Którą szybę wybijesz? Masz w domu w tapczanie zapasową klamkę?

Podłączam akumulator, naciskam pilota, drzwi od kierowcy milczą.
Nosz k.

Wsiadłem osiem razy od pasażera, pozałatwiałem najpilniejsze sprawy.
Nie no mam dość!
Plus paliwo się kończy. Jak wysiąść na instrybutor?

Torx 45, wyrwałem fotel kierowcy, torx 20 wyrwałem boczek, nasadka 10
zdjąłem blachę i wyjąłem szybę. Piździ jak w Kielcach. Poszedłem po
czapkę.

Uzyskałem tylko widok zamka, nic to nie dało.
Ludzie na yt miażdzą zamek łomem.

Zaświeciłem latarką czy jest wiosełko. Nie ma, złamane, zgubione.
Poszedłem do domu po wiertarkę, rozwierciłem wkładkę.

Wypijmy za to, żeby w wiadomym miejscu zawsze leżała naładowana
wiertarka i kubek wierteł.

:)

--
Piter

#ZawszeGratem
jebać fliperów pasożytów hieny cmentarne

do góry

On 2025-03-03 11:17, PiteR wrote:
> Którą szybę wybijesz? Masz w domu w tapczanie zapasową klamkę?
>
> Podłączam akumulator, naciskam pilota, drzwi od kierowcy milczą.
> Nosz k.
>
> Wsiadłem osiem razy od pasażera, pozałatwiałem najpilniejsze sprawy.
> Nie no mam dość!
> Plus paliwo się kończy. Jak wysiąść na instrybutor?
>
> Torx 45, wyrwałem fotel kierowcy, torx 20 wyrwałem boczek, nasadka 10
> zdjąłem blachę i wyjąłem szybę. Piździ jak w Kielcach. Poszedłem po
> czapkę.
>
> Uzyskałem tylko widok zamka, nic to nie dało.
> Ludzie na yt miażdzą zamek łomem.
>
> Zaświeciłem latarką czy jest wiosełko. Nie ma, złamane, zgubione.
> Poszedłem do domu po wiertarkę, rozwierciłem wkładkę.
>
> Wypijmy za to, żeby w wiadomym miejscu zawsze leżała naładowana
> wiertarka i kubek wierteł.
>
> :)
>

A ja wybieram graty w dobrym stanie. Albo naprawiam tak zeby sie nie
psuly a jakby mi sie trafil taki pasciak to bym sie go pozbyl.

Nie zebym sie madrzyl bo czasem czlowiek ma po prostu pecha kupujac
grzebanego grata ale czasem warto przed zakupem zrobic doktorat z "co
sie w tych modelach psuje"?
--
Lukasz

do góry

On Mon, 03 Mar 2025 18:17:32 +0100, PiteR wrote:
> Którą szybę wybijesz? Masz w domu w tapczanie zapasową klamkę?
> Podłączam akumulator, naciskam pilota, drzwi od kierowcy milczą.
> Nosz k.

Ale co - kluczyka nie masz? Chyba masz, skoro zamek rozwierciłeś :-P

Ale nowsze już nie zawsze mają :-)


> Wsiadłem osiem razy od pasażera, pozałatwiałem najpilniejsze sprawy.
> Nie no mam dość!
> Plus paliwo się kończy. Jak wysiąść na instrybutor?

Kanisterkiem?
Tylko jak dolać, jeśli wlew paliwa się nie otwiera :-)

> Torx 45, wyrwałem fotel kierowcy,

fajnie, że się dało bez otwarcia drzwi :-)

> torx 20 wyrwałem boczek, nasadka 10
> zdjąłem blachę i wyjąłem szybę. Piździ jak w Kielcach. Poszedłem po
> czapkę.
>
> Uzyskałem tylko widok zamka, nic to nie dało.
> Ludzie na yt miażdzą zamek łomem.
>
> Zaświeciłem latarką czy jest wiosełko. Nie ma, złamane, zgubione.

Co za wiosełko? To do otwarcia/odblokowania zamków ręcznie?

> Poszedłem do domu po wiertarkę, rozwierciłem wkładkę.
>
> Wypijmy za to, żeby w wiadomym miejscu zawsze leżała naładowana
> wiertarka i kubek wierteł.
>
> :)

W garażu. A brama do garazu na pilota :-)

Poza tym przy Twoim trybie wiertarka będzie nienaładowana.

Ręczna, czy na kabel? :-)

A było poczytać na necie jak to się otwiera.
No i zainwestować za wczasu w odpowiedni soft ...

J.

do góry

in <news:8x4cpb0dh0ty.1uwu5agpldxu.dlg@40tude.net>
user J.F pisze tak:


> Ale co - kluczyka nie masz? Chyba masz, skoro zamek rozwierciłeś :-P

moj kluczyk pasuje tylko do stacyjki. Kiedyś nie było Aliexpress.
Po włamaniu lub awarii ludzie montowali jakąkolwiek wkładke aby zatkać dziurę.


