eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmZepsułem telefon.. potrzebny nowyRe: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
  • Data: 2019-12-28 20:56:28
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 28/12/2019 20:25, J.F. wrote:
    >> "Od zawsze" to np. były telefony z 256MB RAMu i działało to całkiem do
    >> rzeczy na starych OSach.
    > I juz wtedy bylo takie zalozenie.

    Więc obecnie 2GB w telefonie z średnio niskiej półki to standard. I w
    tej chwili powoli migruje do 3GB.

    >> No właśnie, skąd producenci laptopów wiedzą że do suwerenowaego laptopa
    >> trzeba wsadzić 4BG RAMu? Nie mogli by od razu 2^64B na zaś?
    > Bo im dzial marketingu mowi "ma byc tani" ?

    Wiec to samo mówią w telefonach. A skoro co trugi telefon ma 2GB RAMu to
    daje to niejaki hamulec na ibecyli po drugiej stronie od software że
    malloc(biliard) w celu wyświetlenia przycisku może nie zadziałać.

    Istnieje przekonanie że programowac może każdy. Telefony pokazały że nie
    każdy powinien.

    >> No więc oceniają to i stwieradzja "adresat tego sprzętu potrzebuje
    >> wygenerować kod do Lidla, sprawdzić sefie koleżanki na face i czasem
    >> odpalić mapę. 2GB styknie aż nadto".
    > Ja tam szukam 16GB, bo 8 to muli.

    Używam na codzień maszyny z 4GB, daleko bardziej zaawansowanie niż
    suweren i nie muli.

    >> Łatwo to sprawdzić. Zrób reboota i zobacz ile zjadło RAMu. Nie zjadło 2GB.
    > Przeciez od razu startuje pare aplikacji.

    I dalej nie zjada 2GB.

    >> Nie. To tylko bezpiecznik z powodu braku swapu. Bak swapu zaś z powodu
    >> dziadostwa produentów flash (małe prędkości, żałosne interfejsy,
    >> uszkodzenia przy zapisach).
    > Swap to jakby nie patrzec - stwierdzenie, ze klient dojdzie do sciany
    > i pojdzie dalej :-)

    Na telefonach też, tylko że to jest oszustwo. Kiedyś śmiali się że w
    linuxie kernel ubuja przypadkowe aplikacje kiedy kończy się pamięć (i
    taka i siaka). Pstryk myk i ci wszyscy weseli experci mają identyczne
    zachowanie w kieszeni i już widzą to jako "ficzer", "tak ma być", "a jak
    miało by być inaczej", "to bardzo wygodne", "oszczędza baterię" itd itp.
    Applizm.

    >> Ja nie mam. Ale kilka dni temu miałem taki w ręce. Odpalanie chroma
    >> zajmowało z minutę. To nie była zabawka, to był taki zeszłoroczny flagowiec.
    > Byc moze. Ale to przeciez raz na 3 miesiace sie robi :-)

    Jak się rozładuje bateria to niekoniecznie.

    >> się komuś muli youtube. Byłem przekonany że przerywa a tu się okazało że
    >> imbecyl włączył odtawrzanie na 0.75x i tak mu zostało...
    > Ale kto imbecyl - klient, czy programista w google ...

    Oglądacz. Uznał zwolnione tempo odtwarzania jako mulenie. Sam
    przestawił, ba, sam zainstalował dodatek do tego, w pełni świadomie.

    >> Zamykam kiedy już nie potrzebuje. Podobnie jak wyrzucam papier toaletowy
    >> po zużyciu. To naturalny odruch.
    > I nigdy nie zostawiasz karty "na pozniej"?

    Czasem dodaje do ulubionych.

    > A jak zamykasz - przeciez to sie prawie nie da ...

    Kartę można zamknąć. Aplikację można znacząco zwolnić z pamięci.

    >> Zdecydowana większośc ludzi
    >> poza doinstalowaniem whatsappa, face i messengera w zasadzie nic innego
    >> nie wrzuca. Co bardziej świadomi dorzucą jeszcze jakieś badziewie do
    >> lidla i tyle. Oczywiście nie wliczam dzieci, mówie o "zdrowej tkance
    >> narodu".
    > Mowisz o jakis wapniakach wykluczonych cyfrowo,
    > dzieci zaraz zostana "zdrowa tkanka" :-)

    Podobno ta "zdrowa tkanka narodu" to własnie ludzie używający telefonów
    do dzwonienia. Do robienia innych rzeczy z telefonami to nerdy i lewaki.
    Mniej więcej taki tekst usłyszałem od montera elektryki ;)

    Zauważyłem też że ta zdrowa tkanka w celu dzwonienia kupuje ajfony :)

    >>> Wiec troche tego RAM trzeba.
    >> Nie, trzeba tyle ile obecnie sie zaleca.
    > Tez mi sie tak wydaje, ale glowy nie dam. Szczegolnie ze ja face nie
    > mam :-)

    Kiedyś nie miałem. A potem się okazało że jako jedyny rodzic w klasie
    dziecka MAM emaila i NIE MAM facebooka. I nie można się ze mną
    skontaktować, nijak.

    > Ale co zrobic - napisac samemu pare aplikacji, i pokazac,
    > ze moga miec 50kB ?

    Nic nie można zrobić. To taka lawina dziadostwa, jedyne co można zrobić
    to kupić popcorn i patrzeć jak kretyni do wyświetlenia napisu potrzebują
    miliona biblitek i baz danych w chmurach.

    >> Osobiście kupiłem pół roku temu telefon z 2GB,
    > A jakis nowy model, czy juz wycofany z produkcji ?

    Moto G5. Szukałem długo i namiętne. W końcu zrozumiałem że jak mam mieć
    szybki i wygodny android to ma być to możlwie waniliowa wersja. Chwilowo
    uważam ten telefon za najlepsze co mogłem kupić w tych pieniądzach.
    Barkuje mi tylko ładowania bezprzewodowego, ale przy NFC cieżko to
    zrobić dobrze, więc może lepiej że nie ma.

    2GB. Zaiwania. Nie muli. Używam ponadprzeciętnie. Szok i niedowierzanie.
    Ale faktycznie, ikonki się nie animują i nie mam śmiesznych buzi w smsmach.

    > Tez sie zgodzimy, ale ... 0.75GB RAM przestalo wystarczac.
    > A ze producenci rozwijaja rowno, to teraz mam 4/64.
    > RAM mi chyba dlugo nie zabraknie.

    Zapytaj nastolatek. Byłem zaskoczony że 64GB flasha dało radę zapełnić w
    jeden wieczór.

    >> Mój stary LG
    >> K8 w dniu zakupu miał wolnego koło 2GB flash, obecnie ma zawalone po
    >> sufit po resecie, pełnej aktualizacji systemu i braku jakichkolwiek
    >> ściągniętych aplikacji. To jest dopiero skandal.
    > Kupilo sie tani model, to co sie dziwic, ze szybko zabraklo :-)

    Tani nie był. Zastanawiam się jak tu wyglada gwarancja. Kupujesz telefon
    z określoną ilością miejsca. Po 2 latach ktoś cie z niego okrada. Z
    update zrezygnować nie można bo niebezpiecznie. Odinstalować śmieci nie
    można bo producent zabronił. Roota zrobic nie można bo zabezpieczone
    skutecznie.

    PS. Miałem w rękach telefulken F1 czy jakoś podobnie. On miał, uwaga,
    4GB flasha. Nie żartuje. Wcisneli do środka androida który z trudem
    mieścił się na 8GB. Mistrzostwo świata. Właczenie wifi powodowało że po
    godzinie telefon się zawieszał i nie bootował. Aktualizacja *byleczego*
    go zabijała.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: