-
21. Data: 2019-06-04 15:45:22
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qd5nm9$elg$1$A...@n...chmurka.net...
W dniu 2019-06-04 o 13:53, J.F. pisze:
>> Michal cytuje
>> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>> z dnia 3 lipca 2003 r.
>> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
>> drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków
>> ich umieszczania na drogach
>
>> Taka instrukcja dla drogowcow, jak maja oznakowywac drogi.
>> Kierowcow w zasadzie nie obchodzi i nie interesuje.
>
>> I tam minister nie przewiduje twojej czesci przepisu :-)
>
>Kierowcę ma obchodzić znak taki, jaki jest.
>Jeśli brak znaku A-7 - to znaczy, że skrzyżowanie dróg
>równorzędnych - więc zasady ogólne (zasada prawej ręki).
Tym niemniej na terenie RP takich skrzyzowan nie powinno byc.
>Owszem, w rozporządzeniu z 2003 roku (oraz co najmniej kilkunastu
>różnych aktualizacjach, załącznikach, zmianach i nowelizacjach) jest
>sporo m.in. na temat wielkości znaków i ich miejsca umieszczenia.
>Żaden rozsądny kierowca nie będzie się zatrzymywał przed znakiem aby
>sprawdzić przykładowo, czy średnica znaku zakazu nie jest mniejsza,
>niż 400 mm - gdyż wtedy teoretycznie znak taki już nie obowiązuje.
A to chyba dyskusyjne - gdzie okreslone ?
No i normalnie nie mierzy, ale jak sie cos zdarzy ... troche
mozliwosci sie otwiera.
Skoro pan minister rozporzadzil, ze znaki powinny byc w parze, to
widac jest to potrzebne dla zapewnienia bezpieczenstwa ruchu
drogowego.
A skoro nie sa, to zawinil ktos inny :-)
>Nie działa też domniemanie, że "znak taki powinien tu być, ale go
>nima".
Ale wydaje mi sie, ze o paru takich przypadkach slyszalem, gdy sad
ocenil na podstawie tego co powinno byc, a nie co bylo.
J.
-
22. Data: 2019-06-04 16:07:47
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 4 Jun 2019 15:45:22 +0200, J.F.
> Tym niemniej na terenie RP takich skrzyzowan nie powinno byc.
I to nie dlatego że przepisy szczegółowe, ale że taki twój nie ma
kompletnie sensu -- albowiem takie skrzyżowanie ma identyczne wady jak
skrzyżowanie "klasyczne", które może się zaklopsować. Cały fenomen SORO
polega na tym że właśnie ten co już jest na skrzyżowaniu może z niego
zjechać niezależnie od kierunku w którym się udaje.
--
Pozdor
Myjk
-
23. Data: 2019-06-04 16:16:07
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1n7ftaz92o8nh$....@m...org...
Tue, 4 Jun 2019 15:45:22 +0200, J.F.
>> Tym niemniej na terenie RP takich skrzyzowan nie powinno byc.
>I to nie dlatego że przepisy szczegółowe, ale że taki twój nie ma
>kompletnie sensu -- albowiem takie skrzyżowanie ma identyczne wady
>jak
>skrzyżowanie "klasyczne", które może się zaklopsować. Cały fenomen
>SORO
>polega na tym że właśnie ten co już jest na skrzyżowaniu może z niego
>zjechać niezależnie od kierunku w którym się udaje.
Powiem tak - skoro te przepisy rozrozniaja dwa typy, to widac gdzies
na swiecie stosuja ten drugi, i wad nie widza.
Bo cale zamieszanie to z jakis miedzynarodowych ustalen wynika ...
konwencja wiedenska ?
J.
-
24. Data: 2019-06-04 16:28:55
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2019-06-04 o 15:45, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qd5nm9$elg$1$A...@n...chmurka.net...
> W dniu 2019-06-04 o 13:53, J.F. pisze:
>>> Michal cytuje
>>> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>>> z dnia 3 lipca 2003 r.
>>> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
>>> drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich
>>> umieszczania na drogach
>>
>>> Taka instrukcja dla drogowcow, jak maja oznakowywac drogi.
>>> Kierowcow w zasadzie nie obchodzi i nie interesuje.
>>
>>> I tam minister nie przewiduje twojej czesci przepisu :-)
>>
>> Kierowcę ma obchodzić znak taki, jaki jest.
>> Jeśli brak znaku A-7 - to znaczy, że skrzyżowanie dróg równorzędnych -
>> więc zasady ogólne (zasada prawej ręki).
>
> Tym niemniej na terenie RP takich skrzyzowan nie powinno byc.
>
Nowo budowanych pewnie nie, ale stare zostaną, raczej do momentu
remontu. To jak z czarnymi tablicami, same znikną, nikt na siłę ich nie
wymienia.
>> Owszem, w rozporządzeniu z 2003 roku (oraz co najmniej kilkunastu
>> różnych aktualizacjach, załącznikach, zmianach i nowelizacjach) jest
>> sporo m.in. na temat wielkości znaków i ich miejsca umieszczenia.
>
>> Żaden rozsądny kierowca nie będzie się zatrzymywał przed znakiem aby
>> sprawdzić przykładowo, czy średnica znaku zakazu nie jest mniejsza,
>> niż 400 mm - gdyż wtedy teoretycznie znak taki już nie obowiązuje.
>
> A to chyba dyskusyjne - gdzie okreslone ?
>
W kolejnym rozporządzeniu owego ministra ;)
> No i normalnie nie mierzy, ale jak sie cos zdarzy ... troche mozliwosci
> sie otwiera.
> Skoro pan minister rozporzadzil, ze znaki powinny byc w parze, to widac
> jest to potrzebne dla zapewnienia bezpieczenstwa ruchu drogowego.
> A skoro nie sa, to zawinil ktos inny :-)
>
https://www.google.pl/maps/@50.263267,19.0558982,3a,
75y,281.47h,77.53t/data=!3m6!1e1!3m4!1snn0_dYXcQIWHI
UazJhvYRg!2e0!7i13312!8i6656
Tutaj właśnie ze względów bezpieczeństwa nie należy zrobić tej drogi
dojazdowej do ronda podporządkowaną. To jest zjazd z trasy szybkiego
ruchu, na zakręcie znak teren zabudowany, nie widać co jest za zakrętem.
Po lewej jest nawet powtórzony znak informujący o ruchu okrężnym, żeby
było bezpieczniej.
Ale nawet jak ktoś nie zwolni do 50 i wpadnie zza zakrętu na rondo, to
przynajmniej ma pierwszeństwo. Właśnie dzięki temu, że rondo jest w
"starym stylu".
>> Nie działa też domniemanie, że "znak taki powinien tu być, ale go nima".
>
> Ale wydaje mi sie, ze o paru takich przypadkach slyszalem, gdy sad
> ocenil na podstawie tego co powinno byc, a nie co bylo.
>
Dobry papuga zawsze będzie szukał dziury w całym, żeby podważyć winę
klienta. A to liść zasłonił cały znak, sam znak za wysoko, za nisko, za
jasno, za ciemno, pełnia, pomroczność jasna i inne chwyty żeby tylko
wybronić :)
--
viktorius
-
25. Data: 2019-06-04 17:07:01
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "viktorius" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qd5v78$ho1$1$v...@n...chmurka.net.
..
W dniu 2019-06-04 o 15:45, J.F. pisze:
>>>> Michal cytuje
>>>> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>>>> z dnia 3 lipca 2003 r.
>>>> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i
>>>> sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i
>>>> warunków ich umieszczania na drogach
>>
>>>> Taka instrukcja dla drogowcow, jak maja oznakowywac drogi.
>>>> Kierowcow w zasadzie nie obchodzi i nie interesuje.
>>
>>>> I tam minister nie przewiduje twojej czesci przepisu :-)
>>
>>> Kierowcę ma obchodzić znak taki, jaki jest.
>>> Jeśli brak znaku A-7 - to znaczy, że skrzyżowanie dróg
>>> równorzędnych - więc zasady ogólne (zasada prawej ręki).
>
>> Tym niemniej na terenie RP takich skrzyzowan nie powinno byc.
>Nowo budowanych pewnie nie, ale stare zostaną, raczej do momentu
>remontu. To jak z czarnymi tablicami, same znikną, nikt na siłę ich
>nie wymienia.
Tylko ze nie to nie tylko wymiana starych znakow, ale tez zmiana
organizacji ruchu.
Trudno mi powiedziec, czy nie bylo jakis zmian, ale ronda u nas to
raczej nowa moda, i powinny byc zgodne z tym rozporzadzeniem.
Ale ... to rok 2003, jakie obowiazywalo wczesniej ?
>https://www.google.pl/maps/@50.263267,19.0558982,3a
,75y,281.47h,77.53t/data=!3m6!1e1!3m4!1snn0_dYXcQIWH
IUazJhvYRg!2e0!7i13312!8i6656
No to trzeba donosik do ministra :-)
>Tutaj właśnie ze względów bezpieczeństwa nie należy zrobić tej drogi
>dojazdowej do ronda podporządkowaną. To jest zjazd z trasy szybkiego
>ruchu, na zakręcie znak teren zabudowany, nie widać co jest za
>zakrętem.
Jakies kiepskie tlumaczenie.
To tym bardziej "ustap pierwszenstwa" by sie przydal.
No chyba, ze wtedy inni by za szybko jechali :-)
>Po lewej jest nawet powtórzony znak informujący o ruchu okrężnym,
>żeby było bezpieczniej.
>Ale nawet jak ktoś nie zwolni do 50 i wpadnie zza zakrętu na rondo,
>to przynajmniej ma pierwszeństwo.
Hm, to IMO trzeba bylo po lewej powtorzyc teren zabudowany.
Albo ograniczenie predkosci ustawic
A w ogole to wyciac kawaleczek tego zagajnika.
>Właśnie dzięki temu, że rondo jest w "starym stylu".
Z tym, ze w starym stylu, to na rondzie mial pierwszenstwo ten, ktory
juz byl na rondzie lub zjezdzal, i nie trzeba bylo do tego dwoch
znakow, wystarczyl sam C-12.
Dopiero potem zmienili przepisy, i aby utrzymac stary styl trzeba bylo
A-7 dostawic.
>>> Nie działa też domniemanie, że "znak taki powinien tu być, ale go
>>> nima".
>> Ale wydaje mi sie, ze o paru takich przypadkach slyszalem, gdy sad
>> ocenil na podstawie tego co powinno byc, a nie co bylo.
>Dobry papuga zawsze będzie szukał dziury w całym, żeby podważyć winę
>klienta. A to liść zasłonił cały znak, sam znak za wysoko, za nisko,
>za jasno, za ciemno, pełnia, pomroczność jasna i inne chwyty żeby
>tylko wybronić :)
No ba - sam podajesz przyklad, gdzie znaki ledwo widoczne, bo
krzaczory maskuja :-)
http://wyborcza.pl/10,75247,12685396,mandat-za-nieza
stosowanie-sie-do-znaku-ktorego-nie-ma-ekg.html
https://www.rp.pl/Firma/308019982-Nie-ma-znaku-nie-m
a-kary-administracyjnej---wyrok-Naczelnego-Sadu-Admi
nistracyjnego.html
Wiec nie tylko adwokat
J.
-
26. Data: 2019-06-04 18:17:16
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.06.2019 o 16:16, J.F. pisze:
> Powiem tak - skoro te przepisy rozrozniaja dwa typy, to widac gdzies na
> swiecie stosuja ten drugi, i wad nie widza.
No. W Anglii i w Azji;)
Shrek
-
27. Data: 2019-06-04 18:21:56
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cf6998c$0$17352$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 04.06.2019 o 16:16, J.F. pisze:
>> Powiem tak - skoro te przepisy rozrozniaja dwa typy, to widac
>> gdzies na swiecie stosuja ten drugi, i wad nie widza.
>No. W Anglii i w Azji;)
Tylko ze jak chodzi o Anglie, to nie jestem pewny jak tam jest
pierwszenstwem.
Tez ten z prawej ma pierwszenstwo ?
J.
-
28. Data: 2019-06-04 18:48:09
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.06.2019 o 18:21, J.F. pisze:
> Tylko ze jak chodzi o Anglie, to nie jestem pewny jak tam jest
> pierwszenstwem.
>
> Tez ten z prawej ma pierwszenstwo ?
Tak. Generalnie zasada prawej ręki ma większy sens przy ruchu lewostronnym.
Shrek
-
29. Data: 2019-06-04 19:59:55
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>> Tylko ze jak chodzi o Anglie, to nie jestem pewny jak tam jest
>> pierwszenstwem.
>>
>> Tez ten z prawej ma pierwszenstwo ?
>
> Tak. Generalnie zasada prawej ręki ma większy sens przy ruchu
> lewostronnym.
O, czyli u nich rondo z samym znakiem rondo (bez trójkąta) pracuje tak
samo jak u nas czyli ten co na rondzie ma pierwszenstwo?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem" - Charlie Chaplin
-
30. Data: 2019-06-05 00:00:08
Temat: Re: Znaki na rondzie
Od: Waldek <m...@a...nie.dam>
W dniu 2019-06-04 o 12:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Waldek,
>
> Monday, June 3, 2019, 11:44:18 PM, you wrote:
>
>> Dziś z pewnym zdziwieniem zauważyłem, że na rondzie oddanym do ruchu
>> minimum pół roku temu, powiesili pod znakiem ronda
>> trójkąt podporządkowania - na wszystkich 4 wjazdach. Po co ?
>> Za dużo znaków mają ? czy ja czegoś nie kumam ?
>
> To typowe oznakowanie ronda - w czym masz problem. Bez tych znaków
> pierwszeństwo mieliby wjeżdżający na rondo.
>
Wyszło na to, że nie znam przepisów :]
bo w życiu nie przyszło by mi do głowy, żeby nie ustąpić pierwszeństwa
pojazdowi w ruchu jadącemu po rondzie - oznakowanemu jako rondo.
No i narobiłem trochę fermentu na grupie :)
Wcześniej trójkątów nie było - więc jak dołożyli, przeszło mi przez myśl
po kiego grzyba ....
Swoją drogą nie przypominam sobie "klasycznego" ronda, bez syg.
świetlnej gdzie wjeżdżający miałby pierwszeństwo
tzn. żeby był znak ronda i znak "droga z pierwszeństwem przejazdu"