eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwoje kabla na linii telefonicznejRe: Zwoje kabla na linii telefonicznej
  • Data: 2016-01-13 13:55:31
    Temat: Re: Zwoje kabla na linii telefonicznej
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-01-13 o 10:06, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
    >
    >>> Skrót myślowy - chodzi o położenie par w kablu wieloparowym i łączenie
    >>> kabli. Jeśli dwa kable zaciągnie się z dwóch stron, to nie da się ich
    >>> potem połączyć w mufie, bo ułożenie par będzie przeciwne i łączenia
    >>> nie da się zrobić.
    >>> Wbrew pozorom i intuicji to wcale nie jest obojętne. Wie to każdy, kto
    >>> kiedykolwiek miał w rękach kabel wieloparowy i musiał go rozszyć.
    >>
    >> Muszę (!) napisać, że czytając ten wątek po prostu poraża stan wyobraźni
    >> niektórych (a może to większość?) ludzi. Nie potrafią sobie wyobrazić
    >> takiej prostej sytuacji. Toż tu nawet 3 pary wystarczą żeby temat móc
    >> zauważyć.
    >
    > Wyobraźnia większości ludzi (a może nawet wszystkich) jest na tyle
    > rozwinięta, że w końcu zrozumieją, iż obracjając kablem nie da się
    > zmienić kierunki skręcenia skrętek. Stwierdzenie, że "jak się nie
    > obrócisz, dupa nadal z tyłu" jest tak fundamentalne, jak prawo Ohma.

    Ale czytać potrafisz? No to zwróć uwagę na zwrot "położenie par w kablu
    wieloparowym" ;)
    Nic tu na temat kierunku skręcenia samych skrętek nie ma.

    > Powtarzane są opinie kablarzy (lub o kablarzach) niemające związku
    > z tym o czy powyżej. Położenie wiązek w kablu miało znaczenie
    > przy łączeniu kabli ołowianych. Takie połączenie było konstrukcją
    > geometryczną, spojenia kabli były krótkie, izolowane jakąś owijką.
    > Jeśli numeracja wiązek obiegała przekrój kabla zgodnie ze wskazówkami
    > zegara, to w tej drugiej powinno być odwrotnie. Wtedy każda para
    > łatwo trafiała na odpowiednik w drugiej połówce i dało się to łatwo
    > oblutować ciasną mufą. Ale to było dawna i nieprawda. Dzisiaj ta
    > "konstrukcja geometryczna" zamieniła się w "konstrukcję topologiczną".
    > W końcach obu połówek wyciąga się w wiązki na odcinku circa pół metra,
    > z odpowiadających sobie wiązek wydłubuje sie pary i łączy je żelkowymi
    > kostkami. Potem wiąże się te druciki sznurkiem jak snopki i kolanem
    > wpycha w sporą mufę.

    W skrócie - amatorszczyzna. Że tak potrafią zrobić - to wiem. Mam
    centralę "za płotem", a blisko główna ulica Trójmiasta, wzdłuż której
    idzie sporo torów kablowych, więc widzę często jakie fuszerki "fachowcy"
    potrafią odstawić. Teraz działa i mamy w głębokim poważaniu co będzie za
    5 lat, najwyżej ktoś inny będzie się martwił. ADSL potrzebował 2MHz,
    VDSL - coś 12, a za chwilę będzie 30, nie wiadomo co będzie za kolejne 3
    lata. Naprawdę myślisz, że włożenie skrętek byle jak nie ma wpływu na
    transmisje? Jeżeli kabel jest odwrócony nie ułożysz tego dobrze.
    Podawanie takich fuszerek jako jakiegoś wzorca albo przykładu - no kto
    to pisze? Nie dalej jak wczoraj pisałeś coś o *porządnej* robocie.
    Zdecyduj się czego chcesz?
    A może widziałeś zupełnie coś innego niż piszesz, tzn kabel był
    zaciągnięty we właściwą stronę, ładnie połączony, nadmiar przyzwoicie
    zwinięty w mufie i wcale całość nie wepchnięta kolanem, tylko ładnie
    zamknięta?

    Pozdrawiam

    DD

    P.S. Zdarzyło mi się nawet widzieć zaciąganie światłowodu w kanalizacji
    traktorem... Nie wiem jakie tam siły były używane, ale ... no mnie to
    osobiście trochę przeraziło.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: