No wlasnie niedlugo konczy mi sie prenumerata SM i... kolejna juz na
100% odpuszcze na konto np. MotoVoyager'a ... albo Motocykla. Zgadzam
sie, ze merytorycznie SM naprawde trzeba przegladac przed kupnem, bo
poza felietonem Lecha, motocyklami uzywanymi i czesci poswieconej
technice to naprawde reszty az nie chce sie czytac... no, jeszcze
podroze ujda, chociaz relacje z forum AT i TA nierzadko sa ciekawsze.
Patrzac na ewolucje tej gazety, to coraz bardziej odnosze
(subiektywne) wrazenie, ze SM jest kierowany do osob... ktore nie
jezdza motocyklami, ale bardzo chcialy by miec ale nie maja wieku /
kasy to sobie chociaz na obrazki popatrza / poczytaja.

BTW Zal mi tylko biednego Jacka, ktoremu co numer daja te chinskie
50ccm pierdzidelka jezdzace tak samo (wszak to ciagle te same
licencyjne silniki, tylko budy/plastiki inne) i pisz tu co numer cos
nowego na ich temat. Jacek jest rozgrzeszony, chociaz jego dzial tez
rzadko przegladam.

--
Lukasz B,