-
11. Data: 2010-12-19 20:28:51
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: nalesnik <m...@o...o2.o2.o2.pl>
[]v[]artec wrote:
> jak pobiję VIFON'a to już
> będę z siebie dumny.
Masz ambicje, dobrze.
http://www.youtube.com/watch?v=hGPs1h4V_gk <-- to przebij! ;)
--
pozdr
nalesnik
-
12. Data: 2010-12-19 20:51:22
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: AZ <a...@g...com>
On 19 Gru, 21:27, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
>
> Zdrad sw j sekret. M j fazer 600 potrafi czasem zaskoczy dopiero za 2-3
> razem nawet latem.
>
Sekret tkwi w trzech literkach K, H, I ;-) Dobry aku, czyste
wyregulowane i zsynchronizowane gaźniki, świece irydowe i bangla. Nie
miałem jeszcze nigdy przypadku, że po odpaleniu gasł czy się ksztusił.
--
Artur
ZZR 1200
-
13. Data: 2010-12-20 03:05:05
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2010-12-20 18:49, Tytus z fabryki pisze:
> "przy opalaniu cos mi pocieklo - to bena do oliwy poleciala..."
> i 4 litry motula za 200 pln poszlo w kosmos...
>
> ach te KHI - gdyby nie ono musialbym sie przylaczyc do wontka o scigaczu...
>
oj sie czepiasz, smiec mu sie dostal pod zaworek iglicowy, przedmuchal i
jest git, ale oleum do wymiany, dobrzerz, ze na rozrzedzonym oleum nie
zatarl panewki :-D
odkreci korek wlewu oleju posuszy ze dwa dni suszarka do wlosow, to
wacha odparuje :-D
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
14. Data: 2010-12-20 03:11:07
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2010-12-20 21:37, Roman Niewiarowski pisze:
> Tylko pod warunkiem ze motocykl ma przebieg nie wiekszy niz 5 tys km i
> jest u nas od nowosci! W przeciwnym wypadku syntetyk moze wyplukac syf,
> silnik sie rozszczelni i korba wyjdzie przez karter!
no i o to chodzi, bo sobie korby wymieni na nowe bez robierania silnika,
a wiesz jak moto bangla z nowymi korbami
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
15. Data: 2010-12-20 03:17:45
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2010-12-20 18:49, Tytus z fabryki pisze:
> "o kurna - to na tym walku jest jeszcze pompa oliwy - a ja go nie
> przykrecalem bo myslalem ze zbedny jest..."
ooo, a tego nie slyszalem
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
16. Data: 2010-12-20 07:21:06
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
[]v[]artec napisał(a):
> Start przy -2 stopniach. Silnik oszroniony bo w piątek ściągnąłem z
> niego pokrowiec :) No i nie zagadał od razu bo to pierwszy start z nowym
> filtrem więc pewnie za dużo mu powietrza poleciało, nienauczony jeszcze...
Mala uwaga na przyszlosc: zaraz jak tylko zagada to go pokrec
konkretnie, szybciej sie wtedy zagrzeje.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
17. Data: 2010-12-20 08:04:55
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Sun, 19 Dec 2010 20:04:57 +0100) ktos podajacy sie za R2
wyklawiaturowal co nastepuje:
> Mój Hornet pali za pierwszym razem przy -40 , ale zrezygnowałem z
Moje Suzuki pali nawet bez przekrecania kluczyka (wystarczy, ze pomysle o
zaplonie) przy -72.
Kto da wiecej? :)
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
18. Data: 2010-12-20 08:15:59
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <k...@q...spaaaaam.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ien0fv$bn$...@m...internetia.pl...
> []v[]artec napisał(a):
>> Start przy -2 stopniach. Silnik oszroniony bo w piątek ściągnąłem z niego
>> pokrowiec :) No i nie zagadał od razu bo to pierwszy start z nowym
>> filtrem więc pewnie za dużo mu powietrza poleciało, nienauczony
>> jeszcze...
>
> Mala uwaga na przyszlosc: zaraz jak tylko zagada to go pokrec konkretnie,
> szybciej sie wtedy zagrzeje.
Konkretnie pokręcić zimny silnik z gęstym olejem, który dopiero co został
wybudzony z zimowego snu?
Czy aby na pewno to trafna rada?
-
19. Data: 2010-12-20 08:36:19
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
Marcin N napisał(a):
> Konkretnie pokręcić zimny silnik z gęstym olejem, który dopiero co
> został wybudzony z zimowego snu?
> Czy aby na pewno to trafna rada?
Tak trafna. Krecisz prawie do odciecia i juz po kilku minutach motocykl
jest cieply i mozna go zgasic. I akumulator sie szybciej laduje. Same
zalety.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
20. Data: 2010-12-20 10:42:20
Temat: Re: Zimowe przepalanki czyli Hornet 900 COLD START
Od: z...@p...onet.pl
> Tak trafna. Krecisz prawie do odciecia i juz po kilku minutach motocykl
> jest cieply i mozna go zgasic. I akumulator sie szybciej laduje. Same
> zalety.
Bardzo trudno utrzymywać obroty tuż przy granicy odcięcia. Udaje się
to tylko najlepszym wymiataczom. Lepiej niech zrobi to komputer,
kręcisz do odcięcia, a komputer pilnuje żeby obroty oscylowały
w granicach optymalnych.
;)
Pozdrawiam,
zarafiq
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl