W dniu 2011-11-30 11:55, Sylwester Łazar pisze:
>> Zastanawiam się czy wynieść z domu, gdy będzie wywóz "wielkich gabarytów".
>> Czy warto wołać "naprawiacza" od TV?
>>
>> Pozdrawiam Krycha.
> np:
> Kondensator 2 zł
> tranzystor 10 zł
>
> To tak z doświadczenia, ale tak nie musi być.
> Cena jest już w roboczogodzinie:
> Rozkręcenie, poszukanie, zakup elementów, uruchomienie skręcenie - 5h x 30
> zł= 150 zł

Trafna diagnoza. Kondensator + dipol + kondensator (na wszelki wypadek,
bo współpracuje z tym pierwszym) - 1,5h.
Telewizor działa i zaspakaja, jak na razie, moje potrzeby.
Oglądam go niewiele, ale nie potrafię jeszcze zrezygnować z niego ;-)

Krycha.
--
"...kiedy autorytet ma poglądy inne niż środowisko, środowisko nie
zmienia poglądów, zmienia autorytet.."
M. Dąbrowska.