-
31. Data: 2011-02-20 17:02:06
Temat: Re: abonament
Od: pawell32 <p...@n...pl>
On 20.02.2011 13:56, axel wrote:
> Przecież identycznie odbywa się to w przypadku wodociągów i dostawy
> wody....tak jest u nas:
> * wodociągi i ujęcia wody są własnością komunalną czyli państwową
> * "komunalka" zleciła PRYWATNYM FIRMOM stałą eksploatację wodociągów tj.
> czuwanie nad ich sprawnym funkcjonowaniem, konserwację, naprawy i
> remonty ORAZ POBIERANIE OPŁAT ZA WODĘ I ŚCIEKI !!!!!!
tak naprawdę to płacisz za odprowadzenie ścieków, a że nie da się
tego zmierzyć więc wg licznika zużytej wody.
-
32. Data: 2011-02-21 02:01:06
Temat: Re: abonament
Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
W niedziela, 20 lutego 2011 13:56, axel wyraził następujacą opinię:
> ...jest oczywiście zrozumiałym, że
> operatorzy retransmitujący TVP nie płacą za nas - każdego z osobna, z
> imienia i nazwiska - ale płacą (chyba ?) łączną kwotę będącą iloczynem:
> liczby abonentów i jakiejś (?) tam wynegocjowanej jednostkowej opłaty za
> "zritiela"....?
?? A skąd masz takie informacje ??
> Przecież identycznie odbywa się to w przypadku wodociągów i dostawy
> wody....tak jest u nas:
Przykład totalnie chybiony jeśli brać pod uwagę współczesność, ale dobrze
opisuje sytuację z wodą w Rzymie, tym starożytnym, gdzie woda dostarczana
była akweduktami i płynęła zawsze, czy ktoś z niej korzystał czy nie, w
przeciwieństwie do sytuacji wodociągów współczesnych, gdzie wodą pompuje się
tylko wtedy gdy ludzie z niej korzystają {za to zdarza się nie pompować gdy
ludziom jest potrzebna}. W Rzymie więc nie płaciło się za zużytą wodę, tylko
właśnie "abonament" za samo posiadanie "kurka".
Wracając ze świata dość mętnych analogii do konkretów, abonament powstał w
czasach, gdy sygnał radiowy a potem TV nadawany był "w powietrze" i odebrać
mógł go każdy, więc jedyną metodą na finansowanie produkcji i nadawania
programów była rejestracja odbiorników i wnoszenie opłat za _posiadanie_
odbiornika - oczywiście przy założeniu, że radio i TV nie jest finansowana z
budżetu państwa a przez odbiorców.
Sytuacja zmieniła się gdy znaczna część odbiorców przeszła na kablówki i
platformy satelitarne a w końcu cyfrowe i przestała odbierać sygnał
ogólnodostępny. Gdyby ten proces postępował abonament stałby się takim samym
przeżytkiem jak podymne czy myto, ale niestety ogólnie dostępny sygnał
naziemny "triumfalnie powraca" wraz z technologią DVB-T więc o likwidacji
abonamentu możemy zapomnieć.
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
-
33. Data: 2011-02-21 19:21:23
Temat: Re: abonament
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 2011-02-20 13:56, axel pisze:
(...)
> Czy - Twoim i innych kolegów zabierających tutaj głos - zdaniem, należy:
> raz płacić opłatę - za wodę i ścieki - firmie prywatnej i drugi raz
> przdsiębiorstwu komunalnemu ?
Tak, jeżeli będzie takie prawo ;-)
Ale na razie nie ma obowiązku opłat za sam fakt posiadania kranu,
jak w przypadku za sam fakt posiadania radia czy telewizora.
> Zważ przy tym, że dostawa wody jest TAKĄ SAMĄ USŁUGĄ jak dostawa sygnału
> TV !!!!
Pozdrawiam Krycha.
--
"...kiedy autorytet ma poglądy inne niż środowisko, środowisko nie
zmienia poglądów, zmienia autorytet.."
M. Dąbrowska.
-
34. Data: 2011-02-21 20:39:51
Temat: Re: abonament
Od: Padre <P...@n...net>
> Tak, jeżeli będzie takie prawo ;-)
> Ale na razie nie ma obowiązku opłat za sam fakt posiadania kranu,
> jak w przypadku za sam fakt posiadania radia czy telewizora.
Poniekąd:) Podatek od posiadania kranu jak również okien czy komina jest
wliczony hurtem w podatek od lokalu mieszkalnego. W rożnych krajach w
różnych czasach takie dobra jak okno czy komin bywały również
opodatkowane. Stąd spotyka się wiele starych domów np. w Anglii w
których zamurowano wszystkie niezbędne okna.
-
35. Data: 2011-02-21 22:44:32
Temat: Re: abonament
Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
W poniedziałek, 21 lutego 2011 21:39, Padre wyraził następujacą opinię:
> ... Stąd spotyka się wiele starych domów np. w Anglii w
> których zamurowano wszystkie niezbędne okna.
Mam nadzieję, że przynajmniej zbędne okna pozostały niezamurowane ;-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt