-
31. Data: 2016-01-10 18:02:15
Temat: Re: chrapiesz
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 10.01.2016 o 17:48, z pisze:
> W dniu 2016-01-10 o 17:37, Cavallino pisze:
>> Nie - jeden.
>> Obowiązkowe badania co kilka lat.
>> I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
>> refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
>> tego wymaga.
>>
>
> Bo tak w sumie to nie wiem czy sobie jaja robisz czy na poważnie? :-)
Nie bardzo wiem skąd zdziwienie.
Nigdy nie uważałem, że posiadanie prawka jest podstawowym prawem człowieka.
Wręcz przeciwnie - to jest jego przywilej, który POWINIEN być obwarowany
wykluczeniami.
Może gdyby każdy pierwszy lepszy nie dostawał prawka bez podstawnie,
albo traciłby je gdy już nie jest w stanie kierować autem, jeździłoby
się lepiej.
I mniej byłoby takich, którzy na autostradzie poginają w letni,
słoneczny dzień z Vmax 70 km/h, a gdy tylko popada wyraźnie zwalniają....
Znakomicie utrudniając ruch wszystkim, którzy jeździć potrafią, mogą,
czy muszą, a w tym nawet (albo zwłaszcza) TIR-om.
-
32. Data: 2016-01-10 18:14:28
Temat: Re: chrapiesz
Od: xyz <x...@i...pl>
W dniu 2016-01-09 o 10:21, J.F. pisze:
>
> chyba zawsze wymagaja badania krwi, a wtedy cukier wychodzi.
> No i leczenia na cukrzyce trudno przegapic, wiec bedzie chyba cos o
> odpowiedzialnosci karnej.
>
> Oczywscie mozna miec PJ za mlodu, a potem zachorowac, to tam nie wiem
> - lekarz poinformuje jak sie zachowywac za kierownica, czy strach isc
> do lekarza, bo zaraz PJ zabiora ...
>
> J.
Nawet jeśli to badanie nie jest robione wyrywkowo (w czasie) tylko
pacjent idzie do
laboratorium kiedy mu się chce i ma czas.
W takiej sytuacji bardzo łatwo nieć "dobry cukier" w czasie badania.
Co innego gdyby była robiona krzywa cukrowa, ale pacjenta by też trzeba
mieć na oku cały czas
aby nie strzelił gdzieś sobie działki insuliny.
--
--- xyz
-
33. Data: 2016-01-10 18:22:54
Temat: Re: chrapiesz
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-01-10 o 18:02, Cavallino pisze:
> Nie bardzo wiem skąd zdziwienie.
> Nigdy nie uważałem, że posiadanie prawka jest podstawowym prawem człowieka.
> Wręcz przeciwnie - to jest jego przywilej, który POWINIEN być obwarowany
> wykluczeniami.
> Może gdyby każdy pierwszy lepszy nie dostawał prawka bez podstawnie,
> albo traciłby je gdy już nie jest w stanie kierować autem, jeździłoby
> się lepiej.
>
> I mniej byłoby takich, którzy na autostradzie poginają w letni,
> słoneczny dzień z Vmax 70 km/h, a gdy tylko popada wyraźnie zwalniają....
>
> Znakomicie utrudniając ruch wszystkim, którzy jeździć potrafią, mogą,
> czy muszą, a w tym nawet (albo zwłaszcza) TIR-om.
Myślę że koszt takich badań, ich weryfikacji i całej procedury
biurokratycznej będzie wyższy niż zysków z uniknięcia kilku wypadków.
Lepiej wybudować kilka obwodnic.
Pomysł socjalistyczno-rasitowski który tylko urzędnicy UE mogliby
wymyślić :-)
z
-
34. Data: 2016-01-10 21:06:52
Temat: Re: chrapiesz
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2016-01-10 o 17:37, Cavallino pisze:
> I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
> refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
> tego wymaga.
I koniecznie jeszcze testy IQ.
Jednakże widzę tu jeden problem - poprawności politycznej. Wszak wszyscy
ludzie są równi i nie ma głupszych ani mądrzejszych.
Jacek
-
35. Data: 2016-01-10 22:07:11
Temat: Re: chrapiesz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Jan 2016 17:37:58 +0100, Cavallino napisał(a):
> W dniu 10.01.2016 o 11:55, z pisze:
>> Uwierz mi te osoby są bardzo niebezpieczne na drodze i powinno się im
>> natychmiast zabrać prawo jazdy ;-)
>> A jest przecież wiele innych chorób.
>> Dla każdej nowy przepis którego nie da się wyegzekwować?
>
> Nie - jeden.
> Obowiązkowe badania co kilka lat.
> I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
> refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
> tego wymaga.
Niby dobrze piszesz ... ale najwyrazniej od zawsze miales bezterminowe
i po prostu nie wiesz co piszesz :-)
J.
