-
81. Data: 2010-09-09 13:02:32
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 09.09.2010 00:57, Cavallino pisze:
> Jasne, to że debil z lizakiem wybiegł pod koła jadącego PO NAJSZYBSZYM
> PASIE pojazdu, zafundował mu test łosia, a jadącemu za nim motocykliście
> złamanie kręgosłupa, to już nie warte uwagi.
Może i warte ale nie o tym pisze.
> Trzeba potrzeszczeć o odstępach, pochwalić kapeluszników, skrytykować
> normalnie jeżdżących.
> Co będzie następne?
> Podajcie sobie łapki z krzyśkiem.
Temat czy policjant zatrzymał pojazd w sposób bezpieczny to jedno. Czy
kierowcy prowadzili z zachowaniem bezpieczeństwa to drugie. Skoro ktoś
nie jest w stanie wyhamować gdy hamuje pojazd przed nim (obojętnie z
jakiego powodu) to oznacza że nie potrafi utrzymać bezpiecznego odstępu.
Zawsze trzeba mieć odległość dostosowaną do prędkości i warunków na
drodze, jak ktoś tego nie rozumie to znaczy że jest za głupi aby
bezpiecznie jeździć. Tak samo jeśli ktoś nie jest w stanie wyobrazić
sobie jakie sytuacje mogą zmusić tego przed nami do ostrego hamowania
świadczy tylko o jego ograniczeniu umysłowym. I pas nie ma tu żadnego
znaczenia, na każdym pasie może wydarzyć się sytuacja zmuszająca kogoś
do hamowania. Zobacz na nauki jazdy co jeżdżą po polskich drogach.
Większość ma lub miała uszkodzony tył bo debile nie są w stanie pojąć że
ten przed nimi w każdej chwili może się zatrzymać, nawet jeśli to nauka
jazdy. Więc co tu wymagać od takiej hołoty aby rozumiała zagrożenie i
trzymała odstęp od "normalnych" pojazdów.
-
82. Data: 2010-09-09 13:08:54
Temat: Re: Znowu policja doprowdzaiła do wypadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:i6af12$g44$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino"
>
>> Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:
>>
>>> Tak jak myślałem,
>>
>> Ty nie myślałeś.
>> Jak do tej pory nie udowodniłeś, że w ogóle jesteś do tego zdolny.
>> Jedyne na co Cię stać to szczekanie na grupach.
>
> Stać mnie na wiele więcej,
To idź się kolegom w piaskownicy pochwal i skończ to pierdzielenie tutaj.
-
83. Data: 2010-09-09 13:09:49
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał w wiadomości news:
>> Trzeba potrzeszczeć o odstępach, pochwalić kapeluszników, skrytykować
>> normalnie jeżdżących.
>> Co będzie następne?
>> Podajcie sobie łapki z krzyśkiem.
>
> Temat czy policjant zatrzymał pojazd w sposób bezpieczny to jedno.
Nie - to jest istota tego wątku.
Cała reszta to rozmywanie dyskusji.
-
84. Data: 2010-09-09 13:11:51
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 09.09.2010 12:51, Cavallino pisze:
> Jak na drodze jest szklanka, to będziesz miał 100 m hamowania z
> prędkości rzędu 20 czy 30 km/h.
To jadę 10km/h.
-
85. Data: 2010-09-09 13:17:35
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i6afdn$sps$1@news.net.icm.edu.pl...
>W dniu 09.09.2010 12:51, Cavallino pisze:
>> Jak na drodze jest szklanka, to będziesz miał 100 m hamowania z
>> prędkości rzędu 20 czy 30 km/h.
>
> To jadę 10km/h.
A masz wykrywacz szklanek na drodze?
Bo zazwyczaj szklanka jest miejscowa i jej występowanie najłatwiej
stwierdzić gdy już w coś przywalisz, wysiadasz z samochodu i nie możesz na
nogach ustać.
W takich warunkach i 0 km/h może być za dużo, jak masz lekką górkę to
samochód sam z niej zjedzie, a raczej się zsunie.
-
86. Data: 2010-09-09 13:25:11
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 09.09.2010 13:17, Cavallino pisze:
> A masz wykrywacz szklanek na drodze?
Tak, dwa. Nazywają się pedał hamulca i pedał gazu. Wciskasz i wiesz czy
jest szklanka.
> Bo zazwyczaj szklanka jest miejscowa i jej występowanie najłatwiej
> stwierdzić gdy już w coś przywalisz, wysiadasz z samochodu i nie możesz
> na nogach ustać.
> W takich warunkach i 0 km/h może być za dużo, jak masz lekką górkę to
> samochód sam z niej zjedzie, a raczej się zsunie.
Szklanka może kogoś zaskoczyć bo nie wszystko da się przewidzieć. Ale
jak widzisz pojazd jadący przed tobą to musisz zakładać że może w każdej
chwili zacząć hamować jeśli nie chcesz wjechać mu w dupę. Tu nie ma co
zaskakiwać skoro widać że jedzie i widać w jakiej jest odległości.
-
87. Data: 2010-09-09 13:28:08
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i6ag6o$uou$1@news.net.icm.edu.pl...
>W dniu 09.09.2010 13:17, Cavallino pisze:
>> A masz wykrywacz szklanek na drodze?
>
> Tak, dwa. Nazywają się pedał hamulca i pedał gazu. Wciskasz i wiesz czy
> jest szklanka.
I tak się nimi bawisz co kilkaset metrów?
Zwłaszcza gdy przejechałeś sto km i droga była normalna?
>
>> Bo zazwyczaj szklanka jest miejscowa i jej występowanie najłatwiej
>> stwierdzić gdy już w coś przywalisz, wysiadasz z samochodu i nie możesz
>> na nogach ustać.
>> W takich warunkach i 0 km/h może być za dużo, jak masz lekką górkę to
>> samochód sam z niej zjedzie, a raczej się zsunie.
>
> Szklanka może kogoś zaskoczyć bo nie wszystko da się przewidzieć. Ale jak
> widzisz pojazd jadący przed tobą to musisz zakładać że może w każdej
> chwili zacząć hamować jeśli nie chcesz wjechać mu w dupę.
Jasne.
Ale raczej nikt nie zakłada, że zacznie hamować awaryjnie do zera, stając na
pedale.
W każdym razie nie widać odstępów rzędu 150 metrów między autami.
Gdy jednak tak się zdarzy, to zazwyczaj ten drugi ma ciepło i dużo szczęścia
jak wyhamuje.
-
88. Data: 2010-09-09 13:29:26
Temat: Re: Znowu policja doprowdzaiła do wypadku
Od: SW3 <s...@p...fm>
Dnia 09-09-2010 o 10:18:23 Cavallino <c...@k...pl>
napisał(a):
> Zamiast tego mogliby swoje siły skierować na rozładowywanie korków na
> skrzyżowaniach.
> Tak, wiem, wpływy do budżetu byłyby mniejsze.
Wpływy z mandatów byłyby niższe - to raz.
Wpływy z podatków paliwowych byłyby mniejsze - to dwa.
Kompletnie nieopłacalny pomysł ;-)
--
SW3
----
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul
-
89. Data: 2010-09-09 13:35:37
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: perszing <t...@j...moj.adres.email.pl>
W dniu 2010-09-09 09:21, Robert_J pisze:
> Kurde, następny :-). Pokaż mi gdzie w tym artykule jest zapis wskazujący
> na nieprawidłowy lub niebezpieczny sposób zatrzymania przez policję?
> Jeden zasugerował, drugi podchwycił i zaraz będzie dorobiona do
> zdarzenia zupełnie nieprawdopodobna ideologia ;-)
Jesli wierzysz ze gazety pisza prawde to grubo sie mylisz.
--
www.ogloszenia.krakow.pl
-
90. Data: 2010-09-09 13:37:51
Temat: Re: Znowu kretyni doprowadzili do wypadku
Od: WS <L...@c...pl>
On 9 Wrz, 13:02, Excite <n...@n...pl> wrote:
> Temat czy policjant zatrzymał pojazd w sposób bezpieczny to jedno. Czy
> kierowcy prowadzili z zachowaniem bezpieczeństwa to drugie. Skoro ktoś
> nie jest w stanie wyhamować gdy hamuje pojazd przed nim (obojętnie z
> jakiego powodu) to oznacza że nie potrafi utrzymać bezpiecznego odstępu.
Tylko, ze z komentarza (ktory juz cytowalem) wynika, ze zatrzymywali
pojazd jadacy srodkowym pasem.
W takiej sytuacji motocykle mogly jechac innym pasem (pustym) szybciej
niz ten samochod..., a on najzwyczajniej zajechal im droge zmieniajac
pas...
Jesli (jak ktos juz pisal) stali po lewej i przypadkiem sciagali go na
lewo (przez teoretycznie najszybszy pas) to juz jest totalna durnota
policji...
WS