-
1. Data: 2019-02-04 23:07:51
Temat: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: zdzisław dyrman <r...@w...pl>
Czołem, obserwuję grupę od kilkunastu lat ale raczej się nie udzielam,
traktuję ja jako krynicę mądrości :)
Dlatego też pomyślałem że przedstawię tu swój problem i ktoś z
szanownych podzieli się ze mną swoim doświadczeniem, może ktoś już to
przerabiał, albo sąsiad lub szwagier.
Chciałbym zamienić pełnoletnią Elantrę XD 2,0 na coś ciut większego i
dużo młodszego.
Pod uwagę biorę Forda Mondeo Mk IV. W związku z tym że jeżdżę niedużo
(około 12 do 15 tys km rocznie) i głównie w mieście (do pracy 10+10)
najlepszy byłby silnik benzynowy (tak myślę).
W ogłoszeniach widzę 1,5 i 2,0 ecoboost. Wiem że są jeszcze 2,5 chociaż
Wiki o nim nie wspomina.
2,0 odpada przez cenę i automat czyli pozostaje 1,5.
I tu przechodzę do meritum.
Czy ktoś ma doświadczenie z tą jednostką?
Czytałem trochę o niej i albo piszą że jeszcze za wcześnie wyrokować ile
to pojeździ (chociaż w ogłoszeniach widzę przebiegi podchodzące pod 200
000) albo że raczej są zadowoleni.
Wydaje mi się że 150KM wystarczy na takie auto. A może się mylę?
Moja Elantra ma 140KM (katalogowo, kto wie ile zostało) i w zasadzie mi
wystarcza, wiadomo że jakby było więcej byłoby jeszcze fajniej :)
Jeżeli chodzi o spalanie to chyba więcej od Elantry nie spali (po
mieście około 10l) czyli do przeżycia.
I jeszcze jedna sprawa, korozja. Czy Fordy z tych lat 2014, 2015 są
jakoś bardziej podatne na korozję? Czy "za wcześnie żeby wyrokować",
ruda zacznie się pojawiać prawdopodobnie w okolicach 2021, 2022 :)
Uprzedzając argumenty
1)skoro tak mało jeździsz przesiądź się na rower, mpk, taksówkę wyjdzie
taniej
2)skoro mało jeździsz i w dodatku głównie po mieście kup coś małego
Odpowiadam
1)do pracy muszę jeździć z przesiadką, drugi autobus jest podmiejski i
jeździ dwa razy na godzinę, poza tym dziecko podwożę do szkoły, krótko
mówiąc samochód oszczędza mi sporo czasu
2)mam 198 cm wzrostu, poza tym małym na wakacje czy dalsze wycieczki mi
się nie uśmiecha
3)poza tym bardzo lubię jeździć samochodem i gdyby było mnie stać
kupiłbym coś mocniejszego, może jeszcze większego a kto wie może nawet
czerwonego w związku z kryzysem wieku średniego :)
Czy ktoś zechce podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami a może
chociaż przemyśleniami?
Z góry dziękuję.
PS. brałem jeszcze pod uwagę Insignie, z silnikiem 1,5 wychodzi troche
taniej od Forda (średnio) ale czytałem że mają mało miejsca z tyłu a
muszę się zabezpieczyć na wypadek gdyby mnie baby wyrzuciły na tylną kanapę
Poza tym usłyszałem "tylko nie Opel"
-
2. Data: 2019-02-05 08:55:24
Temat: Re: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: p...@g...com
--I jeszcze jedna sprawa, korozja. Czy Fordy z tych lat 2014, 2015 są
jakoś bardziej podatne na korozję? Czy "za wcześnie żeby wyrokować",
ruda zacznie się pojawiać prawdopodobnie w okolicach 2021, 2022 :)
mk IV nie rdzewieje dramatycznie (jak poprzednik) ale elektryka w egzemplarzu
znajomego (2009r) sypnela sie konkretnie: zgnil komp, padl modul komfortu i wiazki
czujnikow, converse tez sie wywalil ale na szczescie podczas wizyty w serwisie wiec
kosztow nie bylo, jezdzilem MkIV po lifcie jest lepiej niz w B7 ale problemem wydaje
sie byc trwalosc, rekordu Elantry raczej nim nie pobijesz
-
3. Data: 2019-02-05 09:05:02
Temat: Re: co kupi albo dla czego nie kupowa akurat tego
Od: "abn140" <a...@g...com>
<ciach>
laguna III
dobre ceny, awaryjnosc taka sama jak u innych, czesto gesto czytam ze
mniejsza.
-
4. Data: 2019-02-05 17:29:49
Temat: Re: co kupi albo dla czego nie kupowa akurat tego
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 05-02-2019 o 09:05, abn140 pisze:
> <ciach>
> laguna III
> dobre ceny, awaryjnosc taka sama jak u innych,
Chyba jak u innych Renulat - czytaj - zepsuje się na pewno co miesiąc....
-
5. Data: 2019-02-06 08:18:23
Temat: Re: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: Vlad The Ripper <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
W dniu 2019-02-04 o 23:07, zdzisław dyrman pisze:
> Czołem, obserwuję grupę od kilkunastu lat ale raczej się nie udzielam,
> traktuję ja jako krynicę mądrości :)
> Dlatego też pomyślałem że przedstawię tu swój problem i ktoś z
> szanownych podzieli się ze mną swoim doświadczeniem, może ktoś już to
> przerabiał, albo sąsiad lub szwagier.
>
> Chciałbym zamienić pełnoletnią Elantrę XD 2,0 na coś ciut większego i
> dużo młodszego.
>
> Pod uwagę biorę Forda Mondeo Mk IV. W związku z tym że jeżdżę niedużo
> (około 12 do 15 tys km rocznie) i głównie w mieście (do pracy 10+10)
> najlepszy byłby silnik benzynowy (tak myślę).
> W ogłoszeniach widzę 1,5 i 2,0 ecoboost. Wiem że są jeszcze 2,5 chociaż
> Wiki o nim nie wspomina.
> 2,0 odpada przez cenę i automat czyli pozostaje 1,5.
>
> I tu przechodzę do meritum.
> Czy ktoś ma doświadczenie z tą jednostką?
> Czytałem trochę o niej i albo piszą że jeszcze za wcześnie wyrokować ile
> to pojeździ (chociaż w ogłoszeniach widzę przebiegi podchodzące pod 200
> 000) albo że raczej są zadowoleni.
> Wydaje mi się że 150KM wystarczy na takie auto. A może się mylę?
> Moja Elantra ma 140KM (katalogowo, kto wie ile zostało) i w zasadzie mi
> wystarcza, wiadomo że jakby było więcej byłoby jeszcze fajniej :)
> Jeżeli chodzi o spalanie to chyba więcej od Elantry nie spali (po
> mieście około 10l) czyli do przeżycia.
> I jeszcze jedna sprawa, korozja. Czy Fordy z tych lat 2014, 2015 są
> jakoś bardziej podatne na korozję? Czy "za wcześnie żeby wyrokować",
> ruda zacznie się pojawiać prawdopodobnie w okolicach 2021, 2022 :)
>
> Uprzedzając argumenty
> 1)skoro tak mało jeździsz przesiądź się na rower, mpk, taksówkę wyjdzie
> taniej
> 2)skoro mało jeździsz i w dodatku głównie po mieście kup coś małego
> Odpowiadam
> 1)do pracy muszę jeździć z przesiadką, drugi autobus jest podmiejski i
> jeździ dwa razy na godzinę, poza tym dziecko podwożę do szkoły, krótko
> mówiąc samochód oszczędza mi sporo czasu
> 2)mam 198 cm wzrostu, poza tym małym na wakacje czy dalsze wycieczki mi
> się nie uśmiecha
> 3)poza tym bardzo lubię jeździć samochodem i gdyby było mnie stać
> kupiłbym coś mocniejszego, może jeszcze większego a kto wie może nawet
> czerwonego w związku z kryzysem wieku średniego :)
>
> Czy ktoś zechce podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami a może
> chociaż przemyśleniami?
> Z góry dziękuję.
>
> PS. brałem jeszcze pod uwagę Insignie, z silnikiem 1,5 wychodzi troche
> taniej od Forda (średnio) ale czytałem że mają mało miejsca z tyłu a
> muszę się zabezpieczyć na wypadek gdyby mnie baby wyrzuciły na tylną kanapę
> Poza tym usłyszałem "tylko nie Opel"
A może jakiś młodszy koreańczyk? Skoro masz Elantrę już długo i wiesz
jak sobie z nią radzić. Moim zdaniem to mocno niedoceniane auta, przez
co ceny nie są wygórowane.
Kia Optima/Magentis
Hundai Sonata
Chevrolet Epica
-
6. Data: 2019-02-06 09:27:32
Temat: Re: co kupi albo dla czego nie kupowa akurat tego
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu wtorek, 5 lutego 2019 09:05:06 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:
> <ciach>
> laguna III
> dobre ceny, awaryjnosc taka sama jak u innych, czesto gesto czytam ze
> mniejsza.
też mi się marzyła 2.0T silnik chyba F4R czy jakoś tak.
podobno auto nie do zajechania.
Tylko spróbuj kupic.
-
7. Data: 2019-02-06 09:47:41
Temat: Re: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: Bolko <s...@g...com>
> 2)mam 198 cm wzrostu, poza tym małym na wakacje czy dalsze wycieczki mi
> się nie uśmiecha
Łącze się w bólu:)
Ja mam jeszcze dwóch synów którzy rosną jak na drożdach i w tym
momencie pod względem wzrostu są oni i reszta klasy.
Tak że u mnie duże auto jest potrzebne.
Chociaż ja w maluchu zdawałem prawo jazdy (z jedynką miałem problem).
Ale do tematu
Ja mam od 10 lat Seat Cordoba 99 rok 60 KM czyli takie nie za duże auto.
Wiec jak popatrzyłem na tabelki to wyszło mi że każde współczesne auto
jest wiesze. Ma większy rozstaw osi itd itp.
A potem wsiadłem do
opla insygni
opel astra
ford focus
renault megan
renault laguna III
seat exeo
i paru innych.
I okazuje się że w tabelkach są o kilka, kilkanaście cm większe.
A jak trzeba wsiąść i jeszcze z tyłu musi usiąść ktoś kto ma teraz 150 cm
a za chwile 180 to po prostu masakra.
I też chorowałem na Forda Mondeo tylko chciałem benzyne MK4 2.0 pod LPG.
Tylko tak nie mogłem znaleść bo albo kasa nie pozwalała albo auto takie sobie.
W pewnym momencie musiałem kupić auto do przejechania 30 kkm w półroku.
A że sąsiad sprzedawał mazde 6 rocznik 2002 z lpg to kupiłem.
I to jest duże auto, taki ford tylko japoński.
Tylko że w mieście to straszna krowa.
I rdzewieje chociaż nie tak bardzo jak mówią:).
A lpg okazało się że też nie jest takie tanie jak myślałem.
Oszczędzam 10 zł/100 km w stosunku do seata (tak wiem że większe auto).
I teraz ma dwa stare auto i nie wiem co zrobić.
A Tobie
Jak jesteś wysoki to przejść się po salonach i posiedzieć w samochodach.
Bo cyferki nic nie znaczą.
A potem zastanowić się nad zakupem mondeo, kupić nie najtańsze.
Umyć podwozie, zabepieczyć podwozie + profile zamkniete i się modlić.
-
8. Data: 2019-02-06 12:39:54
Temat: Re: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4a6432d5-d9c0-4f7b-8969-1c188a4be6fd@go
oglegroups.com...
>Łącze się w bólu:)
>Ja mam jeszcze dwóch synów którzy rosną jak na drożdach i w tym
>momencie pod względem wzrostu są oni i reszta klasy.
>Tak że u mnie duże auto jest potrzebne.
>Ale do tematu
>Ja mam od 10 lat Seat Cordoba 99 rok 60 KM czyli takie nie za duże
>auto.
>Wiec jak popatrzyłem na tabelki to wyszło mi że każde współczesne
>auto
>jest wiesze. Ma większy rozstaw osi itd itp.
>A potem wsiadłem do
>opla insygni
>opel astra
>ford focus
>renault megan
>renault laguna III
>seat exeo
>i paru innych.
>I okazuje się że w tabelkach są o kilka, kilkanaście cm większe.
>A jak trzeba wsiąść i jeszcze z tyłu musi usiąść ktoś kto ma teraz
>150 cm
>a za chwile 180 to po prostu masakra.
Tak te auta robia, ale nie wszystkie.
astra, focus, megane - wiadomo, kompakty.
Ale insignia czy laguna jednak wieksze.
Przymierz sie do skody superb, albo
opla zafiry czy innego modnego suv - tam wyzej fotele, troche inna
pozycja, i inne wrazenie miejsca.
>I też chorowałem na Forda Mondeo tylko chciałem benzyne MK4 2.0 pod
>LPG.
>Tylko tak nie mogłem znaleść bo albo kasa nie pozwalała albo auto
>takie sobie.
Ale mondeo to wielkosci insigni.
J.
-
9. Data: 2019-02-06 13:45:38
Temat: Re: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: Bolko <s...@g...com>
> Tak te auta robia, ale nie wszystkie.
> astra, focus, megane - wiadomo, kompakty.
> Ale insignia czy laguna jednak wieksze.
> Ale mondeo to wielkosci insigni.
Szczerze to cyfr nie sprawdzałem ale mam 192cm i siedziałem w obu.
Dla mnie te samochody dzieli przepaść która jeszcze rośnie
jak z tyłu siedzi ktoś wysoki.
A co do laguny III ja mam problem żeby usiąść w niej z tyłu.
-
10. Data: 2019-02-06 14:01:39
Temat: Re: co kupić albo dla czego nie kupować akurat tego
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 6 lutego 2019 12:41:12 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Tak te auta robia, ale nie wszystkie.
> astra, focus, megane - wiadomo, kompakty.
> Ale insignia czy laguna jednak wieksze.
Też mam ok 2metrów wzrostu i ostatnio do kilku auit sie przymierzałem
Laguna niby kombi i peugeot 307 tez kombi bardzo podobne do siebie a w lagunie ciasno
i łbem po podsufitce szorowałem. W peugeot 307 luz i jeszcze mogę sobie siedzenie do
góry podnieść a podsufitki nie szoruje
Grand scenik- dość ciasne na szerokość bo jakąś bezsensowną konsole między
siedzeniami dali. Na wysokość ok. Meganka, scenic- ciasnota i łeb po podsufitce
szoruje.
Wybrałem peugeota 307- dość wygodny jednak w multipli było wygodniej. W sharanie
również. Na mondeo mkII tez nie narzekałem