-
36. Data: 2016-01-10 22:15:54
Temat: Re: chrapiesz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Jan 2016 08:39:16 -0600, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> A nie lepiej zamiast przysypiać za kółkiem i ryzykować
>>> swoje i innych życie iść do lekarza lub nawet do dentysty
>>> aby zrobił niedrogi aparacik który zapobiegnie chrapaniu
>>> i będziesz wreszcie jeździł wyspany?
>>
>> Lepiej, o ile masz taki klopot.
>
> Dużo ma taki kłopot i często nie zdają sobie z tego sprawy.
A moze jednak malo, skoro nadal sobie z tego nie zdaja sprawy ?
>> Ale nawet wtedy lepiej sie nie przyznawac do chrapania lub PJ,
>> bo jak ci przyjdzie placic co roku 300 zl za badania nowe PJ,
>> to szybko zmienisz zdanie :-)
>
> Niepotrzebnie straszysz.
> Dlaczego miałbym płacić w PL za takie badania?
A odkad to badania na PJ sa bezplatne ?
J.
-
37. Data: 2016-01-10 23:25:27
Temat: Re: chrapiesz
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:568ff829$0$22823$6...@n...neostrad
a.pl...
>http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jaz
dy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
>No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
>poprzedni minister wymyslil ten przepis.
Wydaje mi się, że możesz wierzyć w to, że ministrowie zajmują się tak
szczegółowymi kwestiami, w końcu nie pierwszy to twój idiotyczny tekst.
-
38. Data: 2016-01-10 23:53:41
Temat: Re: chrapiesz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Jan 2016 23:25:27 +0100, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
>>http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-ja
zdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
>>No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
>>poprzedni minister wymyslil ten przepis.
> Wydaje mi się, że możesz wierzyć w to, że ministrowie zajmują się tak
> szczegółowymi kwestiami, w końcu nie pierwszy to twój idiotyczny tekst.
Zdaje sobie sprawe, ze to jakis odpowiedzialny urzednik w
ministerstwie przygotowal, a minister tylko podpisal.
I stad tez podejrzenie, ze poczatek przepisu pamieta jeszcze
poprzedniego ministra ... podejrzewalem nawet ze pomysl za
poprzedniego powstal, ale chyba jednak z Brukseli pochodzi.
J.
-
39. Data: 2016-01-11 10:38:00
Temat: Re: chrapiesz
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 10 Jan 2016 23:53:41 +0100, w
<p8rikx9erjgm$.16akx97n2dnpg$.dlg@40tude.net>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Dnia Sun, 10 Jan 2016 23:25:27 +0100, Ghost napisał(a):
> > Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
> >>http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-ja
zdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
> >>No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
> >>poprzedni minister wymyslil ten przepis.
> > Wydaje mi się, że możesz wierzyć w to, że ministrowie zajmują się tak
> > szczegółowymi kwestiami, w końcu nie pierwszy to twój idiotyczny tekst.
>
> Zdaje sobie sprawe, ze to jakis odpowiedzialny urzednik w
> ministerstwie przygotowal, a minister tylko podpisal.
>
> I stad tez podejrzenie, ze poczatek przepisu pamieta jeszcze
> poprzedniego ministra ... podejrzewalem nawet ze pomysl za
> poprzedniego powstal, ale chyba jednak z Brukseli pochodzi.
Takie są wymogi UE przy otrzymywania PJ, my tylko się do nich dostosowujemy.
Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to leczyć?
Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w
nagrodę :)
-
40. Data: 2016-01-11 10:47:19
Temat: Re: chrapiesz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik radekp napisał
Sun, 10 Jan 2016 23:53:41 +0100, w <j...@p...onet.pl>
napisał(-a):
[...]
>> Zdaje sobie sprawe, ze to jakis odpowiedzialny urzednik w
>> ministerstwie przygotowal, a minister tylko podpisal.
>> I stad tez podejrzenie, ze poczatek przepisu pamieta jeszcze
>> poprzedniego ministra ... podejrzewalem nawet ze pomysl za
>> poprzedniego powstal, ale chyba jednak z Brukseli pochodzi.
>Takie są wymogi UE przy otrzymywania PJ, my tylko się do nich
>dostosowujemy.
>Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to
>leczyć?
Z chrapania ? Bo chyba nie kazde chrapanie to "obturacyjny bezdech" ?
>Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ
>otrzyma w
>nagrodę :)
W nagrode to otrzyma PJ wazne 3 lata. A jak nie leczy, to bezterminowo
:-)
Jesli przeszkadza, to oczywiscie leczyc.
A gdzies tam hen daleko mamy taki kraj, gdzie czlowiek przychodzi do
urzedu, prosze odczytac dolny rzad, dziekuje, prosze po odbior PJ.
I wypadkowosc maja porownywalna/mniejsza niz my.
J.