On 2009-02-08 22:01:31 +0100, "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl> said:

>> Na A4 i okolice styknie. Na rozkładówce będzie brzydko,
>
> Brzydko? Znaczy 225 DPI to do prasy za malo jest? :)

Owszem. Bo raz że rzadko kiedy zdjęcie jest skadrowane od deski do
deski (odejmij średnio ze 20-30% foty), a dwa - Bayer przy konwersji na
cmyka i obróbce zaczyna conieco wyłazić i trochę to widać.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

de Fresz pisze:
> Owszem. Bo raz że rzadko kiedy zdjęcie jest skadrowane od deski do deski
> (odejmij średnio ze 20-30% foty)

Przy okazji - tu się kłania liveview z kadrowaniem na styk - zupełnie
inny rodzaj pracy i klient się cieszy, bo ma większy plik.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../

do góry

de Fresz pisze:
>>> Na A4 i okolice styknie. Na rozkładówce będzie brzydko,
>>
>> Brzydko? Znaczy 225 DPI to do prasy za malo jest? :)
>
> Owszem.

To z jaka liniatura _wg Ciebie_ drukowane sa tego typu periodyki?


> Bo raz że rzadko kiedy zdjęcie jest skadrowane od deski do deski
> (odejmij średnio ze 20-30% foty),

Zawodowcy kadruja _na matowce_. :)
Poza tym dla 225 DPI uwzglednilem 20% ciecia z bokow. A jesli jeszcze
mocniej wykadruja, to doloza kolumne tekstu do wyrownania.


> a dwa - Bayer przy konwersji na cmyka
> i obróbce zaczyna conieco wyłazić i trochę to widać.

Oj, juz nie filozuj... Bo wychodzi na to, ze na rozkladowki prasowe to
sie tylko nadaje 40 MPx MF. To sa gazety dla ludzi, a nie dla zboczencow
z lupa przy oku.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

do góry

On 2009-02-08 22:33:35 +0100, "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl> said:

>> Owszem.
>
> To z jaka liniatura _wg Ciebie_ drukowane sa tego typu periodyki?

Czasem jeszcze 133, spora część 150 lpi.


>> Bo raz że rzadko kiedy zdjęcie jest skadrowane od deski do deski
>> (odejmij średnio ze 20-30% foty),
>
> Zawodowcy kadruja _na matowce_. :)

Zawodowi fotografowie. Bo zawodowi graficy/detepowcy w programie do składu.


>> a dwa - Bayer przy konwersji na cmyka i obróbce zaczyna conieco wyłazić
>> i trochę to widać.
>
> Oj, juz nie filozuj... Bo wychodzi na to, ze na rozkladowki prasowe to
> sie tylko nadaje 40 MPx MF.

Nie. 17-21 MPx jest już w sam raz.


> To sa gazety dla ludzi, a nie dla zboczencow z lupa przy oku.

Do tego nie trzeba lupy, widać doskonale gołym okiem. Ale ludzie już
przywykli do bylejakości.

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

On 2009-02-08 22:29:52 +0100, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

>> Owszem. Bo raz że rzadko kiedy zdjęcie jest skadrowane od deski do
>> deski (odejmij średnio ze 20-30% foty)
>
> Przy okazji - tu się kłania liveview z kadrowaniem na styk - zupełnie
> inny rodzaj pracy i klient się cieszy, bo ma większy plik.

Zupełnie nie o to chodzi. Fotograf robiąc zdjęcie zupełnie nie wie, jak
będzie ono finalnie skadrowane w periodyku - to nie jego robota. Ba!
Nawet nie wie (i/lub najczęściej nie ma na to wpływu), które zdjęcie i
gdzie wejdzie.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

de Fresz pisze:
> Czasem jeszcze 133, spora część 150 lpi.

Spora czesc to raczej 135. 150 to na typowy offset arkuszowy. (Zawolaj
wiekszosci naswietlarni, ze chcesz 175 lpi, to Cie odprawia z kwitkiem
-- twierdzac, ze na ich nowym CTP sie wiecej niz 150 nie da. ;) Jasne,
ze 175 to nie 150, ale czas niestety ostatnio wiele wymusza. Nie
oczekuj, ze te 150 lpi w gazetowce, to wiekszosc. :)


>> Zawodowcy kadruja _na matowce_. :)
>
> Zawodowi fotografowie. Bo zawodowi graficy/detepowcy w programie do składu.

O zdjeciu i fotografach rozmawiamy. :)


>> Oj, juz nie filozuj... Bo wychodzi na to, ze na rozkladowki prasowe to
>> sie tylko nadaje 40 MPx MF.
>
> Nie. 17-21 MPx jest już w sam raz.

Noooo... Faktycznie od bardzo dlugiego czasu fotografowie maja dostep do
21 MPx (nie liczac cyfrowych scian). :) Cholernie ciekawe, ze teraz to
potrzeba tych 21 MPx, a wczesniej, kiedy nie byly dostepne, jakos sie
udawalo robic dobre rozkladowki nie angazujac sprzetu za dziesiatki
tysiecy $? :) I nie mowie tu o czasach, kiedy standardem byl pan z
analogowym MF, a po nim skaner bebnowy.



>> To sa gazety dla ludzi, a nie dla zboczencow z lupa przy oku.
>
> Do tego nie trzeba lupy, widać doskonale gołym okiem. Ale ludzie już
> przywykli do bylejakości.

Miedzy 150 a 175 oko czlowieka wiedzacego jak na to patrzec, zauwazy
roznice. Miedzy 135 a 150 -- wbrew pozorom juz nie jest to takie pewne.
Ale i tak trzeba w tym fachu pracowac, zeby to zauwazyc. A gazety nie sa
do oceniania przez fachowcow od prepressu, tylko do czytania i ogladania
przez lud.

Reasumujac -- ludzie jak sobie odbitke 10x15 zrobia z pliku 800x533
pikseli, to twierdza ze jest ok, a Ty uwazasz, ze 225 DPI na szajsowatej
gazetowce jest kiepskie? Gdybys wg takich kryteriow odrzucal material do
skladu, to bys zadnej publikacji nie wydal, bo prawie wszedzie sie
trafiaja kwiatki typu 72-96 DPI. 225 to swietny material, i kwestia
tylko jest jak zostal wykonany. Fotka z DXowych 12 MP, na ISO 800, z
kitowego zooma na f/3.5, "doswietlona" w JPGu, kilkukrotnie
kompresowanym, bedzie wygladac kiepsko w porownaniu do obrazka z 12MP FF
na ISO 200, narysowanym odpowiednio przymknieta stalka. Tak wiec nawet
to 225 DPI nie mowi nadal wszystkiego o zdjeciu.

EOT

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

do góry

dominik pisze:

Hej

> Może, nie musi - pierwszy link z googli który Ci podpowie nieco:
> http://www.bermangraphics.com/digicam/pocket-wizards
.htm

Tyle że przy tym rozwiązaniu cały CLS idzie w diabły.

http://radiopopper.com

Kompatybilne z CLSem.

Ciekawe czy ktoś to w Polsce sprzedaje?
--
Pozdro
Kryhu

do góry

de Fresz pisze:
>> Przy okazji - tu się kłania liveview z kadrowaniem na styk - zupełnie
>> inny rodzaj pracy i klient się cieszy, bo ma większy plik.
>
> Zupełnie nie o to chodzi. Fotograf robiąc zdjęcie zupełnie nie wie, jak
> będzie ono finalnie skadrowane w periodyku - to nie jego robota. Ba!
> Nawet nie wie (i/lub najczęściej nie ma na to wpływu), które zdjęcie i
> gdzie wejdzie.

Zgadza się w wypadku zdjęć fragmentarycznych, ale przynajmniej wykadruje
cały obiekt na styk, bez tego co z pewnością nie jest potrzebne.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/siedzę tu sobie garbaty i chudy, choć z brzuchem i odgrzaną pizzę zażeram/

do góry

>> Może, nie musi - pierwszy link z googli który Ci podpowie nieco:
>> http://www.bermangraphics.com/digicam/pocket-wizards
.htm
>
> Tyle że przy tym rozwiązaniu cały CLS idzie w diabły.

Myslalem ze CLS to po prostu zdalne wyzwalanie... jest inaczej?

--
dembol

do góry

dembol pisze:
>>> Może, nie musi - pierwszy link z googli który Ci podpowie nieco:
>>> http://www.bermangraphics.com/digicam/pocket-wizards
.htm
>>
>> Tyle że przy tym rozwiązaniu cały CLS idzie w diabły.
>
> Myslalem ze CLS to po prostu zdalne wyzwalanie... jest inaczej?

A raczej system przedblyskow (pomiar), praca w TTLu, itd. W CLSie masz
mozliwosc sterowania lampami z poziomu aparatu (sterownika). Przy Pocket
Wizard niestety trzeba to robic recznie na lampach zdalnych, bo PW
jedynie daje sygnal do wyzwolenia.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

do góry