-
21. Data: 2011-11-14 21:26:58
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Feromon" napisał:
>>Wyłącznik mechaniczny w zasilaczu nie odcina całkowicie dopływu prądu,
>>więc nie może dawać funkcjonalności wyciągnięcia kabla. Po tym wiekopomnym
>>odkryciu komputer wyłączam z listwy zasilającej :)
>
> Nie zrozumiałeś słowa "mechaniczny".
> Zasilacz z pstryczkiem ON/OFF jest MECHANICZNY
> i działa jak wyciagniecie kabla z niazdka lun wyłącznia
> listwy zasilajacej "klawiszem".
Nie bardzo. Ów wyłącznik bywa czasem jednobiegunowy, więc w niesprzyjających
okolicznościach (np. "uzerowane" uziemienie) może niczego wręcz nie odciąć
;-)
JoteR
-
22. Data: 2011-11-15 00:15:55
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: WiesłaW <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 14-11-2011 o 22:15 Feromon napisał na pl.comp.pecet:
> Nie zrozumiałeś słowa "mechaniczny".
> Zasilacz z pstryczkiem ON/OFF jest MECHANICZNY
> i działa jak wyciagniecie kabla z niazdka lun wyłącznia
> listwy zasilajacej "klawiszem".
A skąd podejrzenie, że nie zrozumiałem? Ja to nawet sprawdziłem.
Zasilacz HuntKey (oczywiście to przykład) wyłączony przyciskiem
z przodu pobierał coś ok 24W (wskazanie miernika), wyłączony
"pstryczkiem mechanicznym ON/OFF" z tyłu zasilacza - 7W. Po wyjęciu
wtyczki - 0W.
Nie wiem jakie zasilacze jeszcze tak mają, (sprawdziłem raptem
trzy), ale tak samo jak ja, może się zdziwić każdy :)
W takich konstrukcjach jak np na tym schemacie zasilacza ATX,
wyłącznik nie rozłącza przewodów zasilających.
http://i39.tinypic.com/1zvzps6.jpg
--
WiesłaW
Opera Mail
-
23. Data: 2011-11-15 08:01:13
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: krzysztof posłuszny <w...@w...pl>
Użytkownik "R.e.m.e.K" <g...@d...null> napisał w wiadomości
news:pqamxifk2vba$.dlg@hell.heaven...
> Dnia Sun, 13 Nov 2011 13:17:56 +0100, krzysztof posłuszny napisał(a):
>
>> Pytam ponieważ zamontowałem parę dni temu nową płytę
>
> Czy to moze Gigabyte?
Gigabyte mam przy starym kompie, która działa już prawie pięć lat bez
awarii. A ta którą zamontowałem i o ktorej pisałem wcześniej to MSI
P4m900m2.
-
24. Data: 2011-11-15 10:45:19
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Sun, 13 Nov 2011 13:17:56 +0100, krzysztof posłuszny
<w...@w...pl> wrote:
>Czy zasilacz z wyłącznikiem z tyłu, działa tak samo jak bez wyłacznika?
Tak. Mechaniczny pstryczek jest po prostu bardziej wygodną alternatywą
wyciągnięcia kabla zasilającego.
>Chodzi mi czy po wyłaczeniu koputera z poziomu windows zasilacz bez
>wyłacznika definitywnie wyłacza komputer czy też działa tak jak zasilacz z
>wyłacznikiem który po wyłyłaczeniu kompa nadal zasila kompa?
To drugie.
--
Maciej Bójko
-
25. Data: 2011-11-15 14:43:11
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: "Remek" <d...@g...com>
Użytkownik "WiesłaW" napisał:
Zasilacz HuntKey (oczywiście to przykład) wyłączony przyciskiem
z przodu pobierał coś ok 24W (wskazanie miernika), wyłączony
"pstryczkiem mechanicznym ON/OFF" z tyłu zasilacza - 7W. Po wyjęciu
wtyczki - 0W.
=============================================
Jeśli układ służący kompatybilności elektromagnetycznej, nazywany dawniej
układem przeciwxakłóceniowym (dławiki, kondensatory) jest przed wyłącznikiem to
miernik może tak zareagować. Są to oczywiście wskazania błędne, bo miernik jest
kiepski. W takim układzie występuje prawie wyłącznie moc bierna. Moim zdaniem
ten układ powinien być jednak za wyłącznikiem. Miałem przypadek podłączenia
kabla do wyłączonego zasilacza (kabel pod napięciem z listwy). Udar prądu, jaki
wystąpił w tym momencie Wyłączył mi dwa inne komputery.
Remek
-
26. Data: 2011-11-15 16:17:09
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 13 listopada 2011 (21:38:46) napisano:
>> > Czy zasilacz z wyłącznikiem z tyłu, działa tak samo jak bez wyłacznika?
>> Nie.
> A jaka jest różnica?
Taka, że zasilacz z wyłącznikiem ma wyłącznik :)
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
27. Data: 2011-11-15 23:42:38
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: WiesłaW <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 15-11-2011 o 15:43 Remek napisał na pl.comp.pecet:
> Jeśli układ służący kompatybilności elektromagnetycznej, nazywany dawniej
> układem przeciwxakłóceniowym (dławiki, kondensatory) jest przed
> wyłącznikiem to
> miernik może tak zareagować. Są to oczywiście wskazania błędne, bo
> miernik jest
> kiepski. W takim układzie występuje prawie wyłącznie moc bierna. Moim
> zdaniem
> ten układ powinien być jednak za wyłącznikiem.
Pewnie masz rację. Tym miernikiem, nie było możliwości dokładnego pomiaru.
Ale nie o to chodzi. Wyłącznik nie odcinał jednak całkowicie prądu (jaki by
to prąd nie był) i nie uogólniał bym, że jest odpowiednikiem wyciągnięcia
wtyczki.
--
WiesłaW
Opera Mail
-
28. Data: 2011-11-17 23:32:39
Temat: Re: Zasilacz kontra zasilacz
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:j9s13c$lr8$1@inews.gazeta.pl...
> "Feromon" napisał:
>
>>>Wyłącznik mechaniczny w zasilaczu nie odcina całkowicie dopływu prądu,
>>>więc nie może dawać funkcjonalności wyciągnięcia kabla. Po tym
>>>wiekopomnym
>>>odkryciu komputer wyłączam z listwy zasilającej :)
>>
>> Nie zrozumiałeś słowa "mechaniczny".
>> Zasilacz z pstryczkiem ON/OFF jest MECHANICZNY
>> i działa jak wyciagniecie kabla z niazdka lun wyłącznia
>> listwy zasilajacej "klawiszem".
>
> Nie bardzo. Ów wyłącznik bywa czasem jednobiegunowy, więc w
> niesprzyjających okolicznościach (np. "uzerowane" uziemienie) może niczego
> wręcz nie odciąć ;-)
Patologii mówimy zdecydowane NIE!
Domorosłym elekpstrykom łączącym niazdka nieprawidłowo mówimy: NIE!
Uzyszkodnikom, narzekającym, że ich obudowa "kopie" mówimy: NIE!
Feromon