>> Plus paliwo się kończy. Jak wysiąść na instrybutor?
>
> Kanisterkiem?
> Tylko jak dolać, jeśli wlew paliwa się nie otwiera :-)

Nie pomyślałem o kanisterku. Zresztą ktoś mógłby pomysleć
ze kupuje do kosiarki ;)


>> Torx 45, wyrwałem fotel kierowcy,
>
> fajnie, że się dało bez otwarcia drzwi :-)

był pot i łzy


>> Zaświeciłem latarką czy jest wiosełko. Nie ma, złamane, zgubione.
>
> Co za wiosełko? To do otwarcia/odblokowania zamków ręcznie?

tak

https://allegro.pl/oferta/vw-passat-b5-lupo-wkladka-
zamka-trzpien-wioselko-15538238915


> W garażu. A brama do garazu na pilota :-)
>
> Poza tym przy Twoim trybie wiertarka będzie nienaładowana.

no fakt :)


> Ręczna, czy na kabel? :-)
>
> A było poczytać na necie jak to się otwiera.

Nie ma sposobu otworzenia. Tylko wiertarka i cierpliwość.
albo łamak złodziejski.

ale jeśli nie ma wiosełka to dupeczka, łamak nie pomoże.

http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/35/


--
Piter

#ZawszeGratem
jebać fliperów pasożytów hieny cmentarne

do góry

On Mon, 03 Mar 2025 19:56:47 +0100, PiteR wrote:
> in <news:8x4cpb0dh0ty.1uwu5agpldxu.dlg@40tude.net>
> user J.F pisze tak:
>
>> Ale co - kluczyka nie masz? Chyba masz, skoro zamek rozwierciłeś :-P
>
> moj kluczyk pasuje tylko do stacyjki. Kiedyś nie było Aliexpress.
> Po włamaniu lub awarii ludzie montowali jakąkolwiek wkładke aby zatkać dziurę.

No i co - wsadziłeś byle jaką wkładkę, bez kluczyka?

>>> Plus paliwo się kończy. Jak wysiąść na instrybutor?
>>
>> Kanisterkiem?
>> Tylko jak dolać, jeśli wlew paliwa się nie otwiera :-)
>
> Nie pomyślałem o kanisterku. Zresztą ktoś mógłby pomysleć
> ze kupuje do kosiarki ;)

Jakby co, to zazwyczaj jest przewód powrotny paliwa do baku.
Można wykorzystać do wlania.
I jeszcze jakis przewód oparów z baku, ale to radzę dobrze sprawdzić
co po drodze.

>>> Torx 45, wyrwałem fotel kierowcy,
>> fajnie, że się dało bez otwarcia drzwi :-)
> był pot i łzy

Musze popatrzeć u siebie, jak to przykręcone, ale pewnie byłoby
trudno.

>>> Zaświeciłem latarką czy jest wiosełko. Nie ma, złamane, zgubione.
>> Co za wiosełko? To do otwarcia/odblokowania zamków ręcznie?
>
> tak
> https://allegro.pl/oferta/vw-passat-b5-lupo-wkladka-
zamka-trzpien-wioselko-15538238915

Miałem na myśli ten "grzybek", co to w wielu autach gdzieś przy
szybie, i się go podnosi i otwiera/odblokowuje zamki.

>> A było poczytać na necie jak to się otwiera.
>
> Nie ma sposobu otworzenia. Tylko wiertarka i cierpliwość.
> albo łamak złodziejski.

Są jeszcze fachowcy, co potrafią otworzyć "wytrychem" niczym
oryginalnym kluczem.
I są fachowcy, co potrafią "awaryjnie" drzwi otworzyć bez ruszania
zamka, tzn bębenka ...

> ale jeśli nie ma wiosełka to dupeczka, łamak nie pomoże.
>
> http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/35/

Nie widzę, gdzie to wiosełko siedzi ...
ale ... tam jest elektrozamek. Coś nim steruje :-)

J.

do góry

in <news:4hyp28kr1p41$.jy9u1qb7lsxe$.dlg@40tude.net>
user J.F pisze tak:

>> moj kluczyk pasuje tylko do stacyjki. Kiedyś nie było Aliexpress.
>> Po włamaniu lub awarii ludzie montowali jakąkolwiek wkładke aby
>> zatkać dziurę.
>
> No i co - wsadziłeś byle jaką wkładkę, bez kluczyka?

Oczywiście, taką za 20zł ze szrotu. Pan kopnął butem w ziemię i wydobył
wkładke. Wytarł rękawem. Do następnego przylotu kupię na ali wkładkę z
kluczykiem.


> Jakby co, to zazwyczaj jest przewód powrotny paliwa do baku.
> Można wykorzystać do wlania.
> I jeszcze jakis przewód oparów z baku, ale to radzę dobrze
> sprawdzić co po drodze.

Dzięki borze wlew ma osobny obwód i siłownik nie zwiazany z centralnym
zamkiem. Nie słyszy się w internetach żeby siłownik się psuł i nie
zwalniał klapki.


> Są jeszcze fachowcy, co potrafią otworzyć "wytrychem" niczym
> oryginalnym kluczem.

Nie otworzą bo te zamki gnija po kilkunastu latach wysypuje sie biały
proszek. Bebenek zlewa sie w jedno z klamką.


>> http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/35/
>
> Nie widzę, gdzie to wiosełko siedzi ...
> ale ... tam jest elektrozamek. Coś nim steruje :-)

Wiosełko przekazuje obrót klucza. W zimie na mrozie potrafi się złamać.
Nocusz trzeba co jakiś czas otwierać drzwi kluczykiem i psikać oliwą.
Ludzie latami używają centralnego z pilota a potem zonk aku
rozładowany a zamek nie obraca się jak zespawany.


--
Piter

#ZawszeGratem
jebać fliperów pasożytów hieny cmentarne

do góry

W dniu 03.03.2025 o 22:03, PiteR pisze:
[...]
> Wiosełko przekazuje obrót klucza. W zimie na mrozie potrafi się złamać.
> Nocusz trzeba co jakiś czas otwierać drzwi kluczykiem i psikać oliwą.
> Ludzie latami używają centralnego z pilota a potem zonk aku
> rozładowany a zamek nie obraca się jak zespawany.
>
Po prostu, technologia zamka z 17 wieku została zapomniana. Kiedyś był
"klucznik" i smarował zamki :)
Dzisiaj myślo, że zamki smarujo się same :]



--
Pixel(R)??

do góry

On Mon, 03 Mar 2025 22:03:17 +0100, PiteR wrote:
> in <news:4hyp28kr1p41$.jy9u1qb7lsxe$.dlg@40tude.net>
> user J.F pisze tak:
>>> moj kluczyk pasuje tylko do stacyjki. Kiedyś nie było Aliexpress.
>>> Po włamaniu lub awarii ludzie montowali jakąkolwiek wkładke aby
>>> zatkać dziurę.
>>
>> No i co - wsadziłeś byle jaką wkładkę, bez kluczyka?
>
> Oczywiście, taką za 20zł ze szrotu. Pan kopnął butem w ziemię i wydobył
> wkładke. Wytarł rękawem. Do następnego przylotu kupię na ali wkładkę z
> kluczykiem.

P.S. podobno te wkładki daje sie dopasować do kluczyka.
Trzeba poprzestawiać blaszki.

>> Jakby co, to zazwyczaj jest przewód powrotny paliwa do baku.
>> Można wykorzystać do wlania.
>> I jeszcze jakis przewód oparów z baku, ale to radzę dobrze
>> sprawdzić co po drodze.
>
> Dzięki borze wlew ma osobny obwód i siłownik nie zwiazany z centralnym
> zamkiem. Nie słyszy się w internetach żeby siłownik się psuł i nie
> zwalniał klapki.

Ale coś nim steruje :-)

>> Są jeszcze fachowcy, co potrafią otworzyć "wytrychem" niczym
>> oryginalnym kluczem.
>
> Nie otworzą bo te zamki gnija po kilkunastu latach wysypuje sie biały
> proszek. Bebenek zlewa sie w jedno z klamką.
>
>
>>> http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/35/
>>
>> Nie widzę, gdzie to wiosełko siedzi ...
>> ale ... tam jest elektrozamek. Coś nim steruje :-)
>
> Wiosełko przekazuje obrót klucza. W zimie na mrozie potrafi się złamać.
> Nocusz trzeba co jakiś czas otwierać drzwi kluczykiem i psikać oliwą.
> Ludzie latami używają centralnego z pilota a potem zonk aku
> rozładowany a zamek nie obraca się jak zespawany.

Amelinium pewnie :-)

J.

do góry

in <news:1wfsevmmekoz.qe5yesxtd59t$.dlg@40tude.net>
user J.F pisze tak:

>> Wiosełko przekazuje obrót klucza. W zimie na mrozie potrafi się
>> złamać. Nocusz trzeba co jakiś czas otwierać drzwi kluczykiem i
>> psikać oliwą. Ludzie latami używają centralnego z pilota a potem
>> zonk aku rozładowany a zamek nie obraca się jak zespawany.
>
> Amelinium pewnie :-)

Ta.

Naprawiłem zamek. Wymieniłem silniczek.

https://ibb.co/CpLnK3y8
https://ibb.co/S765PpjR


łącznik stabilizatora w końcu zamontowałem ;)

https://ibb.co/gZH90ZmV

--
Piter

#ZawszeGratem
jebać fliperów nygusów pasożytów hieny cmentarne

do góry

in <news:vq59k7$er7$1@news.chmurka.net>
user Pixel(R)?? pisze tak:

> Po prostu, technologia zamka z 17 wieku została zapomniana. Kiedyś
> był "klucznik" i smarował zamki :)
> Dzisiaj myślo, że zamki smarujo się same :]

Tak. A jak zamek się nie otworzył i król czekał
to obcinali klucznikowi palec ;)

Kiedyś to były czasy.

--
Piter

#ZawszeGratem
jebać fliperów pasożytów hieny cmentarne

do góry