-
11. Data: 2011-12-15 18:33:53
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: s2k <s...@d...pl>
W dniu 2011-12-15 10:42, MM pisze:
> Dnia 15-12-2011 o 10:38:29 Amir <d...@g...pl> napisał(a):
>
>> To chyba ewenement w skali swiatowej :)
>>
>> http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,10820302,Auto_k
oziolkowalo__kierowca_6_metrow_nad_ziemia_na___drzew
ie.html
>>
>
> więcej szczęścia niż rozumu, powinien się pomodlić.
Zwykły błąd do tego warunki które sprzyjały wydażeniu.Każdy może
popełnić błąd. Mnie wczoraj obróciło przy o 180 stopni przy 40 km/h. Nic
nie czułem na kierownicy, nic nie ściągało, okazało się że uleciało
prawie całe powietrze z opony plus mój błąd i 180.
-
12. Data: 2011-12-15 18:42:04
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: to <t...@x...abc>
begin s2k
> Mnie wczoraj obróciło przy o 180 stopni przy 40 km/h. Nic
> nie czułem na kierownicy, nic nie ściągało, okazało się że uleciało
> prawie całe powietrze z opony plus mój błąd i 180.
Gratuluje!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
13. Data: 2011-12-15 18:54:53
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-12-15, to <t...@x...abc> wrote:
>> Mnie wczoraj obróciło przy o 180 stopni przy 40 km/h. Nic
>> nie czułem na kierownicy, nic nie ściągało, okazało się że uleciało
>> prawie całe powietrze z opony plus mój błąd i 180.
>
> Gratuluje!
>
Waz na feldze ma ta zalete, ze nie trzeba powietrza nie?
--
Artur
ZZR 1200
-
14. Data: 2011-12-15 18:54:54
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-12-15 09:38:29 +0000, "Amir" <d...@g...pl> said:
> To chyba ewenement w skali swiatowej :)
>
> Auto_koziolkowalo__kierowca_6_metrow_nad_ziemia_na__
_drzewie.html
Nie.
Przy każdym koziołkowaniu prawdopodobieństwo wyrzucenia zawartości
pojazdu na zwenątrz dąży do jedności.
Lata temu kierowcę dużego fiata, który koziołkował na ulicy B, tfu! nad
ulicą Brynowską znaleziono po miesiącu.
Też na drzewie. Do tego momentu sprawa miała fiszkę: nieznany kierowca
porzucił auto po dachowaniu i uciekł.
--
Bydlę
-
15. Data: 2011-12-15 18:55:29
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-12-15 15:52:43 +0000, ToMasz <t...@n...gazeta.pl> said:
> W dniu 15.12.2011 10:41, Amir pisze:
>> >
>> opole/1,35086,10820302,Auto_koziolkowalo__kierowca_6
_metrow_nad_ziemia_na___drzewie.html
Najlepszy
>>
>>> dowód na to, że nie warto zapinać pasów!!!
>>>
>>
>> Min. dlatego na Korwina trzeba glosowac:)
>>
>>
> wtedy za przyjazd tej straży zapłaciłby z własnej kieszeni..
A teraz niby nie płaci za _wszystkie_ wyjazdy straży?
;-)
--
Bydlę
-
16. Data: 2011-12-15 19:19:52
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:jcdc9d$6dh$2@node2.news.atman.pl...
> On 2011-12-15, to <t...@x...abc> wrote:
>>> Mnie wczoraj obróciło przy o 180 stopni przy 40 km/h. Nic
>>> nie czułem na kierownicy, nic nie ściągało, okazało się że uleciało
>>> prawie całe powietrze z opony plus mój błąd i 180.
>>
>> Gratuluje!
>>
> Waz na feldze ma ta zalete, ze nie trzeba powietrza nie?
a czym sie karmi tego węża?
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
17. Data: 2011-12-15 19:40:15
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: to <t...@x...abc>
begin Bydlę
> Lata temu kierowcę dużego fiata,
> który koziołkował na ulicy B, tfu! nad ulicą Brynowską znaleziono po
> miesiącu. Też na drzewie.
Żywego?!!!1jeden
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
18. Data: 2011-12-15 22:27:47
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 15 Dec 2011 18:33:53 +0100, s2k napisał(a):
>> więcej szczęścia niż rozumu, powinien się pomodlić.
> Zwykły błąd do tego warunki które sprzyjały wydażeniu.Każdy może
> popełnić błąd. Mnie wczoraj obróciło przy o 180 stopni przy 40 km/h. Nic
> nie czułem na kierownicy, nic nie ściągało, okazało się że uleciało
> prawie całe powietrze z opony plus mój błąd i 180.
A nie jakos odwrotnie - twoj blad, obrocilo, i od tego powietrze zeszlo ?
bo jak powietrze zejdzie to po pierwsze sciaga, to sie czuje, ale jechac
prosto sie jak najbardziej dac, choc troche wezykujac.
Musialo jeszcze mocno slisko byc.
J.
-
19. Data: 2011-12-16 18:24:52
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: s2k <s...@d...pl>
W dniu 2011-12-15 22:27, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 15 Dec 2011 18:33:53 +0100, s2k napisał(a):
>>> więcej szczęścia niż rozumu, powinien się pomodlić.
>> Zwykły błąd do tego warunki które sprzyjały wydażeniu.Każdy może
>> popełnić błąd. Mnie wczoraj obróciło przy o 180 stopni przy 40 km/h. Nic
>> nie czułem na kierownicy, nic nie ściągało, okazało się że uleciało
>> prawie całe powietrze z opony plus mój błąd i 180.
>
> A nie jakos odwrotnie - twoj blad, obrocilo, i od tego powietrze zeszlo ?
>
> bo jak powietrze zejdzie to po pierwsze sciaga, to sie czuje, ale jechac
> prosto sie jak najbardziej dac, choc troche wezykujac.
> Musialo jeszcze mocno slisko byc.
>
> J.
No właśnie nie wiem skąd ślisko bo:
- temperatura powietrza +6
- brak deszczu w chwili obrócenia
- brak deszczu 2 godziny przed zdarzeniem
Po obróceniu zacząłem jechać jak do kościoła, nie przekraczając 50 i w
zakręty wchodząc bardzo delikatnie. Że jest bardzo mało powietrza
zorientowałem się dopiero wieczorem (obrót o 11:00), obchodząc samochód
i naciskając opony.
-
20. Data: 2011-12-16 21:02:21
Temat: Re: ciekawy przypadek - wypadek :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 16 Dec 2011 18:24:52 +0100, s2k napisał(a):
> W dniu 2011-12-15 22:27, J.F. pisze:
>> A nie jakos odwrotnie - twoj blad, obrocilo, i od tego powietrze zeszlo ?
>>
> No właśnie nie wiem skąd ślisko bo:
> - temperatura powietrza +6
> - brak deszczu w chwili obrócenia
> - brak deszczu 2 godziny przed zdarzeniem
>
> Po obróceniu zacząłem jechać jak do kościoła, nie przekraczając 50 i w
> zakręty wchodząc bardzo delikatnie. Że jest bardzo mało powietrza
> zorientowałem się dopiero wieczorem (obrót o 11:00), obchodząc samochód
> i naciskając opony.
Olej na drodze ? urwany drazek kierowniczy ?
To wrecz podejrzewam ze jedno z drugim nie mialo nic wspolnego - obrocilo
cie bo nie dostosowales predkosci do warunkow, a jak ogladales auto to
zauwazyles flaka, ktory nie wiadomo jak dlugo juz byl :-)
W kazdym badz razie lekki spadek cisnienia nie daje drastycznych zmian
przyczepnosci.
J.