-
71. Data: 2014-04-23 16:19:27
Temat: Re: było?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-04-23 15:00, mlodz pisze:
> to nie było skrzyżowanie, tylko wyjazd ze stacji - dlatego tak
> to podkreślałem wcześniej. Bmw włączało się do ruchu, pozostaje zatem
> zasada nieutrudniania życia innym, czyli najzwyklejszej 'normalności'
> na drodze.
> A tej brakło obydwóm kierownikom.
>> Jak nie było skrzyżowania, jak było?
>> Przypatrz się wcześniej, a zobaczysz znak i drogę z lewej.
> Na skrzyżowanie to on wjechał wcześniej, jak jeszcze bmw nie było
> w kadrze, a przecież mówimy o tej konkretnej sytuacji.
Przepraszam, ale nie umiem znaleźć tego zapisu w Prawie o Ruchu
Drogowym, który "mówi":
_"Kierującemu pojazdem zabrania się: wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli
na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
Przepis ten nie dotyczy sytuacji, kiedy w kadrze znajduje się BMW._"
Możesz mi pomóc i mi wskazać ten zapis?
#
# wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
miejsca do kontynuowania jazdy
Czytaj więcej na:
http://www.autocentrum.pl/projekt50kmh/blokowanie-sk
rzyzowania/#ixzz2zidbitOs
że jak BMW jest w kadrze to nie obowiązuje zakaz wjazdu na skrzyżowanie,
jeżeli nie ma możliwości jego opuszczenia.
-
72. Data: 2014-04-23 16:41:08
Temat: Re: było?
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-04-19 08:35, megrimsES pisze:
> http://www.youtube.com/watch?v=9n1dptH5LSY#t=125
> teraz właściciele bmw Z NOŻAMI WYSKAKUJĄ.
E tam, to że ktoś wymusi pierwszeństwo, a później jeszcze ma pretensje
to niekoniecznie domena kierowców BMW.
Widać że ten filmujący nie jechał jakimś gratem, bo inaczej by nie
hamował, a cham z BMW jeszcze by mu pokrył naprawę ze swojej polisy.
-
73. Data: 2014-04-23 16:43:53
Temat: Re: było?
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-04-20 11:06, J.F. pisze:
>
> No i dwoch chamow sie spotkalo.
> Ciekawe - obaj w BMW ?
>
> J.
Chamów? Ty byś wyszedł ze swojego auta i przeprosił tego który wymusił?
Dla cham jest tylko jeden, i to taki na wpół zdziczały.
-
74. Data: 2014-04-23 16:48:24
Temat: Re: było?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości
W dniu 2014-04-20 11:06, J.F. pisze:
>> No i dwoch chamow sie spotkalo.
>> Ciekawe - obaj w BMW ?
>Chamów? Ty byś wyszedł ze swojego auta i przeprosił tego który
>wymusił? Dla cham jest tylko jeden, i to taki na wpół zdziczały.
Nie, ja bym go w tej sytuacji wczesniej wpuscil.
No chyba ze bym wczesniej wiedzial ze to taki cham ... no to lup, o
ile odruch bez/warunkowy by pozwolil :-)
J.
-
75. Data: 2014-04-23 17:36:45
Temat: Re: było?
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Wed, 23 Apr 2014 16:19:27 +0200, uzytkownik napisał(a):
> W dniu 2014-04-23 15:00, mlodz pisze:
>> Na skrzyżowanie to on wjechał wcześniej, jak jeszcze bmw nie było
>> w kadrze, a przecież mówimy o tej konkretnej sytuacji.
> Przepraszam, ale nie umiem znaleźć tego zapisu w Prawie o Ruchu
> Drogowym, który "mówi":
> _"Kierującemu pojazdem zabrania się: wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli
> na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
> Przepis ten nie dotyczy sytuacji, kiedy w kadrze znajduje się BMW._"
> Możesz mi pomóc i mi wskazać ten zapis?
Trollujesz czy po prostu za bardzo się zaangażowałeś?
To były dwa zupełnie oddzielne wydarzenia: wjechanie na skrzyżowanie
i przyblokowanie wyjazdu ze stacji, a nie tak jak napisałeś trzy posty
wcześniej: "debil, który nagrał film jak tylko zauważył BMW to
celowo się wpier....ł na skrzyżowanie tylko po to, żeby przyblokować
tego z BMW".
Ochłoń.
> # wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
> miejsca do kontynuowania jazdy
Skoro już o tym, to przepisy wypada stosować z głową, bo literalne
stosowanie się do tego co powyżej z miejsca sparaliżuje ruch miejski.
> że jak BMW [...]
Przy okazji: BMW to marka, a samochód tej marki to bmw. Na grupie
samochodowej dobrze byłoby to rozróżniać ;>
-
76. Data: 2014-04-23 20:24:06
Temat: Re: było?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-04-23 17:36, mlodz pisze:
>>> Na skrzyżowanie to on wjechał wcześniej, jak jeszcze bmw nie było
>>> w kadrze, a przecież mówimy o tej konkretnej sytuacji.
>> Przepraszam, ale nie umiem znaleźć tego zapisu w Prawie o Ruchu
>> Drogowym, który "mówi":
>> _"Kierującemu pojazdem zabrania się: wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli
>> na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
>> Przepis ten nie dotyczy sytuacji, kiedy w kadrze znajduje się BMW._"
>> Możesz mi pomóc i mi wskazać ten zapis?
> Trollujesz czy po prostu za bardzo się zaangażowałeś? ... Ochłoń.
>
To Ty ochłoń i przestań pier...., ponieważ cały czas piszę o tym, że
kierowca z kamerką nie powinien był wjeżdżać na to skrzyżowanie, dopóki
nie będzie mógł z niego zjechać, bo tak nakazuje Prawo o Ruchu Drogowym.
Powinien był zaczekać przed skrzyżowaniem, aż zrobi się miejsce za
skrzyżowaniem i dopiero wtedy przejechać to skrzyżowanie.
W tym czasie buc z BMW przejechałby to skrzyżowanie i nie byłoby awantury.
Ale kretyn z kamerką nie dość, że się wpier....ł na to skrzyżowanie
łamiąc PoRD to jeszcze celowo przyblokował buca z BMW. Widać to bardzo
wyraźnie na filmie, że celowo blokuje mu wyjazd.
> To były dwa zupełnie oddzielne wydarzenia: wjechanie na skrzyżowanie
> i przyblokowanie wyjazdu ze stacji, a nie tak jak napisałeś trzy posty
> wcześniej: "debil, który nagrał film jak tylko zauważył BMW to
> celowo się wpier....ł na skrzyżowanie tylko po to, żeby przyblokować
> tego z BMW".
Tylko, że awantura była następstwem celowego przyblokowania czyli
złośliwości debila z kamerką, który nie powinien był jeszcze wjeżdżać na
to skrzyżowanie, bo nie miał miejsca za skrzyżowaniem.
>> # wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
>> miejsca do kontynuowania jazdy
> Skoro już o tym, to przepisy wypada stosować z głową, bo literalne
> stosowanie się do tego co powyżej z miejsca sparaliżuje ruch miejski.
Dokładnie. Dlatego debil z kamerką nie powinien był wjeżdżać na to
skrzyżowanie, aby nie blokować tego skrzyżowani. Ale jeżeli już nawet
się wpierdolił na środek tego skrzyżowania jak głupi to mógł choć
przepuścić tego buca z BMW i nie zmuszać go do czekania na łaskawość
innych kierowców, bo i tak to nie wydłużało czasu jaki musiał ten debil
z kamerką odstać w kolejce. Przyblokował go tylko dlatego, żeby pokazać
jestem panem na drodze, a ty ch.... masz czekać jak jaśnie pan przejedzie.
>> że jak BMW [...]
> Przy okazji: BMW to marka, a samochód tej marki to bmw. Na grupie
> samochodowej dobrze byłoby to rozróżniać ;>
Mylisz się, bo samochód tej marki to Bmw :)
A poważniej to BMW to jest BMW tak samo jak PZPR to PZPR, a MSW to MSW.
Mam nadzieję, że łapiesz aluzję?
-
77. Data: 2014-04-23 20:41:29
Temat: Re: było?
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Wed, 23 Apr 2014 20:24:06 +0200, uzytkownik napisał(a):
> W dniu 2014-04-23 17:36, mlodz pisze:
>> Trollujesz czy po prostu za bardzo się zaangażowałeś? ... Ochłoń.
> To Ty ochłoń i przestań pier...., ponieważ cały czas piszę o tym, że
> kierowca z kamerką nie powinien był wjeżdżać na to skrzyżowanie, dopóki
> nie będzie mógł z niego zjechać, bo tak nakazuje Prawo o Ruchu Drogowym.
> Powinien był zaczekać przed skrzyżowaniem, aż zrobi się miejsce za
> skrzyżowaniem i dopiero wtedy przejechać to skrzyżowanie.
> W tym czasie buc z BMW przejechałby to skrzyżowanie i nie byłoby awantury.
Rany, no właśnie rzecz w tym, że napisałeś coś zupełnie innego. Zacytuję
twoje słowa jeszcze raz:
"debil, który nagrał film jak tylko zauważył BMW to celowo się
wpier....ł na skrzyżowanie tylko po to, żeby przyblokować tego z BMW".
Porównaj je z tym, co napisałeś przed chwilą i jest w cytatach.
[...]
>>> że jak BMW [...]
>> Przy okazji: BMW to marka, a samochód tej marki to bmw. Na grupie
>> samochodowej dobrze byłoby to rozróżniać ;>
> Mylisz się, bo samochód tej marki to Bmw :)
Przykro mi, ale tu również się nie mylę :)
http://so.pwn.pl/lista.php?begin=bmw
-
78. Data: 2014-04-23 22:42:12
Temat: Re: było?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-04-23 20:41, mlodz pisze:
>>> Trollujesz czy po prostu za bardzo się zaangażowałeś? ... Ochłoń.
>> To Ty ochłoń i przestań pier...., ponieważ cały czas piszę o tym, że
>> kierowca z kamerką nie powinien był wjeżdżać na to skrzyżowanie, dopóki
>> nie będzie mógł z niego zjechać, bo tak nakazuje Prawo o Ruchu Drogowym.
>> Powinien był zaczekać przed skrzyżowaniem, aż zrobi się miejsce za
>> skrzyżowaniem i dopiero wtedy przejechać to skrzyżowanie.
>> W tym czasie buc z BMW przejechałby to skrzyżowanie i nie byłoby awantury.
> Rany, no właśnie rzecz w tym, że napisałeś coś zupełnie innego. Zacytuję
> twoje słowa jeszcze raz:
>
> "debil, który nagrał film jak tylko zauważył BMW to celowo się
> wpier....ł na skrzyżowanie tylko po to, żeby przyblokować tego z BMW".
No bo tak było. Widocznie trochę więcej widzę na tym filmie niż Ty :)
Jak dobrze prześledzisz film to zauważysz, że tak jest.
Tylko przypatrz się dokładnie, krok po kroku zgodnie z czasem nagrania:
0:46 Debil z kamerką wpierdala się na przejście dla pieszych, choć i
tego nie powinien rozbić zgdnie z PoRD.
1:03 Debil z kamerką zatrzymuje się zaraz za przejściem dla pieszych, a
tuż przed skrzyżowaniem. W tym miejscu powinien zaczekać, aż Meganka
przejedzie skrzyżowanie i zrobi się miejsce za skrzyżowaniem.
1:10 Pojawia się biały/srebrny samochód wyjeżdżający ze stacji.
1:18 Z tyłu tego białego/srebrnego auta pojawia się odbicie BMW. Tuż pod
kloszem tylnego, lewego światła widać odbicie migającego lewego
kierunkowskazu BMW. Widać to najdokładniej od 1:18 do 1:19
1:21 Na dole znaku "zakaz wjazdu" pojawia się odbicie świateł BMW. To
BMW w tym czasie jest już za tym białym/srebrnym autem tyle, że nie
widać go w kadrze. To BMW już tam stoi za tym białym/srebrnym autem, bo
to odbicie już się nie zmnienia, czyli BMW już się nie porusza. Odbicie
tego światła świadczy o tym, że BMW ustawia się do lewej krawędzi tego
wyjazdu i że chce wyjechać w lewą stronę. Nie ma więc mowy o myśleniu
przez debila z kamerką, że w BMW siedzi cwaniaczek, który się chce
wcisnąć na krzywego przed tego debila z kamerką.
1:22 Włącza się do ruchu białe/srebrne auto, a ten w Megance rusza i
przyblokowuje wyjazd BMW, a debil z kamerką od razu wciska się, aby nie
przepuścić BMW.
1:31 Tu mógł się powstrzymać od wjazdu na skrzyżowanie, bo to było
ostatnie miejsce, w którym nie blokowałby skrzyżowania.
1:32 Pojawia się przód BMW w kadrze.
1:34 Debil z kamerką nerwowo przyspiesza, aby przyblokować BMW.
Gdyby tu się jeszcze powstrzymał od dojeżdżania do tyłu Megane to ten z
BMW spokojnie mógłby wyjechać.
Jak więc widzisz od 1:18 do 1:34 upływa 16 sekund. Jest to wystarczająco
dużo, aby nie tylko zauważyć to BMW, ale nawet na to, aby kilka takich
aut wyjechało z tej stacji.
>>>> że jak BMW [...]
>>> Przy okazji: BMW to marka, a samochód tej marki to bmw. Na grupie
>>> samochodowej dobrze byłoby to rozróżniać ;>
>> Mylisz się, bo samochód tej marki to Bmw :)
> Przykro mi, ale tu również się nie mylę :)
>
> http://so.pwn.pl/lista.php?begin=bmw
Niech Ci będzie, ale jakoś to do mnie nie przemawia :)
-
79. Data: 2014-04-25 09:07:34
Temat: Re: było?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-04-23 16:48, J.F pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości
> W dniu 2014-04-20 11:06, J.F. pisze:
>>> No i dwoch chamow sie spotkalo.
>>> Ciekawe - obaj w BMW ?
>
>> Chamów? Ty byś wyszedł ze swojego auta i przeprosił tego który
>> wymusił? Dla cham jest tylko jeden, i to taki na wpół zdziczały.
>
> Nie, ja bym go w tej sytuacji wczesniej wpuscil.
> No chyba ze bym wczesniej wiedzial ze to taki cham ... no to lup, o ile
> odruch bez/warunkowy by pozwolil :-)
Błąd. Nic tak nie zaskakuje chama jak uprzejmość. Z wrażenia też staje
się miły.
Puścisz takiego to od razu budzą się w nim ludzkie odruchy.
--
MN
-
80. Data: 2014-04-25 17:26:07
Temat: Re: było?
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Wed, 23 Apr 2014 22:42:12 +0200, uzytkownik napisał(a):
>> Rany, no właśnie rzecz w tym, że napisałeś coś zupełnie innego. Zacytuję
>> twoje słowa jeszcze raz:
>> "debil, który nagrał film jak tylko zauważył BMW to celowo się
>> wpier....ł na skrzyżowanie tylko po to, żeby przyblokować tego z BMW".
> No bo tak było. Widocznie trochę więcej widzę na tym filmie niż Ty :)
Wypada więc zakończyć dyskusję protokołem rozbieżności.
Bo za Chiny nie uwierzę, że gość wjechał na skrzyżowanie tylko dlatego,
że kilkanaście metrów dalej widział samochody wyjeżdżające ze stacji
benzynowej.