dla danej konkretnej osoby

ogolnie czesto natykam sie na trudnosci ktore co gorsze sa dosyc niejasne, obecnie
dla mnie chyba obecnie najtrudniejsze sa dwie rzeczy

1) utrzymanie zadowolenia z postaci calego projektu

(sa, zdarzaja sie w programowaniu pewne niedoskonalosci
np jezyka albo api, lub wybranej metody robienia rzeczy ze to zadowolenie leci w dół
i mnie zabójczo rozprasza

- obecnie wnerwiaja mi pewne niedoskonalosci mojego systemu budowania oraz
niedoskonalosci obslugi myszy pod windą (te moje walki z myszą przybraly juz
charakter na pół epicki)

2) walka z kreatywną stroną zagadnienia

do góry

dokumentacja, reszta nie ma znaczenia...

do góry

W dniu 2014-06-03 16:32, tusk, donald tusk pisze:
> dokumentacja, reszta nie ma znaczenia...
Powidział największy znawca inżynierii programowania na grupie...

To tak samo jakbyś powidział, że umiejętność pisania wystarczy żeby
zostać wybitnym pisarzem, dziennikarzem czy poetą.

--
wloochacz

do góry

nie mów mi, że w każdym programie wymyślasz coś innego...

do góry

Dnia Tue, 3 Jun 2014 06:42:01 -0700 (PDT), firr napisał(a):

>obecnie dla mnie chyba obecnie najtrudniejsze sa
> [...]
> niedoskonalosci obslugi myszy pod windą

No po prostu leze i rechocze, najtrudniejsze w programowaniu jest operowanie
mysza!
Mistrzu, czy moge wstapic do twojego klasztoru? :-)

--
pozdro
R.e.m.e.K

do góry

W dniu 2014-06-03 19:19, R.e.m.e.K pisze:
> Dnia Tue, 3 Jun 2014 06:42:01 -0700 (PDT), firr napisał(a):
>
>> obecnie dla mnie chyba obecnie najtrudniejsze sa
>> [...]
>> niedoskonalosci obslugi myszy pod windą
>
> No po prostu leze i rechocze, najtrudniejsze w programowaniu jest operowanie
> mysza!

Hmmm... wiele razy firr rozkładał mnie na łopatki, ale chyba w tym
przypadku miał na myśli obsługę myszy od strony programowej, a nie
manualne poruszanie myszą. Ale kto go tam wie, co faktycznie miał na
myśli...

> Mistrzu, czy moge wstapic do twojego klasztoru? :-)

Nie kuś losu.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Dnia Tue, 03 Jun 2014 19:27:31 +0200, Kviat napisał(a):

>> No po prostu leze i rechocze, najtrudniejsze w programowaniu jest operowanie
>> mysza!
>
> Hmmm... wiele razy firr rozkładał mnie na łopatki, ale chyba w tym
> przypadku miał na myśli obsługę myszy od strony programowej, a nie
> manualne poruszanie myszą. Ale kto go tam wie, co faktycznie miał na
> myśli...

Nie, no cos Ty, dopiero co w innym watku twierdzil, ze jest mistrzem WinAPI,
a mysz to wszak 5 funkcji API na krzyz. Nie smiem go podejrzewac, ze moze
miec klopot z WinAPI :-)

--
pozdro
R.e.m.e.K

do góry

ogolnie wlasnie ciezka sprawa jest to ze jak programuje cos (jakis prototyp
potencjalneh gry glownie) to problemy zarazem narastają jak i sie
rozmywają - to jest wlasnie dosyc dziwne ze wlasciwie zawsze sie tak dzieje i
wlasciwie zawsze nie wiadomo 'co' jest tym problemem

do góry

dla mnie to chyba jest tym najwiekszym problemem , pewne rozmglistowienie problemu
(nie mam bladego pojecia skad sie to bierze wydaje mi sie ze np jak mialem 20 lat to
tego nie bylo i widzialem rzczy ustrzej a teraz tone w jakims astygmatyzmie) oraz
dziwne spadki motywacji (tez nie wiem skad sie biorące) - pewnie gdyby wyostrzyc
wzrok na problemach i zarazem wzmoc sobie motywacje to
daloby sie duzo wiecej zrobic/napisac - tylko jak to zrobic --zakladam ze warto o tym
pomyslec choc tu speawa wydaje sie ciezka

do góry

W dniu 2014-06-03 18:40, tusk, donald tusk pisze:
> nie mów mi, że w każdym programie wymyślasz coś innego...
Prawie zawsze, to co nie jest nowe jest już oprogramowane i używam tego,
a nie wymyślam koło na nowo.
Są to moje własne patenty lub firm/osób trzecich. Zakupione lub OpenSource.

--
wloochacz

do góry