eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Żona poszła do łazienki i zgasło światło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2021-03-08 10:50:29
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6042a463$0$515$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 04.03.2021 o 20:17, Mateusz Bogusz pisze:
    >Pff, od paru lat notuję taką akcję. Mam zwykłą żarówkę 60W w
    >łazience. Średnio co kwartał się przepala, pomimo że obok w ubikacji,
    >na tej samej linii bezpiecznikowej jest druga taka sama i od paru lat
    >się nie przepaliła.

    Czas w lazience moze byc dluzszy niz czas w toalecie ... ba, kiedys
    zarowki mialy 1000h, ostatnie jakos strasznie krotko wytrzymywaly, jak
    ma 500h, 100 dni po 5h ... hm ...

    >W łazience jest dodatkowa ale inny włącznik i ta się nie przepaliła
    >od kilku lat.

    A wlaczasz razem ?

    >Ta w łazience (główna) "zdycha" w momencie WYŁĄCZANIA i nawet co
    >jakiś czas potrafi bezpiecznik wylecieć. Raz nawet poleciało główne
    >zabezpieczenie.

    Ale ... jak nie wywali bezpiecznika, to skad wiesz, ze przy
    wylaczaniu?
    Gasisz swiatlo i gasnie, nastepnym razem wlaczasz i nie swieci ...

    Wywalanie bezpiecznikow sugeruje wyladowanie w zarowce.
    Chyba mozliwe tez po przerwaniu wlokna - konce blisko, to luk
    startuje, ale potem sie musi przeniesc gdzies blizej doprowadzen, aby
    rezystancje wlokna ominac.

    Zeby cos takiego wywolac jakos systematycznie ... musialaby chyba byc
    spora indukcyjnosc w tym obwodzie ... silnik wiatraka, trafo halogenow
    ...

    >Ciekawi mnie, skąd się bierze w tym przypadku "nadsprawność"
    >potrafiąca przepalić żarówkę jak i wywalić zabezpieczenie 6A. Reszta
    >całej instalacji w idealnym porządku.

    A moze po prostu te z toalety przeloz do lazienki, a do toalety
    wkrecaj .. te obecne.
    Ciekawe jak ostatnie dostepne w sklepach - Helios wstrzasoodporne ...

    Lub druga wersja - wstaw LED i ... zapomnij?
    Bo jak powod w instalacji jest ... to sie szybko przypomni i na LED
    :-)

    J.


  • 12. Data: 2021-03-08 15:21:49
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Mateusz Bogusz <m...@o...pl> wrote:

    > A dlaczego tak się działo? Z ciekawości, nie jestem elektronikiem.

    Współczesne zasilacze (impulsowe) działają z grubsza tak, że najpierw
    prostują i wygładzają napięcie sieciowe, a potem modulują wyprostowane
    napięcie wysoką częstotliwością, puszczają je na transformator impulsowy
    (który z racji wysokiej częstotliwości może być dużo mniejszy, niż trafo
    sieciowe tej samej mocy) i prostują. Szczegóły się różnią, ale ogólna
    zasada jest właśnie taka i z tego powodu na wejściu w takim zasilaczu jest
    prostownik, a za nim kondensator, żeby wyprostować i wygładzić napięcie
    sieciowe.

    Pusty kondensator jest teoretycznie zwarciem (praktycznie w grę wchodzi
    jego ESR i różne indukcyjności po drodze), więc prąd ładowania jest bardzo
    duży (teoretycznie nieskończony, praktycznie patrz wyżej) -- i bardzo
    krótki, bardzo szybko opadający do niskiej wartości (gdy kondensator już
    się naładuje, a przetwornica ruszy).

    W szeregu powinien być też rezystor ograniczający prąd udarowy (inrush
    resistor), ale czasem nie ma... a może tu był, ale 10 tych ograniczonych
    prądów udarowych to nadal było za dużo :)

    W każdym razie szarpnięcie prądu było takie, że momentalnie wywalało
    zabezpieczenia. A to małe zasilacze wtyczkowe były...

    --
    Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za nią groźnie sapiąc wielki
    mężczyzna. W końcu ona nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego
    i krzyczy:
    - Poddaję się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija!
    - Gwałć się pani sama, ja się śpieszę na pociąg!


  • 13. Data: 2021-03-08 15:44:41
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    > Ale ... jak nie wywali bezpiecznika, to skad wiesz, ze przy wylaczaniu?
    > Gasisz swiatlo i gasnie, nastepnym razem wlaczasz i nie swieci ...

    Chyba że zgasło z dodatkowymi efektami wizualno-dźwiękowymi.

    > Zeby cos takiego wywolac jakos systematycznie ... musialaby chyba byc
    > spora indukcyjnosc w tym obwodzie ... silnik wiatraka, trafo halogenow
    > ...

    Albo żarówki tej samej firmy :)

    > Lub druga wersja - wstaw LED i ... zapomnij?
    > Bo jak powod w instalacji jest ... to sie szybko przypomni i na LED
    > :-)

    Generalnie przy takich prądach i napięciach lepiej nie stosować obejść bez
    zrozumienia istoty problemu.

    --
    - Panie doktorze... Zawsze, gdy piję kawę, to coś mnie kuje w żołądku.
    - Jest jedna rada - musi pan wyjmować łyżeczkę z kubka.


  • 14. Data: 2021-03-08 23:26:53
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.03.2021 o 10:50, J.F. pisze:

    >> Pff, od paru lat notuję taką akcję. Mam zwykłą żarówkę 60W w łazience.
    >> Średnio co kwartał się przepala, pomimo że obok w ubikacji, na tej
    >> samej linii bezpiecznikowej jest druga taka sama i od paru lat się nie
    >> przepaliła.
    >
    > Czas w lazience moze byc dluzszy niz czas w toalecie ... ba, kiedys
    > zarowki mialy 1000h, ostatnie jakos strasznie krotko wytrzymywaly, jak
    > ma 500h, 100 dni po 5h ... hm ...

    Hmm, zauważyłem że po czasie odpisujesz ale raczej bez przemyśleń :)

    Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >
    >> W łazience jest dodatkowa ale inny włącznik i ta się nie przepaliła od
    >> kilku lat.
    >
    > A wlaczasz razem ?

    Nie, ale nie używam bez sensu spacji przy włączaniu :)
    >
    >> Ta w łazience (główna) "zdycha" w momencie WYŁĄCZANIA i nawet co jakiś
    >> czas potrafi bezpiecznik wylecieć. Raz nawet poleciało główne
    >> zabezpieczenie.
    >
    > Ale ... jak nie wywali bezpiecznika, to skad wiesz, ze przy wylaczaniu?
    > Gasisz swiatlo i gasnie, nastepnym razem wlaczasz i nie swieci ...

    Spacja przed wielokropkiem. Wiesz, nie sądzę z Twojego poziomu, skoro
    ZAWSZE popełniasz błędy. Zawsze. Nie jesteś w tym przypadku absolutnie
    miarodajny w ocenie kogoś, kto stara się nie popełniać błędów :)
    >
    > Wywalanie bezpiecznikow sugeruje wyladowanie w zarowce.

    Wyładowanie czego?

    > Chyba mozliwe tez po przerwaniu wlokna - konce blisko, to luk startuje,
    > ale potem sie musi przeniesc gdzies blizej doprowadzen, aby rezystancje
    > wlokna ominac.

    W próżni?
    >
    > Zeby cos takiego wywolac jakos systematycznie ... musialaby chyba byc
    > spora indukcyjnosc w tym obwodzie ... silnik wiatraka, trafo halogenow ...

    No wymyśl coś jeszcze ale napisałem wcześniej, że nic takiego nie ma w
    obwodzie. Co zatem jeszcze wymyślisz?
    >
    >> Ciekawi mnie, skąd się bierze w tym przypadku "nadsprawność"
    >> potrafiąca przepalić żarówkę jak i wywalić zabezpieczenie 6A. Reszta
    >> całej instalacji w idealnym porządku.
    >
    > A moze po prostu te z toalety przeloz do lazienki, a do toalety wkrecaj
    > .. te obecne.

    Dwukropkowy wielokropek ze spacją. MASAKRA! Zachowuj się! Tu są ludzie! :)

    > Ciekawe jak ostatnie dostepne w sklepach - Helios wstrzasoodporne ...

    Znów spacja. Obrzydliwe :/ Mam magazyn żarówek ale w domu zdycha mi
    tylko ta jedna od paru lat. Wszystkie tej samej firmy, chociaż żona raz
    wkręciła jakieś Osram. To samo.

    >
    > Lub druga wersja - wstaw LED i ... zapomnij?

    Nie da rady. Plafon jest do okólny a LED świeci w połowie/kierunkowo.

    > Bo jak powod w instalacji jest ... to sie szybko przypomni i na LED :-)

    Nie interesuje mnie obejście problemu, bo to dla mnie bez sensu :]

    Może gdybym wstawiał spację wszędzie gdzie się nie powinno tego robić,
    to byłoby jakieś rozwiązanie :) Zapewne wiesz co to ignorancja
    bezwarunkowa. Używasz jej ciągle :)

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ


  • 15. Data: 2021-03-09 11:29:34
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6046a4e8$0$29057$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 08.03.2021 o 10:50, J.F. pisze:
    >>> Pff, od paru lat notuję taką akcję. Mam zwykłą żarówkę 60W w
    >>> łazience. Średnio co kwartał się przepala, pomimo że obok w
    >>> ubikacji, na tej samej linii bezpiecznikowej jest druga taka sama
    >>> i od paru lat się nie
    >> przepaliła.
    >
    >> Czas w lazience moze byc dluzszy niz czas w toalecie ... ba, kiedys
    >> zarowki mialy 1000h, ostatnie jakos strasznie krotko wytrzymywaly,
    >> jak ma 500h, 100 dni po 5h ... hm ...

    >Hmm, zauważyłem że po czasie odpisujesz ale raczej bez przemyśleń :)

    >Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D

    Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.

    Przynajmniej ja :-)

    >>> W łazience jest dodatkowa ale inny włącznik i ta się nie
    >>> przepaliła od kilku lat.
    >
    >> A wlaczasz razem ?

    >Nie, ale nie używam bez sensu spacji przy włączaniu :)

    A moze dlatego zarowka ci sie pali :-P

    >>> Ta w łazience (główna) "zdycha" w momencie WYŁĄCZANIA i nawet co
    >>> jakiś czas potrafi bezpiecznik wylecieć. Raz nawet poleciało
    >>> główne zabezpieczenie.
    >
    >> Ale ... jak nie wywali bezpiecznika, to skad wiesz, ze przy
    >> wylaczaniu?
    >> Gasisz swiatlo i gasnie, nastepnym razem wlaczasz i nie swieci ...

    >Spacja przed wielokropkiem. Wiesz, nie sądzę z Twojego poziomu, skoro
    >ZAWSZE popełniasz błędy. Zawsze. Nie jesteś w tym przypadku
    >absolutnie miarodajny w ocenie kogoś, kto stara się nie popełniać
    >błędów :)

    To pisz miarodajnie, nie przeszkadzam :-P

    Akurat ten trzykropek pelni u mnie role odstepu ... to mi ladnie ze
    spacjami pasuje :-)

    >> Wywalanie bezpiecznikow sugeruje wyladowanie w zarowce.

    >Wyładowanie czego?

    Wyladowanie elektryczne łukowe.

    >> Chyba mozliwe tez po przerwaniu wlokna - konce blisko, to luk
    >> startuje, ale potem sie musi przeniesc gdzies blizej doprowadzen,
    >> aby rezystancje wlokna ominac.

    >W próżni?

    Tam nie ma prozni.

    >> Zeby cos takiego wywolac jakos systematycznie ... musialaby chyba
    >> byc spora indukcyjnosc w tym obwodzie ... silnik wiatraka, trafo
    >> halogenow ...

    >No wymyśl coś jeszcze ale napisałem wcześniej, że nic takiego nie ma
    >w obwodzie. Co zatem jeszcze wymyślisz?

    Prawde mowiac, to mysle, ze zarowki ch*. Te ostatnie jakies takie
    byly.
    Musialbys dziennik wymian prowadzic :-)

    >>> Ciekawi mnie, skąd się bierze w tym przypadku "nadsprawność"
    >>> potrafiąca przepalić żarówkę jak i wywalić zabezpieczenie 6A.
    >>> Reszta całej instalacji w idealnym porządku.
    >
    >> A moze po prostu te z toalety przeloz do lazienki, a do toalety
    >> wkrecaj .. te obecne.

    >Dwukropkowy wielokropek ze spacją. MASAKRA! Zachowuj się! Tu są
    >ludzie! :)

    Alez was denerwuje jedna niewinna spacja :-)

    >> Ciekawe jak ostatnie dostepne w sklepach - Helios wstrzasoodporne
    >> ...

    >Znów spacja. Obrzydliwe :/ Mam magazyn żarówek ale w domu zdycha mi
    >tylko ta jedna od paru lat. Wszystkie tej samej firmy, chociaż żona
    >raz wkręciła jakieś Osram. To samo.

    No, to sie robi ciekawe, i mowisz, ze bez powodu ...

    >> Lub druga wersja - wstaw LED i ... zapomnij?

    >Nie da rady. Plafon jest do okólny a LED świeci w połowie/kierunkowo.

    Wymien plafon :-)

    >> Bo jak powod w instalacji jest ... to sie szybko przypomni i na LED
    >> :-)

    >Nie interesuje mnie obejście problemu, bo to dla mnie bez sensu :]
    >Może gdybym wstawiał spację wszędzie gdzie się nie powinno tego
    >robić, to byłoby jakieś rozwiązanie :) Zapewne wiesz co to ignorancja
    >bezwarunkowa. Używasz jej ciągle :)

    No to wymieniaj zarowke co 3 miesiace, skoro tak jest najlepiej :-)

    J.



  • 16. Data: 2021-03-09 21:13:27
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 09.03.2021 11:29, J.F. wrote:
    > Użytkownik "LordBluzg(R)"  napisał w wiadomości grup

    >> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >
    > Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.
    >

    Z łazienki powinno się zawsze skorzystać po wyjściu z ubikacji - jak by
    ktoś nie wiedział.
    Podobno są tacy nieszczęśnicy, co muszą siku jak odkręcą wodę, więc siłą
    rzeczy muszą mieć WC razem z łazienką - inaczej może wystąpić klasyczne
    zapętlenie ;)

    --
    Mirek.


  • 17. Data: 2021-03-09 21:28:51
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.03.2021 o 11:29, J.F. pisze:

    >> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >
    > Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.
    >
    > Przynajmniej ja :-)

    Jesteś kompletnie niewiarygodny, jedna sprawa jest taka że stawiasz
    spację przed pytajnikiem, czgo nie robią wszyscy i dziwne zatem, że
    spotyka się megaprzewagę ubikacji publicznych nad łazienkami :)

    Pewnie jakiś narcyz jesteś, to by pasowało :]

    >>> A wlaczasz razem ?
    >
    >> Nie, ale nie używam bez sensu spacji przy włączaniu :)
    >
    > A moze dlatego zarowka ci sie pali :-P

    Ja wiem dlaczego się przepala :p

    > Akurat ten trzykropek pelni u mnie role odstepu ... to mi ladnie ze
    > spacjami pasuje :-)
    >
    >>> Wywalanie bezpiecznikow sugeruje wyladowanie w zarowce.
    >
    >> Wyładowanie czego?
    >
    > Wyladowanie elektryczne łukowe.

    I ono powoduje większe szarpnięcie prądu dla bezpiecznika?
    >
    >>> Chyba mozliwe tez po przerwaniu wlokna - konce blisko, to luk
    >>> startuje, ale potem sie musi przeniesc gdzies blizej doprowadzen, aby
    >>> rezystancje wlokna ominac.

    Jak ma mieć bliżej kiedy ma coraz dalej?
    >
    >> W próżni?
    >
    > Tam nie ma prozni.

    No prawie.

    >> No wymyśl coś jeszcze ale napisałem wcześniej, że nic takiego nie ma w
    >> obwodzie. Co zatem jeszcze wymyślisz?
    >
    > Prawde mowiac, to mysle, ze zarowki ch*. Te ostatnie jakies takie byly.
    > Musialbys dziennik wymian prowadzic :-)

    Hmm, nie wymyśliłeś jednak iskrzenia włącznika, no szkoda, myślałem że
    na to wpadniesz :)

    >> Dwukropkowy wielokropek ze spacją. MASAKRA! Zachowuj się! Tu są
    >> ludzie! :)
    >
    > Alez was denerwuje jedna niewinna spacja :-)

    Bo PIERDZISZ tą spacją przy ludziach. Tobie to nie przeszkadza a inni
    muszą to wąchać (czytać). Tekst jest odzwierciedleniem...rzeczywistości.
    Nim nastała era filmów, były książki i wyobraźnia. To nie zniknęło ale
    pojawili się ludzie, którzy w towarzystwie bekają, pierdzą, plują.

    Ty pierdzisz smrodliwie spacją :/

    >> Nie da rady. Plafon jest do okólny a LED świeci w połowie/kierunkowo.
    >
    > Wymien plafon :-)

    Ale rada :/ Wstaw dławik! to może bym i wstawił ale plafon? Ten mi się
    podoba a że żarówka jest w poprzek to LED nie pasuje.

    >> Nie interesuje mnie obejście problemu, bo to dla mnie bez sensu :]
    >> Może gdybym wstawiał spację wszędzie gdzie się nie powinno tego robić,
    >> to byłoby jakieś rozwiązanie :) Zapewne wiesz co to ignorancja
    >> bezwarunkowa. Używasz jej ciągle :)
    >
    > No to wymieniaj zarowke co 3 miesiace, skoro tak jest najlepiej :-)

    Może jednak rozbiorę włącznik i wymienię styki. Włącznika nie wymienię
    bo jest od kompletu a tych kompletów już nie ma w sprzedaży :]

    Jak widzisz, wiem co jest przyczyną problemu...ale nie o to chodziło w
    wątku :)
    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ


  • 18. Data: 2021-03-09 21:30:52
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.03.2021 o 21:13, Mirek pisze:

    >>> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >>
    >> Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.
    >>
    >
    > Z łazienki powinno się zawsze skorzystać po wyjściu z ubikacji - jak by
    > ktoś nie wiedział.
    > Podobno są tacy nieszczęśnicy, co muszą siku jak odkręcą wodę, więc siłą
    > rzeczy muszą mieć WC razem z łazienką - inaczej może wystąpić klasyczne
    > zapętlenie ;)
    >
    https://img21.demotywatoryfb.pl//uploads/202102/1614
    190529_smdwfw_500.jpg :)


    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ


  • 19. Data: 2021-03-10 09:42:23
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6047da9a$0$515$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 09.03.2021 o 11:29, J.F. pisze:
    >>> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >>
    >> Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.
    >
    >> Przynajmniej ja :-)

    >Jesteś kompletnie niewiarygodny, jedna sprawa jest taka że stawiasz
    >spację przed pytajnikiem, czgo nie robią wszyscy i dziwne zatem, że

    I to powoduje, ze niewiarygodny jestem ?

    >spotyka się megaprzewagę ubikacji publicznych nad łazienkami :)

    >Pewnie jakiś narcyz jesteś, to by pasowało :]

    A ty jakis przewrazliwiony jestes, to sie pewnie daje leczyc :-P

    >>>> A wlaczasz razem ?
    >>> Nie, ale nie używam bez sensu spacji przy włączaniu :)
    >> A moze dlatego zarowka ci sie pali :-P
    >Ja wiem dlaczego się przepala :p

    To napisz.

    >>>> Wywalanie bezpiecznikow sugeruje wyladowanie w zarowce.
    >>> Wyładowanie czego?
    >> Wyladowanie elektryczne łukowe.
    >I ono powoduje większe szarpnięcie prądu dla bezpiecznika?

    Tak. Prad w łuku moze byc olbrzymi ... spojrz na spawarki ...

    >>> Chyba mozliwe tez po przerwaniu wlokna - konce blisko, to luk
    >>> startuje, ale potem sie musi przeniesc gdzies blizej doprowadzen,
    >>> aby rezystancje wlokna ominac.

    >Jak ma mieć bliżej kiedy ma coraz dalej?

    Jak sie zapali miedzy koncami wlokna, to ciagle prad musi przeplynac
    przez cale wlokno.
    Ktore ma opor, wiec prad ogranicza do normalnego.

    A poniewaz bezpieczniki wylatuja, to widac nie jest to ten przypadek.

    Musialbys obejrzec te zarowki po spaleniu - moze beda dowody...

    >>> W próżni?
    >> Tam nie ma prozni.
    >No prawie.

    Inni mowia, ze jest tam gaz obojetny i to nawet pod wysokim
    cisnieniem.
    Musialbys przewiercic pod woda.

    >>> No wymyśl coś jeszcze ale napisałem wcześniej, że nic takiego nie
    >>> ma w obwodzie. Co zatem jeszcze wymyślisz?
    >
    >> Prawde mowiac, to mysle, ze zarowki ch*. Te ostatnie jakies takie
    >> byly.
    >> Musialbys dziennik wymian prowadzic :-)

    >Hmm, nie wymyśliłeś jednak iskrzenia włącznika, no szkoda, myślałem
    >że na to wpadniesz :)

    No i co z tego, ze iskrzy? Przeszkadza to jakos zarowce?

    Poza tym to przy wylaczeniu, iskrzy przez moment.

    >>> Nie da rady. Plafon jest do okólny a LED świeci w
    >>> połowie/kierunkowo.
    >> Wymien plafon :-)

    >Ale rada :/ Wstaw dławik! to może bym i wstawił ale plafon? Ten mi
    >się podoba a że żarówka jest w poprzek to LED nie pasuje.

    Wstaw jednak LED - moze z polową ciemna spodoba ci sie jeszcze
    bardziej.

    Poza tym sa LED typu "kukurydza", cos takiego
    https://www.smd-led.pl/zarowka-led-e27-15w-1500lm-60
    xsmd-5730-corn-biala-ciepla-775

    Albo zrob sobie samorobke - np wklej tasmy LED pod plafon ..

    >>> Nie interesuje mnie obejście problemu, bo to dla mnie bez sensu :]
    >>> Może gdybym wstawiał spację wszędzie gdzie się nie powinno tego
    >>> robić, to byłoby jakieś rozwiązanie :) Zapewne wiesz co to
    >>> ignorancja bezwarunkowa. Używasz jej ciągle :)
    >
    >> No to wymieniaj zarowke co 3 miesiace, skoro tak jest najlepiej :-)

    >Może jednak rozbiorę włącznik i wymienię styki. Włącznika nie
    >wymienię bo jest od kompletu a tych kompletów już nie ma w sprzedaży
    >:]

    To sie zmobilizuj, napraw, i napisz co wyszlo :-P

    J.

    P.S. Drogie Panie, z okazji Dnia Kobiet chcialbym tylko przypomniec,
    ze my mezczyzni mamy dobra pamiec, i nie trzeba nam co pol roku
    przypominac, ze zelazko czeka na naprawe.




  • 20. Data: 2021-03-10 09:43:39
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mirek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6047d6e7$0$515$6...@n...neostrada.
    pl...
    On 09.03.2021 11:29, J.F. wrote:
    > Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    >>> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >> Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.

    >Z łazienki powinno się zawsze skorzystać po wyjściu z ubikacji - jak
    >by ktoś nie wiedział.

    Widac sie dowiedzieli, i w ubikacji bywa umywalka.

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: