No i mam zagwozdke, moge za zlotowke dostac kolejny aparat. Uzywam e52 i
jestem zadowolony i z e52 jestem generalnie zadowolony. Ale moze warto
sprobowac cos innego? :)

Za e52 glownie przemawia:
- przyzwyczajenie
- dobra dlugotrzymajaca bateria

Czytam opinie i czytam ze c6 jest wolna... Pytanie - czy wolniejsza od e52?

Za e6 przemawia wysuwana wygodna klawiaturka, ktora dzieki internetowi w
abo bez limitow pozwolilaby na korzystanie chocby ze skype, gg,
facebooka itp w wygodniejszy sposob niz to na e52

Za e7 przemawiaja rozmoary, bo nie jest tak duza (gruba) jak e6, ale
baterie ma na tym samym pozimie, i nie wiem jak z wygoda uzytkowania bez
klawiaturki "sprzetowej".

Uzywal ktos rownoczenie e52 i ktoregoś z tych C? i moze sie podzielic
"wrazeniami". Subiektywnymi chociaz?

do góry

W dniu 2011-10-15 11:34, Mateusz pisze:
> No i mam zagwozdke, moge za zlotowke dostac kolejny aparat. Uzywam e52 i
> jestem zadowolony i z e52 jestem generalnie zadowolony. Ale moze warto
> sprobowac cos innego? :)


Nokia 701 - niezłe parametry :)

do góry

Użytkownik "Mateusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j7bk3t$2qb$...@n...onet.pl...
>Czytam opinie i czytam ze c6 jest wolna... Pytanie - czy wolniejsza
>od e52?

Nie mam porownania ... ale jest dosc wolna.
Niby akceptowalnie, ale na to sie naklada inny efekt - po pojedynczym
stuknieciu to ona nie bardzo wie czego klient chcial, wiec czeka.
Moze tylko scrola robi. Czeka okolo sekundy zanim otworzy kolejne
menu.
Niecierpliwi moga nauczyc sie stukac dwa razy.

>Za e6 przemawia wysuwana wygodna klawiaturka, ktora dzieki
>internetowi w abo bez limitow pozwolilaby na korzystanie chocby ze
>skype, gg, facebooka itp w wygodniejszy sposob niz to na e52

mowiac szczerze to mnie troche wkurza akurat odwrotnie - czasem nie
chce mi sie C6 otwierac, trzeba cos wpisac, klikam w pole, pokazuje
sie wirtualna klawiatura ... ale taka "telefoniczna". Mozna sie
przelaczyc w tryb pisma recznego ... ktore bez rysika to chyba nie
dziala. I albo po staremu stukamy w ekran cyferkami, albo uwalniamy
druga reke, rozsuwamy i wpisujemy.
A mnie sie marzy wirtualna qwerty, jak trzeba pare znakow.
No ale dla fanow GG chyba swietna.

Przegladarka taka sobie, ekran za maly, przy scrolu palcem czesto sie
klika tam gdzie nie trzeba, scroll klawiszami to tak samo jak w E52
(no ale ekran jednak wiekszy).

GPS zre baterie straszliwie, po paru godzinach C6 gasnie i trzeba
ladowac.
System jakis podejrzany, pare aplikacji w tle chodzi jakby w kratke -
nigdy nie wiadomo co dziala a co nie.
A monitora procesow nie ma w standardzie :-)



J.

do góry

Użytkownik "Mateusz" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:j7bk3t$2qb$1@news.onet.pl...

> Uzywal ktos rownoczenie e52 i ktoregoś z tych C? i moze sie podzielic
> "wrazeniami". Subiektywnymi chociaz?

Używałem po ok. 2 lata E50 i E51
Miałem okazję mieć kilka razy w rękach E52 i odnoszę wrażenie, że kolejne
modele są coraz gorszej jakości i coraz bardziej delikatne.
Oczywiście kolejne, nowsze modele pracują lepiej od poprzedników. Są szybsze
i bardziej stabilne. Jednak po doświadczeniach z poprzednikami postanowiłem,
że kolejnym telefonem już nie będzie seria E. Początkowo nastawiłem się na
N8 ale za namową sprzedawcy w salonie wziąłem C7 i uważam, że był to "strzał
w 10", choć mam kilka zastrzeżeń.

Zacznijmy może od wad:
1. Dość kłopotliwe otwieranie klawiatury numerycznej w trakcie połączenia,
które wymaga wejścia w menu i odszukanie. Chodzi o możliwość wybierania
tonowego numerów wewnętrznych po nawiązaniu połączenia z głównym numerem
centralki.
2. Źle pracujący suwak blokowania/odblokowywania telefonu, którego ciężko
jest obsłużyć opuszkiem kciuka trzymając telefon jedną ręką. Suwak po prostu
przesuwa się zbyt ciężko i należy go przesuwać paznokciem. Ja zrezygnowałem
z korzystania z tego suwaka. odblokowuję telefon głównym przyciskiem, a
następnie klikając w ikonę, a blokuję dodatkowo zainstalowanym darmowym
programikiem, którego ikonę umieściłem na głównym ekranie.
3. Brak możliwości korzystania z trybu głośnomówiącego poprzez transmiter
FM. Można tylko odtwarzać muzykę, a tu aż się prosi, żeby w chwili nadejścia
połączenia telefonicznego było słychać głos rozmówcy w radio samochodowym.
Być może, ze jest jakieś oprogramowanie, któe omija ten problem, ale nie
udało mi się jeszcze znaleźć.
4. Bardzo idiotyczna metoda tworzenia list odtwarzania muzyki przez
systemowy odtwarzacz. Ale tutaj można zainstalować jeden z conajmniej
kilkudziesieciu playerów darmowych lub płatnych.
5. Brak konsekwencji podczas otwierania klawiatury virtualnej w układzie
pionowym tzn. raz otwierana jest klawiatura w trybie współpracy z słownikiem
automatycznie podkładającym słowa, innym razem w trybie wstukiwania
kolejnych liter przypisanych dla poszczególnego klawisza, a jeszcze w innym
przypadku klawiatura z alfabetem podzielona na 2 części.

Teraz zalety:
1. Duży, czytelny i dość dobrze widoczny w słońcu ekran co ma istatne
znaczenie przy korzystaniu z nawigacji oraz wielu programów.
2. Możliwość korzystania z 3 ekranów, na których można umieścić maksymalnie
po 24 ikonki skrótów do różnych programów. Liczbę ekranó można zwiększyć
instalując specjalny programik, ale jak dla mnie to nawet nie udało mi się
jeszcze zapełnić tych 3
3. Wbudowana wewnętrzna pamięć 8GB + gniazdo dla kart mikro SD do 32GB.
Pamieć RAM 256MB (Nokii E52 tylko 128MB)
4. Co prawda C7 nie jest demonem szybkości i z iPhone przegrywa, ale system
Symbian Anna jest wystarczająco szybki i zapewnia wygosną pracę.
5. Dostęp do tysięcy aplikacji zarówno darmowych jak i płatnych, przy czym
koszt większości płatnych aplikacji zawiera się w cenie od 3,69zł do 9,84zł.
Z najciekawszych programów polecam Total Recall (33,21zł) do nagrywania
rozmów oraz Joiku Spot (darmowy w wersji okrojonej lub 33,21zł w pełnej
wersji), który udostępnia internet GSM poprzez WiFi do laptopa, Adaffix
(darmowy), który wyszukuje w internecie w PKT informacji o dzowniących
numerach telefonów, a ponadto umożliwia dokonanie aktualizacji np. dopisanie
nazwisk czy adresów osób, firm i instytucji, których numery mamy w książce.
Poza tym umożliwia także pobieranie z Facebooka zdjęć osób i wyświetlanie
ich podczas dzwonienia.
6. Darmowa nawigacja OVI Map.
7. Wbudowany transmiter FM umożliwiający odtwarzanie muzyki z telefonu
poprzez zwykły odbiornik radiowy np. w samochodzie.
8. Aparat fotograficzny 8,1MPix (w E52 tylko 3,2MPix)
9. Wyjście słuchawek oraz TV
10. Bardzo miłą funkcją, która się samoczynnie uruchomiła zaraz po włączeniu
telefonu było przesyłanie wszystkich danych z poprzedniego telefonu poprzez
bluetooth. Dzięki temu nie musiałem nic przenosić z poprzednego telefonu w
sposób ręczny. Poprzez bluetooth zostały skopiowane wszystkie kontakty oraz
wszystkie dane z pamięci, włącznie z wszystkimi plikami multimedialnymi. W
E51 zanim doszedłem do tego, że jest w ogóle taka możliwość to już miałem
przeniesione dane w sposób ręczny :)
11. Możliwość ładowania standardowymi nokiowskimi ładowarkami z cienkim
bolcem lub poprzez USB, nawet podłaczając do laptopa.

Ogólnie rzecz biorąc C7 jest naprawdę fajnym telefonem posiadającym spore
możliwości. Niestety większy, szklany ekran wymaga jednak większej
ostrożności i zabezpieczenie telefonu przed przypadkowym upadkiem.
Poprzednie telefony E50 czy E51 wielokrotnie mi lądowały na ziemi czy
podłodze i bez problemów przeżyły wszystkie upadki. W przypadku C7 obawiam
się, że nie będzie, aż tak odporny, choć już mi kilka razy wypadł z kieszeni
na podłogę i oki co jest wszystko OK.
Telefon sprawia wrażenienie mocnej i masywnej konstrukcji. Jest stosunkowo
ciężki, ale ja takie wolę. Obudowa nie trzeszczy jak w przypadku E51 czy E52
Co do telefonu C6 to posiada jednak gorsze parametry od C7, a wysuwana
klawiaturka sprzętowa - odpowiem tak: użytkowałem przez kilka lat telefon
HTC z taką klawiaturką i po kilku tych latach użytkowania muszę stwierdzić,
że jest to tylko bezużyteczny gadżet. O wiele szybciej i łatwiej było użyć
klawiatury virtualnej, a klawiaturę sprzętową użyłem w sumie kilka razy w
przeciągu tych kilku lat.

do góry

Dzieki wszystkim :)

Nie pomoglo w wyborze, ale poszerzyło horyzonty - oraz swiadomosc, ze
nie bylo, nie ma i nigdy nie bedzie jednego idealnego rozwiązania, sa
plusy i minusy kazdego. Raczej na pewno nie wezme juz kolejnej e52, choc
te co mam sprawdzaja sie zajebiscie. Ale chce odmiany. Jak nawet nie
wyjdzie ta odmiana, to nie bede plakal :) Zdam sie na los - wezme, to co
beda miec w salonie z tych pozostalych propozycji - byc moze przewazy
samo to "jak dany model lezy w rece".

do góry