eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2021-09-05 20:54:20
    Temat: Re: Ziew...
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 05/09/2021 20:27, ii wrote:
    >> To potencjalna nisza z której mogą korzystać producenci samochodów.
    >> Zaznaczam, że ta moja nisza jest ch.. warta w porównaniu z krajami
    >> bogatszymi.
    > Ale elektryki nie są potrzebne do wykorzystania paneli fotowoltaicznych.

    Nie są. Ale są akurat pod ręką, modne, na topie, mają dodatkowe bajery
    jak powerwall.

    > To jest tylko jeden ze sposobów zagospodarowania energii. Równie dobrze
    > może tę energię zużywać klimatyzator albo komputer.

    Oczywiście, wielokrotnie sugerowałem na sasiadniej grupie, że lapszym
    pomysłem od powerwalla była by koparka bitcoinów.

    Co do klimatyzatora to bym się wstrzymał z odpowiedzi, czy to
    *magazynowanie* energii. Zależy od formy użycia.

    Ja grzeje basen.

    >>> Ale jeśli mają rację to jakie znaczenie mają twoje wywody.
    >> Jeśli mają rację,  ale nie potrafią udowodnić że ją mają, to oznacza
    >> że zgadywali.
    > No mogli mieć intuicję.

    Coś takiego nie istnieje w nauce na etapie tworzenia tez i wniosków.
    Opiera się czasem na niej hipotezy. Ale one w końcu i tak wymagają
    potwierdzenia. Na końcu nie ma intuicji. Są tylko poprawne wnioski
    oparte o jakąs naukę pod spodem.

    >> Brednia. Artykuły naukowe są dostepne *zawsze*. Zazwyczaj bezpłatne,
    >> choć trafiaja sie płatne, duże wyszukiwarki zazwyczaj są w całosci
    >> płatne. To że płatne, nie oznacza, że niedostępne. Nie wiem czy miałeś
    >> jakiś kontak z nauką, bliski. Ja tak. Nie przypominam sobie, aby
    >> jakikolwiek artykuł naukowy nie dał się zdobyć. Ani jeden. Na tym
    >> polega nauka. Na jawności. Czasem za pieniądze, ale raczej niewielkie.
    > Tak działa biznes a nie nauka.

    Nie, tak działa nauka.

    Nie rób dramy. Z faktu że dostep do jakiegoś waznego naukowego
    wydawnictwa jest płatny, nie czyni artykułów niepublicznymi.

    Z faktu że za gazetę trzeba zapłacić nie czyni z niej tajnych dokumentów.

    Tak się składa, że naprawdę krytyczne i istotne artykuły naukowe, są
    zwyczajowo błyskawicznie publiczne i nie ma z tym problemu.

    >> Skoro tumanistyczne przygłupy z gównoportali nie potrafią pod koniec
    >> dać linka do artykułów z których pobrali wnioski, lub choć namiarów
    >> gdzie kupić dostęp, to wartość takiej lektury jest zerowa.
    > Ty też nie dajesz linków do artykułów naukowych.

    Mogę. To trywialne. W niektórych dziedzinach (np. IT) jest ich więcej
    darmowcyh. W innych (medycyna) trzeba zazwyczaj płacić za dostep. W obu
    można podać link. Czasami <A href...> a czasami to jest ISBN i numer
    strony. W obu wypadkach, to link.

    >> Bo nie ja stawiam tezę. Ja oczekuję, że stawiajacy tezę pokaże
    >> fundament. Udowodnienie tezy ciąży na wygłąszającym a nie czytającym.
    >> Tak to działa od kilkuset lat i nazywa się to "nauka".
    > MZ to po prostu hipoteza :-)

    Jeśli hipoteza to zazwyczaj ma na końcu pytajnik, a nie wykrzyknik.
    _Master_ wystawił wniosek, nawet bez mglistej tezy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: