"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:

> Ale jesli skleroza mnie nie myli, to ten numerek VLAN=35, pamięta
> jeszcze FR :-)

Tak jak napisałem, w FR (ani w ATM) nie było VLANów. Jakie tam
(w Polpak-T) były "domyślne" DLCI... coś mi się jakby widzi, że np. 99
i 101 (i kolejne takie, może też parzyste), ale to było prawie 30 lat
temu. No i w różnych miejscach mogły być różne. Zdaje się, że
kombinowali tak, żeby DLCI były stałe w całym danym PVC (to nie był
tylko Internet przecież).

> Podobnie nie wiem, czy to jeszcze zasługuje na nazwę DSL, biorąc pod
> uwagę, ze telefon często zmigrowali do VOIP.
> Ale technologia transmisji danych jeszcze z czasów DSL :-)

To są normalne ADSLe. Telefon może się kończyć gdziekolwiek.

> Ale jak - swiatłowodem, czy skrętką od najblizszej szafki?

Skrętką to raczej nie. Chyba że w budynku z istniejącą instalacją, ale
to pewnie zarządca budynku (niemieszkalnego) wtedy ogarnia.
--
Krzysztof Hałasa