eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaczujnik cisnienia jako czujnik poziomuRe: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
  • Data: 2013-01-02 18:53:37
    Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
    Od: mk <reverse_lp.pw@myzskm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-12-27 12:16, J.F. pisze:
    > Dnia Wed, 26 Dec 2012 20:09:31 +0100, mk napisał(a):
    >> Posiadam Leica Disto X310. Producent deklaruje dokładność +/-1 mm dla
    >> zakresu do 10 m z poziomem ufności 95%.
    >> Nie mniej, w praktyce jest lepiej, a wskazania przyrządu prezentowane są
    >> z rozdzielczością 0.1 mm i bynajmniej nie są to wartości z kapelusza wzięte.
    >> To ustrojstwo naprawdę jest diabelsko dokładne i daje submilimetrową
    >> dokładność nawet na dystansie kilkudziesięciu metrów. Innymi słowy tu
    >> się mierzy czasy z precyzją pojedynczych ps!
    >> Wzbudza to mój podziw, ale i wprawia w kompleksy - zejść z pomiarem
    >> czasu < 1 ns uznałbym dla siebie za bardzo ambitne zadanie, na którym
    >> pewnie zęby bym sobie połamał.
    >
    > Mnie tez.
    > Ale kiedys sie doczytalem jak dziala jeden z odbiornikow GPS - urzadzenie
    > ma rzeczywista powtarzalnosc rzedu 1m w dobrych warunkach, czyli ok 3ns,
    > a wewnetrzne przetwarzanie zachodzi z zegarem ... 5.8MHz.
    > Do tego ambitny przetwornik A/D sygnalu radiowego (tzn posredniej, z
    > czestotliwoscia jak powyzej) ... 2-bit :-)

    Wystarcza nawet 1-bit (tj. komparator):
    http://www.holmea.demon.co.uk/GPS/Main.htm
    (w artykule amatorski odbiornik GPS, oraz link do innej amatorskiej
    konstrukcji odbiornika GPS z przed 20 lat!; na stronie też o generowaniu
    szybkich impulsów i wiele innych ciekawych...).

    Kiedyś robiłem sobie nawet symulacje odbioru zaszumionego sygnału GPS --
    2 bity dawały jakąś jeszcze zauważalną przewagę nad jednym, ale dalej
    już szum kwantyzacji jest znikomy w stosunku do innych szumów :)

    >
    > Usrednianie, usrednienie, i jeszcze raz dobry model, bo w GPS to wszystko
    > sie stale rusza.

    Z uśrednianiem jest tak, że by uzyskać z tego jakieś korzyści to trzeba
    kwadrat więcej materiału...
    Uśrednianie redukuje tylko niektóre błędy pomiaru.

    GPS bazuje na nawigacji hiperbolicznej, a w tej, ze swej zasady, pewne
    błędy wzajemnie się kompensują - tj. pomiar bazuje na obliczaniu
    wzajemnych różnic pomiędzy sygnałami. Jeżeli pod wpływem temperatury
    zmienią się charakterystyki filtrów, a w związku z tym pewnie i
    opóźnienie przez nie wprowadzane, to pomiar nie będzie zaburzony, bo
    wszystkie sygnały będą podlegać jednakowemu opóźnieniu, więc różnica
    między sygnałami nie będzie zaburzona.

    Wbrew pozorom słaby sygnał zanurzony w szumie GPS też może być
    sprzymierzeńcem, nie ma problemu, że odbierzemy za silny sygnał, który
    odkryje nieliniowości i w jakiś sposób zmieni opóźnienie odbiornika, a w
    dalmierzu laserowym może być to problem.

    No i w dalmierzu laserowy to precyzja pomiaru większa jest tak 3 do 4
    rzędów wielkości.

    >
    >> Może do 100 ps z całą statystyczną magią
    >> plus trzymanie ustrojstwa w termostacie plus ekstra pomiary kalibrujące.
    >> A ustrojstwo Leiki: wszystko w maleńkiej obudowie, żywi się to całkiem
    >> skromnym prądem, można tym rzucać o beton i wymyć w kałuży... i to za
    >> całkiem nieduże pieniądze (z czego lwia część to za samo logo).
    >
    > I na baterie, wiec wcale tam nie ma 1GHz zegara, moze nawet 100MHz nie ma
    > .... choc dzis i kieszonkowe urzadzenia potrafia miec 600MHz procka :-)

    Obstawiam jednak, że w tym dalmierzu niektóre fragmenty elektroniki
    pracują ze zboczami o stromości kilkudziesięcio_piko_sekundowej. Trochę
    gugla i objawia się mnóstwo patentów w tym temacie, część nawet w
    amatorskim zasięgu: wykorzystywanie przebić lawinowych, nieliniowych
    linii opóźniających potrafiących wyostrzać zbocza itp.

    Skoro w 1966 radzono sobie z impulsami o takich zboczach, to czemu nie w
    2013 ;-)
    http://www.hpl.hp.com/hpjournal/pdfs/IssuePDFs/1966-
    10.pdf

    Jeno szary człowiek, hen hen za peletonem, czasem walczy z czasami
    narastania rzędu mikrosekund :(

    >
    >> Co do zastosowanego tam lasera: nie rozbierałem ustrojstwa, ale
    >> oceniając po gabarytach tam jest raczej laser półprzewodnikowy, a te,
    >> chyba, nie działają impulsowo, tj. nie generują impulsu same z siebie,
    >> ale trzeba je odpowiednio szybkim sygnałem wysterować. No może sam efekt
    >> lawinowy wyostrza zbocze impulsu światła...
    >
    > Dranie jednak potrafia w telekomunikacji nadawac ... dzis to chyba pod
    > 100Gb/s. Przy czym wydaje mi sie ze to juz z zewnetrznym modulatorem.

    Nie wiem jak lasery komunikacyjne, ale wiele półprzewodnikowych
    dedykowanych jest do karmienia ich szybkimi impulsami, choć z małym
    wypełnieniem.

    >> Rozbierałem kiedyś laserowy dalmierz przemysłowy, do zabudowy, sprzed
    >> dekady, i analizując budowę łatwo było stwierdzić, że bazuje on na
    >> metodzie trygonometrycznej (z parametrów też to zresztą wynikało).
    >
    > Ale to urzadzenie na krotkie dystanse bylo.

    Zdecydowanie - zakres pomiarowy to coś max. 10 m, a pod koniec zakresu
    dokładność prawie decymetrowa.

    > Twoja Leica jednak na dlugie.

    Długie to w nocy (ponad 100 m), bo w słoneczny dzień to plamkę i tak się
    gubi po paru metrach -- urządzenie dalej mierzy, ale czasami ciężko
    określić co się mierzy...

    pzdr
    mk


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: