eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŻona poszła do łazienki i zgasło światło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2021-03-10 10:22:39
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 10.03.2021 o 09:42, J.F. pisze:

    >>>> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji? :D
    >>>
    >>> Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.
    >>
    >>> Przynajmniej ja :-)
    >
    >> Jesteś kompletnie niewiarygodny, jedna sprawa jest taka że stawiasz
    >> spację przed pytajnikiem, czgo nie robią wszyscy i dziwne zatem, że
    >
    > I to powoduje, ze niewiarygodny jestem ?

    Oczywiście. Dodatkowo spędzanie większej ilosci czasu w łazience ma się
    nijak do czętsego używania włącznika (ilość włączeń/wyłączeń)
    >
    >> spotyka się megaprzewagę ubikacji publicznych nad łazienkami :)
    >
    >> Pewnie jakiś narcyz jesteś, to by pasowało :]
    >
    > A ty jakis przewrazliwiony jestes, to sie pewnie daje leczyc :-P

    A owszem, nazywa się to ignorancją. Z ignorantami właściwie nie
    dyskutuję, to nie ma sensu :]

    >> Ja wiem dlaczego się przepala :p
    >
    > To napisz.

    Napisałem wcześniej ale jeszcze nie doszedłeś do tego :D

    > Tak. Prad w łuku moze byc olbrzymi ... spojrz na spawarki ...

    Na spawarki się nie patrzy :]

    >> Jak ma mieć bliżej kiedy ma coraz dalej?
    >
    > Jak sie zapali miedzy koncami wlokna, to ciagle prad musi przeplynac
    > przez cale wlokno.
    > Ktore ma opor, wiec prad ogranicza do normalnego.

    No, po odcięciu napięcia wyłącznikiem. Chyba z bateryjki :D
    >
    > A poniewaz bezpieczniki wylatuja, to widac nie jest to ten przypadek.
    >
    > Musialbys obejrzec te zarowki po spaleniu - moze beda dowody...

    Łał, nie zrobiłeś spacji przed wielokropkiem :] Widzę postępy!

    >> Hmm, nie wymyśliłeś jednak iskrzenia włącznika, no szkoda, myślałem że
    >> na to wpadniesz :)
    >
    > No i co z tego, ze iskrzy? Przeszkadza to jakos zarowce?
    >
    > Poza tym to przy wylaczeniu, iskrzy przez moment.

    To wystarczy. Iskrzenie/łuk może powodować trafianie na "szczyt" fazy co
    skutkować może podwojeniem napięcia w tym obwodzie i prawdopodobnie tak
    się dzieje. Wtedy wystarczy nanosekunda do spalenia żarówki. Gdybyś
    rozebrał taki włącznik to widać wypaloną dziurę/wgłębienie. Wyłączając,
    powodujesz łuk, który ma wpływ na rozgrzany żarnik, dlatego może dojść
    do jego spalenia. Przy włączaniu, żarnik jest zimny i nie następuje taki
    skok napięcia z uwagi na inną oporność żarówki :)

    >> Ale rada :/ Wstaw dławik! to może bym i wstawił ale plafon? Ten mi się
    >> podoba a że żarówka jest w poprzek to LED nie pasuje.
    >
    > Wstaw jednak LED - moze z polową ciemna spodoba ci sie jeszcze bardziej.

    Wstawiłem, żonie się nie podoba.
    >
    > Poza tym sa LED typu "kukurydza", cos takiego
    > https://www.smd-led.pl/zarowka-led-e27-15w-1500lm-60
    xsmd-5730-corn-biala-ciepla-775

    Bleee.

    >> Może jednak rozbiorę włącznik i wymienię styki. Włącznika nie wymienię
    >> bo jest od kompletu a tych kompletów już nie ma w sprzedaży :]
    >
    > To sie zmobilizuj, napraw, i napisz co wyszlo :-P

    Ja wiem, że to włącznik powoduje bo to jedyny niewłaściwy element w tym
    obwodzie, tym bardziej że gdzieś kiedyś (inny dom) też się tak działo i
    wymiana włącznika załatwiła sprawę, dlatego robi się włączniki, które
    mają szybki skok styków, żeby uniknąć łuku, co wyżej opisałem.


    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ


  • 22. Data: 2021-03-10 10:36:36
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60489016$0$516$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 10.03.2021 o 09:42, J.F. pisze:
    >>>>> Twierdzisz, że częściej korzysta się z łazienki niż z ubikacji?
    >>>>> :D
    >>>> Twierdze, ze w lazience wiecej sie spedza czasu dziennie.
    >>>> Przynajmniej ja :-)
    >
    >>> Jesteś kompletnie niewiarygodny, jedna sprawa jest taka że
    >>> stawiasz spację przed pytajnikiem, czgo nie robią wszyscy i dziwne
    >>> zatem, że
    >
    >> I to powoduje, ze niewiarygodny jestem ?

    >Oczywiście. Dodatkowo spędzanie większej ilosci czasu w łazience ma
    >się nijak do czętsego używania włącznika (ilość włączeń/wyłączeń)

    A ja nie pisalem ilosci wlaczen/wylaczen, tylko o czasie pracy.
    Dawniej zarowki domowe mialy 1000h, ostanie to jakos czesto padaly,
    wiec pewnie mniej ...

    >> Tak. Prad w łuku moze byc olbrzymi ... spojrz na spawarki ...
    >Na spawarki się nie patrzy :]

    Pytanie czy luk sie patrzy z czego pochodzi, a raczej miedzy czym sie
    jarzy ...

    >>> Jak ma mieć bliżej kiedy ma coraz dalej?
    >> Jak sie zapali miedzy koncami wlokna, to ciagle prad musi
    >> przeplynac przez cale wlokno.
    >> Ktore ma opor, wiec prad ogranicza do normalnego.

    >No, po odcięciu napięcia wyłącznikiem. Chyba z bateryjki :D

    Tak czy inaczej - normalny prad. Bezpiecznika nie wywali.

    >> A poniewaz bezpieczniki wylatuja, to widac nie jest to ten
    >> przypadek.
    >> Musialbys obejrzec te zarowki po spaleniu - moze beda dowody...

    >Łał, nie zrobiłeś spacji przed wielokropkiem :] Widzę postępy!

    Zaraz sie poprawie :-)

    >>> Hmm, nie wymyśliłeś jednak iskrzenia włącznika, no szkoda,
    >>> myślałem że na to wpadniesz :)
    >
    >> No i co z tego, ze iskrzy? Przeszkadza to jakos zarowce?
    >
    >> Poza tym to przy wylaczeniu, iskrzy przez moment.

    >To wystarczy. Iskrzenie/łuk może powodować trafianie na "szczyt" fazy
    >co skutkować może podwojeniem napięcia w tym obwodzie i
    >prawdopodobnie tak

    Zaraz zaraz - zakladasz jakas indukcyjnosc w obwodzie?

    Czy tylko ponowne wlaczenie w szczycie fazy ?

    >się dzieje. Wtedy wystarczy nanosekunda do spalenia żarówki.

    Nie, nie wystarczy.
    No i bezpiecznika nie wywali, jak prad wzrosnie dwukrotnie ...
    zaledwie.

    >Gdybyś rozebrał taki włącznik to widać wypaloną dziurę/wgłębienie.
    >Wyłączając, powodujesz łuk, który ma wpływ na rozgrzany żarnik,
    >dlatego może dojść do jego spalenia. Przy włączaniu, żarnik jest
    >zimny i nie następuje taki skok napięcia z uwagi na inną oporność
    >żarówki :)

    IMO odwrotnie - goracy zarnik to duzy opor, wiec nawet dwukrotnie
    wyzsze napiecie nie pusci jakos znacznie wiekszego pradu.

    Za to przy wlaczeniu prad jest duzy, i powoduje sily magnetyczne ...

    >>> Ale rada :/ Wstaw dławik! to może bym i wstawił ale plafon? Ten mi
    >>> się podoba a że żarówka jest w poprzek to LED nie pasuje.
    >> Wstaw jednak LED - moze z polową ciemna spodoba ci sie jeszcze
    >> bardziej.

    >Wstawiłem, żonie się nie podoba.

    No tak, latwiej zmienic zarowke niz zone :-)

    >> Poza tym sa LED typu "kukurydza", cos takiego
    >> https://www.smd-led.pl/zarowka-led-e27-15w-1500lm-60
    xsmd-5730-corn-biala-ciepla-775

    >Bleee.

    Przeciez schowana za plafonem, nie widzisz :-)
    Za to kat swiecenia wiekszy ...

    >>> Może jednak rozbiorę włącznik i wymienię styki. Włącznika nie
    >>> wymienię bo jest od kompletu a tych kompletów już nie ma w
    >>> sprzedaży :]
    >
    >> To sie zmobilizuj, napraw, i napisz co wyszlo :-P

    >Ja wiem, że to włącznik powoduje bo to jedyny niewłaściwy element w
    >tym obwodzie, tym bardziej że gdzieś kiedyś (inny dom) też się tak
    >działo i wymiana włącznika załatwiła sprawę, dlatego robi się
    >włączniki, które mają szybki skok styków, żeby uniknąć łuku, co wyżej
    >opisałem.

    Robi sie, bo inaczej styki szybko wypala i pozarem grozi.
    Ale przeciez ten tez powinien taki byc ...

    J.


  • 23. Data: 2021-03-10 10:59:42
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 10.03.2021 o 10:36, J.F. pisze:
    [...]

    >> Gdybyś rozebrał taki włącznik to widać wypaloną dziurę/wgłębienie.
    >> Wyłączając, powodujesz łuk, który ma wpływ na rozgrzany żarnik,
    >> dlatego może dojść do jego spalenia. Przy włączaniu, żarnik jest zimny
    >> i nie następuje taki skok napięcia z uwagi na inną oporność żarówki :)
    >
    > IMO odwrotnie - goracy zarnik to duzy opor, wiec nawet dwukrotnie wyzsze
    > napiecie nie pusci jakos znacznie wiekszego pradu.

    Ale może przepalić żarnik i wtedy w żarówce też następuje łuk, Szerloku,
    który właśnie wywala bezpiecznik :] Ponieważ następuje to w "szczycie"
    to wszystko raczej się zgadza.
    >
    > Za to przy wlaczeniu prad jest duzy, i powoduje sily magnetyczne ...

    Ale zimny żarnik to "przerobi" akurat.

    >>> Poza tym sa LED typu "kukurydza", cos takiego
    >>> https://www.smd-led.pl/zarowka-led-e27-15w-1500lm-60
    xsmd-5730-corn-biala-ciepla-775
    >>>
    >
    >> Bleee.
    >
    > Przeciez schowana za plafonem, nie widzisz :-)
    > Za to kat swiecenia wiekszy ...

    Taa, zamiatanie pod dywan.

    >> Ja wiem, że to włącznik powoduje bo to jedyny niewłaściwy element w
    >> tym obwodzie, tym bardziej że gdzieś kiedyś (inny dom) też się tak
    >> działo i wymiana włącznika załatwiła sprawę, dlatego robi się
    >> włączniki, które mają szybki skok styków, żeby uniknąć łuku, co wyżej
    >> opisałem.
    >
    > Robi sie, bo inaczej styki szybko wypala i pozarem grozi.
    > Ale przeciez ten tez powinien taki byc ...

    Pewnie kiedyś był ale się zużył.


    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ


  • 24. Data: 2021-03-10 13:46:10
    Temat: Re: Żona poszła do łazienki i zgasło światło
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:604898c3$0$516$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 10.03.2021 o 10:36, J.F. pisze:
    >>> Gdybyś rozebrał taki włącznik to widać wypaloną dziurę/wgłębienie.
    >>> Wyłączając, powodujesz łuk, który ma wpływ na rozgrzany żarnik,
    >>> dlatego może dojść do jego spalenia. Przy włączaniu, żarnik jest
    >>> zimny i nie następuje taki skok napięcia z uwagi na inną oporność
    >>> żarówki :)
    >
    >> IMO odwrotnie - goracy zarnik to duzy opor, wiec nawet dwukrotnie
    >> wyzsze napiecie nie pusci jakos znacznie wiekszego pradu.

    >Ale może przepalić żarnik i wtedy w żarówce też następuje łuk,
    >Szerloku, który właśnie wywala bezpiecznik :]

    Moze i tak, ale czemu mialby przepalic ...

    >Ponieważ następuje to w "szczycie" to wszystko raczej się zgadza.

    Co nastepuje w szczycie? Szczyt napiecia jest 100 razy na sekunde ...

    >> Za to przy wlaczeniu prad jest duzy, i powoduje sily magnetyczne
    >> ...
    >Ale zimny żarnik to "przerobi" akurat.

    O ile go te sily nie przerwa ..

    >>> Ja wiem, że to włącznik powoduje bo to jedyny niewłaściwy element
    >>> w tym obwodzie, tym bardziej że gdzieś kiedyś (inny dom) też się
    >>> tak działo i wymiana włącznika załatwiła sprawę, dlatego robi się
    >>> włączniki, które mają szybki skok styków, żeby uniknąć łuku, co
    >>> wyżej opisałem.
    >
    >> Robi sie, bo inaczej styki szybko wypala i pozarem grozi.
    >> Ale przeciez ten tez powinien taki byc ...

    >Pewnie kiedyś był ale się zużył.

    No coz, napraw, zdaj relacje za pol roku ... ja tam potrafie zaiskrzyc
    wylacznikiem, a zarowki sie nie przepalaja.

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: