybsze rozwiązanie, niż kombinacje alpejskie z wifi,
>>> powerline, itd. Wystarczy się po prostu raz przemóc, i zrobić ten
>>> krok :)
>>
>> Gdybym miał planowany remont za niebawem to bym sie chwili nie
>> zastanawiał ;) To jest moj najwiekszy opór. Ja się nie boję wiercic i
>> dewastować ;)
> Ale ja właśnie usiłuję cię przekonać, że dobrze wykonana dziurka na
> jeden kabelek - wcale remontu generalnego nie musi oznaczać.
> Czasem faktycznie bywa trochę zabawy, ale nawet miejscowo odkleić
> trochę tapety (wycinając w niej "klapkę", wywiercić dziurkę, wygipsować
> miejsce, przeszlifować (wszystko z odkurzaczem przyłożonym) i z powrotem
> tapetę przykleić - i jest bez śladu. Albo dziurkę robić na tyle
> precyzyjnie, by wyszła idealnie pod gniazdkiem CAT5 - i została nim
> przykryta.
> Albo w plecach mebla (jak pełna zabudowa itp) zrobić otwornicą otwór
> 68mm "jak na puszkę elektryczną", pod nią wykonanie otworu w ścianie, i
> ładne zasłonięcie właśnie dorobioną puszką-pokrywką...
> Trzeba pogłówkować, ale jak się chce, to przeważnie da się ;)
>
Ale ja to wszystko wiem, i nie neguje :)
Tylko ... Ty nie wiesz jaka mam "topografie" i ile tych slicznych
dziurek mnie czeka ;) Dlatego poki co bronie sie rekami i nogami przez
"ostatecznoscia" ;)
-
20. Data: 2013-05-05 13:25:20
Temat: Re: czy ten ethenet over...
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-05-05 13:10, Mr. Misio pisze:
>> Ale ja właśnie usiłuję cię przekonać, że dobrze wykonana dziurka na
>> jeden kabelek - wcale remontu generalnego nie musi oznaczać.
> Tylko ... Ty nie wiesz jaka mam "topografie" i ile tych slicznych
> dziurek mnie czeka ;) Dlatego poki co bronie sie rekami i nogami przez
> "ostatecznoscia" ;)
A może usiłuję cię wkręcić w wiercenie, bo właśnie sam ciągnę druta
przez cały dom? :>
Genialni gipsiarze (raz kurde nie zrobiłem czegoś sam...) przykleili mi
kartongipsy na wiązkę kabli eth, tak że
a) wiązka została zalana klejem do kartongipsów (kto w nim dłubał, to
wie jaki on upierdliwy),
b) akurat tak ułożyli (albo samo się ułożyło), że przewody były w
miejscu na puszki elektryczne, i robiąc otwornicą otwory pod puszki -
zostały pocięte w drobny mak...
Ani to wydłubać teraz (nie niszcząc nowej ściany z k-g), ani
dosztukować... Więc jadę z nową wiązką (i wiązanką w stronę gipsiarzy)
nad sufitami, w kanałach wentylacyjnych, pod progami itp ;) Prace idą
powoli, bo co kawałek trzeba wzruszyć jakiś mebel pełen zawartości, więc
trzeba go rozładować, a jak już się wyciąga wszystko z szafy- to okazja
by to przejrzeć, wyczyścić, poprzekładać...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173