trochę zakoduję: te same kręgi plotkarzy opowiadają, że w komputerze z
Windows XP można zobaczyć wszystko co użytkownik robił z komputerem (jakie
pliki otwierał na przykład, z czego CD czy USB) itd...

do góry

>> Rozmawialem niedawno ze znajomym policjantem
>> i wg niego (tzn. prawa) niepodanie hasla jest karalne.
>
> W całym swoim życiu, tylko raz widziałem policjanta który by znał
> Kodeks Karny (i inne).

Ja tez, ale ten jest taki "bardziej rozgarniety" :).

> partycji chyba, że sprawa jest kwalifikowana jako poważna (terroryzm,
> narkotyki, morderstwo, itp.), gdyż zwyczajnie brakuje na to pieniędzy.

Ponoc znaczna wiekszosc spraw "informatycznych" (80% - 90%),
to szerokopojeta pedofilia i naprawde staraja sie, zeby dopasc tych zbokow.

PS
Co do niepodania hasla, to zadzwonie do niego i poprosze o konkrety.

do góry

Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:j2birk$usr$1@news.task.gda.pl...
>> szyfrowanie dysku. Zgodnie z obowiązującym prawem, nie ma obowiązku
>> dostarczania na siebie dowodów i nie należy podawać hasła, choćby nie
>> wiem jak straszyli.
>
> Hm...
> Rozmawialem niedawno ze znajomym policjantem
> i wg niego (tzn. prawa) niepodanie hasla jest karalne.

Phiii. Wystarczy powiedzieć "zapomniałem".
Wierz mi że wystarczy.


Marek

do góry

Q napisał(a) :
>>> Rozmawialem niedawno ze znajomym policjantem
>>> i wg niego (tzn. prawa) niepodanie hasla jest karalne.
>>
>> W całym swoim życiu, tylko raz widziałem policjanta który by znał
>> Kodeks Karny (i inne).
>
> Ja tez, ale ten jest taki "bardziej rozgarniety" :).

Czyli "rozgarnięty inaczej" niż większość :-D

Niepodanie hasła *NIE* jest karalne.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

do góry

Pan Zbyszek napisał:

>>>> Rozmawialem niedawno ze znajomym policjantem
>>>> i wg niego (tzn. prawa) niepodanie hasla jest karalne.
>>>
>>> W całym swoim życiu, tylko raz widziałem policjanta który by znał
>>> Kodeks Karny (i inne).
>>
>> Ja tez, ale ten jest taki "bardziej rozgarniety" :).
>
> Czyli "rozgarnięty inaczej" niż większość :-D
>
> Niepodanie hasła *NIE* jest karalne.

No, można na przykład za karę przywalić pałą. Z perspektywy policjanta
wszystko może inaczej wyglądać.

--
Jarek

do góry

Jarosław Sokołowski napisał(a) :
> Pan Zbyszek napisał:
>
>>>>> Rozmawialem niedawno ze znajomym policjantem
>>>>> i wg niego (tzn. prawa) niepodanie hasla jest karalne.
>>>>
>>>> W całym swoim życiu, tylko raz widziałem policjanta który by znał
>>>> Kodeks Karny (i inne).
>>>
>>> Ja tez, ale ten jest taki "bardziej rozgarniety" :).
>>
>> Czyli "rozgarnięty inaczej" niż większość :-D
>>
>> Niepodanie hasła *NIE* jest karalne.
>
> No, można na przykład za karę przywalić pałą.

To jest właśnie łamanie hasła metodą "brute force" ;-)

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

do góry

Pan Zbyszek napisał:

>>> Niepodanie hasła *NIE* jest karalne.
>>
>> No, można na przykład za karę przywalić pałą.
>
> To jest właśnie łamanie hasła metodą "brute force" ;-)

Jak trafi na twardziela, to połamie wszystko, ale nie hasło.

--
Jarek (w razie czego można jeszcze przesłuchać kasetę)

do góry

W dniu 2011-08-15 22:01, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Zbyszek napisał:
>
>>>> Niepodanie hasła *NIE* jest karalne.
>>>
>>> No, można na przykład za karę przywalić pałą.
>>
>> To jest właśnie łamanie hasła metodą "brute force" ;-)
>
> Jak trafi na twardziela, to połamie wszystko, ale nie hasło.
>

Przy okazji można zostać bojownikiem o wolność i demokrację. :)
K.

do góry

Dnia Mon, 15 Aug 2011 20:37:02 +0200, John Smith napisał(a):
> W dniu 2011-08-15 18:51, Q pisze:
>> Rozmawialem niedawno ze znajomym policjantem
>> i wg niego (tzn. prawa) niepodanie hasla jest karalne.
>
> W całym swoim życiu, tylko raz widziałem policjanta który by znał
> Kodeks Karny (i inne). Nie mówię, że na pamięć, wystarczy żeby
> wiedział, iż coś takiego istnieje i od biedy umiał zastosować.

Conieco chyba wiedza, w koncu trzeba wpisac nr art do papierow.

Ale na to sie jeszcze naklada jakosc naszego prawa - mozna czytac, czytac,
a i tak bedzie cos niedopowiedziane, lub nie zapamietamy czegos.
Przepisy inne, interpretacje, komentarze, wyroki SN - no i trzeba zamawiac
"ekspertyze prawna" w dobrej kancelarii lub u Pana Profesora.

> Z tego co wiem o warunkach pracy Policji, to nie ma w praktyce szans aby
> skierować taki dysk nawet na odzyskiwanie danych po zwykłym usunięciu
> partycji chyba, że sprawa jest kwalifikowana jako poważna (terroryzm,
> narkotyki, morderstwo, itp.), gdyż zwyczajnie brakuje na to pieniędzy.

ABW, wiec powazna :-)

J.

do góry

Am 13.08.2011 16:22, schrieb Zygmunt M. Zarzecki:
>
>> w pewnych kręgach chodzą takie plotki, że ABW zakupiła jakiś magiczny
>> program, dzięki któremu będzie mogła na badanym komputerze odczytać
>> wszystko co kiedykolwiek na nim się pojawiło, czy to dane czy to
>> programy, czy to mp3 czy pornole... podobno można i 100 razy skasować
>> dysk, a i tak odtworzą...
>>
>> co Wy o tym myślicie?
>
> Z tą bajką spóźniłeś się o 2 godziny.
>
> 3 krotne zamazanie dysku w różnych temperaturach nie pozwala na
> odczytanie danych, przez żaden soft. By spróbować odczytać w warunkach
> laboratoryjnych, konieczne jest przeniesienie talerzy na inny dysk i
> duuużo czasu i pieniędzy, a może się uda, coś znaleźć.
>
> A najlepsze jest dezinformacyjne zamazywanie dysku. Mając na dysku
> eksele, zamazujesz plikami jpg, filmami, projektem Gutenberg lub zipami,
> robiąc służby w balona.
> :)))

Najlepszy jest majzel :-). A Poza tym na przykad takie co: Kasujesz
wszystko co na dysku. Uruchamiasz linuxa z USB lub CD, swap w RAMie.
Masz programik (albo go piszesz, SED też wystarczy), który akwiruje
wszystko, co się da na dysku w trybie RAW, zapisuje 5A5A do oporu,
następnie kasuje i pisze A5A5. To tak parę razy, nie zapomnieć o
flaszowaniu. Powyższe wystarczy na pełną paranoję ;-)

Waldek


--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry