-
71. Data: 2011-04-25 23:16:59
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
PS
Podsumowujac, zeby bylo jasne: zen po prostu daje trudne odpowiedzi na
proste pytania.
Albo odwrotnie...
http://www.ashidakim.com/zenkoans/76thestonemind.htm
l
No, w kazdym razie jakos tak.
:|
poker_face.gif
To teraz trzeba jakas fajna fotke zrobic...
-
72. Data: 2011-04-25 23:42:23
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: marek augustynski <m...@g...com>
> Podsumowujac, zeby bylo jasne: zen po prostu daje trudne odpowiedzi na
> proste pytania.
Wolę na odwrót.
Zrobiło mi się duszno. Odpadam:)
marek
-
73. Data: 2011-04-26 03:16:40
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
> Wole na odwrot. (Tzn. proste odpowiedzi)
>
No to masz kawe na lawe.
> Gdyby nie było Erwitta stracilibysmy Erwitta, gdyby nie było Bressona
> nie byłoby Erwitta.
>
Wlasnie DLATEGO Bresson jest w Erwittcie a nie odwrotnie.
PS
Czy do albumu Bressona mozesz dodac zdjecie Erwitta?
Czy do albumu Erwitta mozesz dodac zdjecie Bressona?
Pomysl o tym kto byl pierwszy i co to oznacza.
-
74. Data: 2011-04-26 09:52:05
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: marek augustynski <m...@g...com>
On 26 Kwi, 05:16, mg <a...@p...onet.pl> wrote:
> > Wole na odwrot. (Tzn. proste odpowiedzi)
>
> No to masz kawe na lawe.
>
> > Gdyby nie było Erwitta stracilibysmy Erwitta, gdyby nie było Bressona
> > nie byłoby Erwitta.
>
> Wlasnie DLATEGO Bresson jest w Erwittcie a nie odwrotnie.
>
> PS
>
> Czy do albumu Bressona mozesz dodac zdjecie Erwitta?
> Czy do albumu Erwitta mozesz dodac zdjecie Bressona?
>
> Pomysl o tym kto byl pierwszy i co to oznacza.
Z wiarą nie dyskutuję. Dla każdego wielbiciela mistrzowskiej filozofii
jest ona pełnią tego świata. Dziesięć razy się teraz zastanowię czy to
co mówię do innych nie jest czasem zen. Dobry plon z rozmowy. Dzięki,
naprawdę szczere, bo nie mogłem sobie z tym poradzić, a tobie się
udało:)
"tak i nie, nie i tak". Chcesz być lwem jesteś lwem. Zrozumiem dopiero
jak pomyślę. No i oczywiście zrozumiem dopiero jak przestanę myśleć. A
co najważniejsze wciąż nic nie będę rozumiał.
Ja tego nie odkrywam, ja to wszystko wiem. Od dziecka. Teraz wiem
również, że jest to wiedza ściśle prywatna bo w zetknięciu ze światem
staję się wiarą, nieszczęściem ludzkości.
marek
-
75. Data: 2011-04-26 12:08:49
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
> > Czy do albumu Bressona mozesz dodac zdjecie Erwitta?
> > Czy do albumu Erwitta mozesz dodac zdjecie Bressona?
> >
> > Pomysl o tym kto byl pierwszy i co to oznacza.
>
> Z wiara nie dyskutuje.
>
To nie jest wiara!
Tak dziala komputer:
http://download.oracle.com/javase/tutorial/java/gene
rics/subtyping.html
Erwitt dziedziczy po Bressonie, jest wiec czyms wiecej niz Bresson,
obejmuje Bressona. Bresson zawiera sie w Erwittcie ale nie odwrotnie.
Czemu nie napisalem tego tak na poczatku? Bo jestem glupi/
ograniczony...
> Licytatorski ton naszej rozmowy zdaje się byc naturalną koleja rzeczy.
>
Zobacz do czego doszlimy!
Ponizej koan o fotografii...
> Powiesz "prostota, geniusz". Tak. On był geniuszem, ty dzieki niemu
> nie bedziesz. Czy zen o tym mowi choc zdanie?
>
"Duzy kot glosno mruczy ale nigdy nie zaryczy jak lew."
= = = = =
"Mistrz Foton i adept fotografii"
Adept fotografii o imieniu Raw przyszedl do Mistrza Fotona z prosba:
- Mistrzu, Twoje zdjecia sa takie wyraziste, takie wspaniale, wszyscy
sie nimi zachwycaja. Ja nie potrafie robic dobrych zdjec, naucz mnie
jak je robic.
Mistrz odpowdzial:
- Mowisz, ze nie potrafisz robic dobrych zdjec... Zamiast to powtarzac
musisz sobie to uswiadomic. Nastepnym razem gdy bedziesz chcial zrobic
zdjecie, wybierz temat, obiekt, przygotuj parat, skadruj obaz... ale
nie rob zdjecia.
Jak to? Przeciez ja chce zaczac robic dobre zdjecia... Zdziwil sie
Raw.
Mistrz odpowiedzial:
Od teraz, za kazdym razem gdy bedziesz chcial zrobic zdjecie nie rob
go, poniewaz chcesz zrobic dobre zdjecie ale ty przeciez nie potrafisz
robic dobrych zdjec. Gdy skonczysz robic zdjecia przyjdz i pokaz mi co
zrobiles. Zakonczyl Mistrz. Po tych slowach Raw doznal oswiecenia i
nigdy wiecej sie nie pojawil ze swoimi zdjeciami.
Komentarz mnicha:
Przegranym jest ten kto to odkryje w sobie pustke i bedzie probowal ja
zwalczycz lub oswoic.
Zwyciezca jest ten kto uswiadamia sobie wlasa pustke.
Podsumowanie:
Duzy kot moze glosno mruczec ale nigdy nie zaryczy jak lew.
Czy Raw nie pojawil sie ze swoimy zdjeciami poniewaz jest kotem czy
dlatego ze odkryl w sobie lwa?
= = = = =
Nic nie bralem ... slowo harcerza!
:)
-
76. Data: 2011-04-26 13:09:49
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: marek augustynski <m...@g...com>
> > Powiesz "prostota, geniusz". Tak. On był geniuszem, ty dzieki niemu
> > nie bedziesz. Czy zen o tym mowi choc zdanie?
>
> "Duzy kot glosno mruczy ale nigdy nie zaryczy jak lew."
> ...
> Przegranym jest ten kto to odkryje w sobie pustke i bedzie probowal ja
> zwalczycz lub oswoic.
> Zwyciezca jest ten kto uswiadamia sobie wlasa pustke.
>
> Podsumowanie:
> Duzy kot moze glosno mruczec ale nigdy nie zaryczy jak lew.
> Czy Raw nie pojawil sie ze swoimy zdjeciami poniewaz jest kotem czy
> dlatego ze odkryl w sobie lwa?
Odkrył pustkę czyli lwa, ale to on odkrył, sam w sobie, poprzez
rozmowę ze samym sobą. Ułuda słów zen polega właśnie na tym, że dają
złudzenie, że czegoś uczą. Ta nadzieja w praktyce staje się omamem,
zwykłym opium. Sam wspomniałeś, że ludzie dopasowują się do nich.
Każdy chce być lwem, nie tylko dużym kotem. Ja mówię wprost "to on był
lwem, ty nim nie będziesz". Czy mi uwierzysz? Nie. Wzdrygniesz się
"chcę być lwem" i może zrobisz te zdjęcia, których "nie umiesz robić".
Co się stanie w zen? Uwierzysz, że będziesz lwem i w końcu to
"osiągniesz". Jak nie tak to siak. A potem będziesz głosił swoje
prawdy jak Brucee Lee, który bił się w filmach a na ulicy dostałby
kulkę. Ja nie wierzę ani w Lee ani w Bressona nie z powodu zen tylko z
powodu ich "fotek". Widząc tam zen nie byłbym w stanie uznać, że to
właśnie zen.. i na tym koniec. Mówiłbym "świat to nie chaos".
Negowałbym opcję, jak 2 plus 2 równa się 4. I to byłby właśnie dowód
na moje ograniczenie. Dla mnie wszystko co ludzkie da się wyjaśnić
wcześniej czy później. Nie musze umieć malować jak Leonardo, żeby
wiedzieć jak osiągnął swój cel. Im dalej idę tym więcej etykiet zrywam
i tym mocniej widzę istotę. Oglądałeś "Roshomona" albo choćby "Siódmą
pieczęć"? Widziałeś jak nieprawdziwe są wszelkie prawdy tego świata,
filozofie? To wszystko jest gówno warte. Każdy mistrz zen w obliczu
istoty zachowuje się tak samo jak każdy człowiek na tej ziemi. To ma
być mistrzostwo? Najgorszy drań i błądzący cham jest więcej wart niż
najlepszy mistrz zen. Ludzka głupota tkwi w przekonaniu, że życie to
harmonia. Zen to słowa śmierci, bo to ona, jako jedyna, jest
niewiedząca. A ja kocham żyć.
Złapałem oddech:)
> Nic nie bralem ... slowo harcerza!
Spoko. Jak dla mnie możesz się nawalić ile wlezie:)
marek
-
77. Data: 2011-04-26 14:19:22
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
> Uluda slow zen polega wlasnie na tym, ze daja zludzenie, ze czegos ucza.
> Ta nadzieja w praktyce staje sie omamem, zwyklym opium.
>
Sprzedaj aparat :)
Mam sie przestac doskonalic w tym co robie?
Mam powiedziec sobie "daj spokoj, to sie nie uda..."?
Nie mow ze sie nie uda dopoki nie spobujesz.
Dobra, sprobowalem, nie udalo sie, odpuszczam.
Pewno cos przeoczyles! Zmien to albo tamto i sprobuj jeszcze raz.
> Kazdy mistrz zen w obliczu istoty zachowuje się tak samo jak kazdy człowiek na tej
ziemi.
>
Mylisz sie. Ja bym to ujal tak:
Kazdy mistrz zen w obliczu istoty STARA sie zachowywac tak jak
POWINIEN zachowywac sie kazdy człowiek na tej ziemi.
> Najgorszy dran i bladzacy cham jest wiecej wart niz najlepszy mistrz zen.
>
Nie poniewaz zagubil swoje czlowieczenstwo.
Mistrz zen poszukuje czlowieczenstwa.
> Ludzka glupota tkwi w przekonaniu, ze zycie to harmonia.
>
Tak.
Druga strona ludzkiej glupoty jest zycie w haosie.
Zen NIE jest tkwieniem w "przekonaniu".
Jest DZIALANIEM w celu osiagnieciem harmonii czyli stanu nirvany, w
ktorym dzialasz bez zastanowienia, w ktorym wszystko stalo sie jasne.
> Zen to slowa smierci, bo to ona, jako jedyna, jest niewiedzaca.
> A ja kocham zyc.
>
Wlasnie "przygotowales sobie dzewo" na ktorym zwisniesz.
Ktos juz kiedys popelnil ten blad za ciebie.
http://www.ibiblio.org/zen/gateless-gate/5.html
Jaki ten swiat maly, jakie to zycie nieskomplikowane, wciaz powtarzamy
te same bledy.
> Złapałem oddech :)
>
Tak ci sie tylko wydaje
http://vimeo.com/15182896
-
78. Data: 2011-04-26 18:32:50
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
PS
Czy rycerz z "Siodmej pieczeci" nie doznal oswiecenia gdy zrozumial,
ze nie moze wygrac partii. Pojal jednak, ze moze grac na zwloke zeby
uratowac innych. Nie z kazdej sytuacji da sie wyjsc obronna reka, ale
zawsze mozna zrobic cos co jest najlepsze w danym momencie.
-
79. Data: 2011-04-26 21:01:24
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
> Uluda slow zen polega wlasnie na tym, ze daja zludzenie, ze czegos ucza.
> Ta nadzieja w praktyce staje sie omamem, zwyklym opium.
Sprzedaj aparat :)
Mam przestac doskonalic sie w tym co robie?
Mam powiedziec sobie "daj spokoj, to sie nie uda..."?
Nie mow ze sie nie uda dopoki nie sprobujesz.
Dobra, sprobowalem, nie udalo sie, odpuszczam.
Pewno cos przeoczyles! Zmien to albo tamto i sprobuj jeszcze raz.
> Kazdy mistrz zen w obliczu istoty zachowuje się tak samo jak kazdy człowiek na tej
ziemi.
Mylisz sie. Ja bym to ujal tak:
Kazdy mistrz zen w obliczu istoty STARA sie zachowywac tak jak
POWINIEN zachowywac sie kazdy człowiek na tej ziemi.
> Najgorszy dran i bladzacy cham jest wiecej wart niz najlepszy mistrz zen.
Nie, poniewaz zagubil swoje czlowieczenstwo.
Mistrz zen poszukuje czlowieczenstwa.
> Ludzka glupota tkwi w przekonaniu, ze zycie to harmonia.
Tak.
Druga strona ludzkiej glupoty to zycie w chaosie.
Zen NIE jest "tkwieniem w przekonaniu".
Jest DZIALANIEM w celu osiagnieciem harmonii czyli stanu, w
ktorym dzialasz bez zastanowienia, w ktorym wszystko stalo sie jasne.
> Zen to slowa smierci, bo to ona, jako jedyna, jest niewiedzaca.
> A ja kocham zyc.
Wlasnie "przygotowales sobie dzewo" na ktorym zawisniesz w
nieskonczonosc.
Ktos juz kiedys popelnil ten blad za ciebie.
http://www.ibiblio.org/zen/gateless-gate/5.html
Jaki ten swiat maly, jakie to zycie nieskomplikowane, wciaz powtarzamy
te same bledy.
> Złapałem oddech :)
Tak ci sie tylko wydaje
http://vimeo.com/15182896
-
80. Data: 2011-04-26 21:02:20
Temat: Re: Zapraszam do galerii
Od: mg <a...@p...onet.pl>
PS
Czy rycerz z "Siodmej pieczeci" nie doznal oswiecenia gdy zrozumial,
ze nie moze wygrac partii? Pojal, ze moze przynajmniej grac na zwloke
aby
uratowac innych. Nie z kazdej sytuacji da sie wyjsc obronna reka, ale
zawsze mozna zrobic cos co jest najlepsze w danym momencie.