W dniu 2010-09-09 16:21, igipigiel pisze:
> witam,
>
> zainteresowala mnie wypowiedz policjanta tutaj:
>
> http://moto.pl/MotoPL/10,94517,6024442,Kto_ma_pierws
zenstwo_podczas_zawracania_.html
>
> a szczegolnie fragment brzmiacy mniej wiecej tak: "ma obowiazek
> udstopiec pierwszenstwa [...] rowniez skrecajacemu w prawo z drogi
> podporzadkowanej".
> Czy na pewno tak jest? Z jakich zapisow PoRD to wynika? Wiem, ze zapis
> mowiacy wprost o koniecznosci ustapienia w takiej sytuacji
> skrecajacemu w prawo z podporzadkowanej zostal juz dawno usuniety.
> Zatem wynika to jeszcze z czegos innego czy jednak policjant jest w
> bledzie?

O właśnie! Ten przypadek prześladuje mnie już od kilku ładnych tygodni.
Więc zawracając mam wypuszczać kolesia, który: "włączając się do ruchu
ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu"? To gdzie jest
logika?
Skoro wyjeżdża z drogi prywatnej, posesji, strefy zamieszkania i ma
ustąpić pierwszeństwa przejazdu wszystkim użytkownikom drogi
głównej/publicznej, bo włącza się do ruchu, to dlaczego ma pierwszeństwo
przed zawracającym?!

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis