-
31. Data: 2013-11-08 17:03:13
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 7 listopada 2013 21:19:23 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
>
>
>
> planuje doładować akumulator samochodowy, baterią słoneczną. oczywiście
>
> będzie leżała na kokpicie, za szybą samochodową. pieron wie czy owa
>
> szyba ma jakieś właściwości atermiczne. fioletowa nie jest. Czy ktoś wie
>
> w praktyce o ile % ogniwo słoneczne da mniej energii?
>
>
>
> ToMasz
fajnie Ci się udało ich wkręcić w temat "jak mając do dyspozycji mniej niż 1Ah
naładować akumulator w samochodzie". Sorki ze popsułem ale nie moglem się opanować.
-
32. Data: 2013-11-08 17:04:00
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
>>> " Dane techniczne
>>> Napięcie: 12V DC (w trybie gotowości: 16-25V)
>>> Prąd ładowania/wyjście: maks. 180 mA/maks. 2,4 W "
>>> i nic więcej.
>>> Bałbym się to podłączyć bez dodatkowego zabezpieczenia, choćby
>>> jakiegoś LM. Poza tym z tak małym prądem niewiele zdziałasz.
>>
>> 2.4W można na stabilizatorze równoległym wytracić. Ja bym to zrobił
>> jeszcze inaczej ale to nie dla amatora robota.
>
> Romku, pytanie, bo w elektronice już niestety od pewnego czasu nie
> grzebię (a przynajmniej nie codziennie), i nie zawsze jestem na bieżąco:
> napisałeś "wytracić" - czyli reszta idzie w ciepło?
Ale co tu wytracać, co ograniczać? Podali maksymalny prąd 180 mA, co
się jakoś kupy trzyma. Mam moduły cienkowarstwowe, tyle że nie takie
malutkie, a ze 20 razy większej powierzchni. Moc nominalna 120 W,
czyli 1,2 A przy 100 V (99 ogniw w szeregu, tu na zdjęciu widać 29).
Więc z grubsza się zgadza, choć to maleństwo ma wyraźnie mniejszą
sprawność.
Charakterystyka ogniw jest taka, że mają prawie stałą wydajność prądową
przy napięciu na wyjściu od zera do napięcia roboczego. Co nie dziwi, bo
to po prostu jest zakład produkcji elektronów. Za maksymalne napięcie
robocze należy traktowac tu wymienione w danych 25 V. Jak się podłączy
wprost akumulator 12 czy 14 V, to różnica i tak wytraci się w ogniwie.
Z tym że ten prąd 180 mA, to był określany w warunkach wzorcowych, czyli
przy strumieniu światła 1kW/m2. W samochodzie będzie kilka razy mniej.
W słoneczny dzień. W pochmurny zimowy dzionek, to już szkoda gadać.
Więc nie, nie spowoduje to wybuchu akumulatora pod maską.
> Jeśli odpowiedź jest "tak", to następne pytanie:
> jak zrobić, aby nadmiar nie szedł w radiator? Jakiś step-up/step-down?
Tak jak robią to "zawodowe" inwertery przeznaczone do pracy w instalacjach
solarnych. Czyli ssać maksymalny prąd z ogniw przy napięciu określonym
przez największą moc pobieraną. I zamieniać na to, co akurat potrzebne.
W dużych instalacjach typowo moduły łączy się szeregowo w łańcuchy
o napięciu około 1000 V i zamienia to na 230 V AC synchronizowane z siecią.
Albo na prąd stały ładujący akumulatory, jak kto ma taką potrzebę.
--
Jarek
-
33. Data: 2013-11-08 17:21:54
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
fifak napisał tak:
> ciekawy temat, zainteresowało mnie to, czy takie urządzenia się sprawdzają:?
>
> http://allegro.pl/bateria-solarna-samochodowa-ladowa
rka-akumulatora-i3665333962.html
>
> niestety wszystko co droższe to obawiał bym się o kradzież...
Kilka tygodni temu widziałem takie samo ogniwo bodajże w Lidlu, w komplecie
z lampą LED włączaną czujką ruchu (konstrukcja taka jak typowe halogeny).
Całość była niewiele droższa od tego co na Allegro (dokładnej ceny nie
pamiętam).
--
Jarek
-
34. Data: 2013-11-08 18:17:07
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: Adam Górski <gorskiamalpa@wpkropkapl>
W dniu 2013-11-08 17:03, k...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 7 listopada 2013 21:19:23 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
>> witam
>>
>>
>>
>> planuje doładować akumulator samochodowy, baterią słoneczną. oczywiście
>>
>> będzie leżała na kokpicie, za szybą samochodową. pieron wie czy owa
>>
>> szyba ma jakieś właściwości atermiczne. fioletowa nie jest. Czy ktoś wie
>>
>> w praktyce o ile % ogniwo słoneczne da mniej energii?
>>
>>
>>
>> ToMasz
>
> fajnie Ci się udało ich wkręcić w temat "jak mając do dyspozycji mniej niż 1Ah
naładować akumulator w samochodzie". Sorki ze popsułem ale nie moglem się opanować.
>
Chyba zdebilałem do reszty bo jeszcze do mnie nie dotarło dlaczego jest
to niemożliwe...
Adam
-
35. Data: 2013-11-08 19:00:35
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 8 listopada 2013 18:17:07 UTC+1 użytkownik Adam Górski napisał:
> W dniu 2013-11-08 17:03, k...@g...com pisze:
>
> > W dniu czwartek, 7 listopada 2013 21:19:23 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
>
> >> witam
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> planuje doładować akumulator samochodowy, baterią słoneczną. oczywiście
>
> >>
>
> >> będzie leżała na kokpicie, za szybą samochodową. pieron wie czy owa
>
> >>
>
> >> szyba ma jakieś właściwości atermiczne. fioletowa nie jest. Czy ktoś wie
>
> >>
>
> >> w praktyce o ile % ogniwo słoneczne da mniej energii?
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> ToMasz
>
> >
>
> > fajnie Ci się udało ich wkręcić w temat "jak mając do dyspozycji mniej niż 1Ah
naładować akumulator w samochodzie". Sorki ze popsułem ale nie moglem się opanować.
>
> >
>
>
>
> Chyba zdebilałem do reszty bo jeszcze do mnie nie dotarło dlaczego jest
>
> to niemożliwe...
>
>
>
> Adam
Nie jest niemożliwe ale strasznie głupie. Co byś powiedział na taką sytuację. Ktoś
wziął akumulator z telefonu. Ładuje go w domu. Dorobił do niego przetwornicę żeby na
wyjściu było tyle ile potrzeba do ładowania akumulatora. I codziennie wtykał takie
coś na przykład w gniazdo zapalniczki żeby akumulator podładować. Powiedział byś że
ma małe myszki w głowie. Mnie tak powiedzieć nie wypada i postrzegany jako cham
musiał bym stwierdzić że jest jebnięty. A rozwiązanie z takim akumulatorkiem jest
tańsze i o pierdylion razy bardziej niezawodne. No i energetycznie dużo lepsze.
-
36. Data: 2013-11-08 22:09:36
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: Jawi <t...@p...com>
W dniu 2013-11-08 12:47, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 08.11.2013 11:40, s...@g...com pisze:
>
> [ciach wielki, niepotrzebny cytat]
>
>> Przyznaję rację. Miałem na myśli moc/jedn. pow.,
>> a nie całkowitą ilość energii w ciągu dnia.
>
> A może jeszcze byś łaskawie nauczył się poprawnie cytować i zawijać
> wiersze?
>
To fani googla, odporni na argumenty.
Nie przekonasz...
-
37. Data: 2013-11-08 22:38:13
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
>>> fajnie Ci się udało ich wkręcić w temat "jak mając do dyspozycji mniej niż 1Ah
naładować akumulator w samochodzie". Sorki ze popsułem ale nie moglem się opanować.
nie. nie naładować. Spowodować aby zakładając jeden dzień słoneczny na
tydzień, dostał 5ah. za 65zł. Taka bateria może być wykorzystywana w
wielu innych sytuacjach.....
>>
>> Chyba zdebilałem do reszty bo jeszcze do mnie nie dotarło dlaczego jest
>>
>> to niemożliwe...
nie można na tej metodzie polegać. naładować się da, ale w idealnych
warunkach.
>>
>> Adam
>
> Nie jest niemożliwe ale strasznie głupie. Co byś powiedział na taką sytuację. Ktoś
wziął akumulator z telefonu. Ładuje go w domu. Dorobił do niego przetwornicę żeby na
wyjściu było tyle ile potrzeba do ładowania akumulatora. I codziennie wtykał takie
coś na przykład w gniazdo zapalniczki żeby akumulator podładować. Powiedział byś że
ma małe myszki w głowie. Mnie tak powiedzieć nie wypada i postrzegany jako cham
musiał bym stwierdzić że jest jebnięty. A rozwiązanie z takim akumulatorkiem jest
tańsze i o pierdylion razy bardziej niezawodne. No i energetycznie dużo lepsze.
>
też o tym myślałem. ale tak: akumulator 6ah, do zabawki kosztuje 40zł i
wytrzyma max 2 lata, z tym ze po roku będzie miał 3ah. wielokrotnie to
przerabiałem w upsach. Mogę oczywiście kupić za 100zł porządny
akumulator, który ma 6, moze 7.2 ah, ale do tego muszę miec przetwornice
dc-dc step-up. mało tego, bardzo mądrą przetwornice, taką która nie
spowoduje przeładowania przez pierwszą godzinę, i odetnie ładowanie gdy
mały akumulator zacznie zdychać. jakby były gotowce, to bym może kupił.
a tak? Tak się zastanawiam czy nie poczekać na promocje akumulatorów w
norauto, i nie kupić 12v36ah i "palić na kable" Tylko że znowu taki
akumulator jest za ciężki żeby go żona zatargała, i padnie po 6 latach.
idealny byłby generator spalinowy zrobiony ze starej piły i jakiegoś
alternatorka. niestety, normalne generatory musza mieć obowiązkowo 230v
i 1kW
ToMasz
-
38. Data: 2013-11-08 22:56:46
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Jawi napisał:
>> A może jeszcze byś łaskawie nauczył się poprawnie cytować i zawijać
>> wiersze?
>
> To fani googla, odporni na argumenty.
> Nie przekonasz...
Ja też lubię googla. Ale nie przekłada się to na fanatyzm. Wczoraj
zajrzałem do tej działki, co służy do pisania na grupy. I już w ogóle
przestałem cokolwiek rozumieć. Jak tego można używać?! Wiem, jak
się patrzy na to, co trafia z googla do serwerów NNTP, to pierwszym
wytłumaczeniem, jakie przychodzi ma myśl, jest sadyzm piszących.
Ale teraz widzę, że więcej w tym masochizmu.
--
Jarek
-
39. Data: 2013-11-08 23:07:13
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 8 listopada 2013 22:38:13 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> >>> fajnie Ci się udało ich wkręcić w temat "jak mając do dyspozycji mniej niż 1Ah
naładować akumulator w samochodzie". Sorki ze popsułem ale nie moglem się opanować.
>
> nie. nie naładować. Spowodować aby zakładając jeden dzień słoneczny na
>
> tydzień, dostał 5ah. za 65zł. Taka bateria może być wykorzystywana w
>
> wielu innych sytuacjach.....
>
> >>
>
> >> Chyba zdebilałem do reszty bo jeszcze do mnie nie dotarło dlaczego jest
>
> >>
>
> >> to niemożliwe...
>
> nie można na tej metodzie polegać. naładować się da, ale w idealnych
>
> warunkach.
>
> >>
>
> >> Adam
>
> >
>
> > Nie jest niemożliwe ale strasznie głupie. Co byś powiedział na taką sytuację.
Ktoś wziął akumulator z telefonu. Ładuje go w domu. Dorobił do niego przetwornicę
żeby na wyjściu było tyle ile potrzeba do ładowania akumulatora. I codziennie wtykał
takie coś na przykład w gniazdo zapalniczki żeby akumulator podładować. Powiedział
byś że ma małe myszki w głowie. Mnie tak powiedzieć nie wypada i postrzegany jako
cham musiał bym stwierdzić że jest jebnięty. A rozwiązanie z takim akumulatorkiem
jest tańsze i o pierdylion razy bardziej niezawodne. No i energetycznie dużo lepsze.
>
> >
>
> też o tym myślałem. ale tak: akumulator 6ah, do zabawki kosztuje 40zł i
>
> wytrzyma max 2 lata, z tym ze po roku będzie miał 3ah. wielokrotnie to
>
> przerabiałem w upsach. Mogę oczywiście kupić za 100zł porządny
>
> akumulator, który ma 6, moze 7.2 ah, ale do tego muszę miec przetwornice
>
> dc-dc step-up. mało tego, bardzo mądrą przetwornice, taką która nie
>
> spowoduje przeładowania przez pierwszą godzinę, i odetnie ładowanie gdy
>
> mały akumulator zacznie zdychać. jakby były gotowce, to bym może kupił.
>
> a tak? Tak się zastanawiam czy nie poczekać na promocje akumulatorów w
>
> norauto, i nie kupić 12v36ah i "palić na kable" Tylko że znowu taki
>
> akumulator jest za ciężki żeby go żona zatargała, i padnie po 6 latach.
>
> idealny byłby generator spalinowy zrobiony ze starej piły i jakiegoś
>
> alternatorka. niestety, normalne generatory musza mieć obowiązkowo 230v
>
> i 1kW
>
>
>
> ToMasz
Już wystarczy. Nie dadzą się wkręcić. Ale i tak szacun i ukłony. Dobry jesteś.
jeszcze nie raz ich zrobisz w chuja.
-
40. Data: 2013-11-08 23:10:04
Temat: Re: bateria słoneczna za szybą - jakie straty?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello ToMasz,
Friday, November 8, 2013, 10:38:13 PM, you wrote:
[...]
> też o tym myślałem. ale tak: akumulator 6ah, do zabawki kosztuje 40zł i
> wytrzyma max 2 lata, z tym ze po roku będzie miał 3ah. wielokrotnie to
> przerabiałem w upsach. Mogę oczywiście kupić za 100zł porządny
> akumulator, który ma 6, moze 7.2 ah, ale do tego muszę miec przetwornice
> dc-dc step-up. mało tego, bardzo mądrą przetwornice, taką która nie
> spowoduje przeładowania przez pierwszą godzinę, i odetnie ładowanie gdy
> mały akumulator zacznie zdychać. jakby były gotowce, to bym może kupił.
> a tak? Tak się zastanawiam czy nie poczekać na promocje akumulatorów w
> norauto, i nie kupić 12v36ah i "palić na kable" Tylko że znowu taki
> akumulator jest za ciężki żeby go żona zatargała, i padnie po 6 latach.
> idealny byłby generator spalinowy zrobiony ze starej piły i jakiegoś
> alternatorka. niestety, normalne generatory musza mieć obowiązkowo 230v
> i 1kW
Zapewniam Cię, że akumulator 12V 7Ah podłączony równolegle do padliny
w Lanosie w zupełności wystarczał do zakręcenia i odpalenia silnika
1.6. I jeździłem tak prawie miesiąc.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)