-
1. Data: 2009-08-20 15:13:07
Temat: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
Tzn co wyzwala w nim plyniecie pradu? Znalazlem wczoraj taki ktory
kupilem kiedys i nie pamietalem o co cho i wyczytalem, ze jest
automatyczny - zgadza sie, wlaczam do pradu i dioda sie nie swieci,
prad nie plynie. Dzis podlacze do akumulatora i zakladam, ze bedzie
sobie spokojnie dzialal - czyli co, po prostu wykrywa plynacy prad i
tyle, zastepuje go swoim - wyzszym?
Dzieki.
-
2. Data: 2009-08-20 15:30:07
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "White Power " <l...@N...gazeta.pl>
f...@g...com <f...@g...com> napisał(a):
> Tzn co wyzwala w nim plyniecie pradu? Znalazlem wczoraj taki ktory
> kupilem kiedys i nie pamietalem o co cho i wyczytalem, ze jest
> automatyczny - zgadza sie, wlaczam do pradu i dioda sie nie swieci,
> prad nie plynie. Dzis podlacze do akumulatora i zakladam, ze bedzie
> sobie spokojnie dzialal - czyli co, po prostu wykrywa plynacy prad i
> tyle, zastepuje go swoim - wyzszym?
>
> Dzieki.
Prostownik zamienia trójfazowy prąd przemienny wychodzacy z alternatora w
prąd stały, najczesciej składa się jedynie z trzech diód prostowniczych. A co
do jakiejś regulacji napiecia, to od tego jest regulator napiecia.
A nazwa automatyczny to pewnie pochodzi od tego że nic nie trzeba przy tym
grzebać aby poiprawni działało.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2009-08-20 15:31:48
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "Mystik" <m...@p...pl>
Czesc
Uzytkownik <f...@g...com> napisal w wiadomosci
news:f54ed50f-3e8b-4165-87c1-fc99d5b832b0@z34g2000vb
l.googlegroups.com...
> Tzn co wyzwala w nim plyniecie pradu? Znalazlem wczoraj taki ktory
> kupilem kiedys i nie pamietalem o co cho i wyczytalem, ze jest
> automatyczny - zgadza sie, wlaczam do pradu i dioda sie nie swieci,
> prad nie plynie. Dzis podlacze do akumulatora i zakladam, ze bedzie
> sobie spokojnie dzialal - czyli co, po prostu wykrywa plynacy prad i
> tyle, zastepuje go swoim - wyzszym?
W takim prostowniku, akumulator stanowi czesc ukladu znajdujacego sie w
pudelku. W duzym uproszczeniu: zamyka obwód. To tak jakbyc do lampki wkrecil
zarówke. Jak nie wkrecisz to nie zadziala. A tak, swieci i wszyscy sa
zadowoleni.
pozdr.
Mystik
-
4. Data: 2009-08-20 15:34:26
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "greg" <g...@f...com>
<f...@g...com> wrote in message
news:f54ed50f-3e8b-4165-87c1-fc99d5b832b0@z34g2000vb
l.googlegroups.com...
> Tzn co wyzwala w nim plyniecie pradu?
- czyli co, po prostu wykrywa plynacy prad i
> tyle, zastepuje go swoim - wyzszym?
Bada opornosc obwodu, zeby nie byla za mala bo wtedy za duzy prad zniszczy
uklad.
Czasem tez bada napiecie - nie pozwoli na ladowanie kompletnie rozladowanego
aku - bo taki aku jest zniszczony i ladowanie go jest niebezpieczne.
pozdro
greg
-
5. Data: 2009-08-20 15:36:17
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "greg" <g...@f...com>
"greg" <g...@f...com> wrote in message
news:h6jqe6$o46$1@inews.gazeta.pl...
>
> <f...@g...com> wrote in message
> news:f54ed50f-3e8b-4165-87c1-fc99d5b832b0@z34g2000vb
l.googlegroups.com...
>> Tzn co wyzwala w nim plyniecie pradu?
>
> - czyli co, po prostu wykrywa plynacy prad i
>> tyle, zastepuje go swoim - wyzszym?
>
> Bada opornosc obwodu, zeby nie byla za mala bo wtedy za duzy prad zniszczy
> uklad.
> Czasem tez bada napiecie - nie pozwoli na ladowanie kompletnie
> rozladowanego aku - bo taki aku jest zniszczony i ladowanie go jest
> niebezpieczne.
aha - no i bada takze biegunowosc zeby nie podlaczyc odwrotnie
greg
-
6. Data: 2009-08-20 16:13:50
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
> W takim prostowniku, akumulator stanowi czesc ukladu znajdujacego sie w
> pudelku. W duzym uproszczeniu: zamyka obwód. To tak jakbyc do lampki wkrecil
> zarówke. Jak nie wkrecisz to nie zadziala. A tak, swieci i wszyscy sa
> zadowoleni.
No wlasnie, dzieki Mystik, a White Power fpierdul za odpowiedz nie na
temat.
PS. Jebana fizyka, toz to kurwa jest teraz megaciekawe a w szkole bylo
chujowe jak bryndza.
-
7. Data: 2009-08-20 16:30:27
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: WIADRO <w...@g...com>
On 20 Sie, 18:13, "f...@g...com"
<f...@g...com> wrote:
> PS. Jebana fizyka, toz to kurwa jest teraz megaciekawe a w szkole bylo
> chujowe jak bryndza.
Chuj jest chujowy, a bryndza zawiera około 50%wody, 45% tłuszczu i 2
do 3% soli.
jak masz taki skład chuja to ci współczuję, chyba że też jebałeś
chemie...
ps.
zachowaj trochę kultury na przyszłość, bo nikomu nie imponujesz
słownictwem...
--
wiadro
-
8. Data: 2009-08-20 18:05:54
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "Sławek " <s...@N...gazeta.pl>
greg <g...@f...com> napisał(a):
> ...
> Czasem tez bada napiecie - nie pozwoli na ladowanie kompletnie rozladowanego
> aku - bo taki aku jest zniszczony i ladowanie go jest niebezpieczne.
>
.. i właśnie z tego powodu najzwyklejszy "prostownik" czyli transformator +
mostek prostowniczy i parę innych drobiazgów jest niezastąpiony!
Taki super przemądrzłly zasilacz czy ładowarka, bo tak to chyba należałoby
nazywać, nadaje się do ładowania TYLKO w pełni sprawnych akumulatorów!
Jeśli akuś ma już swoje lata lecz nadal mógłby jeszcze przynajmniej latem
trochę popracować to takie cuś :) zamiast go naładować będzie tylko
obwąchiwać, mrugać lampkami a na koniec stwierdzi, że się nie da.
Zwykły prostownik po prostu naładuje i akuś jeszcze pozwoli swojemu panu przez
roczek albo dwa zaoszczędzić parę groszy! :)
Pozdro
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2009-08-20 20:13:23
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: "greg" <g...@f...com>
Użytkownik "Sławek " <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h6k3a1$2qm$1@inews.gazeta.pl...
> greg <g...@f...com> napisał(a):
>
>> ...
>> Czasem tez bada napiecie - nie pozwoli na ladowanie kompletnie
>> rozladowanego
>> aku - bo taki aku jest zniszczony i ladowanie go jest niebezpieczne.
>>
>
> .. i właśnie z tego powodu najzwyklejszy "prostownik" czyli transformator
> +
> mostek prostowniczy i parę innych drobiazgów jest niezastąpiony!
> Taki super przemądrzłly zasilacz czy ładowarka, bo tak to chyba należałoby
> nazywać, nadaje się do ładowania TYLKO w pełni sprawnych akumulatorów!
> Jeśli akuś ma już swoje lata lecz nadal mógłby jeszcze przynajmniej latem
> trochę popracować to takie cuś :) zamiast go naładować będzie tylko
> obwąchiwać, mrugać lampkami a na koniec stwierdzi, że się nie da.
> Zwykły prostownik po prostu naładuje i akuś jeszcze pozwoli swojemu panu
> przez
> roczek albo dwa zaoszczędzić parę groszy! :)
No, może i tak.
Koszt nowego aku to tyle co jedno tankowanie, no, góra dwa.
Ryzyko, że w trasie sie schrzani do końca i zostaniesz z klopsem - bezcenne.
Co kto lubi :-)
pozdro
greg
-
10. Data: 2009-08-20 20:16:33
Temat: Re: czy ktos wie jak dziala 'automatyczny' prostownik?
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
Sławek napisał(a):
> greg <g...@f...com> napisał(a):
>>...
>>Czasem tez bada napiecie - nie pozwoli na ladowanie kompletnie rozladowanego
>>aku - bo taki aku jest zniszczony i ladowanie go jest niebezpieczne.
>>
> .. i właśnie z tego powodu najzwyklejszy "prostownik" czyli transformator +
> mostek prostowniczy i parę innych drobiazgów jest niezastąpiony!
[...]
> Zwykły prostownik po prostu naładuje i akuś jeszcze pozwoli swojemu panu przez
> roczek albo dwa zaoszczędzić parę groszy! :)
Sama prawda scieka spod twych palcow. I jeszcze jak ladnie napisana :)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)