W dniu 2013-09-15 23:19, k...@g...com pisze:
> W dniu niedziela, 15 września 2013 23:08:57 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
>> W dniu 2013-09-15 22:53, dddddddd pisze:
>>
>>> W dniu 2013-09-15 22:36, k...@g...com pisze:
>>
>>>> W dniu niedziela, 15 września 2013 16:56:24 UTC+2 użytkownik J.F.
>>
>>>> napisał:
>>
>>>>> Jak to u nas - droga jest, stacji nie ma.
>>
>>>>>
>>
>>>>> http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14595664,Dr
ogowy_absurd__135_kilometrow_bez_stacji_benzynowej.h
tml
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> Choc tym razem mam mieszane uczucia
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> "Przetarg na operatora można było ogłosić już podczas budowy drogi.
>>
>>>>>
>>
>>>>> Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zrobiła to jednak
>>
>>>>>
>>
>>>>> dopiero po otwarciu trasy. Do tego zdecydowała, że stacje budowane
>>
>>>>>
>>
>>>>> będą tylko przy MOP "Michałowice" koło węzła Łozina. Jedna miała
>>
>>>>>
>>
>>>>> stanąć przy jezdni w stronę Wrocławia, druga miała obsługiwać
>>
>>>>>
>>
>>>>> kierowców jadących w przeciwnym kierunku.
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> Okazało się jednak, że na uruchomienie tej pierwszej nie ma chętnych.
>>
>>>>>
>>
>>>>> Nie wpłynęła żadna oferta. Na operatora drugiej stacji wybrany został
>>
>>>>>
>>
>>>>> PKN Orlen. Firma ma 18 miesięcy na budowę niezbędnej infrastruktury.
>>
>>>>>
>>
>>>>> Umowa została podpisana dopiero miesiąc temu. Stacja zacznie więc
>>
>>>>>
>>
>>>>> działać w lutym 2015 r., czyli ponad dwa lata po otwarciu drogi. "
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> Ja bym tam pochopnych wnioskow nie wyciagal ... pospiesza sie, to moze
>>
>>>>>
>>
>>>>> w pol roku zrobia.
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> "Na dodatek możliwość zatankowania zyskają tylko kierowcy jadący w
>>
>>>>>
>>
>>>>> stronę Oleśnicy. Operator stacji ma również za zadanie budowę
>>
>>>>>
>>
>>>>> restauracji.. Dzierżawić teren będzie przez 20 lat, co miesiąc
>>
>>>>>
>>
>>>>> przekazując GDDKiA czynsz w wysokości 130 tys. zł oraz miesięcznie 3,5
>>
>>>>>
>>
>>>>> proc. przychodów z działalności stacji. Przed jej otwarciem zapłaci 50
>>
>>>>>
>>
>>>>> proc. czynszu."
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> Tym bardziej nalezy sie pospieszyc ... ale co sie potem dziwic ze
>>
>>>>>
>>
>>>>> paliwo drogie. Ponad 4 tys dziennie, 150 zl/h, no ... z 1% przychodow.
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> A tak swoja droga - jakby kto kupil od chlopa kawal pola ... moze
>>
>>>>>
>>
>>>>> jakos sie domagac przylaczenia stacji do drogi ekspresowej ?
>>
>>>>>
>>
>>>>> Pewnie nie ...
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>> J.
>>
>>>>
>>
>>>> czynsz jest wysoki żeby ktoś przypadkowy czasami nie wygrał przetargu.
>>
>>>> Na stacji będzie z 6 etatów za najniższą krajową i ze dwa po 10-15
>>
>>>> tysięcy na rękę, Miesięcznie oczywiście. Osoby które będą dostawały
>>
>>>> tak wysokie wynagrodzenie może i będą wiedziały gdzie ta stacja jest
>>
>>>> ale nigdy na nią do pracy nie przyjadą.
>>
>>>>
>>
>>>
>>
>>> no i co? zazdrościsz? ja jakbym mógł sprzedać coś za 1000zł i zgłosiłyby
>>
>>> się chętna choć jedna osoba, to też bym nie chciał tego oddawać za 100zł...
>>
>>>
>>
>>
>>
>> powiem ci też, że znam osoby które zarabiają po 'naście' tysięcy i
>>
>> uwierz mi, mimo że z punktu widzenia tych pracujących na nich 'za
>>
>> najniższą krajową' nic nie robią, to tak naprawdę nigdy nie są po pracy
>>
>> i pracują sporo więcej...
>>
>> Oczywiście jeden na sto może nic nie robić, ale możesz też być to ty
>>
>> albo ja :) (nie zależy to od ilości włożonej pracy a od szczęścia)
>>
>>
>>
>> --
>>
>> Pozdrawiam
>>
>> Łukasz
>
> Masz rację. Dużo zależy od szczęścia. Najszczęśliwsi są co co urodzili się jako
dzieci biskupów, wysokich oficerów milicji, szeroko pojętej kadry SB, sekretarzy
PZPR, donoszącej na siebie opozycji demokratycznej. Każdy szczęściu dopomoże. Każdy
dzisiaj wygrać może. Tylko w tej grze czarne i czerwone wygrywa. Dla reszty zabrakło
fantów w loterii.
>

Nie zgadzam się z tym, znam ludzi którzy zaczynali od zera i zarabiają
naprawdę dobre pieniądze, z resztą sam jak porównam swoją sytuację kilka
lat temu i teraz to mogę stwierdzić, że da się zrobić coś z niczego*, bo
zaczynałem praktycznie od zera
Oczywiście można też 'pierwszy milion' dostać od ojca...

*-równowaga oczywiście musi być zachowana, oczywiście odbyło się to
kosztem czegoś innego, i może nawet teraz na mnie pracownik patrzy
krzywo, bo wydaje mu się że pracuję mniej od niego, a zarabiam więcej...
Z resztą co tu dużo gadać, newsy przeglądam jak robię sobie przerwę w
pracy- ale tego przecież 'pracownik za najniższą krajową' nie jest w
stanie zobaczyć, według niego ja pracuję dużo mniej niż on (bo mnie mało
w pracy widzi) :)

--
Pozdrawiam
Łukasz